Jakiego programu do odtwarzania używacie

[ayran]

@kris_k

W ogóle zarzut darmowości foobara jest bez sensu. Jest absurdalny czego przykładem jest linux, systemy *bsd i cała masa softu, włączając to pewnie również system+soft na którym działa to forum.

[Gość oh_mercy]

Nie będę oryginalny: Foobar2000 z WASAPI

jak wyżej

 

sprzęt, póki co:

Prodigy Cube + Sennheiser HD555 (od 4 lat te same!)

 

planuję powoli wymianę DACa na coś z wyższej półki

[Chris01]

no cóż to i ja się przyznam: darmowy foobar z wtyczką DarkOne (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - jako driver mam ustawione ASIO for C-media USB devices - natywny driver dla mojego konwertera MHDT USBridge (ale działa też wasapi)

 

steruję tym za pomocą mojego sony xperia "zed" za pomocą foobar2000controler i gra gitara

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[5z0p3n]

Foobar2000, iTunes, XMPlay

 

 

 

Może to zwykłe zbyt wysokie wysterowanie,

można prosto sprawdzić na XMPlay, ten program nie wymaga instalacji:

- wtedy - nacisnąć prawym przyciskiem na pasku dolnym lub górnym i wybrać "options and stuff" -> "DSP" -> wybrać "Auto-amp" inne niż "off", można też ręcznie zmieniać "Amplification"

 

może trzaski ustaną

 

Sprawdzę to jeszcze. Jednak nie widze już dla tego ratunku.

5z0p3n, stawiam, że to wina kompa. U mnie tylko DS działa ok. KS, WASAPI, ASIO, wszędzie są "pyknięcia" przy przewijaniu. Na XP KS i ASIO "pyka". Na Win7, WASAPI.

 

Dlatego teraz jadę na DS. FI oraz FO ustawione wszędzie na 50ms i jest ok.

 

Sprawdziłem na innym laptopie, jest inaczej ale trzaski dalej są.

 

Będę też sprawdzał innego rWAVE'a może z nim jest coś nie tak.

[fozzie]

5z0p3n, a próbowałeś ustawić na sztywno w foobarze 24 bit zamiast 16 bit? (bo zdaje się masz na sztywno 16 bit)

 

File->Preferences->Playback->Output

 

Generalnie, wydaje mi się, że takie trzaski, pykanie, to najczęściej nie jest wina odtwarzacza.

[Piopio]

5z0p3n !

 

Spróbuj Jriver ! Moim zdaniem powinno grać dobrze od początku bez mieszania. Jak z Jriver będą trzaski to dopiero weź się sprawdzanie hardware.

[rambo54]

Albo jplay,

wygrywa wszystkie nagrody, nie moze być trzasków żadnych

[5z0p3n]

5z0p3n, a próbowałeś ustawić na sztywno w foobarze 24 bit zamiast 16 bit? (bo zdaje się masz na sztywno 16 bit)

 

File->Preferences->Playback->Output

 

Generalnie, wydaje mi się, że takie trzaski, pykanie, to najczęściej nie jest wina odtwarzacza.

 

Przy złączu bezprzewodowym nie mogę tego zmienić, wyskoczy error że outpot device nie obsługuje tego. Przy połączeniu kablowym mogę to zrobić.

5z0p3n !

 

Spróbuj Jriver ! Moim zdaniem powinno grać dobrze od początku bez mieszania. Jak z Jriver będą trzaski to dopiero weź się sprawdzanie hardware.

Testowałem go rowno z foobarem, to samo.

Albo jplay,

wygrywa wszystkie nagrody, nie moze być trzasków żadnych

Myślisz że cośzmieni w stosunku do jrivera?

[FERB]

Szopen - nie wczytałem się jakiego masz Dac'a - ja kiedyś miałem trzaski przy przesyłaniu sygnału poprzez USB, przy optyku bądź COAX nie miałem tych problemów. Nie używam obecnie USB ponieważ poprzez SPDIF mam znacznie lepszy dźwięk, tak więc przestałem szukać rozwiązania. Jednak teraz podłączyłem poprzez USB i nie ma trzasków, ale mam mało obciążony sysytem po restarcie....

Jak masz możliwość sróbuj poprzez inne wejście lub z innym DAC'em, lub z innym kompem...:)

[darekkkk]

Audacious

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ukryty102]

Spośród wielu testowanych zdecydowanie AIMP w najnowszej wersji 3.50.

[arczi87]

Audacious

 

Ja sobie już nie wyobrażam wirtualnej płytoteki bez okładek.

Ten co nie korzystał nie wie co traci.

Pozdrawiam

[ayran]

A jak słuchałeś jeszcze płyt cd to gapiłeś się w pudełko?

[Lumperator]

Czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź?

Mam wrażenie że mówisz o czymś zupełnie innym.

Jak rozumiem rozchodzi się o ten plugin pod szumy analogowe? Bo jeśli tak, to podtrzymuję swoje zdanie :)

[arczi87]

Jak rozumiem rozchodzi się o ten plugin pod szumy analogowe? Bo jeśli tak, to podtrzymuję swoje zdanie :)

 

Z tego co ja wiem to ta wtyczka jest wersją bardziej zaawansowanego korektora. :)

 

A jak słuchałeś jeszcze płyt cd to gapiłeś się w pudełko?

 

Nie wiem kolego ile masz płyt CD w domu ale ja mam na tyle dużo, że szukam która półka i pamiętam jak wygląda okładka.

Podobnie jest z PC audio nie pamiętam tytułu ale pamiętam jak wyglądała okładka.

Jeśli ktoś ma 5 samplerów to faktycznie nie ma problemu z odszukaniem interesującej go płyty.

Dla małego eksperymentu polecam wyciągnąć płyty z pudełka i szukać tej konkretnej.

Dla mnie jest to analogiczne dla programu który nie wyświetla okładki.

[Lumperator]

Arczi, convolver wprowadza w postaci impulsów dodatkowy brud, któryma maskować nieprzyjemną cyfrowość, której nijak nie da się usunąć za pomoca zwykłego ew. Ale maskując realną wartośc sygnału, dobieramy sobie selektywnośc i czytelność przekazu. Dla mnie to jest zamulacz, na dłuższą metę męczący. Bas traci kontrolę, soprany jakieś takie leniwe sie robią. Nie wiem co ludzie w tym słyszą. jak się ktoś posuwa do takich zabiegów, to na prawdę ma coś nie halo w systemie.

[ayran]

Ale po co mi okładki do płyt jeśli mpd ogarnia moją całą kolekcję kilkuset płyt? Przy użyciu okładek szukasz muzyki na dysku? Miałem pokazywanie okładek ale to wyłączyłem.

[fozzie]

Arczi, convolver wprowadza w postaci impulsów dodatkowy brud, któryma maskować nieprzyjemną cyfrowość, której nijak nie da się usunąć za pomoca zwykłego ew. Ale maskując realną wartośc sygnału, dobieramy sobie selektywnośc i czytelność przekazu. Dla mnie to jest zamulacz, na dłuższą metę męczący. Bas traci kontrolę, soprany jakieś takie leniwe sie robią. Nie wiem co ludzie w tym słyszą. jak się ktoś posuwa do takich zabiegów, to na prawdę ma coś nie halo w systemie.

Convolver to coś więcej.

Dodałeś jakąś zamulającą funkcję do convolvera to ci zamula. Nic w tym dziwnego. Ja np. używam convolvera do nagrań z płyt nagranych z preemfazą, czyli convolver włącza deemfazę podczas odtwarzania i do tego nadaje się idealnie.

[arczi87]

Arczi, convolver wprowadza w postaci impulsów dodatkowy brud, któryma maskować nieprzyjemną cyfrowość, której nijak nie da się usunąć za pomoca zwykłego ew. Ale maskując realną wartośc sygnału, dobieramy sobie selektywnośc i czytelność przekazu. Dla mnie to jest zamulacz, na dłuższą metę męczący. Bas traci kontrolę, soprany jakieś takie leniwe sie robią. Nie wiem co ludzie w tym słyszą. jak się ktoś posuwa do takich zabiegów, to na prawdę ma coś nie halo w systemie.

 

Nie wiem dalej mam wrażenie że rozmawiamy o czymś zupełnie innym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Why would you want to do this? There are several main applications:

 

With a suitable impulse response generated by a tool such as DRC you will be able to play sound corrected for your room response. For more details, see Ed Wildgoose's Duff Room Correction site.

You can also use Convolver for bass management, cross-overs, cross-talk cancellation, equalization and other purposes that require the source signal to be filtered and redirected to different output channels.

You can also use Convolver as an effects filter (reverb) in Adobe Audition, or other sound or music application that accepts DX filters.

 

Wszystko zależy co wsadzisz za pomocą tej wtyczki w sygnał. Przecież to jest potężne narzędzie. Dla mnie podstawą jest wygenerowanie FIR w REW i korekcja akustyki. Nie rozumiem co Ci ma mulić. Kwestia jest właśnie tego co jest podpięte.

 

Ale po co mi okładki do płyt jeśli mpd ogarnia moją całą kolekcję kilkuset płyt? Przy użyciu okładek szukasz muzyki na dysku? Miałem pokazywanie okładek ale to wyłączyłem.

 

Ja nie szukam muzyki na dysku, w ogóle tam nie zaglądam. Całą płytotekę obsługuję z poziomu playlisty z okładkami. Jak dla mnie łatwiej i wygodniej. Po prostu przeglądam płyty tak samo jak płyty na półce. Mam ochotę posłuchać tej, to ją odpalam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lumperator]

up

 

Ogólnie sporo impilsów ładowałem w ten plugin i jak dla mnie to działa jak programowy DSP z efektami, które tylko niepotrzebnie mieszają w dźwięku. To nie sygnał ma być dostosowany do pomieszczenia, tylko pomieszczenie do sygnału. Wyznaję zasadę, że jak reperować cos w brzmieniu, to jak najdalej od źródła (pomieszczenie > kolumny > wzmacniacz). Jak masz góry i doliny, to programowo co najwyzej zamaskujesz problem. To są półśrodki. Każde majstrowanie w sygnale u jego źródła to ptzynajmniej dla mnie rzecz nie do zaakceptowania. Ilekroć nie próbowałem różnych dsp, zawsze coś się pieniczyło i nie brzmiało właściwie. Jakaś lekka mgiełka, ograniczenie wydźwięku talerzy, słabsze różnicowanie basu.

[fozzie]

Każde majstrowanie w sygnale u jego źródła to ptzynajmniej dla mnie rzecz nie do zaakceptowania.

Ale wspomnianej przeze mnie deemfazy inaczej się nie da zrealizować. Przez convolver to najlepszy sposób.

Poza tym, zgadzam się z tym. U mnie w DSP w foobarze jest zawsze pusto (z wyjątkiem wspomnianej convolverowej deemfazy :) ).

[rambo54]

W temacie, w zasadzie każdy Player Audio/Video który obsługuje Reclockera, np KMPlayer da się ładnie ustawić pod bit perfekt sygnał audio i video sygnał dopasowując ilość klatek w sygnale video do częst. pracy ekranu.

Co ciekawe w zewn mixerze sygnał z FOO + wasapi jest częściej przesterowany niż KMP+wasapi

[arczi87]

Ogólnie sporo impilsów ładowałem w ten plugin i jak dla mnie to działa jak programowy DSP z efektami, które tylko niepotrzebnie mieszają w dźwięku. To nie sygnał ma być dostosowany do pomieszczenia, tylko pomieszczenie do sygnału. Wyznaję zasadę, że jak reperować cos w brzmieniu, to jak najdalej od źródła (pomieszczenie > kolumny > wzmacniacz). Jak masz góry i doliny, to programowo co najwyzej zamaskujesz problem. To są półśrodki. Każde majstrowanie w sygnale u jego źródła to ptzynajmniej dla mnie rzecz nie do zaakceptowania. Ilekroć nie próbowałem różnych dsp, zawsze coś się pieniczyło i nie brzmiało właściwie. Jakaś lekka mgiełka, ograniczenie wydźwięku talerzy, słabsze różnicowanie basu.

 

Jejku, na co te morały, na temat poprawiania akustyki pomieszczenia. Osobiście mam część rezonatorów Helmholtza zrobioną, inna część się robi. Plan adaptacji jest stosunkowo rozbudowany, więc efekt powinien być bardziej niż zadowalający. Planowana adaptacja porusza większość problemów występujących w pomieszczeniu. Zawsze ten temat możemy omówić w innym wątku.

 

Ale to nie jest tematem naszej dyskusji. Owszem cyfrowa korekcja akustyki, jest ostatnią częścią korekcji akustyki a nie pierwszą, co jest oczywiste. Odnoszę wrażenie że będziesz szukał różnych argumentów byle popierały one tezę o "tandeciarstwie" tej że wtyczki. Zaczęliśmy od mulenia kończymy teraz, że nie tędy droga.

 

Ładowanie pliku FIR jest niczym innym jak możliwością korzystania z cyfrowej korekcji pomieszczeń za gorsze. Korekcja ta jako kropka nad 'i" daje pozytywne efekty. Osoby które mają dużo droższe i lepsze konfiguracje popierają tę tezę. W dodatku same są użytkownikami rozwiązań proponowanych przez TACT czy LYNGDORF i jest ona dodatkiem do klasycznej adaptacji akustycznej. Sam wolno stojący procesor akustyki jest niczym innym jak DSP z odpowiednim softem. Dzięki temu że komputer może być odtwarzaczem i ma dość dużo mocy obliczeniowej robi to bez dodatkowych urządzeń.

 

Dochodzimy do puenty, czyli sedna całej naszej dyskusji. Masz prawo z wielu powodów by ta wtyczka Ci się nie podobała. Ale demagogią jest twierdzenie że sama wtyczka negatywnie wpływa na dźwięk. To co ona zrobi z dźwiękiem jest tylko i wyłącznie kwestią wrzuconego pliku i ludzkich ograniczeń. Więc to że testowane u Ciebie rozwiązania się nie sprawdziły, nie jest powodem by twierdzić, iż sama wtyczka jest fee i coś tam muli.

 

Wydaje mi się że na tym polu mamy zupełnie inne doświadczenia stąd mamy zupełnie inny ogląd na sprawę. Ty patrzysz na to jak ładowanie efektów do sygnału a ja patrzę na to jak rozbudowane narzędzie, dzięki któremu można dokonać dość zaawansowanej obróbki sygnału. Obecnie sprowadza się do drobnej korekty częstotliwościowej. W późniejszym terminie kiedy "pasywna" korekcja będzie zakończona, to na lepszym mikrofonie będę bawił się bardziej złożoną obróbką.

[Lumperator]

Może się trochę nie zrozumieliśmy. Moje demagogie jak mówisz biorą się raczej stad, że całkiem spora grupa osób najpierw styawia kropkę, a później próbuje dorysować resztę kablami i equalizerami. Co innego ostatni szlif w przemyślanym i popatym doświadczaniami koncepcie , a co innego odwracanie gór i dołów w fatalnie zaadaptowanym pomieszczeniu drogą programową zupełnie na czuja.

[arczi87]

Może się trochę nie zrozumieliśmy. Moje demagogie jak mówisz biorą się raczej stad, że całkiem spora grupa osób najpierw styawia kropkę, a później próbuje dorysować resztę kablami i equalizerami. Co innego ostatni szlif w przemyślanym i popatym doświadczaniami koncepcie , a co innego odwracanie gór i dołów w fatalnie zaadaptowanym pomieszczeniu drogą programową zupełnie na czuja.

 

Widzisz biorąc praktyczny wymiar niektórych "magików" to zgadzam się jak najbardziej. Klasyczną adaptację robi się maksymalnie, by korekcja cyfrowa wymagała jak najmniejszych ingerencji.

Stawianie sprawy od kropki to bezsens. No a jeszcze sugerowanie że kable w tym temacie coś działają. Faktycznie się nie dogadaliśmy ale biorąc pod uwagę że niektórzy w ten sposób postępują to ręce opadają.

[szymon1977]

Foobar jak lubisz tabelki z Exela.

A czego chcieć więcej od programu, którego całe użytkowanie ogranicza się do wciskania dwóch przycisków "Open" i "Play"?

[nedj]

Nie wiem kolego ile masz płyt CD w domu ale ja mam na tyle dużo, że szukam która półka i pamiętam jak wygląda okładka.

Podobnie jest z PC audio nie pamiętam tytułu ale pamiętam jak wyglądała okładka.

Jeśli ktoś ma 5 samplerów to faktycznie nie ma problemu z odszukaniem interesującej go płyty.

Ale po co mi okładki do płyt jeśli mpd ogarnia moją całą kolekcję kilkuset płyt? Przy użyciu okładek szukasz muzyki na dysku? Miałem pokazywanie okładek ale to wyłączyłem.

W foobarze do jednej jedynej playlisty mam załadowaną całą swoją muzykę.

Żeby coś znaleźć, w okienku "playlist search" wystarczy wpisać cokolwiek, co się łączy z szukanym przez nas albumem/artystą/utworem/itp. Foobar szuka zarówno w tagach (wszystkich), jak i w nazwach plików i katalogów.

 

IMHO łatwiej i szybciej nie da się ogarnąć dużej ilości muzyki.

[antrofilus]

Ehh mogłem nic nie wspominać o convolverze tylko napisać że słucham w foobarze. Narodziła się dyskusja typu "słuchasz muzyki inaczej niż ja to na pewno słuchasz źle". W temacie jest napisane "jakiego programu używamy" więc wszelkie wywody o wyższości jednego nad drugim są zbędne i zaśmiecają wątek.

[Stasiop]

No oczywiscie ze Jplay jesli chce sie sluchac Muzyki przez duze M, a jesli dzwiekow muzycznych przez male m to wystarczy foobar ;)

 

Pozdrawiam Stasiop

[5z0p3n]

Szopen - nie wczytałem się jakiego masz Dac'a - ja kiedyś miałem trzaski przy przesyłaniu sygnału poprzez USB, przy optyku bądź COAX nie miałem tych problemów. Nie używam obecnie USB ponieważ poprzez SPDIF mam znacznie lepszy dźwięk, tak więc przestałem szukać rozwiązania. Jednak teraz podłączyłem poprzez USB i nie ma trzasków, ale mam mało obciążony sysytem po restarcie....

Jak masz możliwość sróbuj poprzez inne wejście lub z innym DAC'em, lub z innym kompem...:)

 

Mam rDAC'a taka przypadłość to chyba tylko w nim. Juz trace nadzieję na rozwiązanie tego problemu.

 

W kazym razie czytając angielskie fora dotyczące "trzasków" trafiłem na program MusicBEE ktory nie byl tu przez nikogo opisywany a jest na prawdę fajny. Teraz go testuje.