Lampa uliczna sieje zakłócenia ?

[janek_dolas]

Temat zaiste ciekawy jednak porady o uszkodzenie mienia wołaja o pomste do nieba i zastanawiam sie gdzie jest moderacja, takie rzeczy są karane.Zastanawiam sie czy rozmawiaja ze sobą dorosli ludzie czy 12 latkowie.Totalny debilizm.

[czester15.30]

, oj tam oni tylko żartowali , ale pomysł z wyjęciem w dzień bezpiecznika to super , tylko lampa ma górne zasilenie i grom wie gdzie ten bezpiecznik , pewnie gdzieś jest i " odcina " całą ulicę .

[Jaro_747]

Przypominam o istnieniu PAR. Przynajmniej spróbuj do nich zadzwonić i spokojnie wytłumacz, że od dłuższego czasu masz zakłócenia radiowe, że przypuszczasz, że zapłonnik lub żarówka są niesprawne bo to i to.

 

Jakchcesz przeprowadzic badania to weź do reki przenośne radyjko, zobacz jak jest w domu i przejdź się w okolice latarni. Jeżeli na radyjku będzie trzeszczało w domu to im bliżej tym bardziej. bardziej wrażliwe będzie takie z zakresem fal średnich lub czymkolwiek na AM.

[Waluch]

.Totalny debilizm.

 

trochę dystansu życzę na przyszłość

[SportoKantes]

a swietlowki kompaktowe to nie sieja?

[czester15.30]

Przypominam o istnieniu PAR. Przynajmniej spróbuj do nich zadzwonić i spokojnie wytłumacz, że od dłuższego czasu masz zakłócenia radiowe, że przypuszczasz, że zapłonnik lub żarówka są niesprawne bo to i to.

 

Jakchcesz przeprowadzic badania to weź do reki przenośne radyjko, zobacz jak jest w domu i przejdź się w okolice latarni. Jeżeli na radyjku będzie trzeszczało w domu to im bliżej tym bardziej. bardziej wrażliwe będzie takie z zakresem fal średnich lub czymkolwiek na AM.

 

Zgłosiłem do zakładu energetycznego i do urzędu miasta , na razie zaczekam , zobaczymy czy pomoże wymiana samej żarówki , bo tych bebechów to za pierwszym razem pewnie nie wymienią .

Radyjka na baterię nie mam , myślałem podjechać samochodem , ale pracuję w tym tygodniu na drugą zmianę , jeżdżę rowerem do pracy , a po 22 - drugiej nie chce się mi wyciągać samochód z garażu . To na pewno lampa , ona już od dawna gasła i zapalała się ,a ale gdy zapalała się to pracowała długo i pewnie wciąż poprawnie , aż do zgaśnięcia . Najgłośniejsze zakłócenia są gdy od razu załączą światła ( tak domyślam się po niedzielnej obserwacji , gdy byłem w domu ) . Po 22 - drugie też są trzaski , ale po włączeniu świateł na ulicy ( może gdy lampa zimna ? ), aż na krótką chwilę przerywało .

 

W urzędzie miasta też powiedzieli , że przed świętami majowymi nie wymienią , a ja im na to : ja to rozumiem , to proszę niezwłocznie po świętach majowych , a on tat , tak .

[ArtDeco]

W urzędzie miasta też powiedzieli , że przed świętami majowymi nie wymienią , a ja im na to : ja to rozumiem , to proszę niezwłocznie po świętach majowych , a on tat , tak .

 

proponuję w ramach akcji "tajemnicza ręka audiofila" wymienić lampę na wersję audio w czynie społecznym.

[Krzych 2]

Ostatecznie pozostanie po partyzancku wykręcić bezpiecznik. W starych typach lamp na dole słupa są blaszane drzwiczki zamknięte na tzw kolejarski "kwadrat" czasem ma nacięcie i można śrubokrętem się dostać do środka, w środku powinna być oprawa bezpiecznikowa, albo popularna "S". Wyłącz lampę w ten sposób , wkręć spalony bezpiecznik tak żeby nie doszli, że to Ty grzebałeś

 

proponuję w ramach akcji "tajemnicza ręka audiofila" wymienić lampę na wersję audio w czynie społecznym.

Lampa w wersji audio? Chyba tylko klasyczna żarówka

[ArtDeco]

Lampa w wersji audio? Chyba tylko klasyczna żarówka

 

 

jak zwał tak zwał

za wersję audio 120 % do ceny wersji nie audio :]

[Seband]

Przypominam o istnieniu PAR. Przynajmniej spróbuj do nich zadzwonić i spokojnie wytłumacz, że od dłuższego czasu masz zakłócenia radiowe, że przypuszczasz, że zapłonnik lub żarówka są niesprawne bo to i to.

 

PAR nie istnieje od 1 stycznia 2001 roku.

[czester15.30]

, albo detem popchnąć .

 

 

Ostatecznie pozostanie po partyzancku wykręcić bezpiecznik. W starych typach lamp na dole słupa są blaszane drzwiczki zamknięte na tzw kolejarski "kwadrat" czasem ma nacięcie i można śrubokrętem się dostać do środka, w środku powinna być oprawa bezpiecznikowa, albo popularna "S". Wyłącz lampę w ten sposób , wkręć spalony bezpiecznik tak żeby nie doszli, że to Ty grzebałeś

 

To taki słup i ma górne zasilenie .

 

[Jaro_747]

PAR nie istnieje od 1 stycznia 2001 roku.

 

No rzeczywiście, ale jaja!

Ja miałem do czynienia z poprzedniczką czyli PIR. teraz szukam i widzę takie rzeczy: PIR->PAR:

Skocz do: nawigacji, wyszukiwania

 

PAR - Państwowa Agencja Radiokomunikacyjna - powstała w dniu 1 stycznia 1991 na podstawie ustawy z dnia 23 listopada 1990 roku o łączności (Dz. U. Nr 86 poz. 504 z dnia 15 grudnia 1990 roku) jako następczyni PIR.

, później

"1 stycznia 2001 r. PAR została włączona w struktury Urzędu Regulacji Telekomunikacji".

Czytam o URT i widzę coś takiego:

"W 2002 r. URT został zastąpiony przez Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty."

No to sprawdzam, co to za jedni i czytam:

"Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) - w latach 2002-2006 urząd administracji rządowej, obsługujący Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. URTiP zastąpił działający wcześniej Urząd Regulacji Telekomunikacji.

W styczniu 2006 r. URTiP został zastąpiony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.

[polraven]

Napisano wczoraj, 09:34

 

 

 

Użytkownik janek_dolas dnia 29.04.2013 - 23:14 napisał

.Totalny debilizm.

 

trochę dystansu życzę na przyszłość

hehheh taki to nie zrozumie nawet co to dystans :) pewnie pisowiec katolik :x którego zona uciekła z kimś z po :x Ps. odnosnie takiej lapki to miałem kiedyś podbny problem w pewnym zakładzie pracy :) na szczęscie moje męczarnie trwały krótko :) po zgłoszeniu w ciągu tygodnia żarówka została wymieniona wraz z całą lampą ;)

[czester15.30]

Ale jaja , dzisiaj gdy byłem w pracy na drugą zmianę to wymienili w dzień , świeci się wciąż białym światłem , wcześniej był żółta .

Pytałem matkę czy widziała ich , widziała i pytali ją czy całą lampę , czy tylko żarówkę , a ona : chyba tylko żarówkę ( pewnie ktoś przekazał szczątkowo ekipie moje uwagi ) .

W dzień może zobaczę czy nowa lampa , ta z żółtym światłem miała mocno kosz zakurzony ( , a może tylko przetarli szmatą ) .

W każdym razie nie ma trzasków i lampa wciąż świeci się .

[czester15.30]

Edytuję : lampa raczej stara , tylko żarówkę zmienili .

[janek_dolas]

hehheh taki to nie zrozumie nawet co to dystans :) pewnie pisowiec katolik :x którego zona uciekła z kimś z po :x

 

Mam nadzieję że Twoja żona lub dziewczyna nie bawi się członkiem PIS lub PO, ale przecież Tobie jest wszystko jedno ,bo Ty masz dystans.

[climax99]

Edytuję : lampa raczej stara , tylko żarówkę zmienili .

Pewnie zorientowali się ze masz niezwykle sentymentalny stosunek to tej lampeczki i nie chcieli psuć Ci ustalonego porządku rzeczy.

Teraz słuchając sobie radia bez zakłóceń możesz zacząć ciepło myśleć o lampie.

 

Ale jaja , dzisiaj gdy byłem w pracy na drugą zmianę to wymienili w dzień , świeci się wciąż białym światłem , wcześniej był żółta .

no to jednak nie są konserwatywni, trochę zaburzyli wcześniej ustalony porządek.