Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilski satiricon...


macson

Rekomendowane odpowiedzi

Och... Nie mam o czym pisać na Audiostereo. Największy szacunek mam dla technicznych i DIY-owców, bo coś wiedzą,ale wielu z nich nie słyszy dobrze i nie zajmuje się muzyką ... a więc nie ma sensu liczyć, że znają się na estetyce dźwięku stereo w domu.

Każda profesja, fach, zainteresowanie na serio ma jedną zasadniczą cechę. Jeśli poświęci się czemuś za dużo energii i czasu, pasja staje się niszczącą obsesją, Efekt ciężkiej pracy i wysiłku zostaje opanowany przez idiotyczne i infantylne poglądy i pomysły. Oczywiście audiofilia jest koronnym tego przykładem.

Jedną z funkcji klasycznej komedii manier lub "humoru" jest ośmieszenie pasjonata - człowieka z bzikiem. który za daleko zagalopował się ze swoimi zawodowymi lub hobbystycznymi obsesjami.

 

W klasycznej komedii śmieszyć ma to, co jest zbyt zindywidualizowane - inwestycja energii przynosi skutki zupełnie nieprzydatne dla ogółu.

Proponuję pisać w tym wątku o różnych absurd-aliach audiofilstwa, To ciekawsze niż "poważne" bizantyjskie dysputy o wyższości trochę droższego kabelka nad trochę tańszym.

 

Wątki mogą mieć charakter refleksji, anegdoty, exemplum, dowcipu - typu "pewnego dnia w studiu odsłuchowym ... " , "Dzwonił do mnie pewien ... " Niektóre audiofilskie epizody nadają się wręcz do archiwum X. Przykłady:

 

1. Zupełnie poważnie, ktoś mi opowiadał, że właściciele pewnego "kultowego" odtwarzacza - oczywiście egzemplarza a nie modelu jako takiego - szybko schodzili na tamten świat. Można powiedzieć, że urządzenie to było "docelowym" i ostatecznym ogniwem systemu.

Cena "okazyjna" poniekąd domyślnie uwzględniała ten niepokojący fakt.

 

2. Pewien audiofil pasjonat sprawił sobie wysokiej klasy system i to zakupiony z pierwszej ręki. Korzystając z pomocy i ekspertyzy entuzjastycznych sprzedawców, dobierał pieczołowicie kabelki przez kilka miesięcy - słuchając sprzętu w "odsłuchowni" firmowej.

Kiedy przyszło do instalacji sprzętu w domu -- chłopcy byli załamani. Okropne, zagracone mieszkanie, głośniki trzeba było wciskać tam, gdzie było miejsce np. między kwiatkiem i telewizorem. System zagrał gorzej od najtańszego Technicsa --- a właściciel najwyraźniej był zadowolony.

 

Ciekawe ilu stereofilów na Audiostereo tak właśnie podchodzi do sprawy ? Wydaje mi sie, że trochę by się znalazło ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/97298-audiofilski-satiricon/
Udostępnij na innych stronach

3. Pewien użyszkodnik forum założył temat mający na celu obalenie rzekomej mafii kablarskiej w Polsce. Przytaczając ciągle linki, że można niby kupić taniej wtyczki gniazda itd. Gdy kilku chętnych zaproponowało mu, że kupią w znacznie wyższej cenie te wtyczki ale bezpośrednio od niego gość nie chciał iść na taki układ. Żeby było śmieszniej gość ciągle daje linki do akcesoriów jednak o przewodach z jakich zrobione są kable nie jest w stanie nic powiedzieć [pewnie nie mają znaczenia?] :). Oczywiście w międzyczasie zjawiają się fanatycy pewnego testu, który niby jest lekiem na całe zuo na świecie , nie brakuje prywatnych napierdalanek i takie tam :D

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Gość StaryM

(Konto usunięte)

4. Pewien audiofil kupił sobie nowe cudowne kolumny. Podłączył i odtąd wraz ze znajomymi audiofilami i żoną, która z kuchni słyszała wszystkie różnice zachwalali nowy audiofilski nabytek. Po roku założył na forum wątek z pytaniem - dlaczego kolumny w przeciwfazie grają lepiej.

Okazało się, że przez rok słuchał w przeciwfazie, a dopiero przypadkiem po roku podłączył kolumny prawidłowo.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

No to historia autentyczna z pewnego zagranicznego spotkania audiofilskiego.

5. Grupka audiofilów postanowiła się spotkać, porównać kable, tfu.. znaczy sprzęt porównać. Wynajęli sobie na ten czas pomieszczenia i firmę, która pomagała w organizacji. Wiadomo w pewnym wieku to trudno już dźwigać te Wilsony, a i McIntosh lekki nie jest, o Audio Note już nie wspominając.

Siedzieli sobie w jednym z pomieszczeń i cmokali z zachwytem na temat przewagi tri-wiringu nad zwykłym pojedynczym kablem. Akurat wszedł do pomieszczenia młody technik, aby zapytać, czy czegoś jeszcze nie potrzebują i stwierdził: "przecież w prawej kolumnie nie grają wysokie tony". Okazało się, ze faktycznie, od strony kolumny coś tam się poluzowało i brak było "styku".

eeee, ściemniasz niestety, to to już stara legenda miejska jest :(

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A to w tym tygodniu mój faworyt jest:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) [/url]

 

 

Przypominam to wątek z działu Hi-End - i autentyk !!!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Okazało się, ze faktycznie, od strony kolumny coś tam się poluzowało

a gdy na AS w Sobieskim kilka lat wstecz grały Grad Utopie z niepodłączonymi do zwrotnicy głośnikami jednego toru a wszyscy mlaskaliscie ?

śmiać się z siebie to wyraz poczucia humoru

z innych to trywialna żenada

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Największy szacunek mam dla technicznych i DIY-owców, bo coś wiedzą,ale wielu z nich nie słyszy dobrze i nie zajmuje się muzyką ... a więc nie ma sensu liczyć, że znają się na estetyce dźwięku stereo w domu.

Słyszą, słyszą tylko często wpadają w pułapkę braku krytycyzmu w stosunku do swoich tworów. Z kolei ci co zajmują się muzyką ( muzycy ) słuchają muzyki a nie dźwięku i ich estety dźwięku z reguły nie obchodzi.

Jasne ...tak jest, ja akurat uwielbiam muzyków za to. Ale nie chcę się zupełnie serio wypowiadać. Nie skaczmy sobie od razu do gardeł - chodzi, żeby było czasem sympatycznie i autocynicznie. Żeby nie było, że sobie szydzę - to o mnie:

 

6. Przychodzi facet z pracy - akurat "Wiadomości" - nagrywarkę DVD z kablem TV ma podłączoną do sprzętu. Podłącza wszystko ... krząta się chwilę po domu. Siada na kanapie. Jakiś dźwięk ciekawszy, dobrze "wycofany" za kolumny, Głos Kraśki jakiś taki mniej nadmuchany, naturalny, mniej kompresji niż zwykle. Okazuje się że nie włączył końcówki mocy .. dźwięk poszedł z głośników LCD Toshiba.

Mój ulubiony kabaret:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .Główny Ateista i jego złote myśli-polecam uwadze tych,którzy kupili nieco lepszy(czytaj droższy)wzmacniacz lampowy i używają nieco inne niż chińskie i rosyjskie lampy,Punkty 2 i 3=srodze przepłaciliście!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Pewien formumowicz, który w klubie ateistów audiowoodoo nie słyszy kabli, w wątku o Furutechu podejrzewa siebie, że słyszy blaszane obejmy na wtyczki do kontaktu.

To jeszcze nic. W Hi-End jeden audiofil na sprzęcie hajendowym (a jakim innym?) usłyszał po podłączeniu kabla Van der Hul: "Pamiętam, że pierwszym wrażeniem było, jakby system zaczął nagle grać głosniej i zyskał wiekszy odstęp sygnału od szumu."

Odstęp sygnału od szumu? To na jakim badziewiu on słucha?

Opublikowano · Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - nnt
Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - nnt

Przeginacie w drugą stronę.

Owszem śmieszne (dla mnie) jest wygrzewanie stolików pod sprzęt.

Ale twierdzenie iż radio-budzik zagra jak dobry wzmak też jest śmieszne...

 

Może czas zamknąć temat ? Czy robimy kącik wzajemnej adoracji ????

Swego czasu ujeżdżałem u siebie małe monitory Quada i postanowiłem dokupić zachwalany kiedyś subwoofer Velodyne, aby nałożyć trochę niskiego basu. Z ustawieniem suba był ogromny problem. Odcięcie, faza, skuteczność, tygodniowe walki, pomiary z mikrofonem i odsłuchy. Ni jak nie mogłem dojść do optimum, byłem daleki od satysfakcji. Pewnego razu byłem już bliski. Sprzęt był już w miarę ustawiony, wracam po pracy do domu, włączam i słucham. Pierwsza piosenka, druga, trzecia, myślę sobie... kurde, to jest to. Trafiłem w dziesiątkę, na twarzy lekki rumieniec zawstydzenia z powodu zaznanego dedukcyjno-eksperymentalnego geniuszu własnego. Niezły szybki bas, dobry kontur... moment większej uwagi... dioda na subwooferze nie świeci się. Znaczy się.. zapomniałem go włączyć. No tak... Tego samego dnia poszedł do ogłoszeń i sprzedał się szybko. Uff.

Opublikowano · Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - nnt
Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - nnt

Może czas zamknąć temat ? Czy robimy kącik wzajemnej adoracji ????

 

 

To ma być rozrywka "po godzinach", bocznica, odskocznia od śmiertelnie poważnych wątków (jakich wiele:) chwila oddechu od tego "hi-endu" , "kosmologii"

"demonologii" ....

Powiem szczerze, że chciałbym coś napisać o audiofilstwie nie-audiofilom i szukam ciekawego materiału

 

Shrek ... troszeczkę zatrollowałeś ..wyluzuj...

  • Użytkownicy+
Opublikowano · Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - odblokowuję temat żeby można było pożartować
Ukryte przez Piotr_1, 26 Września 2012 - odblokowuję temat żeby można było pożartować

Przeginacie w drugą stronę.

Owszem śmieszne (dla mnie) jest wygrzewanie stolików pod sprzęt.

Ale twierdzenie iż radio-budzik zagra jak dobry wzmak też jest śmieszne...

 

Może czas zamknąć temat ? Czy robimy kącik wzajemnej adoracji ????

 

Śmieszne mi się wydawało wchodzenie na forum audiofilskie przez anty audiofilii. Teraz wydaje mi się to tragiczne, a to z powodu tego, że o częściach systemu które według nich ma wpływ (np. kolumny), nie mają wiele do powiedzenia. Mają za to olbrzymią chęć "udowadniać", że audiofile to idioci.

 

Zacytuję Janka, to wystarczy za komentarz:

śmiać się z siebie to wyraz poczucia humoru z innych to trywialna żenada

To jeszcze nic

 

Przebij jednego co non stop pisze, że kable nie grają a posiada nietanie VDH :D

raz dwa czy benc :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

oo....odblokowali temat?J Już się zacząłem chwalić, że pierwszy raz w życiu, czyli wreszcie, mnie zbanowano ..

 

7. Pewien filozof audiofilski twierdził, że jak się słucha muzyki przez słuchawki to grają w głowie jeśli się ma otwarte oczy; a jeśli się je zamknie - wydaje mu się, że "scena" wychodzi poza nią. No i co? Zmysł wzroku w audiofilstwie też robi swoje ...

  • Redaktorzy

7. Pewien filozof audiofilski twierdził, że jak się słucha muzyki przez słuchawki to grają w głowie jeśli się ma otwarte oczy; a jeśli się je zamknie - wydaje mu się, że "scena" wychodzi poza nią. No i co? Zmysł wzroku w audiofilstwie też robi swoje ...

 

Nic niezwykłego. Kwestia współdziałania i wzajemnego wpływania na siebie różnych zmysłów jest akurat znana od bardzo dawna. Stwierdzono np., że jedzenie przy braku widoczności smakuje nieco inaczej, a w przypadku odcięcia zmysłu węchu w ogóle traci się znaczną część tego, co uważamy za odczuwanie smaku. Stare dzieje.

Też tak sądzę ... musimy się nauczyć od Anglików i Czechów, żeby nabrać trochę dystansu do szumnych i poważnych wypowiedzi ... tym bardziej że obie nacje potrafią robić dobre klocki.

 

Inna scenka ...

 

8. Sprzedawałem jakieś drobiazgi audio... dałem ogłoszenia z numerem komórki.

Dzwoni do mnie Pan (wydaje mi się w trakcie podróży samochodowej) ... od razu przechodzi do samochwalczego monologu. Mówi o swojej kolekcji ekskluzywnych kabli (poziom Anakondy itp.) Wyśmiewa moje połączenia... monolog trwa dobre 20 minut. Rozmowę przerywa ... nawet się nie przedstawił, ani nie oznajmił w jakim celu dzwoni. No, trudno się troszeczkę nie uśmiechnąć:))

Ano w moim ulubionym kabarecie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) --wzmacniacze porównują.Oj oberwało się różnym heblom,akufejsom i mekintoszom za regulacje barwy,cene i takie tam różne.Demon za półtora tysia je leje!nie mówiąc o żarówkach za miske ryżu!Chłopaki różne takie trudne słowa używają: neutralność,naturalność etc a zapomnieli ,że cała sztuka to zestawić klamoty w system,dopieścić biżuterią i akcesoriami=tak aby grała tak jak się chce.

 

!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakie, gdzie i za ile? Lubię ładne audiofilskie kable. Fajnie jak cały zestaw tak po audiofilsku wygląda. ;)

Kornera spytaj :D

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Znaczy komedia będzie jak kupię sobie empetrójkę wielkosci latarki z lat 70tych i kosztujacą prawie 1000 zł ? :) A śmiejcie się bracia na zdrowie. Moje małpy i mój cyrk !

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.