Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem do MSB ich transport CD podłączony po kablu LAN.

Po USB teź słuchaliśmy z MacBook-a.

Generalnie wrażenie techniczności zawsze było.

 

Później słuchaliśmy go w innym pokoju na innym systemie i na lampowym wzmacniaczu i było podobnie.

 

Stwierdzenie, że Burmester gra technicznie inatarczywie to juź totalne kretyństwo!

Ale przecież ty tego nie możesz wiedzieć bo końcówki 911 muszą mieć preamp 808 lub 077 a tego nigdy nie miałeś. Dlatego niepotrzebnie po raz kolejny wypisujesz bzdury i kłamstwa.

Wczoraj wieczorem weszla zona i mowi - a co to tak pieknie gra?

Mowie taki nowy sprzet ( nie mowie nawet dac ) , wiesz lampowy.

A tak lampowy, mowi , dlatego tak pieknie gra.

A ja mowie - ale wiesz , on ma dwie czescie i ta jedna sie nie miescie na polce ( zasilacz ) .

Wiesz, nie szkodzi, nawet tak zle nie wyglada, mowi zona.

No kurde, naprawde musial jej sie dzwiek spodobac:)

A moze chodzilo o to zonie, ze nie bedziesz musial kupowac Vivaldiego i dlatego tak jej dobrze zagralo? ;)

Zresztą na tym poziomie - o czym wiele (większość ?) osób piszących w tym wątku zdaje się zapominać - po wymianie komponentu bardzo często konieczne są drobne korekty m.in. okablowania, aby ponownie złapać prawidłowy balans. Porównywanie w takich warunkach klocków 1 w 1 może prowadzić do błędnych wniosków.

Elb - z kablami to jest tak - że jak się chce oceniać wysokie komponenty, to kable są absolutną, sine qua non podstawą i trzeba mieć jedne z najlepszych na świecie a nie takie, którymi trzeba potem jeszcze korektować brzmienie do własnych preferencji. Nie ma sensu testować drogiego sprzętu, a potem go kupować, żeby następnie downgradować kable - bo tak komuś brzmi lepiej. To już lepiej mieć te najlepsze kable, o których wiadomo, że pokażą wszystko, a zafundować sobie tańszy, słabszy sprzęt - który jednak odpowiada gustom słuchającego. Będzie i taniej i sensowniej - bo nie będzie żadnych wąskich gardeł w systemie i będzie pewność, że słyszymy max możliwości sprzętu (abstrahując od upodobań). I wnioski będą naprawdę właściwe - dla testującego oczywiście. Bo każdy może słyszeć inaczej i chcieć czegoś innego. I dobrze byłoby żebyście sobie ze Sly wcisnęli ignory :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ale korekta, o której pisze Elb niekoniecznie oznacza downgrade kabli. Może to być po prostu zmiana na przewód o nieco innej sygnaturze brzmienia.

Moim zdaniem nie ma kabli uniwersalnych.

Mówi się o dobieraniu kabli do systemu, raczej nie odwrotnie.

Jak u siebie wymienię jakiś główny komponent to później muszę dostroić system do odpowiedniej równowagi (lampy, bezpieczniki czy nawet wtyki na przewodach sieciowych). Tym niemniej kable staram się mieć na tyle neutralne, żeby ewentualne korekty ograniczały się najwyżej do jednego interkonektu.

Może to być po prostu zmiana na przewód o nieco innej sygnaturze brzmienia.

Moim zdaniem nie ma kabli uniwersalnych.

Mówi się o dobieraniu kabli do systemu, raczej nie odwrotnie.

ad zdanie 1 - jeśli kabel ma wyczuwalną sygnaturę, to on słaby jest. Ten kabel. :) ad 2 - moim zdaniem też - są najlepsze i reszta, a jaka jest ta reszta, to już ma małe znaczenie :) . ad 3 - to jest dobra opcja dla tanich systemów, na drogich - wszystkie wąskie gardła muszą być przepływne, inaczej nie wiesz czego słuchasz. Poza tym - to teoria sprzedażowa, producentom zależy, żeby po każdej zmianie sprzętu - wydać jeszcze trochę na kabelki :) i jeszcze raz, i jeszcze raz.... A ja uważam, że nie warto iść tą drogą. W ogóle nie warto iść utartymi drogami - tam nic ciekawego nas nie spotka... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

To jakia jest Twoja propozycja takich superkabli, które załatwią temat raz i na zawsze?

nie raz i na zawsze - bo poziomy jakości kabli wciąż rosną. obserwujemy to co najmniej od 30 lat. obserwuj zaawansowane technologicznie firmy, ich ofertę. Wierzę że prawdziwa rewolucja kablowa (lub - bezkablowa :) ) dopiero przed nami. nanotechnologie, stopy z próżni, nowe generacje izolatorów. Skąd wiesz co można wymyśleć? może sygnał trzeba prowadzić w odpowiednio kształtowanym polu elektromagnetycznym albo w otoczeniu spolaryzowanych cząstek? może "przewodnikiem" powinna być próżnia a informację - nieść elektrony? hu noł co będzie? Ale będzie!

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

To fakt. Żeby nie być gołosłownym ja też zagłosowałem swoimi pieniędzmi i kupiłem Metronome a mogłem kupić Diamonda.

To też był dobry DAC i trudno się nie zgodzić ale miał w sobie coś technicznego. Po 3 dniach zmęczył mnie a miałem go ok 2 tygodnie.

To ciekawe że pewne sprzęty po włączeniu wydają się ciekawe ale po kilku dniach już znacznie mniej i wcale nie pragnie się ich mieć.

 

Nie dalej jak wczoraj rozmawiałem ze znajomych mocno osadzonym w tematach plików i DAC-ów i opowiadał że właśnie pierwszy raz

miał okazję posłuchać MSB topowy model choć nie był pewien czy Diamond czy Signature.

Opisywał brzmienie jako analityczne robiące totalny wgląd w nagranie ale jednak męczące, z natarczywą górą.Może to też kwestia reszty systemu bo akurat u mnie góra natarczywa nie była ale faktem jest że MSB męczył. Dla pasjonata sekcji zwłok nagrań idealny DAC.

 

Sly przestańcie się żreć z Elbem bo to do niczego nie prowadzi.

Ustalmy fakty. Metronome C8 to wybitny dac zwłaszcza na wyjsciu lampowym i po upgrade lampek. Warunkiem jest korzystanie z wejść innych niż usb, które ponoć ma bardzo kiepskiej jakości. Czyli taki sprzęt dla fascynata ale nie z najwyższą zaimplementowaną techniką. Barwny, dobrze dociążony i wypełniony dźwięk z lekko zaokrągloną górą. Na pewno przyjemny w odbiorze i może się podobać przy długim odsłuchu, nie męczący. Korzystna cena.

 

DCS posiada o niebo lepsze wejście usb i własne niepodrabialne kości w dacu, jest naszpikowany nowoczesną techniką. Brzmienie chudsze, bardziej zrównoważone ale z rozbudowaną górą pasma. Lepszy rysunek i wgląd w nagrania. Wysoka cena.

 

Zarówno w oparciu o jeden jak i drugi dac można stworzyć tej samej klasy system hi-end, trzeba tylko dobrać właściwe towarzystwo i być świadomym określonych ograniczeń obu urządzeń. W końcu to tylko cyfra.

 

Może uda mi się w ciągu 1-2 miesięcy wykonać test z maksymalnie podrasowanym źródłem plikowym i konwerterem usb/spdif konta dual/aes. Póki co wydaje mi się, że więcej zmian wnosi udoskonalanie transportu plikowego niż zmiana daca na droższy (te osiągnęły już niesłychanie wysoki poziom i są bardzo dopracowane). Proszę wziąć powyższe pod uwagę.

 

Dziękuję i pozdrawiam.

Po dwoch dniach sluchania C8 wpialem z powrotem Fontanne w ten sam tor czyli z S10/Bada.

C8 brzmi pieknie ,ale tak samo na wszystkich plytach, wg mnie za malo roznicuje nagrania. One przeciez nie sa takie same, a tu ciagle takie piekne slodkie plumkanie. Zmeczylo mnie to i nabralem ochoty na cos swiezego i ozywczego - Fontanna jest bardziej precyzyjna od C8.

A juz wiem z wczesniejszych porownan, ze przejscie na W20 po usb to jest wyrazny przyrost jakosci w polaczeniu z La Fontaine. O Vivaldim nie wpsominajac.

Dla mnie C8 w stosunku do Fontanny to krok w bok. Ani do przodu, ani do tylu, po prostu muzykalniej , ale bez drive'u, ataku i precyzji dzisiejszych najlepszych Dac'ow.

To sie klaruje w kierunku raczej W20 niz C8 jesli chodzi o upgrade mojego systemu.

Konto w trakcie usuwania

---> audiograde,

Z całym szacunkiem, ale w ten sposób wchodzimy w kolejne teoretyczne dywagacje kablowe a'la 747. Jakie technologie będą w przyszłości to zobaczymy, ale tu i teraz dla pragmatyka audio jakie kable pozwalają zapewnić taką pełną przepustowość dla systemu, o jakiej wspominałeś?

Szymon ,

 

Lepiej bym tego nie ujal ,zgoda prawie w 100 %.

Prawie, bo moim zdaniem ze wzgledow zarowno teoretycznych , jak i mojego odsluchu porownania topowe usb przeciw konwerter po AES/EBU nie warto robic, AES nie ma zadnego startu do usb przy polaczeniu W20/Vivaldi. W dodatku z instrukcji obslugi W20 wynika jasno, ze byl szykowany i strojony do gry po usb z Vivaldim. Dlatego tak wspaniale pasuja. Jesli chodzi o pliki na dzisiaj nie ma lepiej, chyba , ze ktos chce sam budowac serwery DIY i zna sie na tym.

Wez sobie ten komplet do domu na odsluch i zapomnij od konwerterach.

Konto w trakcie usuwania

---> audiograde,

Z całym szacunkiem, ale w ten sposób wchodzimy w kolejne teoretyczne dywagacje kablowe a'la 747. Jakie technologie będą w przyszłości to zobaczymy, ale tu i teraz dla pragmatyka audio jakie kable pozwalają zapewnić taką pełną przepustowość dla systemu, o jakiej wspominałeś?

podam ci przykład na podstawie kabla cyfrowego. Jest sobie Apogee Wyde Eye, który od bardzo dawna jest popularnym, znanym kablem cyfrowym. Niestety słaby jest i ma chudzieńkie brzmienie. Inny amerykanin: Stereovox XV 2. Bardzo naturalne i szczegółowe brzmienie, cenowo do przyjęcia, bardzo dobrze przyjęty na świecie. I kolejny już jankes: Synergistic Research Tesla D3. Chyba 10 razy droższy od Stereovoxa i 20 razy grubszy :) . Brzmieniowo - super, we wszystkich aspektach - ale obiektywnie - za 10 krotny wzrost ceny otrzymujemy 10% przyrost jakości. Tak w przybliżeniu. Trudno, tak już jest :( . Czy ktoś chce słyszeć więcej ze swojego systemu i czy może - to już jego sprawa. Trzeba pamiętać, że są droższe kable, SR też ma droższe serie, niektóre kosmicznie drogie - jak się mają do D3? - nie wiem, bo nie słyszałem. Jest też parę innych firm przecież - no dwie, może trzy :) Wolałbym ich nie słuchać :) Jestem więc przekonany, że nawet dziś są możliwości do przekraczania dalszych granic - i naprawdę nie wiadomo gdzie na dziś jest end, a gdzie będzie za moment... :) albo za 10 lat? Może się okazać że o D3 za 10 lat będą mówić jak o Hamie z marketu... kto wie? Mam nadzieję, że na miarę moich skromnych doświadczeń zaspokoiłem twoją ciekawość...

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Po dwoch dniach sluchania C8 wpialem z powrotem Fontanne w ten sam tor czyli z S10/Bada.

C8 brzmi pieknie ,ale tak samo na wszystkich plytach, wg mnie za malo roznicuje nagrania. One przeciez nie sa takie same, a tu ciagle takie piekne slodkie plumkanie. Zmeczylo mnie to i nabralem ochoty na cos swiezego i ozywczego - Fontanna jest bardziej precyzyjna od C8.

A juz wiem z wczesniejszych porownan, ze przejscie na W20 po usb to jest wyrazny przyrost jakosci w polaczeniu z La Fontaine. O Vivaldim nie wpsominajac.

Dla mnie C8 w stosunku do Fontanny to krok w bok. Ani do przodu, ani do tylu, po prostu muzykalniej , ale bez drive'u, ataku i precyzji dzisiejszych najlepszych Dac'ow.

To sie klaruje w kierunku raczej W20 niz C8 jesli chodzi o upgrade mojego systemu.

 

Witam już (niestety) w Polsce ;(

 

Trochę się działo w wątku a ty Mariusz mogłeś porównać sobie C8 do LaFontaine i W20.

Jeżeli dla ciebie W20 i LaFontaine jest optymalnym rozwiązaniem to moje gratulacje.

 

Nie wiem czy problem z "brakiem" szczególowości C8 nie wynika jednak z podłączonych kabli sieciowych ?

A może to wzmacniacz lampowy Ayona i za dużo "dobrego" na raz?

U mnie na Siltechu i końcówkach hybrydowych nie ma aż takiego "problemu"i podzielam zdanie twojej żony ;)

Jeżeli ten W20 kosztuje ok. 80.000 pln tu musi być to na prawdę wybitny "komputer" , który zmiata wszystko co jest dostępne na rynku a dżwięk musi przysłowiową "dupę urywać" .

Inaczej nie wyobrażam sobie kupienia kompa za taką kasę mając na uwadze jego stratę na wartości (szacuję) 30-40 % rocznie.

 

Ja nie słucham z plików więc mnie ten problem nie dotyczy i patrząc na "olbrzymi " postęp w tej dziedzinie długo jeszcze nie będzie dotyczył ;)

 

Ale dla każdego coś miłego.

Ważne aby.... "był Pan zadowolony" (dłużej niż kilka dni) ;)

 

pozdrawiam

Ciesze sie , ze juz wrociles, nikt nie chcial ze mna dyskutowac:)

Po pierwsze, C8 to pieknie grajacy sprzet, napisales ze wszystkiech plyt mozesz na nim sluchac z przyjemnoscia, a dla mnie to jest pewien problem.

Ja mam tak przezroczysty tor ze plyty zle nagrane maja mnie draznic, a te nagrane swietnie powodowac stan audio nirvany.

A tu wszystko lekko usrednione , w piekna strone to prawda, ale za duzo tego miodu jak dla mnie.

Aurender W20 - jesli chcesz go nazywac komputerem , niech bedzie.

Ale to nowoczesny serwer muzyczny z bardzo zaawansowanym transportem. Ty za Twoj transport to ile masz siana polozyc?

A co w nim jest - optyczny mechanizm odczytu plyty cd i toche eletkroniki w efekciarskiej obudowie . Ze za ile ? :)

Goscie z Korei pracowali od czasu S10 nad prawdziwym audiofliskim USB i po raz pierwszys takie wlasnie jest , a nie jakies tanie uklady z a 150 pln.

No to wiedza i te dopracowane elementy kosztuja, nie 80 k pln tylko realnie ok 16 ys euro w Europie.

Drogo ?

Polowa tego co za topowy transport cd.

A gra naprawde rewelacyjnie.

Polecam wyprobuj w wolnej chwili.

Konto w trakcie usuwania

Ciesze sie , ze juz wrociles, nikt nie chcial ze mna dyskutowac:)

Po pierwsze, C8 to pieknie grajacy sprzet, napisales ze wszystkiech plyt mozesz na nim sluchac z przyjemnoscia, a dla mnie to jest pewien problem.

Ja mam tak przezroczysty tor ze plyty zle nagrane maja mnie draznic, a te nagrane swietnie powodowac stan audio nirvany.

A tu wszystko lekko usrednione , w piekna strone to prawda, ale za duzo tego miodu jak dla mnie.

Aurender W20 - jesli chcesz go nazywac komputerem , niech bedzie.

Ale to nowoczesny serwer muzyczny z bardzo zaawansowanym transportem. Ty za Twoj transport to ile masz siana polozyc?

A co w nim jest - optyczny mechanizm odczytu plyty cd i toche eletkroniki w efekciarskiej obudowie . Ze za ile ? :)

Goscie z Korei pracowali od czasu S10 nad prawdziwym audiofliskim USB i po raz pierwszys takie wlasnie jest , a nie jakies tanie uklady z a 150 pln.

No to wiedza i te dopracowane elementy kosztuja, nie 80 k pln tylko realnie ok 16 ys euro w Europie.

Drogo ?

Polowa tego co za topowy transport cd.

A gra naprawde rewelacyjnie.

Polecam wyprobuj w wolnej chwili.

 

Próbowałeś nawet na laptopie instalować j.river i dac Bade?

 

Polecam sprawdzić:)

 

 

 

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 4

Polecam sprawdzić:)

 

Dobra rada.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

przyjmuje do wykonania, mon capitaine:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Obudowa do pc aluminium ,tak ładnie zrobiona jak aurender

 

Robiłem znajomemu taki serwer audio na tej obudowie tylko

 

Z frontu wyfrezowany na wyswietlacz dotykowy ips 7"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ja instalowałem j.river na wypasionym kompie .

Rozumiem , że skoro koledzy zalecają Mariuszowi to rozwiązanie jako alternatywę oznacza to nie mniej nie więcej "spróbuj bo nie odczujesz różnicy" albo " zdziwisz się ,że zagra lepiej niż Aurender".

 

Ja po zainstalowaniu tego programu i odsłuchaniu nagrań z plików normalnych i hires pozostałen przy CD.

 

Ale przyznam komputer z tym programem zagrał nieżle.

Warunek - słuchacz chce cofnąć się do lat 80- tych i pobawić się graficznym korektorem dżwięku.

Z takim narzędziem to zgodze się z fanem plików , grają one tak jak się słuchaczowi podoba.

A jak nie to sobie na korektorze upiększy ;)

 

Highend pełną gębą.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Obudowa do pc aluminium ,tak ładnie zrobiona jak aurender

 

Robiłem znajomemu taki serwer audio na tej obudowie tylko

 

Z frontu wyfrezowany na wyswietlacz dotykowy ips 7"

 

Interesujace....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Niby co Jriver + Bada i ma zagrac???;)

Zartujesz chyba ;)

 

Stanisław. Prosze cie nie każdy używa Jplay-a

 

Ja mam inne rozwiazanie ni lepsze ni gorsze porostu INNE :)

 

 

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

Akuratnie Jrivera znam i wiem jak to gra ;)

I zadna BADA tu wiele nie pomoze ;)

Jriver mierzylem, ale ok jesli Tobie sie to podoba Twoj wybor i Twoj gust w kazdym badz razie foobar nie jest wcale gorszy a wszyscy chyba wiemy jak gra no chyba ze uwazasz ze i z foobara mozna dobrze zagrac...:D wtedy nie mam wiecej pytan ;)

Ja instalowałem j.river na wypasionym kompie .

Rozumiem , że skoro koledzy zalecają Mariuszowi to rozwiązanie jako alternatywę oznacza to nie mniej nie więcej "spróbuj bo nie odczujesz różnicy" albo " zdziwisz się ,że zagra lepiej niż Aurender".

 

Ja po zainstalowaniu tego programu i odsłuchaniu nagrań z plików normalnych i hires pozostałen przy CD.

 

Ale przyznam komputer z tym programem zagrał nieżle.

Warunek - słuchacz chce cofnąć się do lat 80- tych i pobawić się graficznym korektorem dżwięku.

Z takim narzędziem to zgodze się z fanem plików , grają one tak jak się słuchaczowi podoba.

A jak nie to sobie na korektorze upiększy ;)

 

Ci ci polecja , to za wyjatkiem Marcina Utopii W 20 widzieli tylko na zdjeciach, o odsluchu nie mowiac.

Ja ma doswiadczenia z kompem i jplayem przed S10 i wybralem S10 - czy dlalego , ze gra gorzej?

Maricn uwaza , ze S10 z Bada gra po bnc nie gorzej od W20. Ale nie sluchal zdaje sie W20 po usb ani z Vivaldim ,ani z Fontanna.

A to jest nowy , lepszy swiat.

Jarke , sprobuj, potem pogadamy:)

 

 

Problem z edycja na tablecie, sorry.

Czytaj prosze od " Ci co polecaja..."

 

 

;)

 

Smiej sie , smiej. Wazne kto sie smieje ostatni:)

Konto w trakcie usuwania

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Problem z edycja na tablecie, sorry.

Czytaj prosze od " Ci co polecaja..."

 

Mariusz rozumiem ciebie.

Ale ty chyba nadal mnie nie rozumiesz ;)

 

Co mam spróbować?

Jakie pliki?

Niestety , jeżeli chodzi o repertuar to jestem "wybredny" i niestety nie biorę "jak leci" ;)

 

Spróbuj dobrej płyty CD na dobrym transporcie.

A co do cen transportów CD to grubo się mylisz ;)

 

O.K. Nie ma co dalej dyskutować na ten temat.

Tobie się podoba to co masz i mnie się podoba to co będę miał za kilka tygodni.

Każdy gra na tym co lubi jeden na gitarze a inny na bałałajce ;)

Prawda jest tak ze zaden ze znanych recenzentow nie napisze ze z plikow gra lepiej z jednej prostej przyczyny. Trzeba promowac sprzedaz milonow sztuk odtwarzaczy CD jak i oryginalnych plyt. A przy plikach ? Nikt nie ma w tym interesu raz ze lepiej gra za duzo taniej a dwa software jak sie uprzesz zassasz za free z sieci. Zrozumcie, promowanie plikow nie jest w interesie korporacji oraz firm.

Ale prawda jest taka ze pliki oferuja nieporownywalnie wyzsza jakosc odtwarzania. Za 2-3 lat ktos sie odwazy to napisac zobaczycie a Wy zostaniecie ze swoimi CD grajkami. Ja bym sie na waszym miejscu zastanowil....:)

 

Pozdr

Maricn uwaza , ze S10 z Bada gra po bnc nie gorzej od W20. Ale nie sluchal zdaje sie W20 po usb ani z Vivaldim ,ani z Fontanna.

 

 

Nadal z Uporem maniaka :) powiem ze badań z S10 lepiej gra niz

 

Sam Aurender W20 po spdif

 

Słuchałem właśnie w20 z viwaldim szczerze nie sprawdzałem w20 i vivaldi po usb jako podświadomie :) uznałem ze to samo zło po wakacjach znowu posłucham w20 z wiwaldim u znajomego to wtedy napisze

 

SORY za pisownię Ipad :)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Prawda jest tak ze zaden ze znanych recenzentow nie napisze ze z plikow gra lepiej z jednej prostej przyczyny. Trzeba promowac sprzedaz milonow sztuk odtwarzaczy CD jak i oryginalnych plyt. A przy plikach ? Nikt nie ma w tym interesu raz ze lepiej gra za duzo taniej a dwa software jak sie uprzesz zassasz za free z sieci. Zrozumcie, promowanie plikow nie jest w interesie korporacji oraz firm.

Ale prawda jest taka ze pliki oferuja nieporownywalnie wyzsza jakosc odtwarzania. Za 2-3 lat ktos sie odwazy to napisac zobaczycie a Wy zostaniecie ze swoimi CD grajkami. Ja bym sie na waszym miejscu zastanowil....:)

 

Pozdr

Stasiu , twoje teorie to jak sama nazwa mówi tylko teorie.

Zadaj sobie trochę trudu i poczytaj o spadku sprzedaży płyt CD np. w zeszłym roku i potem snuj teorie spiskowe.

Sprzedaż spadła o niewiarygodnie duży procent ...... 3 %.

Tak pliki , ssanie z netu (jak to seksualnie nazwałeś) jest bardzo popularne ....... wśród studentów, młodzieży itp.

Ale to nie jedyni "melomani" na ziemi.

 

Wyluzuj z tymi teoriami spod ciemnej gwiazdy i nie skreślaj tak kategorycznie transportu CD.

Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim CD zniknie bezpowrotnie.

Takie same teorie słyszałem na temat vinyla i jakoś pomimo jego ewidentnych wad (dla fanów nowych technologii) nadal ma się dobrze a nawet sprzedaż rośnie rok do roku.

 

Dobranoc Panu i miłych snów o nowych technologiach ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.