Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

witam

na wstepie chciałbym uprzedzić że nie jestem za bardzo zorientowany w sprawach elektro-elektrycznych.Mam do Was pytanie o to czy jest różnica w wpięciu wzmaka i innych elementów toru do gniazdka -(zero faza).Czy uważacie to za ważne i jak to zmienia dzwięk?

Zmieniać może zakłócenia.

Kierunek wtyczki. trzeba poeksperymentować.

 

Właściwość słabych urządzeń obracana przez złotouchych w zaletę (znaczy "w złoto";), bo ich urządzenia tak mają...

Gość StaryM

(Konto usunięte)

bajki z mchu i paproci :)

Zawsze to lepsze niż z siana w twojej głowie. Sensownych i trzymających poziom dyskutantów nam nie brakuje, więc nie będę płakać, gdy się już tu nie pojawiasz.

A w naszym ulubionym wątku znów tęsknota za awanturami:

 

Sprawa jest poważniejsza niż tylko brak kultury. Oto na naszych oczach wytworzyła się Grupa Psychomanipulacyjna, wywierająca destrukcyjny wpływ - poprzez Destrukcyjnego Frustrata - na pozostałych wyznawców. Są to - wzorem ich lidera - ludzie o charakterze totalitarnym, naruszający podstawowe prawa człowieka - np. do swobodnego wydawania pieniędzy, słyszenia wpływu kabli, podstawek, docisków, wypowiadania odmiennych poglądów - powodujący uzależnienie od siebie przy pomocy różnych technik. Przykładów takiego uzależnienia nia brak.

Coś w tym jest istotnie, choć ja bym to raczej nazwał ideologią: pseudonaukowe bajania stają się odpowiedzią na wszystkie pytania, na całe piękno niewiadomej, na to, że człowiek chce doświadczać i nie musi wszystkiego mierzyć, by odpowiedzią stała się nic niemówiąca liczba. To jest ideologia objaśniania świata na swoją modłę, przy czym zakłada się, że nawet jeśli ktoś nie pyta, to odpowiedź i tak ma być udzielona. Jedynie słuszna, nieznosząca sprzeciwu lub innego punktu widzenia lub doświadczenia.

 

Pierwszy wpis zupełnie nieświadomie odpowiada prawdzie. Tyle, że opisuje przecież dokladnie naszych tęskniących kolegów i ich doktrynerstwo i zapędy dyktatorskie.

Przejrzałem oba wątki.

 

To jest rzeczywiście ciekawe.

Pamiętam czasy, kiedy towarzysz Gomółka zwykł kontynuować przemówienie (jak już zaczynał się gotować):

„…Na naszych oczach wytworzyła się grupa manipulatorów imperialistycznego świata…”

 

Czas opamiętać się. To apel do wszystkich.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Oj drogi kolego, z ciebie to jakiś idealista. Psychologicznie to wygląda tak jak u posła Godsona. On się boi uznać jakiekolwiek prawa homoseksualistów, bo jest przekonany, że zaraz potem zażądają praw pedofile i kolejno następni różni zboczeńcy seksualni. Dla niego bowiem wszystko co odbiega od pozycji misjonarskiej (w końcu jest misjonarzem) jest przynależne rozmaitym zbokom.

Nasi szanowni koledzy "bogosłyszący" reagują podobnie. Chcieliby (w najlepszym wypadku) usunięcia nas na bocznicę, a lepiej wyrzucenia z forum, bo obawiają się, że nasze mniejszościowe "zło" będzie się rozprzestrzeniać i żądać równego traktowania, a w końcu oni biedni staną się mniejszością, a tego by nie znieśli.

Obecnie mają spore wsparcie w osobie byłego prezydenta Wałęsy, który jasno określił, gdzie jest miejsce mniejszości.

A dlaczego następuje odwrócenie? Też prosty psychologiczny mechanizm występujący u białej biedoty z południowych stanów USA. Byli to ludzie o niskiej kulturze osobistej, cechujący się brakiem wykształcenia i higieny, a w czasach niewolnictwa pracujący jako nadzorcy i etatowi gwałciciele czarnych kobiet. Po dziesiątkach lat w mentalności tej grupy społecznej dalej tkwiły te same poglądy, ale niewolnictwo się skończyło i wśród przedstawicieli czarnej rasy coraz więcej było ludzi ambitnych, wykształconych, dobrze radzących sobie w życiu. Co robi biała biedota? Projekcję swoich własnych cech na Murzynów - jako brudasów i gwałcicieli białych kobiet, co usprawiedliwia ich własną agresję i okrucieństwo.

No i oczywiście z punktu widzenia psychologii dobrze jest przeciwnika "ubrać" w szaty zorganizowanej bandy. To dlatego w tych rozważaniach czynią ze mnie jakiegoś przywódcę wrogiej grupy, choć nim nie jestem, ani też nie mam żadnych specjalnych zasług poza wrodzoną gadatliwością. ;) Ale jak jest przywódca, to jest banda, mafia, ludzie się bardziej jednoczą w walce i są wobec siebie bardziej lojalni.

Jedno co o tej sytuacji powiedzieć, ci panowie są prości psychologicznie jak instrukcja użytkowania młotka.

 

Czas opamiętać się. To apel do wszystkich.

Błąd Grzesiu. Twoje nawoływanie przypomniało mi ten dowcip o mężu. : "U mnie w domu, jak powiem, że coś ma być zrobione, to będzie zrobione. Choćbym miał sam to zrobić."

A w czym rzecz? Pamiętasz fragment z "Małego Księcia" o królu? Morał z tego fragmentu jest taki, że należy wydawać tylko takie polecenia, które - jest szansa - że będą wykonane.

Oczywiście tu nie chodzi o polecenie ale apel, ale zasada jest podobna. W stosunku do nas możesz argumentować, do "bogosłyszących" nie dotrzesz. Czyli groch o ścianę.

 

Zauważmy, że większość członków tego naszego klubu zajmuje się określonymi zagadnieniami i pisze o tym, dlaczego nie ma sensu wygrzewanie kabli, dlaczego kabli nie słychać, dlaczego rozmaite audio-voodoo są tylko religią. Na co dzień nie poświęcamy kilku stron na to by analizować psychikę osobników w rodzaju sly30, papageno, SzuB lub innych. Staramy głównie odnosić się do ich poglądów, do zdań, które wypisują. Natomiast sporą część wątku "bogosłyszących" zajmują analizy pseudopsychologiczne - jak na razie skupiono się głównie na mnie i na koledze bum1234.

Normalnie kurs psychologii podwórkowej. Żebyż jeszcze ci ludzie mieli jakąkolwiek wiedzę z zakresu psychologii lub socjologii, ale oni uczą się z seriali "Życie na gorąco" i "M jak miłość".

Mein Got Wi Gross Ist Dein Tiergarten.

Dajmy szanse obu stronom na opamiętanie.

 

Byłem z tydzień temu, albo dwa u Znajomego.

Sprzętu za więcej niż ktokolwiek widział...

 

Kable, a jakże...

 

Ale przede wszystkim muzyka i miłe spędzenie czasu.

Pełna kultura.

On zna moje poglądy. Mimo to pokazał nowe gadżety.

Pogadaliśmy, pośmialiśmy się...

 

Jestem ciekaw jak byście się spotkali tak osobiście twarzą w twarz z Waszym przeciwnikiem Forumowym?

Np. Stary z Forumowym Psychologiem...

Czy poszłoby na pięści, czy dałoby się spędzić miło czas?

 

A tak każdy okopał się w swoich opłotkach i opluwa się...

Jak banda dzieci.

 

Wzywam więc do merytorycznych rozmów.

Forumowicze nie są idiotami. Natychmiast zorientują się kto ma tu rację.

Niektórzy forumowicze są jednak idiotami, niestety. W kilku przypadkach doszłoby jednak do mordobicia i o tym jestem przekonany, nieraz tu na forum były propozycje ustawek i jechanie po rodzinie do piątego pokolenia wstecz ;)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Jestem ciekaw jak byście się spotkali tak osobiście twarzą w twarz z Waszym przeciwnikiem Forumowym?

Nigdy nie byłem agresywny. Tym bardziej teraz trudno się spodziewać, bym kogoś miał pięściami potraktować. Powiedzmy sobie szczerze, że pozorna internetowa anonimowość sprzyja werbalnej agresji. Wobec osób nieznanych ludzie nie hamują swoich niezbyt dobrych cech, czego by często nie zrobili w prawdziwym świecie. Internetem zajmuję się już od kilkunastu lat niejako zawodowo, więc się napatrzyłem na rozmaite zjawiska. Brałem też udział w naukowych badaniach rozmaitych zjawisk internetowych, przygotowując metodologię badań osobom, które miały większe ambicje naukowe niż ja, ale mniejszą wiedzę o sieci.

Najprawdopodobniej jednak z takiego spotkania nic by nie wyszło, byłoby nudne jak flaki z olejem, bo raczej nie byłoby o czym rozmawiać. Z niektórymi osobami jeszcze być może dałoby się o polityce, bo mamy dość podobne poglądy. O sprzęcie audio na pewno nie, bo znamy wzajemnie swoje stanowiska i nikt nikogo nie przekona. Po prostu.

 

Wzywam więc do merytorycznych rozmów.

To się nie da. Dyskusja o wygrzewaniu kabli właśnie poszła się ... na bocznicę. Merytorycznie to my możemy sobie tutaj porozmawiać. I dbać jedynie by do wątku "bogosłyszących" nie wchodzić i nie dawać im pretekstu. Bo tylko na to czekają.

Możemy zrobić tak:

Ja kupię od ciebie ten gramofon za, powiedzmy 30 tys. zł. Ty go odkupisz za 30 tys.

 

Będziesz miał drogi gramofon.

Kable zagrają. A i na Forum nie będzie obciachu.

Przeniosą wątek do Hi-end`u jak tylko napiszesz, że Ci sieciówka zagrała. (...)

 

Red. Zarzeczy , fragment jego felietonu, skąd my to znamy? ;)

 

"W Polsce zachwyty po transferze Salamona do Milanu. O opinii na jego temat Stefcia Majewskiego pisałem tu przed miesiącem i jak go znam, nie wycofa się z ani jednego słowa (chociaż wycofał się ostatnio z zaproszenia na browar, tak rozumiem, bo najpierw zaprosił, miał zadzwonić, no i biedak chyba zapomniał). Ale, ale – niewykluczone, że ma rację! Bowiem Włochy to kraj mafii i wiele transferów służy jedynie tak zwanej pralce. Nie możemy dać komuś łapówki, no to kupimy od niego jakiegoś piłkarza. Bo piłkarz to jest towar niewymierny. Za tego samego człowieka możemy dać 1 euro, i 100 milionów euro. Jest tu dosyć spore zatem pole do nadużyć. Podkładka.

 

Poza tym Italia to często fikcja, zresztą zabawna. Stoi facet na rogu i trzyma psa, z kartką: „Sprzedam za 100 milionów”. Każdy przechodzi, puka się w głowę…

 

Za kilka dni facet stoi dalej, ale już bez psa. I jeden z przechodniów pyta:

 

- Co, naprawdę sprzedał pan tego psa?

- Nie. Wymieniłem go na dwa koty, po 50 milionów."

W grudniu znajoma z Kopenhagi opowiadała mi o swojej znajomej, która tak trochę amatorsko maluje obrazy olejne. Widziałem, bardzo ciekawe. Sprzedawała je, ale z mizernym skutkiem za 300 - 500 koron. W pewnym momencie za czyjąś radą zaczęła je wyceniać na 3000 do 5000 koron. Dziś ludziska biją się o jej obrazy. :)

Pewien wystawca na Audio Show,niewielki dystrybutor audio,specjalizacja-raczej kosztowne urządzenia opowiedział mi kiedyś taką historię:

do pokoju wystawowego wchodzi człowiek,grają monitory,niezbyt drogie jak na tego wystawcę,gość ów po kilkunastominutowym odsłuchu skłonny jest zakupić kolumny i złożyć zamówienie już teraz,

rozmawiają o parametrach itp,wizytujący w końcu pyta o cenę,3,5tys-oznajmia człowiek z obsługi,na to potencjalny klient:

"k...a,chłopie,za kogo ty mnie masz!?".

Oczywiście kolumn nie kupuje,a handlarz pointuje,że mógłby je spokojnie gościowi sprzedać w cenie...5 par i dopiero wtedy niedoszły nabywca były z zakupu zadowolony.

 

Inna historia:rok 1991,ojciec kolegi sprowadza Renault Clio,nowość wtedy,auto ma kilka m-cy.

Jedziemy ze znajomym tymże Clio na giełdę samochodową gdzie kumpel handluje segregatorami do elektroniki,sprzedaż idzie kiepsko,natomiast spore zainteresowanie wywołuje samo auto którym przyjechaliśmy(wtedy na giełdach królowały maluchy,polonezy,łady i..kadety).

Aby "pozbyć" się natrętów wciąż pytających o samochód i trochę dla żartu(mieliśmy po 20 lat),wystawiamy kartkę z jakąś absurdalną ceną (nie pamiętam już-dwu,może trzykrotność realnej wartości auta)

Mamy spokój.Jednak po pewnym czasie zauważam gościa który bacznie się nam przygląda,w końcu po oględzinach auta....decyduje się na zakup!Po prostu,on kupuje Clio natychmiast,bez żadnych targów i za wystawioną cenę.

Koniec końców,wystraszeni nieprzewidzianym obrotem sprawy salwowaliśmy się ucieczką z giełdy.

 

 

Z tego wynika,że sprzedać można wszystko za każdą,nawet niedorzeczną cenę.

l'enfant sauvage

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Z tego wynika,że sprzedać można wszystko za każdą,nawet niedorzeczną cenę.

Tak. Masz rację, często cena staje się swoistym wabikiem marketingowym. Tak jak zresztą kolega podawał w przykładzie z tej książki. Czasem zdarza mi się coś sprzedawać na Allegro i zdumiewam się nad tym jakie prawidła rządzą chęcią zakupu. Chyba już za stary jestem, by to do końca rozpracować. ;)

No tak, znowu strażnik prawomyślności daje znać o sobie. Ciekaw jestem uzasadnienia tego idiotycznego posunięcia.

Że nie na temat?

A co w takim razie robią takie kluby jak klub motocyklistów albo miłosników dobrego piwa?

Czy oznacza to stopniowy powrót do starych praktyk? Każdy, kto nie słyszy kabli i nie ma ochoty próbowac płytek holfi lub piegów harmonixa może teraz liczyć na bana za byle co?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

ilosc wyswietlen

voo doo 119086

słyszacy 24492

Trzeba pamiętać, że tamten wątek powstał dużo później, więc mniej postów, mniej stron i mniej wyświetleń to w tym wypadku kwestia czasowa.

No to SzuB nas załatwił :)))

Dziękuję moderacji.

:)

"kulki" sie chyba zagotowały.

(...)

 

Mogę prosić o wyjaśnienie?!

W miłośniczym wątku nie odnalazłem również.

“Kejseren er i garderoben!”

No dobra, a teraz udowodnijcie, że nie słyszycie. ;)))

Powodzenia na nowej drodze Klubu :)

SzuB jeżeli się wstawiłeś (za klubem) to znaczy, że jesteś porządnym człowiekiem, chociaż czasem trochę błądzisz ;-)

A tak na marginesie mógłbyś chociaż powiedzieć jak masz na imię ?

Pozdrawiam Wszystkich z sąsiedniego Klubu

 

Chyba potrzebna była ta przerwa "na ochłonięcie"

Ale komu potrzebne było ochłonięcie (?), bo mi nie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Mogę prosić o wyjaśnienie?!

W miłośniczym wątku nie odnalazłem również.

Informacje znajdziesz na Bocznicy między innymi w wątku o propozycjach i uwagach do forum. Powielać tego tutaj nie ma sensu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.