Problem!

[kaaapa]

Mam taki problem czy wykorzystanie moich zdjęć w aukcji jest naruszeniem praw autorskich jeśli sobie tego nie zastrzegłem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mad'afaka]

Nie dałeś żadnego emblematu na zdjęciach. A co Ci po tym tak w ogóle:)? Sprawa nie warta zachodu IMO>

[maxglow]

Do sądu od razu ...za tę zniewagę....

Może wywalczysz jakieś milionowe odszkodowanie.

[il Dottore]

żarty żartami ale to jest k***stwo.

Pewno guzik im zrobisz ale mailowo postraszyć można gnojów.

[Gość]

Mam taki problem czy wykorzystanie moich zdjęć w aukcji jest naruszeniem praw autorskich jeśli sobie tego nie zastrzegłem? http://allegro.pl/roksan-kandy-k2-swietny-stan-okazja-i3306417685.html http://m.avito.ru/moskva/audio_i_video/roksan_kandy_k2_178490554

 

Spróbuj przede wszytkim skontaktować się z tym rosyjskim serwisem, bo ewidentnie goście przygotowali przekręt, a przy którym posłużyć chcą się twoimi fotkami.

[Gość StaryM]

Mam taki problem czy wykorzystanie moich zdjęć w aukcji jest naruszeniem praw autorskich jeśli sobie tego nie zastrzegłem? http://allegro.pl/roksan-kandy-k2-swietny-stan-okazja-i3306417685.html http://m.avito.ru/moskva/audio_i_video/roksan_kandy_k2_178490554

Prawa autorskie dotyczą dzieła. Czy te zdjęcia są dziełem? Być może, ale trzeba by to udowodnić.

Natomiast jeśłi ktoś na tym ruskim portalu wykorzystał twoje zdjęcia, to znaczy, że jest to oszust. Nie ma sprzętu, a chce by potencjalni kupujący uważali, że ma. Przyzwoicie byloby ostrzec administratorów.

[malikali]

Mam taki problem czy wykorzystanie moich zdjęć w aukcji jest naruszeniem praw autorskich jeśli sobie tego nie zastrzegłem?

 

Jeśli nie dałeś takiej wzmianki wcześniej, to naruszenie będzie, gdy poinformujesz tą osobę, iż nie życzysz sobie wykorzystywania twoich zdjęć, a mimo to będzie to czynione. W praktyce jednak bardzo trudno dociekać tych praw w sieci.

[Gość]

Niektóre serwisy, jeśli zależy im na reputacji, załatwiają to bardzo szybko.

Wymagają np. przesłania im zdjęcia sprzętu wraz z kartką z dzisiejszą datą (spotkałem się z tym na eBay) i mają potwierdzenie, które zdjęcia są autentyczne.

Tak czy owak w pierwszej kolejności zgłoś to do administratora serwisu i może napisz do sprzedawcy.

[Shrek777]

Zamieszczenie cudzych zdjęć do swojej aukcji jest .............. oszustwem.

 

Ale to nie allegro, tylko Matuszka Rosija także możesz im nagwizdać...

 

Bądź dumnym autorem wartości intelektualnej który padł ofiara piratów. Bądź dzielny, płacz w milczeniu ;)

[liberas]

Nic nie musisz pisać, zdjęcie jest Twoje i tylko Tobie wolno je rozpowszechniać. Mógłbyś zastrzec, że zdjęcie jest wolne do obrotu licencją, np. creative commons. Ale tego nie robisz, więc zakładamy, że zdjęciem nie można obracać i zainteresowany powinien zwrócić się z prośbą o informację, czy to jest zdjęcie prywatne, czy też w jakiś sposób licencjonowane.

[Pilot353]

Chyba żeby rusek wpierw szuka kupca u siebie a gdy znajdzie to kupi z linku z alle. Wystawił za 40000 rubli czyli trochę by zarobił na tym. Ale to tylko może.

[Octagon]

 

Prawa autorskie dotyczą dzieła. Czy te zdjęcia są dziełem? Być może, ale trzeba by to udowodnić.

 

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Najpierw trzeba ustawę poczytać. Art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi co podlega ochronie, a jest nim utwór a nie dzieło i bynajmniej nie trzeba udowadniać, iż stworzyło się dzieło, ani co to jest dzieło. Natomiast co to jest utwór też w ustawie wytłumaczono.

[DeeS]

Wszystko należy zawsze podciągać pod klonowanie. Klonowanie jet przecież oki. A, że ktoś inny się napracował żeby to coś wymyśleć... :)

[p0is0n]

Ten sam ebay nie usunął zdjęć ani aukcji kolesia, który zwędził moje fotki. Trwało to miesiąc (kilka aukcji na ten sam przedmiot).I co i nic. Monity nie pomogly, a koles miał to w nosie, mimo że mu groziłem. Bo też i nic zrobić się nie da.

Przynajmniej nie małymi środkami. Jedyne zabezpieczenie, to własne znaki wodne, ale nie te z aukcji, bo one lądują zazwyczaj w rogach zdjęcia, tylko nanoszone pluginami do np Irfana - sam decydujesz gdzie ma byc i należy go umieścić na istotnej części fotografii, żeby złodziej nie mógł go usunąć bez szkody dla fotki.

 

E***? to najgorsze dziadostwo. Im nie zalezy na reputacji, tylko na zarabianiu kasy, a usuwanie aukcji jest stratą potencjalnych pieniędzy.

Ich konsultanci mają debilne procedury z punktu widzenia logiki obsługi klienta, ale dobre z punktu widzenia zarabiania $$$. To jest syfiasta firma, wiem to od kogoś "z wewnątrz".

 

Niektóre serwisy, jeśli zależy im na reputacji, załatwiają to bardzo szybko.

Wymagają np. przesłania im zdjęcia sprzętu wraz z kartką z dzisiejszą datą (spotkałem się z tym na eBay) i mają potwierdzenie, które zdjęcia są autentyczne.

Tak czy owak w pierwszej kolejności zgłoś to do administratora serwisu i może napisz do sprzedawcy.

[Gość]

Ten sam ebay nie usunął zdjęć ani aukcji kolesia, który zwędził moje fotki. Trwało to miesiąc (kilka aukcji na ten sam przedmiot).I co i nic. Monity nie pomogly, a koles miał to w nosie, mimo że mu groziłem. Bo też i nic zrobić się nie da.

Przynajmniej nie małymi środkami. Jedyne zabezpieczenie, to własne znaki wodne, ale nie te z aukcji, bo one lądują zazwyczaj w rogach zdjęcia, tylko nanoszone pluginami do np Irfana - sam decydujesz gdzie ma byc i należy go umieścić na istotnej części fotografii, żeby złodziej nie mógł go usunąć bez szkody dla fotki.

 

E***? to najgorsze dziadostwo. Im nie zalezy na reputacji, tylko na zarabianiu kasy, a usuwanie aukcji jest stratą potencjalnych pieniędzy.

Ich konsultanci mają debilne procedury z punktu widzenia logiki obsługi klienta, ale dobre z punktu widzenia zarabiania $$$. To jest syfiasta firma, wiem to od kogoś "z wewnątrz".

 

W przypadku, o którym wspomniałem na eBay, sprawa została załatwiona w przeciągu bodajże 5 dni.

Kradzione ode mnie zdjęcia usunięto, a po paru dniach w ogóle znikła tamta aukcja, ale ją już chyba skasował sprzedawca.

 

Co do znaków wodnych, to na Allegro - a tam wystawiony jest ten RK - możesz je umieszczać w dowolnym miejscu zdjęcia, jest możliwość edycji.

[kaaapa]

jutro panowie napisze do administratora tego portalu zobaczymy co z tego wyniknie, szkoda tylko że każdy może wykorzystać czyjeś zdjęcia do publikacji nie wiadomo czego

 

panowie prośba kto zna dobrze rosyjski uczyłem się w szkole ale nie wszystko rozumiem proszę o maila do administratora tego portalu

[fox733]

Translator wystarczy, na końcu dodaj "job twoju mać bliadź, do piczy!" :)