Klub ateistów Audio-Voodoo

[Gość StaryM]

Ani ja ani Masza, ani ktokolwiek inny z obozu wam przeciwnego - nie pisał w tym wątku nic na temat pieniędzy.

Kłamiesz.

Dowód:

Użytkownik masza1968 dnia 08.11.2012 - 09:04 napisał

1. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki kabelki wykonane z gównolitu za kilka zł np pod nazwą Klotz.

2. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki 30 letni hajend z niemieckich wystawek.

3. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki ryżowy hajend z państwa środka.

[Gość rochu]

Nieprawda, własnie o tym napisałeś. A takich wypowiedzi jest całe mnóstwo ;-))

Jeśli masz ochotę mogę zacytować, w tym twoje ;-))

 

Nawet jeżeli od czasu do czasu napisałem, to ty i i twoi przyjaciele robicie to w co drugim wpisie na tym forum.

 

 

A propos "racjonalistów".

Chyba bardziej właściwą nazwą dla tej formacji mentalnej jest określenie "audio-lewacy".

[Gość masza1968]

Kłamiesz.

Dowód:

Użytkownik masza1968 dnia 08.11.2012 - 09:04 napisał

1. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki kabelki wykonane z gównolitu za kilka zł np pod nazwą Klotz.

2. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki 30 letni hajend z niemieckich wystawek.

3. Upłynniając ciemnym masom jak świeże bułeczki ryżowy hajend z państwa środka.

Czy ty masz jakąś obsesję?

Jaki dowód? Co tu jest o pieniądzach???

 

Ja pierdzielę - dom wariatów!

[bum1234]

Podstawowe pytanie. Czy my słuchamy różnic w prądzie, czy różnic na tle dźwiękowym i skąd wiadomo, że to właśnie różnice w napięciu są tego powodem?

Pytanie drugie. Co to znaczy audiosugestia i dlaczego dzięki niej słyszymy róznice w kablach, które potem możemy opisać?

Widzisz, własnie te pytania świadczą o tym, że nie ma sensu na nie odpowiadać, bo albo są tylko prowokacją, albo tylko potwierdzają to co napisałem poprzednio. W obu wypadkach próba odpowiedzi jest zbędna.

 

Nawet jeżeli od czasu do czasu napisałem, to ty i i twoi przyjaciele robicie to w co drugim wpisie na tym forum.

 

 

A propos "racjonalistów".

Chyba bardziej właściwą nazwą dla tej formacji mentalnej jest określenie "audio-lewacy".

 

Znowu się mijasz z prawdą. Łatwo to sprawdzić.

A określenie pasuje raczej do drugiej strony. Tęsknicie wszak do czasów monopartyjnych doktryn.

[malikali]

bum1234 jak masz taką tezę o kablach że widzimy drogi kabel i to nam miesza w głowach to jak wytłumaczyć fakt iż producenci kolumn stosują różne okablowanie w swoich konstrukcjach, plecionki, solid core, taśmy itd. Przecież tego nie widać nie ma się czym sugerować jaki by mieli w tym sens topić kasę w kable a nie dołożyć np: na lepsze części do zwrotnicy?

[bum1234]

Nie bądź smieszny. Widziałeś jak wygląda okablowanie wewnętrzne kolumn, nawet z wysokiej półki?

[Audio Academy]

Widzisz, własnie te pytania świadczą o tym, że nie ma sensu na nie odpowiadać, bo albo są tylko prowokacją, albo tylko potwierdzają to co napisałem poprzednio. W obu wypadkach próba odpowiedzi jest zbędna.

 

Jeśli uważasz, że pytania są w jakimś stopniu głupie, to ja ci powiem, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Na każde nawet najgłupsze pytanie, da się odpowiedzieć. Ratuj więc swój honor i spróbuj odpowiadać, nawet jeśli miała by to być prowokacja.

[malikali]

Tak, za uporczywe wracanie do prowokacji w sprawie kabli będę banować.

 

a banuj jak Ci ulży :)

[Audio Academy]

Nie bądź smieszny. Widziałeś jak wygląda okablowanie wewnętrzne kolumn, nawet z wysokiej półki?

 

Nie bądź smieszny. Czy wiesz, że sygnał doprowadzany od wzmacniacza do kolumny jest inny od tego od zwrotnicy do głośników. Przypomnę, że zwrotnica, to takie urządzenie, które w zależności od użytych elementów, rozdziela nam sygnał na dwie, trzy a być może cztery tzw. drogi. To oczywiście tylko jedna z wielu czynności, które potrafi to urządzenie.

[Gość StaryM]

a banuj jak Ci ulży :)

Nie ulży. Masz dziwne wyobrażenia. Po prostu uporządkuję wątek.

 

Ratuj więc swój honor i spróbuj odpowiadać, nawet jeśli miała by to być prowokacja.

A dlaczego niby niehonorowe ma być olewanie prowokatorów?

 

Panowie, apeluję o nie odpowiadanie na te prowokacje, bo sądzę, że właśnie o to chodzi, by debilnymi uwagami, prowokacjami doprowadzić do tego, by komuś z nas nerwy nie wytrzymały, a wtedy w majestacie sprawiedliwości forumowej przyjdzie jozwa maryn i zlikwiduje klub, bo się już deklarował, ze z chęcią to zrobi.

[Mario_77]

Pytanie drugie. Co to znaczy audiosugestia i dlaczego dzięki niej słyszymy róznice w kablach, które potem możemy opisać?

 

Ja bym nawet nie pisał o audiosugestii, tylko w ogóle o sugestii, czyli postrzeganiu świata, rzeczy i elementów w funkcji ich kształtu chociażby, doznań organoleptycznych etc. Widzisz pączka i zaczynasz czuć słodki smak. Jakie by było zdziwienie, gdyby smakował jak kiełbasa. Jesteś na podporządkowanej i 300 metrów dalej widzisz traktor. Wyjeżdżasz, więc na drogę, bo przecież wolno jedzie, taką informację dostajesz od podświadomości. A gdyby jechał tak jak motor i pokonywał 100 metrów w 1,8 sekundy? Za chwilę miałbyś go na drzwiach. Widzisz srebrny kabel, czyste srebro, z czym się to kojarzy. Z chłodem, czystoscią, szlachetnością, jasnością. Dokładnie tak jest interpretowany jego dźwięk. Ja sam mam w głowie już zakodowane pewne schematy: Nordost to szczegółowość, Van den Hul to ciepło i zmiękczenie, muzykalność, srebro rozjaśnia. Widzę słowo Albedo i automatycznie słyszę rozjaśnienie, od razu mam takie nastawienie. Widzę uśmiechniętego kogoś na ulicy, odczytuję go jako sympatyczną osobę itp. Mnóstwo spraw powoduje sugestie, nawet kolory, czerwień to ciepło, niebieski to zimno. Sugestia jest pewnym przełożeniem cechy A na odbiór czegoś w sposób B. Nie można ignorować tych spraw, bo dotyczą wszystkiego. Te memlanie o ślepych testach więc ma jakiś sens, gdyż właśnie wtedy odebrana Ci zostaje możliwość interpretacji, czyli sugestii m.in. Zresztą, wiesz o co chodzi.....

[Audio Academy]

A jak widzisz zwykły kabel bez nazwy, w różowo zielonym oplocie i nie widzisz przewodnika, czyli nie wiesz, czy to miedź czy srebro, to jaki to może mieć dźwięk?

[Mario_77]

A jak widzisz zwykły kabel bez nazwy, w różowo zielonym oplocie i nie widzisz przewodnika, czyli nie wiesz, czy to miedź czy srebro, to jaki to może mieć dźwięk?

 

Wtedy nie wiem, brak mi pogladu. Nie będę miał odniesienia. Być może oprę się na cenie, skupie do doznaniach wizualnych, jakości wykonania. Co mi to powie? To, że dźwięk jest z klasą, selektywny, poukładany itp. Ale głowy nie dam. Ja już to wielokrotnie pisałem, jaki Zonk mi wyskoczył z Nordostem. Jak wszyscy kumple się zachwycili brzmieniem płaskiej tasiemki. Fakt, znaliśmy jej cenę. Nie było powrotu do zwykłego Oehlbacha. Różnica była ogromna. Ale na szybciutko wetknąłem jeden i drugi do podwójnych terminali. Nic, zero, czułem się jak głupek. A jak nie widzieliśmy, to już w ogóle lipa. Sam doskonale wiesz, że odczytujemy wiele cech podświadomie, sugerując się powierzchownością. Nikt nie zechce inteligentnej, ale obrzydliwej kobiety. Owszem, wnętrze jest najważniejsze, ale to od pięknej damy. Przecież my odbieramy świat wieloma bodźcami, nie można tego ot tak ignorować. Po rozmowie z dziewczyną możesz ocenić wartość jej wnętrza. Rzucisz okiem i wiesz czy jest ładna. Zmielesz kotleta w buzi i wiesz czy smakuje. Skąd więc oburzenie, żeby oceniać dźwięk wyłącznie uszami.....To wciąż ta sama zabawa, zabawa w zmysły. A jak panna plecie od rzeczy, ale kurczą się lędźwia na jej widok, to nie włącza się tolerancja na samiczkę? Tak jest ze wszystkim.

[Grzegorz7]

Stary przepraszam, ale to trzeba skomentować:

Nie bądź smieszny. Czy wiesz, że sygnał doprowadzany od wzmacniacza do kolumny jest inny od tego od zwrotnicy do głośników. Przypomnę, że zwrotnica, to takie urządzenie, które w zależności od użytych elementów, rozdziela nam sygnał na dwie, trzy a być może cztery tzw. drogi. To oczywiście tylko jedna z wielu czynności, które potrafi to urządzenie.

Czyli kable w drodze nisko, średnio i wysoko -tonowej mogą być jakiekolwiek?!

Liczy się tylko ten przed zwrotnicą?

 

Bzdura!!!

[malikali]

Nie ulży. Masz dziwne wyobrażenia. Po prostu uporządkuję wątek.

 

 

Jak będziecie dalej prowadzić system drwin i żartów z kolegów to ten klub poleci szybciej niż Ci się wydaję, to że nas tu nie będzie bo nas zbanujesz nie będzie miało znaczenia.

[Audio Academy]

Mario, bardzo ci dziękuje, że w ogóle odpowiedziałeś na te pytania. Tym samym pokazałeś innym, że to nic strasznego i dyskutować można na każdy temat. Duże brawa także za to, że można się przyznać, że nie wiadomo jaki będzie dźwięk, bo niby na jakiej podstawie; kolorów na oplocie?

 

Nie mniej jednak, chciałbym poznać teorię buma, że na podstawie wyglądu, możemy stwierdzić jak gra dany kabel.

 

Stary przepraszam, ale to trzeba skomentować:

 

Czyli kable w drodze nisko, średnio i wysoko -tonowej mogą być jakiekolwiek?!

Liczy się tylko ten przed zwrotnicą?

 

Bzdura!!!

 

Chodziło mi o to, że jakiekolwiek kable będą w środku kolumny, to i tak usłyszymy różnice w kablach od wzmacniacza do kolumny... Stary :)

[malikali]

Nie bądź smieszny. Widziałeś jak wygląda okablowanie wewnętrzne kolumn, nawet z wysokiej półki?

 

Tak bum widziałem epos np: stosuje w seriach M Mi 0.5mm solid core na midwoofer i wysokotonowy na basowy gruba plecionkę np: w Audio Physic virgo 3 płaskie okablowanie do niskotonowych i średniotonowego a do wysokotonowego cienki ekranowany. Czemu bo ki grzyba to robią a nie jadą wsio jednym rodzajem kabli?

[RADUL]

A Audio Academy poleca do swoich kolumn okablowanie w ich cenie...

a w środku - zwykłe miedziaki po kilka zł/m, w zwrotnicy elementy kiepskiej jakości, a same głośniki ...

To dopiero obłuda i naciąganie klienta na te "nagrody i wyróżnienia"...

W tej chwili można na polskim rynku znaleźć wiele lepszych konstrukcji w niższej cenie od tych ostatnioostropodrożałych rarytasów, więc stwierdzenia typu "biją na głowę dwukrotnie droższą konkurencję" głoszone przez samego KONSTRUKTORA wywołują jedynie uśmiech politowania i podważają JEGO "fachowość" i wiarygodność.

[Grzegorz7]

Stary było do StaryM.

Jeszcze raz przepraszam za gadanie o kablach.

Uwaga. Podaję jakich kabli używać do rozprowadzania sygnału w zespołach głośnikowych (200W)!

 

Kanał niskotonowy: Solid core 4mm2. Ale ponieważ jest sztywny, może wejść w rezonans. Bezpieczniej stosować giętką plecionkę 4mm2.

Kanał średniotonowy: Jak wyżej. W zależności od podziału możliwe zejście do 2mm2.

Kanał wysokotonowy: Skrętka od 5 w górę wzajemnie izolowanych drutów o łącznym przekroju około 1mm2. Wskazane srebrzenie.

Jest tu kilka zależności pomiędzy materiałem zastosowanym na cewki a okablowaniem. Nie wolno stosować przewodników nie koherentnych w jednej gałęzi niezależnie czy tworzą cewkę czy przewód...

 

Jak ktoś nie słyszy tu różnicy jest głuchy.

[corner]

Efekt jest tego taki, że moje kolumny zdobywają nagrody i wyróżnienia i biją na głowę dwukrotnie droższą konkurencje. Skończmy z tymi kolumnami, bo za każdym razem i tak będę odpowiadał tak samo a ty za każdym razem będziesz się ośmieszał. Przykro mi, że ty niczego w życiu nie osiągnąłeś, ale może stratę słuchu da się pod to podciągnąć.

 

O mały włos nie oplułem laptopa, na początku myślałem że sobie żarty stroisz, ale po raz kolejny wypisywać takie farmazony to już szaleństwo. Mówisz o tych gownianych visatonach za parę złotych, o których świat zapomniał? Pisałem ci kiedyś, gotowy zestaw z twoimi "suepranckimi" przetwornikami, z większą ilością głośników tego samego producenta (które je notabene stworzył i ci grzecznie udostępnił) idealnie spasowane, nie budzi żadnego zainteresowania. Nawet świat DIY ma w wielkim poważaniu te pipidułki, które u ciebie uchodzą za początek hajendu. Kolejny przejaw obłudy to pisanie " moje kolumny zdobywają nagrody i wyróżnienia i biją na głowę dwukrotnie droższą konkurencje", czyli twoje kolumienki za 5k zł bija spokojnie wszystko do 10k zł, uuu aż taki zastój w biznesie, żeby dopuszczać się takich praktyk? W okolicach 5 mamy Ushery, których wartość rynkowa (nie bez powodu), zarówno gotowych par jak i przetworników oddalają się od twojej utopi, a gdzie tu 6,7,8k zł.

 

Założyłeś firmę, która nadal funkcjonuje a to już naprawdę spory wyczyn, trzeba zarobić na kawałek chleba. Dodatkowo stworzyłeś rozpoznawalną markę - gratulację, ale czy warto stawiać wszystko na szali i tak się pogrążać? Czemu tak jest że jak ktoś z polski stworzy kolumny na kiepskich częściach, zamówi obudowy u dawnego Tonsila, to zaraz kładzie wszystko co się rusza? Czy wielkie korporacje, działające od dekad są aż tak nie udolne, aż takie partacze tworzą głośniki Monitor Audio, Kef, Usher, Dali, Dynaudio, skoro taniuśkie visatony od małej firmy demolują w/w jakością?

[Gość StaryM]

Jak będziecie dalej prowadzić system drwin i żartów z kolegów to ten klub poleci szybciej niż Ci się wydaję, to że nas tu nie będzie bo nas zbanujesz nie będzie miało znaczenia.

Ponad pół stulecia już jestem na tym ziemskim padole, a nadal nie potrafię przejść do porządku dziennego wobec niezmiernych zasobów ludzkiej hipokryzji. Od miesięcy byłem obrażany, wyszydzany i ośmieszany przez panów "słyszących" z Yulem i frywolnym truchtem na czele. Nikt nie zwrócił im uwagi na ich chamstwo, a wręcz przeciwnie - wszyscyście się ochoczo dołączali. Jedyną interwencja moderacji była tylko raz, gdy panowie ewidentnie przesadzili, gdy palton usunął ich wypowiedzi i dodał komentarz: "skończcie z WZAJEMNYM obrażaniem".

I ty masz czelność mi grozić? Uważać, że tutaj robimy coś karygodnego? Przyjrzyj się lepiej swoim słyszącym kompanom i ich chamskim odzywkom. Ot choćby ostatnio w wątku ZABAWY Z BELKINEM.

 

Nie wolno stosować przewodników nie koherentnych w jednej gałęzi niezależnie czy tworzą cewkę czy przewód...

Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób one mają być koherentne, czyli inaczej spójne?

[Wuelem]

Czy mam wkleić opinie o kolumnach WLM Stella Monitor na 13-ce Visatona i wysokotonówce za 35 zł w detalu?

Podpowiedź: wygrywały z najdroższymi na wystawie...

[mczaj]

corner, trudno się nie zgodzić

tak samo jest np. ze Struss-em, czego nie zrobi, to bije całą światową konkurencję na głowę

nie przeszkadza nawet podnoszenie ceny x2 z kazdym kolejnym wypustem praktycznie tej samej konstrukcji - wciąż konkurencja powinna drżeć ...

 

Co do Audio Academy - zawsze ta firma mi się dość dobrze kojarzyła, natomiast takie teksty jak powyżej każą mi zrewidować dotychczasową ocenę.

[Audio Academy]

Wiem corner, że od czasów produkowania komiksów nisko upadłeś, ale to nie powód, żeby się śmiać z faktów. Nagrody rzeczywiście są i to, że stawiam moje kolumny obok dwukrotnie droższych też jest faktem a nie żadną obłudą. Bardzo łatwo możemy się o tym przekonać urządzając spotkanie porównawcze. Na początek wrzucimy Uschery z potężnym układem magnetycznym :)

Firmę stworzyłem, nadal funkcjonuje, jest rozpoznawalna. Czy ja się pogrążam? :)

A dlaczego moje kolumny grają lepiej od wymienionych, to tego nie wiem. Spytaj tamtych, dlaczego są tak słabi, że przy takiej renomie i zapleczu badawczym nie mogą dać mi rady. Może nie liczy się głośnik, tylko stworzenie całości? W tym przypadku nazywa się to kolumna głośnikowa.

[jozwa maryn]

W okolicach 5 mamy Ushery, których wartość rynkowa (nie bez powodu), zarówno gotowych par jak i przetworników oddalają się od twojej utopi, a gdzie tu 6,7,8k zł.

 

Nie słyszałem jeszcze kolumn Ushera, które miałyby dobre niskie tony. Proponuję nie oceniać jakości kolumn po cenie. Czytanie katalogów nie wystarczy za wiedzę.

[malikali]

Ponad pół stulecia już jestem na tym ziemskim padole, a nadal nie potrafię przejść do porządku dziennego wobec niezmiernych zasobów ludzkiej hipokryzji. Od miesięcy byłem obrażany, wyszydzany i ośmieszany przez panów "słyszących" z Yulem i frywolnym truchtem na czele. Nikt nie zwrócił im uwagi na ich chamstwo, a wręcz przeciwnie - wszyscyście się ochoczo dołączali. Jedyną interwencja moderacji była tylko raz, gdy panowie ewidentnie przesadzili, gdy palton usunął ich wypowiedzi i dodał komentarz: "skończcie z WZAJEMNYM obrażaniem".

I ty masz czelność mi grozić? Uważać, że tutaj robimy coś karygodnego? Przyjrzyj się lepiej swoim słyszącym kompanom i ich chamskim odzywkom. Ot choćby ostatnio w wątku ZABAWY Z BELKINEM.

 

No wiesz jak się Powie komuś A to potem ktoś powie B i leci pyskówka, pytanie kto był pierwszy. Poza tym ja nie grożę tylko twierdzę, nie mam żadnej władzy na tym forum ani w tym klubie żeby grozić, w przeciwieństwie do Ciebie.

[Audio Academy]

 

Co do Audio Academy - zawsze ta firma mi się dość dobrze kojarzyła, natomiast takie teksty jak powyżej każą mi zrewidować dotychczasową ocenę.

 

Czyli lepiej by było, gdybym był skromnym producentem? Przepraszam, zapomniałem, że pewność siebie, nie jest w Polsce mile widziana, nawet jeśli moje teksty będą miały pokrycie w praktyce.

[bum1234]

Wiem corner, że od czasów produkowania komiksów nisko upadłeś, ale to nie powód, żeby się śmiać z faktów. Nagrody rzeczywiście są i to, że stawiam moje kolumny obok dwukrotnie droższych też jest faktem a nie żadną obłudą. Bardzo łatwo możemy się o tym przekonać urządzając spotkanie porównawcze. Na początek wrzucimy Uschery z potężnym układem magnetycznym :)

Firmę stworzyłem, nadal funkcjonuje, jest rozpoznawalna. Czy ja się pogrążam? :)

A dlaczego moje kolumny grają lepiej od wymienionych, to tego nie wiem. Spytaj tamtych, dlaczego są tak słabi, że przy takiej renomie i zapleczu badawczym nie mogą dać mi rady. Może nie liczy się głośnik, tylko stworzenie całości? W tym przypadku nazywa się to kolumna głośnikowa.

Czy ty naprawde myślisz, ze ktoś bawi sie w jakieś badania i pomiary? Gdyby tak było, to okazałoby się, że niektóre konstrukcje pozostawiaja wiele do życzenia.

[jozwa maryn]

Widzę że mczaj to następny do oceniania kolumn po pisaniu, zamiast po odsłuchu. Klub audiofili-gawędziarzy.

[Ujemny]

Ja bym banował, czytać się odechciewa kiedy trzeba co dwa dni przebrnąć przez te same debilne posty o kablach. Jednemu pajacowi się znudzi zaraz przychodzi drugi i powtarza te same kretyńskie pytania burząc się, że nikt mu nie odpowiada. Jest co najmniej z 5 wątków na tym forum w których pisałem osobiście dlaczego kable nie grają. Jest wyszukiwarka na forum. To nie jest wątek o kablach więc poszukajcie sobie stosownych i tam w nich dyskutujcie. Proste? Co was tak boli, że ktoś gdzieś w jakimś durnym klubie sobie siedzi i nie wierzy w kable? Czy też te nędzne prowokacje to nie zwykła frustracja, a próba wymęczenia jakiegoś pretekstu, żeby można było kogoś zbanować? Jeśli tak to to jest już prawdziwa desperacja, skoro do tego stopnia nie możecie przeżyć na jednym forum z ludźmi o innych poglądach. Istnienie takich wątków musi ewidentnie zawężać scenę i rozmiękczać bas w waszych kablach, nie wspominając już o wietrzejących perfumach wokalistek.