Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5844 opinie sprzęt

Tonsil Alton 80

Bardzo męczące, płaskie, pozbawione basu brzmienie z dominującym nieprzyjemnym wyższym zakresem średnicy i ostrymi, niewyraźnymi wysokimi tonami. Praktycznie brak jakiejkolwiek głębi i stereofonii. Trzeszczące regulatory wysokich i średnich nie były w stanie nic poprawić. Posiadałem je przez jakiś czas, kupiłem nowe w sklepie ponad 20 lat temu i szczerze nie polecam! Potem kupiłem również nowe Perfect 150 i zmieniły, poprawiły brzmienie w każdym aspekcie, choć nie były to wybitne audiofilskie głośniki.


DIY Monacor 165kep Vifa xt19 td (18l)

Kolumny kupiłem na Allego "w ciemno". Początkowo słuchałem z wmacniaczem Rotel RA02 i byłem roczarowany. Kolumny grały płasko, ostro na górze, brak podstawy basowej, sztucznie mechanicznie i z dziwnym nalotem na średnicy. Trudno określić, czemu recenzenci się zachwycają tym Rotelem?..., sprzet jest tworzony z myślą o budzetowych kolumnach, zamulonych z obcięta górą pasma i wyeksponowanymi niskimi tonami. W następnej kolejności zagościł u mnie Harman/Kardon HK970. Kolumny zaczęły grać bardzo czysto, dynamicznie, naturalnie , poukałdnie z punktowym basem ,rozdzielczo bez rozjanienie i wyostrzenia, ale słuchając starszych produkcji, muzyce brakowało powietrza i brzmiało wszytko bardzo lekko. Kolejnym kompanem stał sie Nad c350 i w tym połączeniu było bardzo dobrze, ogromne nasycenie dzwięku i wolumen, wieloplanowa scena, vitalnie, zywo, bas czasem powodował zatrzesienie, ale była pieknie kontrolowany i zróznicowany jak cała reszta. Brakowało jedynie niekidy rozdzielczość i robiło się ciemno - te kolumny pokazują charakter kazdego wzmacniacza. Obecnie słucham z "muzycznym aniołkiem" i jest "bosko" w kazdym repertuarze. Kolumny są znakomite niesamowiacie nautralne i transparentne, koleją wartą uwagi propozycja DIY , która wyniosłaby muzykę na nowy poziom są dopiero projekty na "scanach". . Słyszałem konstrukcje kosztujące 10 tysięcy grają nielepiej niż to DIY.Rekomendacja.


Denon PMA-790

Gdy pierwszy raz podłączyłem Denona u siebie wydał mi się wzmacniaczem strasznie szybkim, dynamicznym aczkolwiek z typową dla Denonów podstawą basową. Charakter brzmienia, który prezentował zdawał się nieodpowiedni do relaksu, wyciszenia się, a raczej pobudzał, nie dawał zasnąć.   Im jednak dłużej go słuchałem tym więcej plusów dało się zauważyć.Muzyka przez niego płynąca miała w sobie energię, nie pozwalała aby wdarło się najmniejsze zamulenie czy utrata detaliczności ale bez ostrości w brzmieniu. Bardzo przyjemnie przedstawiał średnice,a zwłaszcza wokale damskie. Budował potężną scenę, głębie która przenosiła słuchacza w fotel przed artystą.   Jednym dla mnie minusem było jakby niedokładne wypełnienie basu. Był niski, dynamiczny, zmienny ale czegoś w najniższych rejestrach brakowało. Takiej kropki nad i. Dziwne to było patrząc na zdolność przenoszenia przez niego infradźwięków (bardzo wyraźnie widać to po membranie), a czego nie zaobserwowałem na wzmacniaczu, z którym Denona porównywałem.   Od strony czysto technicznej: Potężne, ekranowane i zalane żywicą trafo. 2 ogromne 33000uF elektrolity Nippon Chemicon (większe od szklanki). Troszkę się zawiodłem na mostku i tu widzę pierwszą możliwość poprawy. Posiada po 4 tranzystory na kanał. Zbudowany jako pseudo Dual-Mono (wspólne trafo).   Ogólnie kawał porządnej elektroniki, która jednak nie do końca jak dla mnie nadaje się dla amatora Jazu.


Marantz 7300

Kupilem te CD do zestawu z PM7000. Po wczesniejszych doswiadczeniach z tanim CD4000 i CD6000 OSE balem sie ze i CD7300 bedzie mułem na srednicy, ale tak sie nie stalo. Sa szczegoly, na pochwale zasluguje stereofonia i scena. Wysokie tez sa w porzadku, nie draznia i nie mulą. Zastrzezenia mam do basu. Jest malo zroznicowany, ma ciagle taki sam charakter. Nie schodzi tak nisko jak u konkurencji np Denona DCD-1550AR i ma takie sobie tempo i uderzenie. Pozatym nie mam zastrzezen. CD gra rowno bez podbarwien, posiada CD-TEXT co jest dla mnie duzym plusem.


Marantz 6000 OSE

Kiedys kupilem te CD do zestawu z PM7000. Po jego podlaczeniu odrazu doznalem szoku, szkoda tylko ze na minus. Srednica jest strasznie zdławiona przez co uciekaja detale, stereofonia i scena. Na jakas pochwale zasluguje tylko bas. Wysokie jakos dawaly rade. Moim zdaniem ten odtwarzacz jest wart maks 300zł. Złoil mu tylek tani i stary jak swiat Denon DCD-980.


Yamaha RX-V730 RDS

Był to jeden z nielicznych amplitunerów kina w którym poważnie pomyślano także o stereo / bezpośredni przełącznik/ Jest to rozbudowany klon nagrodzonej 630 tki , tutaj dodano gramofon , lepszy bas , wyjścia na końcówki mocy , fajny pilot itd . Lubi dynamiczne kolumny i jasne przewody z dobrymi końcami pasm , wtedy zaczyna błyszczeć obszerną sceną , świetną lokalizacją i ładnymi barwami . Z cyfrówką Profigold grał ładnie i słodko .... Dokupiłem do niej końcówkę mocy i służyła jako przedwzmacniacz radząc sobie wspaniale . W kinie domowym otwierała naprawdę duże możliwości ; naturalnie i efektownie ..i chyba rzeczywiście , Jeden z recenzentów / purysta stereo / po spotkaniu z tym modelem poważnie zaczął wypytywać o możliwości przestrzenne . Inny napisał że po odłączeniu 6-go tylnego głośnika ...jakby urwano mu pół głowy . Na pewno wzmacniacz za 2000 zł będzie znacznie lepszy pod wieloma względami , ale wszechstronność i możliwości Yamahy są już niedaleko , a z odpowiednim dobrym okablowaniem i kolumnami będzie bardzo blisko do podwójnej satysfakcji w kinie i w stereo . Ostatnio świetnie grała z kabelkami Audioquest Typ 6 na górze i Mit Terminator 5 na basie ...z małymi , dobrymi kolumienkami chodziła kapitalnie . Solidny sprzęcik ! ... długo szukałem następcy , już pod kontem samego stereo ...znalazłem / ale już ,w zupełnie innej strefie cenowej powyżej 5000 zł /.


Yamaha CDX-497

Odtwarzacz gra poprawnym, ale co ważne - niewkurzającym dźwiękiem. Wyższy bas jest obecny, konturowy, niższego dla mnie trochę za mało. Średnica jest i tyle. Wysokich tonów uświadczymy dużo, nie są suche na szczęście, chociaż zdarzają się przejaskrawienia. Brakuje rozdzielczości, natomiast przestrzeń jest nie najgorsza.   Napęd szału nie robi. Wolno rozpoznaje płyty i przeskakiwanie do kolejnych utworów też trwa swoje. Do tego po roku zrobił się wyraźnie głośniejszy. Daleko mu do napędów ze starych Technicsów albo Pioneerów. Wyświetlacz jest czytelny, ale pokazuje stosunkowo mało informacji, raptem numer utworu i czas (mamy oczywiście CD-TEXT, ale to inna sprawa).   Jeśli koniecznie zależy nam na sprzęcie nowym i godzimy się na budżetowe, ale w sumie nie najgorsze brzmienie, będzie to niezła propozycja. W innych przypadkach lepiej poszukać czegoś z drugiej ręki, w tej cenie znajdziemy znacznie lepsze używki.


NAD 3155

Ostatecznie wybór podejmowałem po wysłuchaniu Harmana Kardona 6xxx z takimi samymi głośnikami jak moje. Mimo, że brzmiał dobrze, to po zapoznaniu się z opiniami i recenzjami postanowiłem wziąć pod lupę NADa, Rotela, Yamahę i Pioneera.   O ile dwa ostatnie, supermocne i porządne, to jednak postanowiłem wybrać coś, co będzie brzmiało w jakiś charakterystyczny sposób, ciepło i pięknie, ale też mocno kiedy trzeba, ale nie zupełnie neutralnie. Czytałem, że Rotel brzmi najbardziej charakterystycznie, jedni to kochają inni mogą tego nie lubić. Yamaha i Pioneer natomiast, mimo iż bardzo przeze mnie pożądane, to jednak uznałem, że będą za bardzo neutralne w brzmieniu. I właśnie dlatego postanowiłem wybrać kompromis między mocą, a charakterem i stylem brzmienia (NAD).   Mnie do NADa przekonał fakt, że jest troszkę tańszy i bardziej neutralny w brzmieniu niż Rotel. Wydaje mi się, że podjąłem słuszną decyzję, choć Yamaha i Pioneer oraz Rotel ciągle są w sferze moich marzeń. Mam zamiar zebrać kilka wzmacniaczy - kolekcjonowanie sprzętu audio wydaje się ciekawym zajęciem.


Yamaha RX 797

Bardzo sympatyczny sprzęt, który gra śmiało, uniwersalnie i dąży do neutralności. Bas jest trzymany w ryzach, a i góra brzmi jak należy.   Bateria gniazd na tylnej ściance przywodzi na myśl raczej amplitunery do kina niż wzmacniacze stereo. Można tu podłączyć prawie wszystko. Na uwagę zasługuje priorytetowe traktowanie źródła CD, które otrzymało dodatkowy tryb CD Direct Amp (oprócz trybu Pure Direct obecnego dla każdego źródła) RX-797 zbudowany jest solidnie, wygląda estetycznie i waży swoje. Drobne wątpliwości może wzbudzać jedynie rozbicie elektroniki na wiele osobnych płytek ze sporą ilością połączeń między nimi oraz średniej jakości pokrętła do regulacji barwy.   W tej cenie to znakomita propozycja.


Technics SL-PS670D

Technicsa kupiłem na czas naprawy mojej Yamahy CDX-497. Brzmi poprawnie w muzyce popularnej, oferując całkiem sporą ilością detali w zakresie średnio-wysokim. Niestety bardziej wymagający materiał ukazał szorstkość i suchość tonów wysokich, a ciężkie brzmienia gitarowe odsłoniły rozlazły i jednolity bas. Pod tymi względami moja budżetowa Yamaha CDX-497 jest o wiele lepsza - bardziej uporządkowana. Technics wygrywa jednak kulturą napędu, który działa jak marzenie - nadzwyczaj cicho i szybko.   Za niecałe 300 zł, które wydałem na ten sprzęt, jest to niezła propozycja. Nie warto jednak wydawać na niego więcej.


Roth Audio Oli 30

Kolumny od pierwszej chwili robią dobre wrażenie - starannie i estetycznie wykończone. Ładne, solidne i po prostu eleganckie. Ciężar własny kolumn teź całkiem przyzwoity, do tego stopnia, że nie od razu zamontowałem kolce - nic tu zauważalnie nie drżało (przynajmniej w warunkach poziomów głośności akceptowalnych w bloku). Po odpaleniu sprzętu pierwsze wrażenie: aksamitnie i ciemno. Od razu tez poczułem coś z czym Oli nie miały większych problemów - scena! Powstrzymam się przed dokładniejszymi spostrzeżeniami ze względu na towarzyszący tym kolumnom sprzęt, ale podejrzewam, że stać te kolumienki na wiele więcej w lepszym towarzystwie. Oprócz dobrej sceny i łatwości oddawania dźwięku zauważyłem też całkiem niezłą równowagę tonalną, choć jeżeli już miałbym ustawić w kolejności poszczególne pasma byłoby tak: ciepła średnica, pełen dość nisko schodzący bas i lekko wycofana, choć jednak całkiem wierna "góra". Przy muzyce metalowej (Megadeth - "Countdown To Extintion") całkiem dobrze radziły sobie z rytmem i dynamiką, nieco gorzej z barwą (chociaż tutaj można sporą winą obarczyć źródło dźwięku). Z pozostałymi stylami muzycznymi radziły sobie dobrze lejąc miód na uszy. To co stało się ze spokojną muzyką, np. Katie Melua, Simply Red, St Germain, (po podkręceniu gałki "volume"), kładło na łopatki. Rozmiary pokoju (25m2) nie miały znaczenia! Kolumny spokojnie wypełniały go naprawdę pięknym i wciągającym dźwiękiem. Odlotowe wrażenie. Przy nagraniach tego typu barwa nie wzbudzała zastrzeżeń. Koniecznie trzeba też posłuchać ich z porządnym systemem stereo, gdyż ten z którym pracowały (KD) na pewno nie pozwolił im rozwinąć skrzydeł (a i tak było całkiem dobrze). Ja na pewno zanim zamknę temat budowy swojego zestawu jeszcze do nich wrócę.


Corsair sp 2500

witam   chciałem się podzielić spostrzeżeniami na temat systemu 2.1 firmy corsair model sp2500. Kupiłem je z braku możliwość używania mojego sprzętu z opisu spowodowanego pracą z dala od domu. Ograniczę się tylko do odczuć przy słuchaniu. Pierwsza sprawa podłączenie ich do laptopa lub do karty dźwiękowej komputera stacjonarnego daje fatalne efekty dlatego moje głośniki są podłączone do movie cube kablami za prawie 2x tyle co cena używanych sp 2500 i za pośrednictwem daca od mr elektronik (oczywiście kabli nie kupowałem specjalnie na tą okazje bo to byłaby głupota). Dźwięk jest na rozsądnym poziomie, nie rzuca na kolana ale też nie ma na co narzekać. W przekazie dominuje subwoofer, który spokojnie schodzi nawet poniżej deklarowanych 35 hz a przy tym brzmi zwiewnie i muzykalnie, bez buczenia, bez świszczenia powietrza nawet przy dużej głośności. Schodzi odrobinę niżej niż moje podłogówki z opisu o mnie. Spokojnie wyrabia się przy słuchaniu muzyki.Nie ma co prawda charakteru niskich tonów z jakim mamy do czynienia w przypadku kolumn stereo ale całościowo jest na prawdę atrakcyjny. gra z dużą swobodą i mocą. Brzmi wyraźnie nie muli, nie rozmiękcza basu,jest bardzo dobrze zszyty z satelitami i ani odrobinę nie zagłusza pozostałej części pasma.W tym miejscu przechodzimy do satelit. Trzeba przyznać, że dziura pomiędzy subem a satelitami jest niewielka a na niektórych płytach nie wstępuje wcale.Stelitki grają raczej jasno ale jest to sprawa braku wygłuszenia ich wnętrza. Są bardzo szczegółowe, brakuje im nieco rozmachu, przestrzeni i błysku ale i tak całkiem przyjemnie się ich słucha. Przesiadka z normalnego sprzętu na ten zestaw nie bolała.Zastanawiałem się długo nad słabymi stronami i szczerze mówiąc zestaw ten nie ma ich zbyt wiele. Satelitą brakuje może muzykalności i to tyle, reszta jest na bardzo dobrym poziomie. Z daciem zagra nie jak zestaw do kompa ale jak pełnowartościowy sprzęt do słuchania muzyki.


Audioquest type 6+

Bardzo ciekawy przewód . Nie do końca neutralny , ale ma aspekty pewnej efektowności , która może się podobać . W stosunku do neutralnego przewodu / powiedzmy MIT a/ , Typ 6 jest bardziej zwiewny , nieco powiększona prezentacja ale za to gorsza lokalizacja . Pewna zwiewność i przestrzenność , dużo tzw powietrza ( dobra konfekcja na bazie posrebrzanych wtyków ) . Nieco uwypuklona wyższa średnica z wysokimi , tak że można śledzić świst strun i kurz w powietrzu ( nawet troszkę go za dużo , ale toteż kwestia odpowiedniego interconnectu ) . Dzwięczność , wybrzmienia , cyknięcia na wysokim poziomie .ładna i efektowna stereofonia , lecz nie tak holograficzna jak w Micie . Nieco płynna lokalizacja i uszczuplony bas , ale ogólnie bez istotnych braków , tylko całość przeniesiona gdzieś wyżej ...może lepszy " piec " jest w stanie go obudzić ? . Na pierwszy rzut ucha może wygrać z każdym innym przewodem w prezentacji bardzo muzycznej i efektownej , ale jeśli ktoś szuka stabilności i perfekcji musi posłuchać innych kabelków . Natomiast jeśli ma być przyjemnie i muzycznie ..to może być nawet TO , jeśli przypasuje do danej konfiguracji sprzętowej . I koniecznie trzeba poszukać do kompletu " połączeniówki " z solidnym i kontrolowanym basem .


Tannoy FUSION 2

Spokojnie nagłośnią pokój 25 m2. Solidność wykonania obudów jest bardzo dobra. Fronty wykonano 19 mm płyty MDF a pozostałe ścianki są cieńsze. Dźwięk w tych kolumnach jest dobrze zrównoważony i zintegrowany, a scena dźwiękowa ekspansywna. F2 mają silną podstawę basową o dobre dynamice i obfitym wypełnieniu. Bas rewelacyjnie schodzi w niskie rejony. Dialogi odtwarzane są czytelnie. Wysokie tony brzmią ulotnie i zwiewnie. Doskonały wybór za takie pieniądze.


Denon PMA-880R

Dobry wzmacniacz jak na swoją cenę.Plusy i minusy jak wyżej.Tak czytałem opinie o tym wzmaku i musiałem coś dopisać,dlaczego?A to dlatego,że jegomość "denon.dcd.2560,mija się z prawdą w tym jakoby ten klocek po wciśnięciu LOUD,miał tylko regulacje w zakresie -5 do 0.To nie prawda,nie wiem jak długo i w jakim stanie technicznym był u "denona...",ale w moim sprawdziłem!,regulacja działa od -5 do +5,co prawda jest ona uboga,ale jest pełna.Trzeba się wsłuchać ponieważ po wciśnięciu LOUD,może się wydawać,że jej nie ma.Ten klocek jest dla mnie odskocznią od mojej Yamahy AX-900,jest to przeciwieństwo owej Yamahy i czasami załączam go dla porównania.


Denon DCD-CX3

Obsługa Denona sprawia niekłamaną przyjemność. Wszytsko dziala cicho, miękko i precyzyjnie. Szuflada wysuwa się z cichutkim szelestem. Klawisze „wchodzą” miękko z delikatnym kliknięciem. Mamy poczucie obcowania z wyrobem mechaniki precyzyjnej. Pilot nie burzy poczucia luksusu - jest elegancki i wygodny w użyciu.   Denon gra odważnie - rozdzielczą i dźwięczną górą, wypełnioną i neutralną średnicą oraz zwartym, sprężystym, niskim basem. CX-3 nie ociepla dźwięku, który jest dynamiczny, krystalicznie czysty, obfity w szczegóły, lecz nadal spójny i nie rozszczepiony na pojedyncze szpilki impulsów, co niestety jest przywarą wielu klocków o audiofilskich aspiracjach. W moim systemie jest idealnie - maksymalna rozdzielczość przy zachowaniu płynności. Ale już zmiana interkonektu z Albedo na Sonusa Olivę skutkuje pojawieniem się „napięcia” w górze pasma.   CX3 to rozdzielcze, dynamiczne źródło o neutralnej, może nawet nieco chłodnej charakterystyce tonalnej, które dobrze wpisuje się w tor o lekko ocieplonej barwie.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.