Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

Możliwe, że tak powiedział. Z drugiej strony mogę tobie powiedzieć, że najlepsi w temacie wzmacniaczy jak Dan D'Agostino, Dieter Burmester czy Ole Vitus, ludzie z MBL, Spectrala, Ayre, albo japońscy inżynierowie TAD uważają, że lampa to piękna przeszłość ale to już historia i miało to sens 20-30 lat temu, a dziś już sensu nie ma. Skoro lampa jest lepsza to dlaczego wszyscy oni nie oferują sprzętów lampowych? Przecież zarobiliby kupę kasy!

 

Poza tym tranzystor nie musi prześcigać lampy w kwestii muzykalności. Wystarczy, że będzie równie muzykalny bez innych problemów związanych z lampami i to już będzie duży sukces a znacznie większa wygoda użytkowania.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

lampa to piękna przeszłość ale to już historia

 

Bo to jest piękna przeszłość i piękna karta rozwoju techniki.

 

Podobnie jak jak samochody z lat 20 i 30 ubiegłego wieku, wspaniałe - ale czy ktokolwiek marzy o tym by takim cackiem (kosztującym fortunę przecież) jeździć na co dzień ?, a poza tym jak one się mają do współczesnych samochodów ?

 

Czy przypadkiem podobne zależności nie zachodzą pomiędzy lampami i tranzystorami ?

 

Takie zażarte dyskusje jak obecnie pomiędzy obozem zwolenników lamp a tranzystorów miały miejsce

między zwolennikami triod a pentod (po wynalezieniu pentody w 1928r, a krótko potem tetrody strumieniowej) we wzmacniaczach konstruowanych w latach 30 ubiegłego wieku.

Możliwe, że tak powiedział. Z drugiej strony mogę tobie powiedzieć, że najlepsi w temacie wzmacniaczy jak Dan D'Agostino, Dieter Burmester czy Ole Vitus, ludzie z MBL, Spectrala, Ayre, albo japońscy inżynierowie TAD uważają, że lampa to piękna przeszłość ale to już historia i miało to sens 20-30 lat temu, a dziś już sensu nie ma. Skoro lampa jest lepsza to dlaczego wszyscy oni nie oferują sprzętów lampowych? Przecież zarobiliby kupę kasy!

 

Poza tym tranzystor nie musi prześcigać lampy w kwestii muzykalności. Wystarczy, że będzie równie muzykalny bez innych problemów związanych z lampami i to już będzie duży sukces a znacznie większa wygoda użytkowania.

 

Bardzo trudno jest zrobić DOBRY i spełniający wysokie normy techniczne przypisane tranzystorom , wzmacniacz lampowy. Ale niektórym i to nowym firmom się udało.

Przykładem jest Lamm o którym jeszcze 13 lat temu NIKT NIE SŁYSZAŁ. Pomimo tak silnej konkurencji :Kondo,Wavac , Tenor, Air Tight ,AR, zdołali zaistnieć i co ciekawe

są w czołówce światowych produktów wzmocnienia lampowego. Tu dostrzegam sukces - w wyrobie najwyższej jakości bez kompromisów.

Nie ważne czy to jest produkt lampowy czy tranzystor.

  • Użytkownicy+

Truizmem jest powtarzanie, że poszczególne technologie mają swoje dobre i złe strony. Ideału nie ma, więc trzeba wybrać co dla nas ważne, a co mniej. Ponieważ się różnimy, wybieramy to, co ma dla nas wybitne cechy, a rezygnujemy z innych. Lampa posiada coś ekstra, ale ma też swoje duże mankamenty. Dla mnie jest bardziej nierówna, tran to zawsze wysoki i równy poziom, ale nie jestem pewien, czy osiąga finezję lamp.

Nie no bez jaj. Co to za porownania z samochodami? Lapowe wzmacniacze produkuje i sprzedaje sie do dzisiaj a starych samochodow nie.

Sly30 gdyby tranzystory oferowaly muzykalnosc lamp nikt o zdrowych zmyslach nie kupowalby lamp a juz w szczegolnosci tych se. Producenci tranzystorow chcac zblizyc sie przekazem do lamp robia trany w klasie A. One sa juz przewazmie bardziej naturalnie brzmiace niz AB ale to nadal nie to co lampa.

Jedyny plus tranzystorow AB to ich wysoka moc. JEDYNY!

 

 

 

Bardzo trudno jest zrobić DOBRY i spełniający wysokie normy techniczne przypisane tranzystorom , wzmacniacz lampowy. Ale niektórym i to nowym firmom się udało.

Przykładem jest Lamm o którym jeszcze 13 lat temu NIKT NIE SŁYSZAŁ. Pomimo tak silnej konkurencji :Kondo,Wavac , Tenor, Air Tight ,AR, zdołali zaistnieć i co ciekawe

są w czołówce światowych produktów wzmocnienia lampowego. Tu dostrzegam sukces - w wyrobie najwyższej jakości bez kompromisów.

Nie ważne czy to jest produkt lampowy czy tranzystor.

 

Problem w tym, ze niewiele osob w polsce posiada a koncowek se to chyba nikt. Chociaz moze sie myle, w kazdym razie ja nie slyszalem.

Taki np burmester pomimo, ze dobry, szybki piec muzykalnoscia nie dorasta lampowym lammom do piet, tak sam pass, accu czy inny mak. Czy nawet obcmokany tutaj soulution.

To moja opinia, nie bijcie;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Pewnie, każdy ma swoją opinię i jego prawo. Gdyby było tak jak piszesz to wszyscy by kupowali lampy, a firmy audio oferowałyby tylko sprzęty lampowe. Co do klasy A wzmacniaczy to różnie bywa. Niektóre AB są ciekawsze niż A klasa. Co do muzykalność najwyraźniej nie jest jednoznacznie definiowalna. Każdy odbiera ją jednak inaczej.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Co do klasy A wzmacniaczy to różnie bywa.

 

Klasa A ma oczywiste wady i ograniczenia, vide dyskusja w wątku o Accuphase 600. Niewielka moc, w konsekwencji problemy z wysterowaniem sporej ilości kolumn, monstrualny pobór prądu, etc. Ja osobiście uważam, że jeśli chcemy żeby wzmacniacz grał jak lampa, to po prostu trzeba kupić lampowy, a nie żadną klasę A:-) Dla mnie spora część tych A-klasowych urządzeń prezentuje trochę martwy dźwięk.

 

A jakie są losy tego unijnego projektu zmian legislacyjnych, które miały doprowadzić do eliminacji z rynku A-klasowych wzmacniaczy? Był o tym cały wątek na forum.

Byłem ostatnio na spotkaniu z poważnym gościem z branży. Mówił, że firmy audio martwią się co będzie dalej bo jeśli przepisy ekologiczne będą konsekwentnie przestrzegane to za 20-30 lat będą tylko wzmacniacze w klasie D. Z drugiej strony może się okazać że wówczas takie wzmacniacze będą mieć wspaniałe brzmienie.Już dziś klasa D gra znacznie lepiej niż 15 lat temu.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Nie no bez jaj. Co to za porownania z samochodami? Lapowe wzmacniacze produkuje i sprzedaje sie do dzisiaj a starych samochodow nie.

 

Widzę, że porównanie ze starymi samochodami zabolało (dostrzegasz różnicę między starymi a nowoczesnymi).

 

gdyby tranzystory oferowaly muzykalnosc lamp nikt o zdrowych zmyslach nie kupowalby lamp a juz w szczegolnosci tych se

 

Muzykalność jest cechą ludzką a nie żadnych lamp czy wzmacniaczy.

 

Problem w tym, ze niewiele osob w polsce posiada a koncowek se to chyba nikt.

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że stopień mocy pracujący w klasie A czyli SE jest najprostszym układem wzmacniającym mocy na lampach.

Wzmacniacz pracujący w klasie A z transformatorem wyjściowym średnio zaawansowany elektronik na poziomie powiedzmy 2-3 klasy dawnego 5 letniego technikum buduje w ciągu jednego max dwóch dni.

Jest to najbardziej rozpowszechniony układ wzmacniacza lampowego, zajrzyj na takie fora jak www.trioda.com to się zorientujesz w temacie.

Sądzę, że obecnie w Polsce jest w użyciu co najmniej kilka setek wzmacniaczy lampowych SE (jeśli nie tysięcy), ja pierwszy zbudowałem mając 16 lat (blisko 40 lat wstecz).

 

Pewnie, każdy ma swoją opinię i jego prawo. Gdyby było tak jak piszesz to wszyscy by kupowali lampy, a firmy audio oferowałyby tylko sprzęty lampowe. Co do klasy A wzmacniaczy to różnie bywa.

 

Całkowicie się z tym zgadzam.

Byłem ostatnio na spotkaniu z poważnym gościem z branży. Mówił, że firmy audio martwią się co będzie dalej bo jeśli przepisy ekologiczne będą konsekwentnie przestrzegane to za 20-30 lat będą tylko wzmacniacze w klasie D. Z drugiej strony może się okazać że wówczas takie wzmacniacze będą mieć wspaniałe brzmienie.Już dziś klasa D gra znacznie lepiej niż 15 lat temu.

 

Z drugiej strony, może się okazać, że już niedługo nie będzie zapotrzebowania na artystów i całą muzykę będzie robił komputer, a grał np. klon, albo inny dron... Brzmienie obecnych produkcji muzycznych w realu już jest mocno zdygitalizowane, a co dopiero będzie za pięćdziesiąt czy też sto lat. Dział hi-end zostanie zamknięty, a sprzedawcy będą żenić wysokiej klasy i super szybkie komputery wielkości obecnego i-phona... z zestawem dwóch kartek papieru, które będą robić za głośniki. Szkoda analogu i tego pięknego brzmienia, którego tradycję, niestety, tylko garstka zapaleńców stara się podtrzymać... W dobie ProToolsa i praktycznie w stu procentach cyfrowej realizacji, ciężko się doszukać tych wspaniałych brzmień, jakie dominowały na płytach w latach świetności analogu, chociaż rasowi inżynierowie i artyści potrafią i z cyfry wydobyć całkiem zadowalający i trzymający poziom dżwięk.

Parker's Mood

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

W dobie ProToolsa i praktycznie w stu procentach cyfrowej realizacji, ciężko się doszukać tych wspaniałych brzmień, jakie dominowały na płytach w latach świetności analogu, chociaż rasowi inżynierowie i artyści potrafią i z cyfry wydobyć całkiem zadowalający i trzymający poziom dżwięk.

 

Zgadza się. Na ubiegłorocznym AS w hotelu Tulip/Kyriad grały Art Alnico napędzane jakimś dobrym gramofonem. Prowadzący puścił płytę z 1962r., niestety nie zapamiętałem tytułu. Nie zapamiętałem, bo ten dźwięk autentycznie wbił mnie w fotel, tak że ruszyć się nie mogłem. Tak niesamowicie zmysłowo nagrany wokal... Nie słyszałem później żadnej lepiej nagranej czarnej płyty. Ani CD tym bardziej:-)

No chcialbym uslyszec tranzystor ktory zagra muzykalniej od lamma:) Zreszta sam lamm tansze koncowki ma hybrydowe i te drozsze wylacznie lampa se. Wladimir Shushurin zapytany czy tranzystor moglby zagrac tak naturalnie jak lampa poprostu powiedzial, ze technologia tranzystorow na to nie pozwala.

Jest duzo prawdy w tych slowach ale nie 100%, moim zdaniem. Niezmiernie ciezko zrobic wzmacniacz aby gral jak lampowy tzn niezwykle gladko, dynamicznie i barwnie. Lampy generalnie sa lepsze, tranzystorami mozna rowniez uzyskac to samo a nawet wiecej ale niezwykle ciezko.

Vittorio co mialo zabolec? To poprostu bardzo chybione porownanie. Technologia lamp jest starsza a wzmacniacze zaleznie od roku produkcji. Twoim tokiem rozumowania moznaby powiedziec, ze naped przedni jest lapszy od tylnego bo powstal pozniej.

A przeciez wiadomo, ze nie powstal by poprawic trakcje a jedynie by byc tanszym w produkcji.

To samo tranzystory, poprostu taniej wychodzi watt.

 

Idac dalej tym tokiem moznaby pomyslec, ze klasa D jako najnowoczesniejsza gra najlepiej.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

No i znów mamy inny pogląd. Jako uźytkownik wielu samochodów w swoim życiu, przednio i tylno napędowych mogę obiektywnie stwierdzić, iź samochody z napędem na przód są znacznie bezpieczniejsze nie tylko w okresie zimowym ale rownież na każdej mokrej powierzchni. Przedni napęd wyciąga pojazd z poślizgu a tylny wprowadza w jeszcze większy poślizg i by tego uniknąć montuje się różne systemy kontroli trakcji.

A koszty produkcji to zupełnie inna sprawa. Mimo tego nadal produkuje się pojazdy zarówno przednio jak i tylno napędowe oraz z napędem na obie osie. Czyli jak w temacie wzmacniaczy nic nie jest takie oczywiste.

Nie chce krytykowac podejscia kolegi Vittoria co do konstrukcji wzmacniacza jako konkurencji ale chcialbym napisac kilka tylko swoich subiektywnych wrazen z dosc dlugiego sluchania dwoch jego konstrukcji. Moze to wyjasni jego podejscie. Wzmacniacze Vittoria to moim zdaniem wlasnie zaprzeczenie lampowosci ( byc moze taka ma recepte na dzwiek) wokale sa szare drapiace i bezbarwne to samo dotyczy melodyki basu. Wzmacniacze te maja jednak dosc dobra dynamike jak i kontrole. Mi osobiscie taka prezentacja wyjatkowo nie odpowiada co nie znaczy ze mam cos do konstruktora. Moim zdaniem sposob jaki podaja Muzyke te wzmacniacze nie ida w kierunku naturalnosci znanej z koncertow na zywo tylko ida w swoja specyficzna strone. Wiem ze jest sporo osob ktorym odpowiada taka prezentacja (ludzie maja rozne gusta) mysle ze pewne gatunki muzyki moga nawet na takiej prezentacji zyskac jak np muzyka rozrywkowa czy tez rock...ale jesli chodzi o tylko moj gust i estetyke ktora lubie to jest to zaprzeczenie tego co wlasnie cenie w Muzyce. A z drugiej strony slyszalem wiele wzmacniaczy ktore nie dorastaja do piet tym wzmacniaczom wiec tu naleza sie mocne pochwaly. Byc moze ten wzmacniacz odniesie swoj sukces rynkowy (czego zycze tej konstrukcji) ale moim zdaniem z pewnoscia nie beda to osoby kochajace lampy i naturalny wypelniony barwny przekaz.

 

No i znów mamy inny pogląd. Jako uźytkownik wielu samochodów w swoim życiu, przednio i tylno napędowych mogę obiektywnie stwierdzić, iź samochody z napędem na przód są znacznie bezpieczniejsze nie tylko w okresie zimowym ale rownież na każdej mokrej powierzchni. Przedni napęd wyciąga pojazd z poślizgu a tylny wprowadza w jeszcze większy poślizg i by tego uniknąć montuje się różne systemy kontroli trakcji.

A koszty produkcji to zupełnie inna sprawa. Mimo tego nadal produkuje się pojazdy zarówno przednio jak i tylno napędowe oraz z napędem na obie osie.

Sylwek Ty nie pomyliles forum? ;)

Tak z ta roznica, ze doswiadczony kierowca wylorzysta zalety tylnego napedu. Naped przedni lepszy jest dla laikow, bez urazy. Najlepsze samochody swiata maja naped tylny. Rolls Royce, Bentley, BMW, Mercedes, Ferrari, Porsche, Lexus, Jaguar i wiele, wiele innych. Nawet marki gdzie jest robiony glownie naped przedni jak Toyota, Honda czy Nissan w tych bardziej luksusowych czy sportowych modelach stawia na tyl ewentualnie 4x4.

Przedni naped ma duzo ograniczen, jest podsterowny i na zakrecie czesto juz sie z tym nie da zrobic nic i wylatujesz, w tylnym nawet jak dupe zarzuca to latwiej o kontre. Dodatkowo wplyw ukladu napedowego na kierowniczy psuje precyzje prowadzenia, oraz zmniejsza skretnosc aut. Tez mialem oba typy aut.

Dobrze zrobionej tylnonapedowce, z dobrze rozlozona masa na poszczegolne osie przednionapedowka nie da rady.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Być może. Pewnie nie jestem wyczynowym kierowcą. Mnie dobrze się jeździło oboma typami napędów. Za to częściej rozbite na drzwiach widziałem tylnonapędowe BMW czy Mercedesy z lat 90-tych gdzie kontroli trakcji jeszcze nie było.

To że tylko wzmacniacze lampowe mają wypełnienie należy między bajki włożyć. Wystarczy posłuchać np. zestawu z lat 90-tych: SF Extremy, Krell, Wadia plus kable Transparenta i wtedy możemy pogadać o wypełnieniu którego nie mają tranzystory.

Być może. Pewnie nie jestem wyczynowym kierowcą. Mnie dobrze się jeździło oboma typami napędów. Za to częściej rozbite na drzwiach widziałem tylnonapędowe BMW czy Mercedesy z lat 90-tych gdzie kontroli trakcji jeszcze nie było.

 

No tutaj bym raczej dopatrywal sie winy w ludziach. Kto wybiera tylnonapedowki i jak nimi jezdzi. Malolaty chca szalec bemami a stac ich tylko na te stare, dodatkowo nie stac ich na dbanie o auto i tak to pozniej wychodzi. Poprostu brak wyobrazni, kupuja 200konne auto a prawko maja pol roku.

Tutaj sie zgadzam, niektore tranzystory potrafia grac pelnym dzwiekiem. Dlatego podkreslalem kilkukrotnie ze o gladkosc lampy mi chodzi. Bo przeciez lampa moze tez chudo brzmuec i nadal byc dobrym wzmacniaczem zaleznie w jaki system sie go wrzuci.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Idac dalej tym tokiem moznaby pomyslec, ze klasa D jako najnowoczesniejsza gra najlepiej.

 

Mam nadzieje , ze tak bedzie wkrotce .IMO trany w klasie A to slepa uliczka.

Konto w trakcie usuwania

Ja mysle, ze jezeli trzyma rozdzielczosc to czemu nie? Skoro nasycone komponety czy kable moga byc to i w druga strone da sie. Zauzmy, ze ktos kocha dynaudio i w dodatku ciepla lampke na zrodle. W takiej konfiguracji ja bym rozgladal sie wlasnie za mocnym troche chudziej grajacym piecem by dodal systemowi zycia.

 

Marslo, bylo by to wygodne rozwiazanie dla kazdego, ale nie wiem czy sie doczekam satysfakcjonujacego mnie dzwieku z D klasy.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jako uźytkownik wielu samochodów w swoim życiu, przednio i tylno napędowych mogę obiektywnie stwierdzić, iź samochody z napędem na przód są znacznie bezpieczniejsze nie tylko w okresie zimowym ale rownież na każdej mokrej powierzchni. Przedni napęd wyciąga pojazd z poślizgu a tylny wprowadza w jeszcze większy poślizg i by tego uniknąć montuje się różne systemy kontroli trakcji.

A koszty produkcji to zupełnie inna sprawa. Mimo tego nadal produkuje się pojazdy zarówno przednio jak i tylno napędowe oraz z napędem na obie osie. Czyli jak w temacie wzmacniaczy nic nie jest takie oczywiste.

Bo nie o bezpieczeństwo w tej sprawie chodzi tylko WYŁĄCZNIE a komfort podróżowania. Samochody przednionapędowe są głośniejsze , przenoszą więcej wibracji i hałasów z silnika na karoserię itd. Bezpieczeństwo nie ma z tym absolutnie nic wspólnego. Dlaego tzw. limuzyny mają w 99% tylny napęd.

A to ,że samochody z przednim napędem są łatwiejsze w prowadzeniu to tez nie tak do końca bo tyczy się to przede wszystkim jazdy na mokrej lub oblodzonej nawierzchni.

Na suchej drodze jest odwrotnie.

Ja jeżdżę od lat samochodami z napędem na cztery koła bo to jest najlepsze rozwiązanie.

Ale miałem i takie które miały napęd na tył i moce silnika jak w WRC i jakoś nadal żyję ;)

 

 

Co do wzmacniaczy i dyskusji na temat wyższości lampy nad tranzystorem to ma to taki sens jak dyskusja na temat tego czy kotlet schabowy jest smaczniejszy od karkówki z grilla.

Każdemu "smakuje" bardziej albo jedno albo drugie i nie oznacza to wcale ,że ten co wcina np. schaboszczaka jest burakiem i nie ma smaku.

 

Sylwek nie jest również prawdą ,że gdyby wzmacniacze lampowe były najlepsze (wg. jakiej oceny ?) to producenci produkowali by tylko wzmacniacze lampowe tak samo jak nie są produkowane np. tylko kolumny o konstrukcji zamkniętej albo tylko telewizory plazmowe.

Poza tym mamy wolny rynek i jedni specjalizują się w produkcji samochodów osobowych inni ciężarowych a jeszcze inni motocyklów czy rowerów - kontynuując wątek motoryzacyjny.

Czy świadczy to o tym ,że jedno jest lepsze od drugiego?

Jak w każdej branży są lepsze i gorsze produkty , tańsze i droższe itd.itp.

 

A na koniec proszę panów przestać już pierniczyć i udowadniać ,że tranzystor to lampa a lampa to tranzystor bo trąca to infantylizmem.

Staszek i tak wszystkich zaskoczy i "skalpel" zdeklasuje konkurencję bo połączy zalety Soulution i Vavac za cenę Yamahy.

Ja ma już nawet propozycję na nazwę tego nowego dac-a , który zdeklasował DCS-a.

Proponuję Staszkowi aby nazwał go "KOSA" ;)

 

Aby do wiosny, pozdrawiam...

No nie wiem, skalpel jest jeszcze ostrzejszy od kosy a przy tym bardziej wyrafinowany;) Staszek wie co robi, nazwa nie przypadkowa-prawda Staszku?;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Ja ma już nawet propozycję na nazwę tego nowego dac-a , który zdeklasował DCS-a.

Proponuję Staszkowi aby nazwał go "KOSA" ;)

Nazwe moge zdradzic - 'Katharsis'

 

No nie wiem, skalpel jest jeszcze ostrzejszy od kosy a przy tym bardziej wyrafinowany;) Staszek wie co robi, nazwa nie przypadkowa-prawda Staszku?;)

 

No coz, mam zabronione odpowiadac w tym watku, moze zreszta i lepiej bedziecie spokojniejsi

Gość jt211

(Konto usunięte)

Jurgen to że Ty nie słyszałeś o Lamm 13 lat temu nie znaczy

że inni NIE SŁYSZELI skąd takie opinie i tak kategoryczne na

ustach kogoś kto widzi na zdjęciach.

Czy to jakieś budowanie EGO ???

połączy zalety Soulution i Vavac za cenę Yamahy.

 

Proszę nie wymieniać w jednym zdaniu tych nazw, Yamaha sobie nie zasłużyła na takie traktowanie.

 

 

101m.JPG

 

32 lata temu....

 

0.35 Ohma rezystancja DC dla uzwojenia PIERWOTNEGO !!!

 

Szanowni Państwo, z czym do ludzi wychodzicie dziś ?......

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Yamaha sobie nie zasłużyła na takie traktowanie.

Wręcz przeciwnie bo to co dzisiaj sobą prezentuje jest żenujące tym bardziej w świetle faktów (zdjęć) z dawnych lat przytoczonych przez kolegę.

Willkommen in Madia Markt .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.