Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5844 opinie sprzęt

Piotreq S60+

Dotychczas, muzyki słuchałem na moich Polarisach 80, jednak po zmianie sprzętu (z Diory na Yamahę/Denon) zauważyłem, że głośniki nie grają rewelacyjnie. Chciałem kupic jakieś małe monitorki, pod uwagę wziąłem Tannoye M1 i Piotreq S60+. Zestaw Piotreq, wzięłem pod uwage ze wzgledu na dość dobre opinie o nim na forum. Był to trochę zakup w ciemno, bo nie miałem mozliwości posłuchania go wcześniej, jak tuż przed kupnem. Zdecydowałem się jednak na zestaw Piotreq, ponieważ był zdecydowanie tańszy od Tannoya, a jego brzmienie wcale mu nie ustępowało. W pewnych fragmentach nagrań nawet go przewyższało. Słucham głównie Jazzu i w tym rodzaju muzyki zestaw spisuje się wzorowo. Doskonale sprwadza sie w muzyce instrumentalnej. Ma dobre podłoże basowe - bas schodzi naprawdę nisko i jest dobrze kontrolowany. Trochę brakuje mi efektywności, która w rockowych fragmentach jest potrzebna. Wysokie tony sa miękkie i nie kują w uszy jak Polarisy, nie są też tak chropowate, co jest zasługą dobrego wysokotonowca Audaxa. Pomimo, że w zestawie Piotreq, zastosowano prawie indentyczny niskotonowiec jak w Polarisach 80, to dzwięk ma inna barwę i wydaję się grac bardziej liniowo. Kolumnienki są dość masywne, dobrze wykonane. Polecam.


Sennheiser HD-600

Słuchawki zakupiłem ponad rok temu, na początku słuchałem ich na wyjściu z Onkyo DX-7333, i mimo że przy tym co mam teraz wypadły blado to wiedziałem, że z odpowiednim sprzętem towarzyszącym pokażą co potrafią. I nie oszukałem się. W sumie odsłuchiwałem ich na trzech wzmacniaczach słuchawkowych Project, Skorpion HV-1 i Linnart. Z tych trzech najbardziej podoba mi się Linnart którego defacto zakupiłem i moja recenzja będzie oparta na odłsłuchu właśnie na tym wzmacniaczu. Po pierwsze rozdzielczość, nie wiem czy kiedyś uda mi się uzyskać podobny poziom na kolumnach, mam nadzieję, że tak. Słychać wszystko i jeszcze więcej, przy lampie nie jest to nieporządane, nie narzuca się, swobodnie wychwytujemy wszelkie smaczki w otaczającej nas muzyce. Przestrzeń, dźwięk potrafi dobiegać ze wszystkich stron głowy, przy naprawdę dobrych realizacjach nawet z tyłu. Bas - czuć go całym ciałem, jednocześnie jest sprężysty, w sumie trudno określić jego charakter bo wszystko zależy od nagrania. Te słuchawki muszą dostać dużo prądu, żeby dobrze ukazać bas, np. ani Projectowi ani Skorpionowi nie udało się to, brak było potęgi. Z Linnartem ten problem nie istnieje i możemy się cieszyć całą rozpiętością najniższego pasma. Nawet nie chodzi o to, że z HD 600 odkrywam swoje płyty na nowo, po prostu razem z Linnartem dostarczają mi niebywałej przyjemności z odsłuchu muzyki i o to chodzi. Gorąco polecam, to są słuchawki na całe życie. Teraz ich cena wydaje mi się wręcz okazyjna, mimo, że kosztowały mnie wiele wyrzeczeń.


Cyrus Straight Line

na wstepie daje sie odczuc pelne spektrum dzwiekow i rownowage na calej rozleglosci przekazu. niedociagniecia w dole pasma moga przeszkadzac tylko w muzyce rockowej,a do takiej Cyrus nie jest stworzony. w jazzie i muzyce powaznej niskie tony pokazuje takie, jakimi sa.... bez zbytecznych podbarwien i kolorytu. przestrzen wrecz monstrualna, zbudowana ze szczegolowych i dzwiecznych srednich i wysokich tonow. swoja trojwymiarowoscia wypelnia pomieszczenie (11m2) bez jakiejkolwiek natarczywosci. dzwieki artykulowane sa z niezwykla wrecz lekkoscia i pozbawione wulgarnosci. dynamika na poziomie zywego przekazu, moze nawet zwiesc sluchacza, do tego stopnia, ze szuka instrumentow w pokoju. nie bede rozwodzil sie nad tym jakie dzwieki wydobyl z plyt Davisa, Jaretta, czy Bena Perovskyego... nie bede tez pisal ile dzwiekow wiecej slychac na \"Spiritchaser\" Dead Can Dance, bo slychac wiecej......duuuuzo wiecej. i tak sobie mysle, ze kolejnym krokiem bedzie wymiana zrodla NAD na Cyrusa, bo kolumny jeszcze wiele moga. nagle okazalo sie za co nagrode dostaly Tannoye...


Arcam CD73

Odtwarzacz (przynajmniej w testowanej konfiguracji) charakteryzuje się analitycznym, precyzyjnym brzmieniem, znakomitym odwzorowaniem brzmienia instrumentów i wokali, przy czym bezlitośnie obnaża niedoskonałości w zapisie. Kiepsko nagrane płyty brzmią gorzej niż kiedykolwiek. "Przesiadka" z Arcam CD72 wypada wyraźnie na korzyść CD73. Z punktu widzenia techniki zamieniono przetwornik Burr Brown na układ 24 bit Wolfson WM8740 (charakteryzujący się bardzo niskim poziomem szumów i zakłóceń) oraz dokonano kilka mniej istotnych zmian. Znakomicie brzmią wszelkiego rodzju bębny, instrumenty strunowe oraz różne nietypowe przeszkadzajki - przetestowane na płytach Dead Can Dance, Bel Canto, Hectora Zazou. Bardzo dobrze odwzorowane wokale - Cassandra Wilson, Loreena McKennitt, Bobby McFerrin. Tu uwaga: jeżeli nie lubicie zbyt wyraźnych sopranów można je złagodzić rezygnując z interkonektu IXLO na rzecz np. Van den Hula. Muzyka klasyczna brzmi bardzo dobrze, o ile płyta jest odpowiedniej jakości, a w tym przypadku na rynku jest wiele tandety, więc trzeba wybierać ostrożnie. Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku rock'a, zwłaszcza ciężkiego. Odtwarzacz wymaga bardzo dobrej jakości nagrania. Świetnie wypada TOOL "Lateralus", Haggard, remastery AC/DC, Nightwish etc... jednakże większość płyt "nie dorasta" do odtwarzacza. Jeżeli słuchasz głównie metalu musisz liczyć się z tym, że jakieś 85% Twojej kolekcji będzie brzmiało gorzej niż np. na poczciwym Technics'e. Odtwarzacz bezlitośnie wyciąga wszelkie szumy oraz kiepską separację instrumentów (ściana dźwięku zamiast grupy instrumentów).


Dali 6006

Kolumny charakteryzują się wyjątkową skutecznością i są w stanie nagłośnić nawet pomieszczenia do 50m kw. Do mojego 25 metrowego pokoju były za duże. Jak 90% procent populacji jestem basolubcą i chciałem zaspokoić swoje pragnienie dużego basu tymi kolumnami. Oj basu było dużo .Za to koszmarnej jakości. Bas ciągnął sie daleko na średnice bardzo ją podbarwiając nie dawał zaistnieć instrumentom smyczkowym. Wokale przez to były jakieś pogrubione. Instrumenty dęte grały jakby je ktoś przykrył kocem. Przyzwoita była sama góra pasma bez ostrości i dobrze selektywna. Znaczną poprawę i wybrzmienie basu uzyskałem wytłumiając głośniki dodatkowym materiałem tłumiącym i wyklejając scianki cienką matą bitumiczną. Nastepnym krokiem była wymiana tandetnego okablowania wewnętrznego na kable audioquesta TYP4 oraz zastapienie konektorów samochodowych przylutowaniem kabli bezpośrednio do zwrotnicy lutem srebrowym firmy siltech. Odżyła trochę średnica. Blasku nabrały wysokie tony. No i punktualność i selektywność basu znacznie sie poprawiła . Nareszcie było słychać że gitara basowa ma kilka strun a nie jedną. Przestrzenność dźwieku całkiem dobra . Scena wychodzi trochę do przodu co ja lubię. Kolumny bardzo łatwe do wysterowania nawet słabowitym wzmacniaczem. Idealne dla majsterkowicza lubiącego poprawiać wielką serie. Po pórocznym pobycie w moim domu sprzedałem je. W porównaniu do starszego modelu 606 znaczny spadek jakości produktu. I ta cena 2990zł u dystrybutora bez sensu


Technics SL-PS7

Dźwięk jest delikatny, przestrzenny, jak dla mnie „naturalny”. Góra szczegółowa, średnica dobrze wypełniona, bas w miarę dobrze kontrolowany. Dyskwalifikuje dużo droższe klocki...   Zmiana okablowania miedzy klakami daje naprawdę dużą poprawę. Wszystko jest bardziej szczegółowe, bardziej precyzyjne i lepiej kontrolowane.   !!Ci co nie wierzą w kabelki niech sobie przetestują!!   SL-PS7 czyta wszystkie płyty CD-R idealnie, niezależnie od prędkości nagrania, koloru spodu płyty... wszystkie działają pewnie i szybko. Nie czyta tylko płyt wielokrotnego zapisu (CD-RW).   Wady CeDeKa są ale nie wymagajmy za ta cenę?!?! SL-PS7 jest jednym z najlepszych klocków do 2500 tys. zł.


Ixos 1002

Przy pomocy tego kabelka praktycznie każdego gatunku muzyki słucha się przyjemnie. Doskwiera brak niskiego basu i jego ospałość. Bardzo szcegółowa góra pasma. Może troche rozjaśniona na przełomie ze średnicą. Srednica dzięki rozjasnieniu bardzo wyrazista. Jakaś taka wesolutka. Przestrzenność dźwieku bez rewelacji . Typowa dla kabli z tego przedziału cenowego. Dośc głęboka scena ale wąska rozkłada się za linnią głośników. Moim zdaniem interkonekt znacznie gorszy od poprzednika mod.102 jakby krok w tył , ale i cena dużo niższa.Miałem te dwa kabelki przez długi czas do porównania.


JBL LX 2004

Te głośniczki przekonały mnie do tej firmy. Może dlatego że były robione w Danni. Mają wspaniałą przestrzenność dźwieku.Bas to wzór dla dużo droższych kolumn. Nie buczy i nie zdudnia się jak to bywa w inych modelach tego producenta.Jest selektywny .Uderza zawsze w rytm , może bez zbytniej potęgi ale zawsze we właściwym czasie.Wysoie tony choć na taniej neodymowej tytanowej kopułce bez metaliczności i ostrosci- bardzo szcegółowe jak za tą kasę. Srednica jednym słowem full wypełniona nic nie ucieka. Kolumny konstrukcyjnie i wizualnie bez fajerwerków ale jeśli do pokoju do 20m to lepszych na podłogę do 2000zł kupić nie sposób.Jeszcze do dziś żałuje , że je sprzedałem


JBL LX 2004

Moje odczucia ze skrzynkami JBL-i są bardzo pozytywne. Dźwięk jest swobodny, ze szczegółami i grają tak jak płytka została nagrana... Słucham rożnego rodzaju muzyki od Iron Maiden, Accept, AC/DC, ostrzejsze Techno, Era i muzykę instrumentalna do klasyki... I zawsze kolumny pokazują to, co najlepsze. Każda inna płytka wprowadza cos nowego. Dźwięk nie meczy i po długim słuchaniu muzyki głowa nie boli (a to jest ważne). Przy głośnym i cichym słuchaniu skrzynki nie wprowadzają zniksztalcen. LX 2004 maja świetną przestrzeń i równie świetne wysokie tony. Bas jest mocny, dobrze kontrolowany i ukazuje się w odpowiednich momentach, ale nigdy nie dominuje nad całością.   Po wygrzaniu około 2-4 miesięcy i podlaczeniu bi-wringu do skrzynek zaczęły grac inaczej... Góra stała się bardziej wyraźna i szczegółowa, bas bardziej precyzyjny a średnica wręcz idealna. Wszystko zaczęło grac innym Lepszym „blaskiem”...


Onkyo dv-s555

Chyba njbardziej udany produkt tego producenta.Wyjątkowy odtwarzacz DVD który w budżetowych systemach może śmiało zastąpić tąnie odtwarzacze CD. Przy odtwarzaniu płyt dvd ofensywy i zamaszysty dźwięk z silnym, acz krótkim basem. Akcja bardzo nabiera tępa. Czytelne dialogi i dobrze słyszalne odgłosy w górnych rejestrach.Obraz wyjątkowej jakości z ograniczoną możliwościa regulacji parametrów. Czerń jest czarna jak noc. Wyjątkowa szczegółowośc obrazu na dalszych planach, no i ta ostrosć. Brzmienie na CD bardzo dobre może troszkę za miękkie i czasem zbytnia ostrosć na srednicy.Bas za to prima sort, krótki dobrze kontrolowany z dużą ilością energi.Góra pasma szczegółowa i nawet ze śladami cech z drogich odtwarzaczy CD.


Audioquest Coral

To nie możliwe żeby moja ulubiona firma kablowa wyprodukowała taki knot. Kabel włączałem w trzy systemy i wszędzie efekt ten sam. Ktoś właczył filtr LOUDNES. Podbicie basu ze słabą kontrolą . Rozjaśnienie góry pasma co powoduje wrażenie super szczegółowości , ale to tylko złudzenie.Wokal Roda Stewarda z charakterystyczną chrypką z płyty THE GREAT AMERICAN SONGBOOK brzmiał jak Michael Jackson. Docenić ten kabele można tylko przy cichym słuchaniu nocnym gdy podbicie basu i wysokich tonów współgra z fizjonomią słuchu. Cofnięta średnica nie pozwala cieszyć się brzmieniem ani instrumentów smyczkowych ani dętych. Może do HIP HOPU będzi akurat?


B&W | Bowers & Wilkins DM602

Nie zgodzę się z 1 opinią o 602, dźwięk uzależniony jest od sprzetu współpracującego w duzym stopniu. Poza tym gorąco polecam używanie z tymi głosniczkami podwójnego okablowania....zmienia się wtedy charakter basu, który staje sie krótszy i jak na tą cena bardzo dobrze kontrolowany, bez uszczerbku na ilości. Stereofonia pojawia sie dobra, gdy odsuniemy kolumny od scian na conajmniej 0,8 m...tzn. szerokość sceny jest OK, ale głębokośc uzyskać mozna dopiero po zrobieniu "luziku" ..za i obok kolumn. Wysokie słyszałem już ciekawsze, co nie znaczy że są złe..w tej cenie chyba "norma"w nowszych wersjach podobno poprawiono ten aspekt. No i średnica....kupiłem je dlatego że pieknie brzmiały głosy ludzkie.... Mój ulubiony "Tannhauser" nagrany w 1961 roku ( ! ) brzmiał smakowicie a D. Fisher-Dieskau wręcz magicznie .....może nie jestem audiofilem i może nie zwracam uwagi na takie szczegóły jak inni, ale mogłem całymi godzinami słuchać muzyki na tych głosniczkach i nie odczuwałem zmeczenia. Lepiej, zdecydowanie spokojniej ale dynamicznie brzmiały 602 z Yamahą niz z Arcamem. Kabelki nie były wyrafinowane (Monster MC), ale podwójnie podłączone dały różnicę pomiedzy pojedynczym podłączeniu, noooo i kolumny osadzone zostały na ..hmmm..chyba nazywa sie to "uhu tack" takiej żółtej masie plastycznej, aby odizolować je od podstawek. Posiadałem kolumny przez ok 5 lat...od tego czasu pojawiły sie nowsze wersje, ale wiem że mozna je kupić tanio z drugiej ręki...warto.


Van Den Hul D102 Mk. V

Bezpośrednie porównanie przeprowadziłem z modelem MKlll . Zaobserwowałem mniej ostrosci w dźwieku co na pierwszy "rzut ucha" znaczy mniej szczegółów. Ale tak nie jest. Wszystkie smaczki i przeszkadzajki w odpowiedniej ilości. Porawa najbardziej widoczna na wokalach .Więcej naturalności. Bas schodzi niziutko nie tracąc zbytnio tępa. Instrumenty dęte brzmią znośnie bez przerysowania. Ogólnie brzmienie dynamiczne.Szczególną cechą jest jakby przewymiarowanie wszystkich dżwięków co daje poczucie DUŻEGO brzmienia. Powinno to się przydac w łączeniu budżetowych sprzętów prod japońskiej cierpiących na brak dynamiki.Podsumowując malutki kroczek w dobrą strone. Ale nie jest to kabel zdecydowanie lepszy od modelu MKIII. Charakterystyczny interkonekt tego sprawdzonego producenta moim zdaniem bardzo bezpieczny zakup.


Cambridge Audio Atac 3

Kupiony okazyjnie z ciekawosci. Zastapił ONKYO 9511. Mimo skromnej mocy podanej przez producenta (30/45 watt) rzeczywiste odczucia pokazuja iz ten wzmacniaczyk naprawde potrafi kopnac. Onkyo mialo w instrukcji 2x wieksze parametry ale subiektywne odczucia pokazuja iz Cambridge gra głosniej i spokojniej radzi sobie z kolumnami. Onkyo po przekroczeniu godz 12 na potencjometrze juz nie wyrabiało, ten Atac jeszcze potrafi kontrolowac bas. Poza tym przy normalnym słuchaniu nigdy nie zdazyło mi sie krecic gałka powyzej 11 godz. Fakt paradigmy na ktorych teraz słucham maja wysoka skutecznosc ale jednak 180Watt poboru pradu na 1 pare głosnikow to jest to! Dzwiek: srednica lekko wycofana, dzwiek dynamiczny, przejzysty, z charakterkiem. Chwilowo odsłuchy prowadzone sa na marnym DVD jako zrodlo wiec ciezko mi jakiekolwiek niuanse wyznaczyc. Wzmacniacz wart ceny ktora dalem 500zł.


Onkyo dv-s555

Onkyo zastąpiło Sony DVP-S325 o którym złego słowa powiedzieć nie mogę oprócz tego że nie odtwarzał CD-Rów - zresztą do dzisiaj używa go moja siostra. Onkyo sprawuje się bez zarzutu, świetna jakość obrazu na 32" tv, całkiem wygodny interfejs użytkownika (choć wydaje mi się że Sony było ciut lepsze), nie ma problemu z porysowanymi płytami - przećwiczyłem to na niemiłosiernej porysowanej przez moja córeczkę płycie z tubisiami ;-) odtwarza nawet mp3 ale tu trudno mówic o wygodzie... interfejs pokazuje tylko 8 pierwszych znaków z nazwy pliku.. Jakość dźwięku zarówno w kinie jak i w stereo bez zarzutu, powiem nawet że moja ulubiona Kind of Blue Milesa da się słuchać i robię to z czystą przyjemnością. Aaa ważna rzecz - Onkyo ładnie wygląda, żona nie miała żadnych obiekcji co do zakupu ;-)


Onkyo TX-DS696

Onkyo zastapił wysłużonego Sonego STR-DB930 i powiem dla mnie to była istna rewolucja, oglądanie filmów dostarczyło nowych wrażeń, spowodowało że musiałem jeszcze raz obejrzeć wszystkie filmy z domowej filmoteki, w porównaniu do poprzednika dało się również słuchać normalnej muzyki chociaż tutaj miałem zawsze jakis niedosyt. Ponieważ używam monitorów da się odczuć brak najniższych tonów ale to akurat nie jest dla mnie poważną wadą, ważne że to co przekazują głośniki jest dobrze kontrolowane. Wydaje mi się że zestawienie Onkyo z Tannoyami Mercury tworzy całkiem udany związek nawet w tak egzotycznym dla tych głosników zastosowaniu jak kino.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.