Nagrania pozwalające ocenić jakość sprzętu.

[ASURA]

15 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Dzięki:)
jak już wyszedł temat perkusji,to tu jest co posłuchać i na co popatrzeć:)

W obu pierwszych nagraniach między fortepianami przepaść, tą pierwszą Yamachę to bym *%#@*

[Maraudio]

2 godziny temu, S0nic napisał:

To z koncertu 🙂 ?

Dokładnie z tego albumu (Spotify).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RobG1974]

A ja polecam:

Nils Lofgren z płyty Acoustic Live - Keith don't go;

Suzuki, Isao Trio Quartet z płyty Blow Up - Aqua Marine;

Argaman z płyty My Little Forest - The Silence;

Terje Isungset z płyty Beauty of Winter np: Arctic Ice Music;

Dire Straits z płyty Dire Straits - Water of Love;

Fabio Biondi Europa Galante - Vivaldi Le Quatro Stagioni -10 L'Inverno;

Otis Taylor- Truth is not fiction - House of the Crosses

 

 

Edytowane 26 Sierpnia 2022 przez RobG1974

[xajas]

A ja polecam:
Otis Taylor- Truth is not fiction - House of the Crosses

Wlasnie odkrylem tego goscia i jestem nim zafascynowany.
Ktos kto lubi jego ekspresyjny, „nawiedzony“ sposob spiewania, powinien koniecznie posluchac podobnego Terry Callier.
Na poczatek polecam „Lazarus Men“ i pozostale *****

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WHITESNAKE39]

marcin napisał:

Istotnie, najwięcej wiadomości o jakości sprzętu daje muzyka klasyczna. Szczególnie duże składy ale także sam fortepian. Poza tym instrumenty takie jak skrzypce, flet, altówka, fagot i inne, znakomicie pozwalają ocenić jakość przetwarzania. Do tego dochodzą głosy ludzkie – solista lub chór wymagają wiele od sprzętu. Jazz zawsze „jakoś” brzmi, wiele zestawów go „przełyka” ale orkiestry symfonicznej już nie. Kotły i kontrabasy są trudne do poprawnego odtworzenia. Dlatego słuchanie Beethovena na nawet najlepszych monitorach jest jak jazda Mercedesem bez powietrza w kołach : ). Zauważyłem także pewną zależność. Jeśli sprzęt dobrze odtworzy klasykę to jazz czy inną muzykę zawsze odtworzy jeszcze lepiej. Ale nigdy na odwrót. Bardzo często też takie płyty nagrywane są „jeden do jeden” w kościołach czy salach koncertowych. Polecam niektóre nagrania – nawet jeśli ktoś nie lubi klasyki, to do testowania sprzętu są nieocenione. Oczywiście jazz też jest ważny....

Większych głupot nie czytałem!!!!!!!!!! Załamka!!!!! Puść klasykę np. Leben 300 a potem na tym samym wzmacniaczu rocka. Brzmi lepiej?????? 

[czester15.30]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

warto rozejrzec sie na ponizszej stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

troy napisał:

Zainspirowany wpisem Papamka w wątku 997 chciałbym w osobnej dyskusji rozwinąć kwestię muzyki na podstawie której można ocenić brzmienie zestawu czy też poszczególnych jego elementów.

Kiedyś, tu na AS, ale nie żeby to było w aż tak zamierzchłych czasach:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 uruchomiłem wątek w którym użytkownicy dzielili się jakie utwory mają atrybuty pomagające ocenić system, głównie ZG.

Ale to przeszłość. 

Co w muzyce bezwzględnie odsłania problemy systemów? 

Na pewno wokale. Dzieje się tak dlatego, że słychać te wszystkie podziały ZG, które akurat wypadają w zakresie wokali. W ramach ćwiczeń jak ma się możliwości regulowania podziałów i odpowiednie przetworniki można sobie to sprawdzić. 

Również mowa (dobre słuchowiska) potrafi zdemistyfikować jakość ZG.

Co zaś do wydawnictw to jest błędem zawierzyć konkretnym. Dopiero szersza perspektywa pozwala dobrać wydania na których można w konkretnych przypadkach polegać. 

Jak chcecie zbadać "zejście" swoich ZG to polecam (właśnie słuchałem przed chwilą tej mrocznej muzy w związku z atmosferą dnia) muzykę z filmu "Interstellar". Jest tu wiele dźwięków 29Hz ale są i takie niżej (19Hz)... Fajnie to brzmi jak ma na czym.,.. 😉

U góry to byle co potrafi zagrać. 

Jakieś hard rocki i mitologitzowana stopa to bardziej wzmacniacz, choć musi być lipny aby nie dał rady. Co do ZG to owszem kiepsko strojone BR, a tych jest większość, da się wówczas poznać. 

To tak na gorąco.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

A tak na zimno - co ma zasięg basu do jakości sprzętu ?

To cyfry i niewiele więcej. Czyli każdy z subwooferem jest dobry, a jak go nie ma,

to wiadomo, że tandeta ...

Dla mnie poczynając od dołu to atak i melodia basu, naturalny czyli IMHO nawet 

lekko agresywny środek i góra pasma bez kaleczenia ucha i sybilantów.

Był tu wątek dotyczący właśnie góry pasma i co ciekawe utwór wtedy przywołany

czyli "Like someone in love" Diany Krall jest również dobrym przykładem na atak,

jak i melodyjność basu poza sprawdzeniem czy tor okropnie nie sepleni 😉 

[Grzegorz7]

Dobrze, że wspomniałeś o sybilantach. 

Czy są one elementem artykulacji czy systemu reprodukcji dźwięku?

Stawiam na to pierwsze...

[JK49]

Gitarzysta przesuwający rękę na gryfie, skrzypnięcie zatrzymującego smyczka, syknięcia w wokalu... jest tego trochę w muzyce i oddaje jej naturalność. W naturze nic nie ma doskonałego a dążenie do doskonałości mija się z celem... ale to tylko moje skromne zdanie. 

[marek-1969]

W dniu 25.08.2022 o 16:15, Pseudodrummer napisał:

w każdym razie ja mam swojego kandydata,jeśli chodzi o nagrania,do słuchania,czy tez "sprawdzania" jak dobrze gra sprzęt:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wielki artysta . RIP 18.06.2011.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Sybilanty to oczywiście naturalny element artykulacji, ale reprodukcja

potrafi z nich zrobić karykaturę i to przez duże K 😉 

Miałem z nimi kiedyś kłopoty i akurat u mnie pomogły kable solid.

Uważam też, że amator przekonany o dobrze  brzmiącym jego systemie

"Like someone ..." DK choćby z ciekawości powinien uważnie posłuchać.