Tani wzmacniacz do .... porady dla poczatkujacych

[bc_leszcz]

bc_leszcz nie miałem na myśli wszystkich wzmacniaczy 100 watowych, miałem na myśli tylko tę budżetówkę zbliżoną do "mojego" Rotela.

 

no, ja myślę że tak. Uważam że ceny na wzmacniacze Rotela są u nas mocno zawyżone, a RA-930 kosztuje ok 300zł nie bez powodu - jest po prostu za słaby (mocowo) do dużych kolumn podłogowych, nie sposób go porównać do topowych wzmacniaczy 100W - nie mam na myśli budżetówki, tylko uczciwe integy Onkyo, serię ES SONY, HK, wysokie modele Pioneera itd.

 

Mam nadzieję, że choć ty któreś z nich słuchałeś i miałeś okazję porównać.

 

Owszem, naprawiałem kilka Roteli, miałem okazję je porównać do innych. Osobiście, dla siebie zatrzymałem na dłużej RA-980BX - to już jest 100W przy 8 ohmach i nie ma braków 930. Rotel ma bardzo swoiste brzmienie, nie bez powodu mówi się o angielskiej szkole dźwięku ... niektórzy go za to kochają inni z tego powodu omijają szerokim łukiem.

 

O ile wysokie modele Rotela bardzo polecam, to niższe modele (jak 930) niespecjalnie - szczególnie gdy szukamy wzmacniacz do dużych 3 lub 4 drożnych kolumn podłogowych.

[Sklep.RMS.pl]

Jak szukamy relatywnie tanio wzmacniacz, który "ma moc" zawsze można postawić na stare Technicsy. Jest mały mankament, potrafią szybko odmówić posłuszeństwa, więc raczej należy się nastawiać na majsterkowanie z lutownicą :)

[bc_leszcz]

więc raczej należy się nastawiać na majsterkowanie z lutownicą

 

i zaopatrzyć w klęcznik aby móc wymodlić źródło zakupu układu STK - cała masa technicsów jest na układach STK który (niepodrabianych) nie na się już kupić. Leży u mnie właśnie SU-V4A i bez dawcy to tylko złom. Nie ma tanich wzmacniaczy .... bez powodu.

[Gość rydz]

<br />O ile wysokie modele Rotela bardzo polecam, to niższe modele (jak 930) niespecjalnie - szczególnie gdy szukamy wzmacniacz do dużych 3 lub 4 drożnych kolumn podłogowych. <br />

W tym chyba jest sporo racji,miałem Rotela RA-870,mogłem go porównywać bezpośrednio z Pioneerem SA-708 Blue.

Moce wzmacniaczy podobne Rotel 50W piszą też gdzieniegdzie że 60W Pioneer 60W,trafo w Rotelu 500v Pioneer 600v.

Przy kolumnach Chario o skuteczności 84dB minimum impedencji 3,2 ohm Rotel po pół godzinie grania na godż 12 robił się wręcz gorący,Pioneer ledwo ciepły.

Ten Rotel w swoim czasie to chyba najwyższy model,dżwięk jednak nie dla mnie,a tańsze modele faktycznie mogą grać nie za specjalnie.

[justas32]

i zaopatrzyć w klęcznik aby móc wymodlić źródło zakupu układu STK - cała masa technicsów jest na układach STK który (niepodrabianych) nie na się już kupić. Leży u mnie właśnie SU-V4A i bez dawcy to tylko złom. Nie ma tanich wzmacniaczy .... bez powodu.

Nie rozumiem. Przecież STK jest zatrzęsienie. Używanych i nowych. Jeżeli ktoś chce oryginalny Sanyo to kupuje używany. Jeżeli ktoś chce chiński zamiennik to kupuje nowy. Dużo chińskich zamienników szybko pada. Co nie zmienia faktu że 75 % gra dobrze. Tylko że jak komuś padnie to drze się na cały internet. A jak komuś działa dobrze to siedzi cicho, bo nie ma o czym gadać.

[sybic]

...Rotel po pół godzinie grania na godż 12 robił się wręcz gorący,Pioneer ledwo ciepły.

Oznacza to, że w Rotelu tracona jest większa moc. Kiedyś było to wyróżnikiem dobrego wzmacniacza. Czym bardziej się grzał, tym lepszy ;)

[bc_leszcz]

Nie rozumiem. Przecież STK jest zatrzęsienie. Używanych i nowych. Jeżeli ktoś chce oryginalny Sanyo to kupuje używany. Jeżeli ktoś chce chiński zamiennik to kupuje nowy. Dużo chińskich zamienników szybko pada. Co nie zmienia faktu że 75 % gra dobrze. Tylko że jak komuś padnie to drze się na cały internet. A jak komuś działa dobrze to siedzi cicho, bo nie ma o czym gadać.

 

Jeśli ktoś chce oryginalny Sanyo to kupuje drugi wzmacniacz, np. z uwalonym jednym kanałem. Modeli STK jest wiele, ale te których używał Technics czy Grundig w swoich "mocnych" wzmacniaczach są nie do zdobycia. Na konkretnym przykładzie - Su-V4A ma STK 8050 zasilany +/- 59V - żaden z zamienników nie wytrzymuje zasilania 120V, próba wymiany na STK 8050 kupiony w north, huma, impel itp. to praktycznie wyrzucenie pieniędzy w błoto (a układ kosztuje ok 40zł).

 

Poza tym, zakładając nawet że podróba "ruszy" - ile taki wzmacniacz ma jeszcze wspólnego z oryginalnym wzmacniaczem ? Słyszałeś jak grają takie chińczyki ? Tragedia.

 

Niegrzebany Technics jest OK, ale aby jeszcze posłużył trzeba odnowić sekcję sterującą, wymienić elektrolity, wyregulować prądy, w przeciwnym razie może paść każdego dnia. Nie bez przyczyny te wzmacniacze teraz padają .... uszkodzonego Technicsa można kupić za 50-100zł i jest tego sporo, to o czymś świadczy.

 

Wzmacniacz TECHNICS SU-V4A@POTĘGA MOCY 580W@DEFEKT

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) cena 59zł

 

Opis: "DEFEKT polega na braku dźwięku. Wzmacniacz się włącza, świeci, nic nie dymi itp. Układ na rezonatorach, więc zapewne koszt naprawy niewielki."

 

polecam tym co bezgranicznie wierzą w opisy z allegro .... ten wzmacniacz nadaje się tylko na bazę do montażu nowej kocówki: gain clona, TDA, dyskrentej itp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robsonic]

robsonic czy poza teorią wyniesioną ze szkoły zawodowej dysponujesz jakąś praktyka w odsłuchach tych wzmacniaczy? Pytam poważnie ponieważ takich pierdoł o wzmacniaczach i swobodnej ocenie parametrów dawno nie czytałem. Wzmacniacz RA-930AX jest wzmacniaczem prawie 100 watowym przy 4 omach. Normalnie genialne. Skąd tę wiedzę wyciskałeś?

 

Po pierwsze to nigdy nie bylem w zawdzie, chodz nie widze nic zlego w czerpaniu wiedzy ze szkoly zawodowej, a nawet podstawowej. Po drugie nie zalozylem, ze Twoj rotel to taki szmelc. Na forum trafilem przypadkowo zupelnie niedawno i spodziewalem sie tu prawdziwych audiofili. Zaden szanujacy sie audiofil nie polecilby Twojego Rotela gdzie wyraznie sprzet cierpi na braki amperow. Konstruowalem wzmacniacze o znacznie wiekszych mocach i doskonale wiem co pisze. Zasilanie symetryczne +/- 37 V da nam moc okolo 100 watow przy obciazeniu 4 omow, pod warunkiem dostarczenia mocnego pradu (Ampery). Twoj rotel nie ma najwyrazniej ani pradow, ani dynamiki przy 4 Ohmach, wiec polecam obiazac go 16 Omami i wiecej i wtedy nawet z obliczen ze szkoly podstawowej (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) wychodzi okolo 30 watt :P

Swoje wczesniejsze teksty radze wyedytowac, bo az wstyd to czytac.

 

8050 zasilany +/- 59V - żaden z zamienników nie wytrzymuje zasilania 120V, próba wymiany na STK 8050 kupiony w north, huma, impel itp. to praktycznie wyrzucenie pieniędzy w błoto (a układ kosztuje ok 40zł).

 

Samo napiecie jeszcze nie zabija krzemikow, gdyz wlasnie w stanie spoczynku na koncowki jest podawane maxymalne napiecie z transformatora (po wyprostowaniu i odfiltrowaniu oczywiscie). Pod obciazeniem i duzym wysterowaniu napiecie zasilania zawsze troche spada, lecz wzrastaja wtedy prady chwilowe, ktore moga w ulamku chwili byc naprawde spore.

Pomijasz takze prady zwrotne (opoznienia (wyhamowywanie membran) glosnikow, ktore takze same z siebie produkuja ''prady przeciwne''), ktore w wiekszosci przypadkach sa odpowiedzialne za uszkodzenia. Jesli wzmacniacz ma kiepskie zabezpieczenia to nie ma co sie dziwic, ze koncowki mocy tak szybko padaja. Prady zwrotne miedzy innymi powoduja, ze nasze glosniki maja nieliniowa impedancje.

 

Opis: "DEFEKT polega na braku dźwięku. Wzmacniacz się włącza, świeci, nic nie dymi itp. Układ na rezonatorach, więc zapewne koszt naprawy niewielki."

 

polecam tym co bezgranicznie wierzą w opisy z allegro .... ten wzmacniacz nadaje się tylko na bazę do montażu nowej kocówki: gain clona, TDA, dyskrentej itp.

 

Zgadza sie.. Mam takich i podobnych techniscow ze 10 w piwnicy :P i mozna wykorzystac przedwzmacniacz bez problemu nawet do napedzania jakichs porzadnych estradowek. Plusem jest to, ze wtedy mamy mozliwosc ogarniania duzych mocy z pilota :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Czerwca 2013 przez robsonic

[Stachu19]

Czy da się kupić tanio, za jakieś 200-300 zł ciepło grający wzmacniacz z popularnych klocków, żeby nie szukać pół roku. Coś w stylu Musical Fidelity E1. Taką mam "zachciewajkę" na działeczkę, sprzęt do posłuchania przed snem akustycznego jazzu bądź kameralnej klasyki. Grałoby to na Tannoy M1.

Z góry dzięki.

[sittek]

Swoje wczesniejsze teksty radze wyedytowac, bo az wstyd to czytac.

To jak tam? Rotel RA-930AX to rzeczywiście 2x100W przy 4 omach? A ile według ciebie ma RA-980BX, 2x350W? :-)

[robsonic]

To jak tam? Rotel RA-930AX to rzeczywiście 2x100W przy 4 omach? A ile według ciebie ma RA-980BX, 2x350W? :-)

 

Widze, ze lubisz szczypac.. Lepiej zapomnij o Rotelach, kup sobie DIORE WS504B. Cena pobobna a Twoj RA-930AX zostanie zdmuchniety przy byle jakim bicie :P

Edytowane 14 Czerwca 2013 przez robsonic

[jarex]

Czy da się kupić tanio, za jakieś 200-300 zł ciepło grający wzmacniacz z popularnych klocków, żeby nie szukać pół roku. Coś w stylu Musical Fidelity E1. Taką mam "zachciewajkę" na działeczkę, sprzęt do posłuchania przed snem akustycznego jazzu bądź kameralnej klasyki. Grałoby to na Tannoy M1.

Z góry dzięki.

Polecam Sansui A-40, A-60, A-80, starsze wzmacniacze, ale brzmią bardzo dobrze, cieplutko

 

Widze, ze lubisz szczypac.. Lepiej zapomnij o Rotelach, kup sobie DIORE WS504B. Cena pobobna a Twoj RA-930AX zostanie zdmuchniety przy byle jakim bicie :P

Ludzie jednak mają tu poczucie humoru:)

[tomaszE]

Ludzie jednak mają tu poczucie humoru:)

Też tak uważam, że kolega robsonic ma poczucie....i wiedzę na temat uczestników i nie tylko....;-)

 

Lepiej zapomnij o Rotelach, kup sobie DIORE WS504B. Cena pobobna a Twoj RA-930AX zostanie zdmuchniety przy byle jakim bicie :P

Pytanie za kolejkę, jaki wzmacniacz ma kolega sittek na swoim pokładzie?

[robsonic]

Pytanie za kolejkę, jaki wzmacniacz ma kolega sittek na swoim pokładzie?

 

No to poprosze o te kolejke :P

[voio77]

Witajcie

Chcę zakupić wzmacniacz ,ale jestem kompletnie zielony w tym temacie.

Budzet:1200zł

interesują mnie sprzety uzywane

Mam pokoj 25m2

Słucham muzyki:rock,rap,disco-polo,pop.

Czekam na ciekawe propozycje.

[Gość partick]

Słucham muzyki:rock,rap,disco-polo,pop.

Czekam na ciekawe propozycje.

 

ZAGRA- Kulesza.

[voio77]

up@@ Partick

co to znaczy?

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez voio77

[tomaszE]

ZAGRA- Kulesza.

Przecie to szroty są nie sprzedajne;-)

Kto by to chciał?, oprócz....;-)

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez tomaszE

[voio77]

co polecacie?

[Gość partick]

up@@ Partick

co to znaczy?

 

http://www.audiostereo.pl/klub-uzytkownikow-sprzetu-zagra-darek-kulesza_97333.html

 

http://www.audiostereo.pl/niezalezny-klub-zwolennikow-firmy-zagra_101662.html

 

http://www.audiostereo.pl/wyroby-pana-kuleszy_99354.html

[tomaszE]

co to znaczy?

[bc_leszcz]

Coś w stylu Musical Fidelity E1. Taką mam "zachciewajkę"

 

Nie widziałem nigdy E1 za 300zł, choć była za 600zł i nikt się nie rzucał ... pewnie z 500zł by było trzeba, aby kupić

 

Polecam Sansui A-40, A-60, A-80, starsze wzmacniacze, ale brzmią bardzo dobrze, cieplutko

 

Nie polecam TYCH Sansui - to że Sansui wyprodukowała te gnioty , to tylko kolejny przykład jak się zarabia na marce. Jest przepaś pomiędzy serią "AU" a serią "A" - jesli chodzi o starsze wzmacniacze to ja jestem fanem Pioneera , już modele SA-7500 grają bardzo dobrze, a wyższe jeszcze lepiej. Do niedużych kolum, do spokojnych odsłuchów starczy praktycznie każdy jeden Pioneer - Stara seria SA i późniejsze Blue to fajnie brzmiące klocki. Mają jednak swoje lata i kupno obarczone jest sporym ryzykiem (wiadomo - staroć nie radość)

[rob4u]

Powiedzcie Panowie, czy japonska wersja Marantza PM-78 "F" rozni sie brzmieniowo od wersji europejskiej?

[robsonic]

@patrick, O co dokladnie chodzi z tym Kulesza? Watki konkretne, jakies klotnie, przepychanki i wogole nieprzyjemny zapach wesze.. Nie mam czasu czytac wszystkiego. Mozesz strescic w dwoch slowach?

[Gość partick]

tego się nie da streścić.

[Stachu19]

Nie widziałem nigdy E1 za 300zł, choć była za 600zł i nikt się nie rzucał ... pewnie z 500zł by było trzeba, aby kupić

 

Ja też nie, dlatego napisałem "coś w stylu", by przybliżyć charakter brzmienia.

 

Nie polecam TYCH Sansui - to że Sansui wyprodukowała te gnioty , to tylko kolejny przykład jak się zarabia na marce. Jest przepaś pomiędzy serią "AU" a serią "A" - jesli chodzi o starsze wzmacniacze to ja jestem fanem Pioneera , już modele SA-7500 grają bardzo dobrze, a wyższe jeszcze lepiej. Do niedużych kolum, do spokojnych odsłuchów starczy praktycznie każdy jeden Pioneer - Stara seria SA i późniejsze Blue to fajnie brzmiące klocki. Mają jednak swoje lata i kupno obarczone jest sporym ryzykiem (wiadomo - staroć nie radość)

 

No i masz, już dwie odwrotne opinie. :) A te modele SA-7500 grają ciepło? Pioneer zawsze jako marka kojarzył mi się z typowo japońskim podejściem - analitycznie, mało muzykalnie. Choć jakiś tam kontakt to miałem zaledwie z A 400 (lub podobne oznaczenie).

Dzięki za odpowiedź. Także Jarexowi.

[sittek]

Witajcie

Chcę zakupić wzmacniacz ,ale jestem kompletnie zielony w tym temacie.

...

Czekam na ciekawe propozycje.

Kolega robsonic poleca DIORE WS504B. Ponoć zdmuchuje wszystko, łącznie z Rotelami. Do tego pewnie jakieś kultowe Tonsile .........i będziesz ugotowany. Sorry, ale nie mogłem.

[tomaszE]

Sorry, ale nie mogłem.

;-)

( + )

Pozdrawiam

Tomasz

[robsonic]

Kolega robsonic poleca DIORE WS504B. Ponoć zdmuchuje wszystko, łącznie z Rotelami. Do tego pewnie jakieś kultowe Tonsile .........i będziesz ugotowany. Sorry, ale nie mogłem.

 

Miales kiedys WS504B?, widac ze jednak nie. Prosze nie szydzic z tego wzmacniacza, bo to jest kontrukcja ktora nie miala sobie rownych w latach 90-tch za cene za jaka byla dostepna. Zaden Technics jej nie podskoczyl (a mialem kilka techniscow w owym czasie z dumnym napisem Mosfet AA). Diora WS504B to byl najlepszy produkt owych lat. Nawet dzisiaj u mnie daje rade z nowymi Tonsilami Maestro S. Gra ceplo i co najwazniejsze ma porzadne kopniecie - takie jakie lubie.

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez robsonic

[tomaszE]

Miales kiedys WS504B?, widac ze jednak nie. Prosze nie szydzic z tego wzmacniacza, bo to jest kontrukcja ktora nie miala sobie rownych w latach 90-tch za cene za jaka byla dostepna. Zaden Technics jej nie podskoczyl (a mialem kilka techniscow w owym czasie z dumnym napisem Mosfet AA). Diora WS504B to byl najlepszy produkt owych lat. Nawet dzisiaj u mnie daje rade z nowymi Tonsilami Maestro S. Gra ceplo i co najwazniejsze ma porzadne kopniecie - takie jakie lubie.

No teraz jak to przeczytałem, to już wiem gdzie znajduje się twój poziom i wiedza na temat audio.

 

Chiba zacznę na nowo się uczyć.

 

PS: Fani marki Technics, wymieniajcie swoje zacne klocki na Diora WS504B;)

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez tomaszE