Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !

[Lucky]

Moim zdaniem u Excela lepiej gra fortepian niż u tego gościa tutaj

a już dolne rejestry to ma zupełniie do d...., ale chyba wszystko przez tą cyfrę.

[excel]

Richard Clayderman - Decca 1982 r.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Nieprawdopodobne!! Ja bym na twoim miejscu zamieścił filmiki z każdym kolejnym utworem z twoich płyt.

Jestem ciekaw kiedy wysiądą serwery tegoż forum przeciążone taką ilością filmików.

[Kret_polny]

Jestem ciekaw kiedy wysiądą serwery tegoż forum przeciążone taką ilością filmików.

Mógłbyś rozwinąć z jakiego powodu miałyby wysiąść? bo same filmiki istnieją na serwerach Google, a na forum zamieszczane są tylko linki do nich.

[sly30]

Nie wiem jak dokładnie magazynuje dane serwer forum ale w wątku widzę od razu filmik a nie link do Google.

Nie sądziłem źe Excel zawala swoimi wspaniałymi filmami jeszcze coś poza forum.

[pmcomp]

To jest link, a nie zamieszczony film.

 

Pozdro

[excel]

- oczywiście że link w postaci obrazka - filmy fizycznie są na serwerach "You Tube", które się bardzo "cieszą" jak im się filmy wrzuca :) - taka ich rola - dlatego wrzucenie filmu na YT jest dziecinnie proste, można kilka naraz - zresztą większości tych filmików nawet nie ma na moim komputerze, bo wrzucam bezpośrednio z karty a potem kasuję. pzdr.

 

ps. muszę się pochwalić, że mam już 4 subskrybentów mojego kanału na You Tubie - liczę sty30, że będziesz piąty :)

[pmcomp]

excel ... mam głupie wrażenie czytając Twoje wpisy, że zalezy Ci nie na muzyce, nie na jak najwierniejszym przekazie tylko na "oglądalności" tych filmideł. Jak był IP z bodajże Nowej Zelandii to się mało nie polałeś w gacie. A teraz liczysz na sztuki jakieś "lubię to".

Kanał na YouTube !!! W dziale o analogu. Idź sobie do kina domowego, może tam Cię zrozumieją i przygarną.

Masakra.

 

Pozdro

[sly30]

Oj, masakra i to w wielu aspektach.

[excel]

<br />excel ... mam głupie wrażenie <br />

 

- tak, też uważam, że Twoje wrażenie jest dość głupie....

 

"że zalezy Ci nie na muzyce, nie na jak najwierniejszym przekazie tylko na "oglądalności" tych filmideł" - jedno nie wyklucza drugiego :)

 

ps. oglądanie tej zakładki nie jest przymusowe :)

 

pzdr.

[excel]

przedstawiam dzis dwa bardzo stare hity - przyczyną przedstawienia jest to, że mi się bardzo podobają...

 

 

[excel]

- i trochę jazzu - Lester Young - płyta z 1989 r. - ale nagrania dokonano w Los Angeles w sierpniu 1946 r. !...

 

[burza]

Drogi Excelu. Jaki rodzaj muzyki najbardziej Cię kręci? Widzę rózne gatunki fimikach, które prezentujesz. Czy dobór repertuaru jest spowodowany tym, co uda Ci się wyrwać, czy świadomie dobierasz muzykę?

[excel]

Drogi Excelu. Jaki rodzaj muzyki najbardziej Cię kręci? Widzę rózne gatunki fimikach, które prezentujesz. Czy dobór repertuaru jest spowodowany tym, co uda Ci się wyrwać, czy świadomie dobierasz muzykę?

 

- niełatwe pytanie, ale najbardziej mnie kręci szeroko pojęta muzyka popularna z lat 60-tych i może do połowy lat 70-tych - krajowa i zagraniczna - wystarczy popatrzeć na listy przebojów New Musical Express i Billboardu z tych lat / niestety nie mogę tego znaleźć w sieci/- większość z tego mnie bardzo kręci - a to: beatles, shadows, Cliff Richard, Rolling Stones, Presley, animals, Ricky Nelson, Dean Martin, John Leyton, Fats Domino, Helen Shapiro, Platters, Ventures, ale też Zeppelin, Dire Straits itd. itp. Niemen, polskie zespoły beatowe - nie, to wymienianie jest bez sensu. Miałem szczęście dorastać w tych latach, ale myślę, że to nie jedyny powód, bo muzyka lat 60-tych broni się sama i jest nadal chętnie słuchana, nie tylko przez dinozaurów. Jazzu dawniej słuchałem sporadycznie, ale teraz dzięki winylowi odkrywam go na nowo i słucham bardzo często i chętnie, też z powodu ładnego analogowego brzmienia. To samo muzyka poważna - nie mogę powiedzieć, że jestem jej namiętnym fanem, ale piękne brzmienie z winyla i względna taniość tych płyt, spowodowała, że mam tego dość dużo - preferuję sławnych klasyków - Bach, Bethoven, Czajkowski, Mozart itd. Oczywiście nigdy nie kupię płyty tylko dlatego, że jest tania i w dobrym stanie - musi być muzyka, która mnie zainteresuje. Od czasu do czasu lubię też posłuchać klasyków disco-polo - córka wtedy się krzywi i mówi, że to straszny obciach :) - ale czy to ma być powód, żebym nie puścił sobie Beaty ? lub Gdy odjeżdżają Cyganie ? - chrzanić obciach ! Płyty do grania/jest ich teraz ok 2000/ dobieram dosyć przypadkowo z półek i jak coś fajne to łapię aparat i kręcę. Nieraz ulegam sugestiom forumowiczów i staram się coś znaleźć, ale jak mawiał mój kolega: niedobrze jak przyjemność przechodzi w obowiązek :)pzdr.

[Gość StaryM]

córka wtedy się krzywi i mówi, że to straszny obciach :)

Łączę się z nią w bólu. Mądrą masz córkę. ;)

[burza]

Łączę się z nią w bólu. Mądrą masz córkę. ;)

Ja raczej nie. Nie lubię tej muzyki ale szanuję jak ktoś lubi. Pytanie zadałem dlatego, że sam się zastanawiam dlaczego z winylu lubię rock lat 70-ych. Inne płyty też posiadam a ciągle jak zaklęty wracam np do King Crimson czy Yes a z naszych to SBB i Niemen. Chyba sentyment związany z młodością. Po prostu nirwana.

[excel]

- akurat słuchałem i nagrałem....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- dzisiaj Maria Koterbska i Jerzy Połomski - stary, dobry, gruby winyl Muzy - cena była zniżona do 15 zł, ale wtedy nie skorzystałem z okazji - teraz i tak kupiłem taniej :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Łączę się z nią w bólu. Mądrą masz córkę. ;)

A jakież to tytuły i jacy wykonawcy z "przecudnego" disco - polo są dostępne na winylu ? Śmiem watpić , bo to nie ta epoka. Wtedy były kasety i CD. Mogę się mylić , rzecz jasna.

[excel]

A jakież to tytuły i jacy wykonawcy z "przecudnego" disco - polo są dostępne na winylu ? Śmiem watpić , bo to nie ta epoka. Wtedy były kasety i CD. Mogę się mylić , rzecz jasna.

- no tak, słusznie - w sumie miałem na myśli Laskowskiego - ale to chyba nie disco-polo ? - mam też na winylu "bełyje rozy" zespołu Laskovy Maj, też fajne...

[Bezlitosna Niusia]

- no tak, słusznie - w sumie miałem na myśli Laskowskiego - ale to chyba nie disco-polo ? - mam też na winylu "bełyje rozy" zespołu Laskovy Maj, też fajne...

Jako ateista może nie powinienem... Powiem jednak tak : "Boże mój jedyny..." :) Kiedyś Ci napisałem , lecz pominąłeś - skąd Ty na to bierzesz AŻ tyle wolnego czasu ??? I dlaczego , zamiast kupować badziewie po piątce - nie kupisz sobie weekendowej wycieczki - gdziekolwiek - i nie kupisz po dwadzieścia centymów CAŁOŚCI i hurtem ? Nany Obskuri i inne rupiecie - czekają z utęsknieniem ! Mimo wszystko - podziwiam i zazdroszczę hartu. Pozdrawiam , co oczywiste - Jacek

[excel]

dlaczego , zamiast kupować badziewie po piątce - nie kupisz sobie weekendowej wycieczki - gdziekolwiek - i nie kupisz po dwadzieścia centymów CAŁOŚCI i hurtem ?

- rozumiem i doceniam Twoją troskę, ale pozwól, że sam będę decydował na co wydać kasę - i niech tak zostanie :) pzdr.

[Bezlitosna Niusia]

- rozumiem i doceniam Twoją troskę, ale pozwól, że sam będę decydował na co wydać kasę - i niech tak zostanie :) pzdr.

To nie troska. Zwyczajnie - skrobię się po starym łbie i dumam : skąd się tacy biorą ? Nie moja kasa , nie moje śmieci , proszę Pana. Pozdrawiam niezwykle - Jacek.

[excel]

<br /> Kiedyś Ci napisałem , lecz pominąłeś - skąd Ty na to bierzesz AŻ tyle wolnego czasu ??? I dlaczego , zamiast kupować badziewie po piątce - nie kupisz sobie weekendowej wycieczki - gdziekolwiek - i nie kupisz po dwadzieścia centymów CAŁOŚCI i hurtem ?<br />

 

nie chciałem być niegrzeczny, ale poskrob się jeszcze trochę, może w końcu dojdziesz do wniosku, że to nie Twoja broszka :) pzdr.

[thrak]

A jakież to tytuły i jacy wykonawcy z "przecudnego" disco - polo są dostępne na winylu ? Śmiem watpić , bo to nie ta epoka. Wtedy były kasety i CD. Mogę się mylić , rzecz jasna.

I tu się mylisz :-) widziałem kiedyś na Olimpii w Warszawie Top One na winylu!!!! :-))) nie skąd się wziął idiota który takie wypierdziny wytłoczył na winylu ale widziałem na własne oczy, ceny nie pamiętam ale jest tam masa oszołomów sprzedających winylowy szrot po kilkadziesiąt pln więc też pewnie chora cena.

[Bezlitosna Niusia]

nie chciałem być niegrzeczny, ale poskrob się jeszcze trochę, może w końcu dojdziesz do wniosku, że to nie Twoja broszka :) pzdr.

Przeglądając Forum , choć od niedawna w nim uczestniczę , wiem jedno - Pan nigdy nie jest niegrzeczny! :) Za to Pana cenię i oglądam , wciąż jednak drapiąc się po głowie... Pozdrawiam niesłychanie - Jacek

 

I tu się mylisz :-) widziałem kiedyś na Olimpii w Warszawie Top One na winylu!!!! :-))) nie skąd się wziął idiota który takie wypierdziny wytłoczył na winylu ale widziałem na własne oczy, ceny nie pamiętam ale jest tam masa oszołomów sprzedających winylowy szrot po kilkadziesiąt pln więc też pewnie chora cena.

Szacunek dla "gogli" - jak największy :) Panie thrak - mam prawo nie wiedzieć , co sie sprzedawało na giełdach i Olimpiach w czasie , gdy nieszczęśliwie rozwinęła się fala - disco polo. W tych latach - już mnie w Polsce nie było...Proszę sobie wyobrazić , że ja pamiętam czasy , gdy w Krakowie - "Pod Przewiązką" - ciężko było cokolwiek wcisnąć. Żona Jurka Skarżyńskiego była dopiero w planach - może to jest powód... Same chłopy :)) A pewnej zimy , po "szlagtrafieniu" rur i zalaniu piwnicy , gdzie giełda się mieściła - rozkładaliśmy nasze skarby na okolicznych ławkach... Lecz - to przynajmniej były PŁYTY. Wzruszyłem się - otworzę piwo. Pozdrawiam nieustająco - Jacek

[excel]

<br /> Pan nigdy nie jest niegrzeczny! :) Za to Pana cenię i oglądam <br />

 

- dziękuję Panie kolego - ale darujmy sobie te oficjalne formy - forum to nie salon - powiedziałbym nawet, że często przypomina saloon :)

[Bezlitosna Niusia]

- dziękuję Panie kolego - ale darujmy sobie te oficjalne formy - forum to nie salon - powiedziałbym nawet, że często przypomina saloon :)

Czyli - per "ty" ?:) Dziękuję ! A - akurat Pań...sorry - Twojego forum niewielu zaśmieca. Może dlatego , że miłośnicy płyt winylowych - potrafią być mili , sympatyczni i wyrozumiali dla pewnego rodzaju "szaleństwa". Nikt nie włazi - a przynajmniej mam nadzieję , że nie - do naszego kochanego saloonu - ze strzelbą , jak to bywa w innych wątkach. Czego nam wszystkim życzę najszczerzej - Jacek PS - a w głowę - wciąż się drapię , excel...:)

[excel]

- pamiętam, że na studiach zwracaliśmy się do siebie per "stary" - było to bardzo sympatyczne - potem na stażu jedna koleżanka z grupy, która została jakąś tam kierowniczką, na moje pytanie : cześć, co słychać ? odparła: Panie excel...itd - poczułem się jakbym dostał w twarz :( - generalnie uważam, że jak nie ma odwrotu od winyla do cyfry, tak nie ma odwrotu od formy 'ty" do Pana :) pzdr.

[Bezlitosna Niusia]

- pamiętam, że na studiach zwracaliśmy się do siebie per "stary" - było to bardzo sympatyczne - potem na stażu jedna koleżanka z grupy, która została jakąś tam kierowniczką, na moje pytanie : cześć, co słychać ? odparła: Panie excel...itd - poczułem się jakbym dostał w twarz :( - generalnie uważam, że jak nie ma odwrotu od winyla do cyfry, tak nie ma odwrotu od formy 'ty" do Pana :) pzdr.

Fajnie miałeś... U mnie na roku - na 63 osoby - było raptem pięciu facetów. Jeden wyjechał po pierwszym roku do Hameryki , drugi -( w trakcie drugiego) - przeniósł się na jakieś ASP... Że się tak wyrażę - "Zostało Nas Tylko Trzech". Na stażu w podsądeckiej wsi - wypiliśmy całe wino ze sklepu....Laszczki nasze - też piły. Ot - wspomnienia polonistów , kurde mol ! :) Z uporem maniaka - pozdrawiam. Jacek.