Skocz do zawartości
IGNORED

Panasonic TXP42VT30E czy TXP42GT50?


derdam

Rekomendowane odpowiedzi

bo nawet gdyby przednia myśl narodu chińskiego

"sittek" nie obrażaj Narodu chińskiego bo ich technologie dawno już po wielokroć prześcignęły, te które stosuje Naród polski. Najlepsza "technologia" którą udało nam się "opracować" to KRYTYKANCTWO. Ty też bierzesz w usprawnianiu tej "technologi" czynny udział. :-) .

Pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Co nie zmienia faktu, że do dziś Samsung nie wyprodukował lepszego tv (tym bardziej LCD) od ostatniej plazmy Pioneera. A co tu dopiero mówić o jakości LCD jaka była 4 lata wstecz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cyt. by Maciek Koper

 

Cytat

Przed chwilą skończyłem bawić się kuro pdp-lx5090, czyli pionkiem 9 generacji. Kurcze, te telewizory to jednak było coś. Perfekcyjne odwzorowanie barw po kalibracji, czerń 3 razy lepsza niż w VT50. Żadnej pływającej gammy, kolorów, greenghostingu. Nawet nie było śladu fałszywych konturów czy innych problemów 50hz tam gdzie obecne plazmy dostają w tyłek. No i ta jasność - skalibrowany tryb dzienny aż 180cd/m2! Żeby jeszcze to produkowali i dodali jakąś funkcję redukcji juddera... byłby to wyświetlacz bliski doskonałości.

 

No to niech dorzuci jeszcze pomiar rozdzielczości w dynamicznych scenach to okaże się, ze bliżej mu jednak do Ametysta 102 z początku lat 70-tych niż do dzisiejszych topowych Samsungów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No to niech dorzuci jeszcze pomiar rozdzielczości w dynamicznych scenach to okaże się, ze bliżej mu jednak do Ametysta 102 z początku lat 70-tych niż do dzisiejszych topowych Samsungów.

Pleciesz bzdury i wychodzi na to że nie widziałeś go w akcji.

Co do fanów LCD Samsunga najbardziej pasuje stwierdzenie: jeżeli w reklamach dobrze się nakłamie to nawet nie trzeba tego odkręcać!

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Pleciesz bzdury i wychodzi na to że nie widziałeś go w akcji.

Widziałem go w akcji z wypalonym na stałe Eurosportem a nawet zapoznałem się z wynikami testu. Przykładowy link:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdyby komuś nie chciało się czytać to cytat z testu:

 

A co z Pioneerem PDP-LX5090? No cóż, mając maksymalnie 700-750 linii rozdzielczości dynamicznej musi on ustąpić miejsca Vierze.

 

No i co? Bliżej mu do Ametysta z czasów Gomułki czy do droższych Samsungów. Będziesz się dalej nadymał? Telewizor to nie ramka dla jpgów, czasem coś się na ekranie porusza, nie daj Boże piłkarze bo w wiekszości oglądać sie ich nie da, chyba, ze się człek przyzwyczai.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No a może sam sobie odpowiedz na to pytanie, gdzie mu bliżej? W samsungach bez włączonych upłynniaczy masz pewnie poniżej 500 linii, w ametystach - no właśnie - ile?

 

Rozumiem też, że w pełni zgadzasz się z autorami testu z poniższym:

 

 

"W trybie 2D testowana Viera jest klasą samą dla siebie. Flagowy TX-P50VT30E oferuje plastyczność i naturalność obrazu najwyższej próby, która naszym zdaniem pozostaje jeszcze poza zasięgiem takich rywali jak Toshiba 55ZL1 czy LED-owe Samsungi z serii D8000. W ciągu ostatnich 3 lat spotkaliśmy się tylko z jednym, jedynym telewizorem LCD, który plastycznością dorównywał Vierze, a był nim to ubiegłoroczny flagowy model Sony KDL-46HX900.

 

Podobnie jak w przypadku testowanego wcześniej TX-P46GT30E, oglądanie filmów Panasonicu TX-P46GT30E w warunkach kina domowego (tj. w zaciemnionym pomieszczeniu) było czystą przyjemnością i absolutną frajdą: obraz był czysty, wyraźny, kontrastowy i niesamowicie plastyczny. Świat filmu widziany na TX-P50VT30E był niesamowicie realistyczny, niemal namacalny, a w oddanych z niezwykłą plastycznością i sugestywnością szczegółach można było się dosłownie pławić."

Zastanawiałem się dlaczego ostatnio nie było w MM panasonica 42"ST50.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przy tej cenie to nie dziwne! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

mczaj, ja pisałem o kuro i jego rozdzielczości, nie o panasonicu, Ile można klepać w kółko o szczegółowości, kolorach i poziomie czerni jak to wszystko zdycha w ruchu. przykład kuro jest swietny.

Zapomniał wół jak cielęciem był.

"Marne" 600-700 linii w Kuro, to i tak 2x lepiej od każdego LCD (~300 +/- do 50 linii, ew. pod 400 linii w lepszych IPS). Takie czepianie się jest więc nie na miejscu, tym bardziej że inne aspekty obrazu to jeszcze większa przewaga Kuro, nad starym czy nawet nowym Samsungiem. Zapewne następna, najwyższa seria Samsunga też nawet nie zbliży się do Kuro, chyba że to już będzie OLED.

No może trochę z tym Samsungiem przesadziłem, mam osobiście dwa, 42c650 i 55c7000 i oba mażą, gdzieś jednak czytałem, ze któryś tam samsung wyświetla pełne 1080 linii w ruchu, no cóż może to marketingowa ściema, jednak Kuro też maże, może trochę mniej ale jednak, miał go mój kumpel i wielokrotnie go oglądałem, łatwo się też wypalał, GT30 jakiego rok temu nabyłem robi zdecydowanie najmniejsze mydełko, chyba nawet to mazanie to bardziej ograniczenia kodeka i bitrate niż samego telewizora.

 

I jeszcze coś chyba ważnego dla potencjalnych kupców, ten mój 42GT30 jest włączony codziennie od mniej więcej 8.00 rano do pi razy oko 1.00 w nocy, kupiłem go prawie rok temu i mimo takiego intensywnego świecenia najczęściej w trybie normalnym jeszcze mu obraz nie zubożał.

No może trochę z tym Samsungiem przesadziłem, mam osobiście dwa, 42c650 i 55c7000 i oba mażą, gdzieś jednak czytałem, ze któryś tam samsung wyświetla pełne 1080 linii w ruchu, no cóż może to marketingowa ściema,

Też wyświetla standardowe, marne 300 linii. 1080 linii wyświetla nie od dziś każdy topowy LCD ale dopiero gdy idą w ruch procesory ruchu, chyba nie trzeba tłumaczyć, co się wtedy robi z obrazem. Jedynie Sony jakoś sobie z tym poradziło bardzo dobrze, ale ich modele kuleją z innych ważnych powodów.

  • 2 tygodnie później...

Zdecydowanie polecam nowe Panasoniki. Zachęcam do dowiedzenia Panasonic Club w którym dzielę się moimi spostrzeżeniami na temat plazmy TX-P50UT50E.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastanawiałem się dlaczego ostatnio nie było w MM panasonica 42"ST50.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przy tej cenie to nie dziwne! :)

 

Fakt, ja kupiłam w Mega Avansie. I tak po kilku tygodniach użytkowania - wciąż jestem zadowolona z tv. Satysfakcjonuje mnie że poprzez wi-fi łaczy mnie z iplą i iplexem - odtąd wybór repertuaru filmowego stał się prosty. Jednak zwracam honor - gdyby 50 cali był niewiele droższy od 42 to teraz kupiłabym większy. Jakoś tak wzrok szybko się przyzwyczaił do przejscia z 28 na 42 :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>derdam

 

50 cali TX-P50UT50 kosztuje 2,8 tyś pln! Cena nie wiarygodna. Obraz profesjonalny bez zastrzeżeń.

 

Nie wiem czy wiecie nowe Panasy są obsługiwane przez bezprzewodową klawiaturę Logitech K360. Tego nie wycztyacie w instrukcji.

Nie wiem czy wiecie nowe Panasy są obsługiwane przez bezprzewodową klawiaturę Logitech K360. Tego nie wycztyacie w instrukcji.

 

Nowe - czyli masz na myśłi serię 50? Niedługo wejdą najnowsze z serii 60.

 

Użytkownik derdam dnia 05.02.2013 - 22:35 napisał

 

 

Wpisałam klucz WEP z liveboxa do tv. Odwrotnie tez trzeba?

 

Pisałem o kluczu MAC, który musisz odczytać z TV i wpisać do LB. Do TV tylko szyfrowanie WEP lub inne jakiego używasz.

 

A tak apropo połaczenia bezprzewodowego - trzeba było jednak zadzwonić do neostrady - kazali w liveboxie wcisnąć REG i wtedy dopiero wpisać klucz szyfrowy WEB w tv. Adres MAC tv okazał się w tym przypadku nieistotny. Po wciśnięciu REG livebox sam wyszukał urządzenia z wi-fi w najbliższym otoczeniu.

Nowe - czyli masz na myśłi serię 50? Niedługo wejdą najnowsze z serii 60.

 

 

Tak. Ale nie będzie serii UT. To był wypadek przy pracy. Były za tanie i za dobre. Mają ustawienia Prawdziwe kino udpowiadające profesjonalnym nastawom. To wręcz samobój.

mczaj, ja pisałem o kuro i jego rozdzielczości, nie o panasonicu, Ile można klepać w kółko o szczegółowości, kolorach i poziomie czerni jak to wszystko zdycha w ruchu. przykład kuro jest swietny.

 

Ale co zdycha w ruchu? Czerń, kolory i inne walory obrazu są takie same niezależnie od tego czy obraz się porusza, czy stoi w miejscu. Owszem, siada trochę szczegółowość, bo luminofory mażą smugi na ekranie, ale bez przesady. To nie jest tak wielki problem na razie. Telewizory LCD z wysokiej półki osiągają lepszą ostrość w ruchu, to prawda, ale sypią przy tym artefaktami, albo denerwują nadpłynnością. Jedynie Sony był w stanie to jakoś dopracować i wyważyć.

Drugą kwestią jest to, że gdyby telewizor bez systemów poprawy płynności np. Kuro nie smużył wcale, to obraz na filmach mógłby wyglądać jak pokaz slajdów, bo 24 klatki to za mało by zapewnić płynność, a rozmycie w ruchu daje złudzenie lepszej płynności. Nie wierzysz? To spróbuj obejrzeć film na Sony z Motionflow ustawionym na tryb "Impuls". W tym trybie matryca jest wolna od smużenia niczym ekran CRT i nie poprawia płynności ruchu. Obraz skacze niemiłosiernie.

<br />Telewizory LCD z wysokiej półki osiągają lepszą ostrość w ruchu, to prawda, ale sypią przy tym artefaktami, albo denerwują nadpłynnością. Jedynie Sony był w stanie to jakoś dopracować i wyważyć.<br />

No właśnie, no właśnie ! Naprawdę sypią artefaktami bardziej niż plazmy ? Określ to procentowo?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

No właśnie, no właśnie ! Naprawdę sypią artefaktami bardziej niż plazmy ? Określ to procentowo?

 

Jeżeli mowa o błędach powodowanych nieprawidłową estymacją ruchu to nie ma tu reguły czy wyświetlacz jest LCD czy plazmowy. Jeden i drugi będzie mniej lub bardziej siał artefaktami. Różnica jest taka, że bez użycia kompensacji ruchu matryca LCD smuży znacznie bardziej od Plazmowej. Jedynym wyjątkiem jest Sony, który posiada tryb Motionflow - "Impuls" zmniejszający smużenie nie wygładzając przy tym ruchu.

<br />nie wygładzając przy tym ruchu. <br />

A co jest złego w wygładzaniu ruchu? Bo rozumiem z powyższego zdania, że to jest wada. A moze sie mylę? (jak patrzę przez okno to ruch jest płynny i gładki). Rozumiem, że ruch za oknem powinien być taki jak na plazmach Panasonic-a? Czy to prawidłowy wniosek?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mam nową plazmę Panasa i nic nie smuży. O czym wy mówicie?

 

Smuży, smuży, ale jeśli się nie dopatrzyłeś to nie doszukuj się na siłę. Jak raz zauważysz to do końca życia będziesz widział i Ci będzie przeszkadzać ;)

 

A co jest złego w wygładzaniu ruchu? Bo rozumiem z powyższego zdania, że to jest wada. A moze sie mylę? (jak patrzę przez okno to ruch jest płynny i gładki). Rozumiem, że ruch za oknem powinien być taki jak na plazmach Panasonic-a? Czy to prawidłowy wniosek?

 

Problemem jest to, że ilość informacji o ruchu jaką dostarczają 24 klatki na sekundę jest niewystarczająca, by przez estymację ruchu uczynić go jednocześnie płynnym i naturalnym. Patrzysz przez okno i jest płynnie, ale twoje oczy postrzegają obraz w sposób ciągły, nie są ograniczone do pewnej ilości obrazów w jednej sekundzie. Podobnie jest z muzyką - jeżeli zmniejszymy częstotliwość próbkowania dwukrotnie, to żaden algorytm nie przywróci utraconej informacji, a wiele "poprawiaczy" jeszcze bardziej popsuje dźwięk.

 

Dłuższy opis dałem w teście Sony HX950 vs Philips PFL9607 na forum HDTVPolska.com, gdzie padło takie samo pytanie. Cytuję:

 

Problemem działania upłynniacza jest to, że układ nie ma pojęcia jakie procesy ruchowe zachodziły pomiędzy klatkami obrazu. Dlatego takie subtelności jak mimika twarzy, czy ruch ciała wyglądają bardzo nienaturalne. Upłynnianie jest doskonałą nazwą działania tej funkcji, bo ona po prostu zakłada, że pomiędzy dwoma scenami obiekty przesuwały się jednostajnie.

 

Dla lepszego zobrazowania: gdyby zrobić na ulicy kilka zdjęć z 1 sekundowym opóźnieniem i spróbować złożyć je w płynny film to zostałoby przyjęte, że postać A przemieszczała się do punktu B z jednostajną prędkością i efekt końcowy dałby wrażenie "pływania w przestrzeni", bo w zachowaniu ciała nie ma żadnej jednostajności. To samo dzieje się w mikroskali podczas aktywowania "Perfect Motion Rate" w PFL9607. Ruch jest nadmiernie upłynniony i przez to daje wrażenie jakby wszystko pływało i było jakby odtwarzane w przyspieszonym tempie. Stąd nazwa "nadpłynność".

 

Zauważmy kluczowy fakt - jeżeli weźmiemy amatorską kamerę, rejestrującą 50 FPS (1080i50) to ruch zarejestrowany przez nią nie ma tego kinowego charakteru, ale nie wygląda też na nienaturalny pomimo, że pozbawiony jest juddera. W przypadku działania upłynniacza jest zupełnie odwrotnie.

 

Dlatego w moim uznaniu (i jak do tej pory nie spotkałem nikogo kto by uważał inaczej) technologia Motionflow góruje bowiem pozwala pozostawić trochę juddera w upłynnionym obrazie i nie traci on naturalności. To się tyczy właśnie niechlubnych 24 klatkowych filmów, co zaznaczyłem w tekście. Po prostu nie da się płynnie a przy tym naturalnie odwzorować ruchu jeżeli strumień video zawiera tak mało informacji o nim. W philipsie pomimo 4 trybów "Perfect Motion Rate" działanie funkcji jest albo on albo off, czyli i tak źle i tak niedobrze, a w zeszłym roku było znacznie lepiej, bo funkcja "Clear LCD" działała niezależnie. Wielka szkoda, że w tym roku się to zepsuło.

 

Nie mam pojęcia jak będzie wyglądał Hobbit. Na pewno straci ten "cinema look", ale nie sądzę żeby był teatralny. Nie jestem dinozaurem i nie będę tęsknił za szarpiącym obrazem, ale efektu opery mydlanej jaki zaserwował PFL9607 też nie zniosę. Najwyżej filmy w przyszłości będą wyglądały jak nagrywane domowymi kamerami tylko o trochę lepszej jakości, co jest w pełni satysfakcjonujące Tak czy inaczej nie mogę się doczekać by zobaczyć hobbita

<br />bo ona po prostu zakłada, że pomiędzy dwoma scenami obiekty przesuwały się jednostajnie.<br />

Ale patrząc "z grubsza" to tak jest.

Dzięki za wyjaśnienia, ale ja chyba nigdy nie zrozumiem o co w tym naturalnym przekazie ruchu przez TV chodzi. Może dlatego, że mało oglądam filmów a dużo obrazów rzeczywistych (np. koncertów, programów popularno-naukowych itp). A może chodzi o to żeby TV imitował kino ? Obraz w kinie już dawno mi się nie podobał. Do dziś się nic nie zmieniło. Ale to tylko moje zdanie, co kto lubi :-).

Pozdrawiam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ale patrząc "z grubsza" to tak jest.

Dzięki za wyjaśnienia, ale ja chyba nigdy nie zrozumiem o co w tym naturalnym przekazie ruchu przez TV chodzi.

Włącz True Motion na niskie/wysokie w swoim LG to zobaczysz co to jest nienaturalna nadpłynność. Fakt, że w programach na żywo to nie przeszkadza, ale filmy są całkowicie niezjadliwe, nienaturalny ruch to mało powiedziane - wygląda to karykaturalnie. Całe szczęście że system 24p działa dobrze (likwidacja juddera i brak nadpłynności) i mi to do szczęścia wystarczy, ale na filmach z tv (50/60hz) ten system nie działa, jest tylko eliminacja smużenia (OK) ale juddering zostaje jak na każdym innym tv.

Nie zauważasz też, że telewizor ma ustawienia procesora ruchu. Bo nigdy nie można się doszukać jakiejkolwiek wzmianki o tym, przy jakich ustawieniach testujesz i jakie są wady/zalety włączenia takich opcji.

Nie podaję bo szanuję pracę firm które kalibrują telewizory, kupiły sprzęt, zapłaciły za szkolenie, tracą czas na kalibracje i nie życzą sobie rozdawać tego za darmo.

Myślę że to doskonale zrozumiesz bo to jest ich praca. Myślę że jakby Ciebie ktoś poprosił żebyś pracował cały czas za darmo to ani jego strony nie było to miłe anie Ty nie życzyłbyś sobie abyś był czyimś niewolnikiem.

Myślę że tu wszyscy się zgadzamy.

Smużenie to pojęcie względne.

 

Smużenie, które wynika z długiego czasu reakcji matrycy jest zjawiskiem mierzalnym a co za tym idzie nie-względnym i nie-subiektywnym. Względna może być opinia widza czy mu to przeszkadza czy nie, ale nie samo zjawisko.

 

Nie podaję bo szanuję pracę firm które kalibrują telewizory, kupiły sprzęt, zapłaciły za szkolenie, tracą czas na kalibracje i nie życzą sobie rozdawać tego za darmo.

Myślę że to doskonale zrozumiesz bo to jest ich praca. Myślę że jakby Ciebie ktoś poprosił żebyś pracował cały czas za darmo to ani jego strony nie było to miłe anie Ty nie życzyłbyś sobie abyś był czyimś niewolnikiem.

Myślę że tu wszyscy się zgadzamy.

 

Ustawienia kompensacji ruchu w przeciwieństwie do ustawień kalibracyjnych działają tak samo na wszystkich egzemplarzach telewizorów i ich podanie nie godzi w niczyje interesy. Ustawienie upłynniacza jest w pełni uznaniowe i nie podlega jakimkolwiek regułom i standardom. Organizacje ISF i THX nie poruszają tego zagadnienia podczas szkoleń.

Więc czekamy dalej na konkrety :)

Nic dodać nic ująć nt upłynniacza. To nie ma nic wspólnego z kalibracją, ustawienie czysto subiektywne, no ale widać niektórzy biorą również i za to kasę :)

Na jakich parametrach ten Philips ma niby rewelacyjny ruch ? Czy test upłynniacza na hdtvpolska nie mówi zatem prawdy ?

Czy będzie tradycyjnie, jak zwykle bez żadnych rzeczowych odpowiedzi od pana Locoloco gdy pytamy o coś konkretnego ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.