Pseudologia a Hi-End.

[Gość partick]

Pseudologia, mitomania (łac. mitomania) lub też kłamstwo patologiczne, zespół Delbrücka – patologiczna skłonność do kłamania, zatajania prawdy i opowiadania zmyślonych historii, przedstawiających najczęściej opowiadającego w korzystnym świetle. Pseudologia różni się tym od zwykłego kłamstwa, że osoba opowiadająca sama nie jest w stanie oddzielić prawdy od własnej fantazji.

 

U dzieci mitomania bywa najczęściej zjawiskiem przejściowym i łączy się z chęcią przeżywania przygód baśniowych. Niekiedy jednak u dzieci starszych i u dorosłych spotyka się tendencję do stałego rozmijania się z rzeczywistością. Tendencja do posługiwania się kłamstwem patologicznym bywa czasem skutkiem przebytych chorób organicznych mózgu (np. zapaleń), albo też bywa zależna od wrodzonych właściwości psychopatycznych. U niektórych osób o usposobieniu histerycznym mitomania może być środkiem zwrócenia na siebie uwagi otoczenia i dodania sobie znaczenia. Motywem kłamstwa patologicznego może być próżność, niekiedy zaś chęć wyrządzenia komuś krzywdy (np. przez anonimowe oskarżenie).

 

Mitomanami często są osoby o rozchwianej psychice i zmiennym nastroju, dzięki opowiadaniu rzeczy niestworzonych chcą być w centrum zainteresowania przy jednoczesnym odczuciu zaspokojenia. Na początku udaje się im to (powoduje to uzależnienie psychiczne od opowiadania rzeczy nieprawdziwych), szybko jednak są rozpoznawani przez otoczenie.

[areczek]

To w odniesieniu do czego,tak dokładnie?

[Miroslav1]

....czy to czasami nie miało być na forum medycznym?..

[Miroslav1]

...jest pierwszy pacjent....:)

[sly30]

Kolejny bezsensowny wątek z którego nic nie wynika i nigdy wynikać nie będzie.

Kolejne bicie piany, kłótnie, zaczną się wyzwiska, epitety a i tak nikt, nic nie ustali.

Takich pseudo psychologicznych tematów jest wiele i można zakładać kolejne wątki

ale to nie ma sensu bo po co?

 

To jest forum audio a nie forum psychologii i patologii!

W każdej dziedzinie życia czy buisnessu są patologie,ale podkreślanie ich

i zaśmiecanie nimi forum zniechęca do uczestnictwa w nich, chyba że

komuś o to właśnie chodzi?

 

Nie widziałem na forach motoryzacyjnych wątków o chorobach psychicznych

posiadaczy BMW czy innych VW.

 

Kolega Miroslav 1 ma ostatnio krótkie, cięte i trafne riposty... :-)

Pozdrawiam

Sly

[areczek]

Czasami bywa i tak że naciąga się ludzi na nic nie wnoszące nowości konstrukcyjne,lub zmiany.

W odniesieniu do tytułu tematu-jak się domyślam(słusznie zapewne),idzie o bardzo drogie i najdroższe segmenty AUDIO.

''Bo wszyscy wydający najwięcej na audio,to lamerzy i imbecyle...''

 

Jaka społeczność forum,takie wywody i zdania w nim.

[Gość papageno]

Na bocznicę, proszę!

[SzuB]

Ci kolesie nie odpuszczają. A co ciekawe, robią to w wielu wątkach.

[Audio Academy]

Spalić ich na stosie !

[Gość StaryM]

Spalić ich na stosie !

No ja rozumiem, że gdy ktoś burzy zasady wiary, to stanowi problem. Ale czy nie przesadzasz? Może wystarczy tych "głuchych" wyrzucić z kościoła, tfu, znaczy z forum...

[bubusia]

"Czasami bywa i tak że naciąga się ludzi na nic nie wnoszące nowości konstrukcyjne,lub zmiany."

 

a czasami na nic niewnoszace watki, tak zeby tylko zaistniec

[Mario_77]

Dzis wszyscy klamia, a audiofilia nie rozni sie w tym wzgledzie od innych branz, swoiste targi ezoteryczne z pilotem i plyta w roli glownej. Takie czasy, wszystko juz bylo, a teraz podlega tylko okreslonym wariacjom. Wystarczy zalac transformator czarna zywica i juz mamy namiastke tajemnicy i czarnej magii. Tyle, ze to nie mitomania, swiadome klamstwo z premedytacja. Wezmy zwykly proszek do prania, czy na bol glowy, ktory ponoc domysla sie, gdzie czlowieka boli i atakuje wredne bolace miejsce lub plame tluszczu na obrusie. W reklamach przeciez same najlepsze rzeczy nam oferuja, oczywiscie w trosce o nas, zysk jest na n-tym miejscu. Bank, ktory sie o nas troszczy i milosciwy deweloper, itp., itd. Zgnile czasy wykorzystujace pustke w ludzkim zyciu wynikajaca z wiecznego biegu po zawal i raka. Wiem po sobie, bo gdy wracam na weekend do Polski, ciesze sie znajomymi, rodzina i jazda na rowerze. Jak zostaje w Niemczech to z nudow, smutku, zaczynam konsumowac i kupowac rzeczy, ktorych w zasadzie nie potrzebuje. Oczywiscie sa to najlepsze rzeczy, w trosce o mnie :)

[piano]

Dzis wszyscy klamia,

Siebie oczywiście wykluczasz:)

[xniwax]

Mitomania w kontekście mitologi sprzętu vinatage, testy abx i stwierdzenie, że wszystko gra tak samo jest chorobliwym naduzyciem, żeby nie rzec natręctwem własnym i obarczaniem nim innych.

 

Cała reszta, to znaczy wszelkie audio voodoo, kable, stoliki itp to najzwyklejsze hobby jak kazde inne i jak każde inne budzi kontrowersje

wśród tych co nie mogą sobie na to pozwolić (finanse lub czas), u tych co wiedza najlepiej (syndrom oscyloskopowy), syndrom tych co uważaja fizykę i inne nauki ścisłe za definitywnie zamknięte i poznane, u domorosłych socjologów-psychiatrów oceniajacych innych wg własnego stanu.......właśnie jakiego stanu?

 

Pytanie z ankiety jest dość dziwaczne.

Czy mitomania miała wpływ na wszelakie twórcze wytwory ludzkiego umysłu?

Oczywiście, tylko czy to jest mitomania?

Jesli ma wpływ na ROZWÓJ to nic w tym chorobliwego

 

Wyobrażenia, marzenia i wreszczie zwykła kludzka chęć posiadania czegoś ekskluzywnego, oryginalnego etc. jest nieodłącznie związane z człowiekiem.

 

Pewnie małpa i krokodyl dowartosciowują się w inny sposób.

[Mario_77]

Siebie oczywiście wykluczasz:)

 

Alez nie, mnie tez sie zdarza, w dobrej wierze!!! :):)

[jozwa maryn]

Wątek z "hi-end" w tytule, w którym słowa "kłamstwo patologiczne" znajdują się już w pierwszej linijce otwierającego wpisu, nadaje się na naszym forum albo do śmietnika, albo na Bocznicę. Na razie niech sobie odpocznie na Bocznicy, a jeśli będzie ją zaśmiecał, to pójdzie sobie do komina.

[sly30]

Słusznie jozwa! Ten z ABS-em czy ABX-ami powinien skończyć tak samo bo co ma wspólnego

z High Endem. Na razie bocznica a potem śmietnik.

[Filut]

....czy to czasami nie miało być na forum medycznym?..

To jest forum spolegliwe. Przygarnia wszystkich.

W zakładce HiEnd i wątku o ABX funkcjonuje kolega wyrzucony z forum przemysłu mleczarskiego i również ma wiele do napisania.

[23031970]

Pseudologia, mitomania (łac. mitomania) lub też kłamstwo patologiczne, zespół Delbrücka – patologiczna skłonność do kłamania, zatajania prawdy i opowiadania zmyślonych historii, przedstawiających najczęściej opowiadającego w korzystnym świetle. Pseudologia różni się tym od zwykłego kłamstwa, że osoba opowiadająca sama nie jest w stanie oddzielić prawdy od własnej fantazji.

 

U dzieci mitomania bywa najczęściej zjawiskiem przejściowym i łączy się z chęcią przeżywania przygód baśniowych. Niekiedy jednak u dzieci starszych i u dorosłych spotyka się tendencję do stałego rozmijania się z rzeczywistością. Tendencja do posługiwania się kłamstwem patologicznym bywa czasem skutkiem przebytych chorób organicznych mózgu (np. zapaleń), albo też bywa zależna od wrodzonych właściwości psychopatycznych. U niektórych osób o usposobieniu histerycznym mitomania może być środkiem zwrócenia na siebie uwagi otoczenia i dodania sobie znaczenia. Motywem kłamstwa patologicznego może być próżność, niekiedy zaś chęć wyrządzenia komuś krzywdy (np. przez anonimowe oskarżenie).

 

Mitomanami często są osoby o rozchwianej psychice i zmiennym nastroju, dzięki opowiadaniu rzeczy niestworzonych chcą być w centrum zainteresowania przy jednoczesnym odczuciu zaspokojenia. Na początku udaje się im to (powoduje to uzależnienie psychiczne od opowiadania rzeczy nieprawdziwych), szybko jednak są rozpoznawani przez otoczenie.

 

Czy masz na myśli naszych polityków , tzn. Tuska , Kaczyńskiego , Kwaśniewskiego ? Pytam ponieważ przedstawiona przez ciebie definicja mitomani jak ulał pasuje do ich konfabulacji .

 

To jest forum spolegliwe. Przygarnia wszystkich.

W zakładce HiEnd i wątku o ABX funkcjonuje kolega wyrzucony z forum przemysłu mleczarskiego i również ma wiele do napisania.

 

Dobry bajer , to połowa sukcesu !

 

Może nie jest to dokładnie to, o czym mówi definicja kliniczna, ale trzeba przyznać, że mitologie tworzone na użytek producentów sprzętu a w szczegóności różnorakich akcesoriów audio odgrywają poważną rolę w pracy zatrudnionych w tej branży specjalistów od marketingu. Opierając się na często realnych zjawiskach fizycznych i wykorzystując niewiedzę i co za tym idzie brak możliwości sprawdzenia tworzonych w ten sposób legend za pomocą chociażby analizy ilościowej przez potencjalną klientelę specjaliści ci mogą bezkarnie okłamywać tych, z których przecież żyją.

Subiektywizm i wpływ psychiki na percepcję połączony z brakiem krytycyzmu otwiera możliwości, z których korzysta cały szereg firm, ot chociażby moja ulubiona Shunyata.

 

Jeszcze raz powtórzę : dobry bajer , to połowa sukcesu !

 

Spalić ich na stosie !

 

E tam , od razu spalić , zalecałbym zdrowy rozsądek . Poza tym nie ma nic zdrożnego w BAŚNIACH HI- END !

 

(proszę nie odbierać mojego wpisu jako chęć riposty , z wielkim szacunkiem -Piotrek)

 

Mitomania w kontekście mitologi sprzętu vinatage, testy abx i stwierdzenie, że wszystko gra tak samo jest chorobliwym naduzyciem, żeby nie rzec natręctwem własnym i obarczaniem nim innych.

 

Cała reszta, to znaczy wszelkie audio voodoo, kable, stoliki itp to najzwyklejsze hobby jak kazde inne i jak każde inne budzi kontrowersje

wśród tych co nie mogą sobie na to pozwolić (finanse lub czas), u tych co wiedza najlepiej (syndrom oscyloskopowy), syndrom tych co uważaja fizykę i inne nauki ścisłe za definitywnie zamknięte i poznane, u domorosłych socjologów-psychiatrów oceniajacych innych wg własnego stanu.......właśnie jakiego stanu?

 

Pytanie z ankiety jest dość dziwaczne.

Czy mitomania miała wpływ na wszelakie twórcze wytwory ludzkiego umysłu?

Oczywiście, tylko czy to jest mitomania?

Jesli ma wpływ na ROZWÓJ to nic w tym chorobliwego

 

Wyobrażenia, marzenia i wreszczie zwykła kludzka chęć posiadania czegoś ekskluzywnego, oryginalnego etc. jest nieodłącznie związane z człowiekiem.

 

Pewnie małpa i krokodyl dowartosciowują się w inny sposób.

 

Ładnie i z sensem to ująłeś !

[Miroslav1]

...jednak skończyło się na bocznicy-jak mi przykro...:):):)

[23031970]

...jednak skończyło się na bocznicy-jak mi przykro...:):):)

 

Jak każdy niewygodny temat - to norma na tym forum ! Niemniej jest przyczynek aby zachodzić na Bocznicę .

[Gość StaryM]

Niemniej jest przyczynek aby zachodzić na Bocznicę

Powód drogi kolego, powód. Przyczynkiem to są wypowiedzi, jakie zaprezentowali tu xniwax lub partick. ;)

[Piotr Ryka]

Pytanie jest banalne. Można je spokojnie przekształcić w kwestię: - Czy mitomania i naginanie faktów mają swój udział w branży reklamowej?

 

Spokojnie wszyscy możemy przyjąć, że ma. Upieranie się przy stanowisku przeciwnym byłoby śmieszne.

[Filut]

A wszystkie akcesoria audio-voodoo na tymże fakcie żerują. I niech tak będzie. Ale przy okazji robią ludziom wodę z mózgu, a to już jest szkodliwe. Podobnie jak słyszenie kabli.

 

W jaki sposób "słyszenie kabli" może być szkodliwe? Na co szkodzi najbardziej?

[Filut]

Na rozum, mówiąc wprost ;-)))

Bardzo cierpiałeś?

[Filut]

Dzięki za dobre serce. Ale daj jeszcze wskazówkę jak "wyzdrowiałeś", to może i ja będę mógł skorzystać ;)

[parantulla]

Moim zdaniem nie ma co się unosić, bo wystarczy na tym forum pobyć trochę dłużej niż rok czy dwa,

żeby w końcu dojść do wniosku, że przynajmniej 3/4 wpisów, to nic nie warte śmieci i marketingowy bełkot.

Wszelkiego rodzaju odkrycia, zwłaszcza ostatnimi czasy, ale i w przeszłości nie bywało dużo lepiej,

to nic innego jak mniej lub bardziej udane próby wylansowania konkretnych produktów czy usług lub jedno i drugie.

Zaczynając od zakładki STEREO, poprzez AKUSTYKA i HI-END, na DIY i KLUBY kończąc, jeden wielki słup ogłoszeniowy.

Do innych rzadko zaglądam, więc zdania nie mam, ale jakoś myślę że wątpię, aby w ANALOG czy LAMPA było inaczej.

[prezi]

 

Cała reszta, to znaczy wszelkie audio voodoo, kable, stoliki itp to najzwyklejsze hobby jak kazde inne i jak każde inne budzi kontrowersje

wśród tych co nie mogą sobie na to pozwolić (finanse lub czas), u tych co wiedza najlepiej (syndrom oscyloskopowy), syndrom tych co uważaja fizykę i inne nauki ścisłe za definitywnie zamknięte i poznane, u domorosłych socjologów-psychiatrów oceniajacych innych wg własnego stanu.......właśnie jakiego stanu?

 

Zgadzam się z tobą. Nauka to badziew. Według mnie ayran w kubku obok wzmacniacza znacząco poprawia dźwięk.

[Gość partick]

Wątek z "hi-end" w tytule, w którym słowa "kłamstwo patologiczne" znajdują się już w pierwszej linijce otwierającego wpisu, nadaje się na naszym forum albo do śmietnika, albo na Bocznicę. Na razie niech sobie odpocznie na Bocznicy, a jeśli będzie ją zaśmiecał, to pójdzie sobie do komina.

 

jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie - zwłaszcza jak Moderator ma kłopoty ze zrozumieniem przekazu.

no ale cóż, na tym forum "rządzi" promil użytkowników audiostereo.pl - przykre to.

[jozwa maryn]

Cóż, audio nie jest demokratyczne. Jeśli cię to tak męczy, zawsze możesz znaleźć dziedzinę o niższym progu przyswajalności.