Zmiana sprzętu budżet do 8500zł

[rodger16]

WItam.

 

Obecnie słucham HK 3490 i monitor audio MR6 + mocny sub samsunga 250W, który włączam tylko wtedy kiedy daje czadu (czyt. impreza)

 

W sumie po przesiadce z KD za 2 tys przez jakiś czas było fajnie ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Obecny sprzęt pozwolił mi zrozumieć, że wrażenia ze słuchania muzyki potrafią nawet wzruszyć do łez :)

 

Na chwilę obecną moje oczekiwania najlepiej jest porównać do słuchania na żywo dobrej perkusji na koncercie. W niej jest to czego szukam czyli czysty dźwięk talerzy i solidne pier*olnięcie basu po uderzeniu w bęben powodujące że moje organy wpadają w wibracje :P Każdy z was zapewne był na koncercie i wie co znaczy perkusja i dobre nagłośnienie. Lubie głośno słuchać muzyki i chcialbym możliwie zbliżyć sie do wrażeń odsłuchowych na koncertach.

 

To właśnie chce osiągnąć w moim pokoju który ma 22m/kw.

Kolumny niestety muszą stać w rogach pomieszczenia a kanapa jest ustawiona naprzeciwko w odległości 3m od kolumn i tego nie da się zmienić. Rozważałem ewentualnie wytłumienie rogów pomieszczenia.

 

Podsumowując oczekuje od kolumn bardzo wyraźnego grania z bardzo mocnym basem i chciałbym aby całość brzmiała nie jak z drugiego pokoju albo jak by kolumny były skierowane nie w moja stronę.

 

W obecnej kofiguracji mam wrazenie ze wszystkiego jest za mało basu średnicy i sopranu.

Kiedyś u kuzyna słuchałem starych altusów 300 i chyba pod technicsa były podłączone. Altusy maja takie właśnie wyraźne brzmienie o jakim mówię i prawdziwy bas z dużego głośnika.

 

Muzyki słucham każdej ale najczęściej jest to muzyka rozrywkowa, muzyka w stylu Bruno Mars, polskie wokalistki, delikatny rock, czasem troszkę bardziej nastrojowo w stylu AYO i Emy Fujito

Często molestuje sprzęt muzyką typu dubstep, house, techno.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz dobrze by bylo jak by mial hdmi lub optyka ze względu na to ze sprzętu na codzień używam jako glosnikow do TV a z tv nie mam wyjścia chinch.

 

Moje wstępne preferencje dot. kolumn to Paradigm Monitor 11v7 lub Klipsch RF-82 II i właściwie dobrany wzmacniacz.

To narazie teoretycznie wybrane modele na podstawie recenzji a posłuchać ich zamierzam w Q21 w tym tygodniu oraz waszych propozycji.

Estetyka wzmacniacza nie gra aż tak dużej roli jak w przypadku kolumn które muszą być eleganckie czyli przeciwieństwo stylu JBL kolor wenge orzech itp.

Wizualnie Paradigm mi odpowiada, Klipsch mniej ale ujdzie.

 

Budżet:

- kolumny 4500zł

- wzmacniacz 3000zl

- cd 1000zł

 

Używany sprzęt również wchodzi w grę ale raczej młode modele.

Na zdjęciu ustawienie sprzętu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Genesis]

Kiedyś u kuzyna słuchałem starych altusów 300 i chyba pod technicsa były podłączone. Altusy maja takie właśnie wyraźne brzmienie o jakim mówię i prawdziwy bas z dużego głośnika.

 

No to jaki problem? Kupić Altusy i Technicsa.

 

A najlepszy jest ser analogowy za 11 zł/kg.

[rodger16]

Tak myślałem że ktoś tak napisze :) Ale moje ambicje są o kilka klas wyższe od takiej konfiguracji. Jest mi ciężko opisać dźwięk, dlatego uciekam się do takich opisów.

[el.maciej]

No to jaki problem? Kupić Altusy i Technicsa.

Popieram. Jak sie postarasz to może znajdziesz jakieś Altusy za 4,5k... Tak na poważnie, to sobie odpuść. Jeśli nowe głośniki mają stać jak obecne i póki nie zmienią się Twoje preferencje odnośnie brzmienia, to po prostu szkoda takiej kasy.

Ale moje ambicje są o kilka klas wyższe od takiej konfiguracji. Jest mi ciężko opisać dźwięk, dlatego uciekam się do takich opisów.

Skoro podobał Ci się dźwięk Altusów kolegi, to moim zdaniem "ambicje" są o kilka klas niższe. Sorry, ale tak to wygląda.

Gdybym ja miał 8,5k do wydania, tak lekką ręką,hmm:).

[don111]

Tak trudno zrozumieć, że Altusy to tylko głośno i po hamerykańsku ? A z jakością dźwięku nie ma to nic wspólnego. Idąc tym tropem to można polecić Tonsil Zeus. Kolejne g.... tylko jeszcze głośniejsze.

W sam raz do takich rytmów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

To wzmacniacz prowadzi kolumny, a nie odwrotnie.

[malikali]

W obecnej kofiguracji mam wrazenie ze wszystkiego jest za mało basu średnicy i sopranu.

Kiedyś u kuzyna słuchałem starych altusów 300 i chyba pod technicsa były podłączone. Altusy maja takie właśnie wyraźne brzmienie o jakim mówię i prawdziwy bas z dużego głośnika.

Na chwilę obecną moje oczekiwania najlepiej jest porównać do słuchania na żywo dobrej perkusji na koncercie. W niej jest to czego szukam czyli czysty dźwięk talerzy i solidne pier*olnięcie basu po uderzeniu w bęben powodujące że moje organy wpadają w wibracje

 

To może kolega dołączy do pytania w tym temacie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Będzie solidne pier*olnięcie basu jak na koncercie :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

rodger16, jak pisałeś masz zamiar pójść do Q21, idź koniecznie! Posłuchaj jakiś dwóch, trzech różnych, dobrych zestawów z wyższej półki, posłuchaj i wróć do domu. Będziesz przynajmniej wiedział jaki to jest dobry dźwięk. Jak się z tym prześpisz, przetrawisz, wróć do sklepu. Na pewno zaproponują Ci coś fajnego w Twoim budżecie.

Druga sprawa tak jak pisał el.maciej jeżeli to ma tak stać daruj sobie. Nawet jakiś super sprzęt nie zagra w takim ustawieniu. Prawda jest gorzka ale jeżeli nie masz możliwości jakoś inaczej tego poustawiać to nie ma sensu wydać tylu pieniędzy na audio.

[rodger16]

Widzę, że się nie rozumiemy. Pisząc o brzmieniu altusów miałem na myśli tak jak wyżej napisał don111 brzmienie amerykańskie.

Nie piszcie że nie da się stworzyć brzmienia a'la "na żywo" w domu bo wiem że się da, tylko chyba nie bardzo rozumiecie o co mi chodzi. A altusy wiadomo ze wysokiego poziomu nie prezentują.

 

Piszę o perkusji miedzy innymi dlatego że obecny sprzęt najgorzej radzi sobie z szybką muzyką i dużą liczbą dźwięków na raz. Tworzy się bełkot w którym nie słychać wyraźnie uderzeń pałkami ani towarzyszącej gitary elektrycznej a bas uderza jak by perkusista uderzał w kartonowe pudełko. Do tego dochodzi wokal który totalnie zagłusza wszystkie instrumenty. Np płyty Kasi Kowalskiej nie chce mi sie słuchać bo w ogóle nie brzmi a na koncercie gra zajeb*ście.

 

Może to wszystko wyolbrzymiam ale po to żebyście zrozumieli o co mi chodzi. Obecny sprzęt w końcu nie jest na złym poziomie bo to wartość ok 5tys zł ale wydając teraz więcej na nowy sprzęt chcę osiągnąć wyższy poziom.

 

Więc zapomnijcie o tych altusach bo chyba źle zinterpretowaliście to co chciałem powiedzieć.

 

Był ktoś z was na koncercie jakiegoś konkretnego zespołu który przywozi swój równie konkretny sprzęt grający?

Słuchając wtedy muzyki czujemy ją całym ciałem a perkusista jak odstawi solówkę to ciary przechodzą po całym ciele.

Albo np. perkusista przestaje grać zostaje wyciszony wokal muzyka przygasa i nagle z impetem ponownie wchodzi perkusja powodując takie pierdo*niecie że się popłakać można z radości :)

 

Ktoś ostatnio na allegro sprzedawał kolumny używane BIG MAMA II za 5tys zł i ich granie opisał właśnie jako koncert na żywo w domu i patrząc na nie wierzyłem mu i może nawet bym je kupił gdyby nie brak miejsca na takie gabaryty.

[Genesis]

Kup kolumny Cerwin Vega - potężny bas, wysoka skuteczność, Amerykańskie granie.

[GT]

Szczera rada poparta wieloma doświadczeniami na własnej skórze - w tym pokoju, przy takim ustawieniu w rogach zadna kolumna nie zagra jak na żywo. Ten zlepek dzwięków, bełkot to właśnie słaba akustyka i kotłujące się fale. Jak ktoś poleci Tobie kolumny z pożądnym pierd... to dopiero będzie w Twoim pokoju dramat, bo przybiją dzwiękiem nie mając jak oddychać, a im więsze paczki wstawisz, tym gorzej. W tak słabej akustyce to jedynie jakiś monitor z bass reflexem z przodu + odsunięcie do przodu na czas odsłuchu mógłby coś zaradzić i dać w miarę satysfakcjonujący dzwięk, gdzie przynajmniej słychać osobno sopran, wysokie czy bas.

[jacm]

Na początek pokombinuj z ustawieniem kolumn tych co masz , wysuń kolumny do przodu i oddal nieco od ściach bocznych . Kartonowy bas i zlewanie instrumentów to typowy objaw przy tak złym ustawieniu jak masz na zdjęciu .

Dobra wiadomosć jest taka że jak lubisz głośno słuchać i ma być koncertowo a przy tym instrumenty mają się nie zlewać to spokojnie w tym budżecie znajdziesz nowy sprzęt w sklepie ,warunek zaakceptujesz ich prawidłowe ustawienie w domu bo jak je wstawisz jak masz teraz to znowu będziesz miał lipę .

Poszukaj używek Exposure 2010 kompaktu i wzmacniacza ona daje solidną podstawę basową , dość czytelną średnicę i jest sporo góry . Jakbyś chciał wiecej basu i lepszą czytelność intrumentów ale mniej góry to polecam Roksan Caspian jak połączysz to z kolumnami Studio 16 hertz minas anor będziesz miał solidne granie przy wysokich poziomach głośności . Ale to używki . Natomiast dzwięk nie będzie Cię drażnił , zlewał się .

Jeszcze lepsze w twoim przypadku będą kolumny podłogowe o budowie 3 drożnej ze względu na wymagania perkusji LIVE . pozdrawiam .

[jacm]

powyzej twojego budżetu odrobinę sąużywki wzmacniaczy Hegel . Gra jak audiofilski barbarzyńca , ma cechy wysoce wyrafinowanego dzwięku ale z potęgą iście koncertowego dzwięku .

[rodger16]

Wzmacniacz Exposure o którym piszesz ma 75W. Może ktoś mi wytłumaczyć czym mam sie kierować wybierając wzmacniacz do potężnych kolumn? Obecnie 1 moja kolumna ma 2x bass po 160W + pozostale głośniki i wzmacniacz 120W na kanał. Przykładowo kolumny paradigm 11v7 mają 3x bass po 180W wiec potrzebują mocniejszego wzmacniacza. Czym mam się kierować zatem jeśli nie liczbą watów we wzmacniaczu bo jeśli te 75W ma pociągnąć mocne kolumny to ja już zgłupiałem.

[skopio]

Pomyśl o wzmacniaczu lampowym na lampach kt88 ( np. yaqin mc100b ) plus jakieś dobre żródło . Może się okazac, że obecne kolumny " dadzą radę ". Jeśli nie , to polecam z niemieckiego ebaya Canton Ergo . Będziesz miał to wszystko czego oczekujesz , a nie wydasz dużo kasy . Dodatkowy warunek : yaqin jest czuły na kabel sieciowy ( oryginalny można wyrzucic do kosza )

[sebolx]

Jakbyś chciał wiecej basu i lepszą czytelność intrumentów ale mniej góry to polecam Roksan Caspian jak połączysz to z kolumnami Studio 16 hertz minas anor będziesz miał solidne granie przy wysokich poziomach głośności .

Minas Anor to akurat basu mają nie za dużo kolega chyba lubi bardziej podbity bas więc Minasy nie dla niego raczej .

[p0is0n]

WItam.

 

 

Obecnie słucham HK 3490 i monitor audio MR6 + mocny sub samsunga 250W, który włączam tylko wtedy kiedy daje czadu (czyt. impreza)

 

W sumie po przesiadce z KD za 2 tys przez jakiś czas było fajnie ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Obecny sprzęt pozwolił mi zrozumieć, że wrażenia ze słuchania muzyki potrafią nawet wzruszyć do łez :)

 

Na chwilę obecną moje oczekiwania najlepiej jest porównać do słuchania na żywo dobrej perkusji na koncercie. W niej jest to czego szukam czyli czysty dźwięk talerzy i solidne pier*olnięcie basu po uderzeniu w bęben powodujące że moje organy wpadają w wibracje :P Każdy z was zapewne był na koncercie i wie co znaczy perkusja i dobre nagłośnienie. Lubie głośno słuchać muzyki i chcialbym możliwie zbliżyć sie do wrażeń odsłuchowych na koncertach.

 

To właśnie chce osiągnąć w moim pokoju który ma 22m/kw.

Kolumny niestety muszą stać w rogach pomieszczenia a kanapa jest ustawiona naprzeciwko w odległości 3m od kolumn i tego nie da się zmienić. Rozważałem ewentualnie wytłumienie rogów pomieszczenia.

 

Podsumowując oczekuje od kolumn bardzo wyraźnego grania z bardzo mocnym basem i chciałbym aby całość brzmiała nie jak z drugiego pokoju albo jak by kolumny były skierowane nie w moja stronę.

 

W obecnej kofiguracji mam wrazenie ze wszystkiego jest za mało basu średnicy i sopranu.

Kiedyś u kuzyna słuchałem starych altusów 300 i chyba pod technicsa były podłączone. Altusy maja takie właśnie wyraźne brzmienie o jakim mówię i prawdziwy bas z dużego głośnika.

 

Muzyki słucham każdej ale najczęściej jest to muzyka rozrywkowa, muzyka w stylu Bruno Mars, polskie wokalistki, delikatny rock, czasem troszkę bardziej nastrojowo w stylu AYO i Emy Fujito

Często molestuje sprzęt muzyką typu dubstep, house, techno.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz dobrze by bylo jak by mial hdmi lub optyka ze względu na to ze sprzętu na codzień używam jako glosnikow do TV a z tv nie mam wyjścia chinch.

 

Moje wstępne preferencje dot. kolumn to Paradigm Monitor 11v7 lub Klipsch RF-82 II i właściwie dobrany wzmacniacz.

To narazie teoretycznie wybrane modele na podstawie recenzji a posłuchać ich zamierzam w Q21 w tym tygodniu oraz waszych propozycji.

Estetyka wzmacniacza nie gra aż tak dużej roli jak w przypadku kolumn które muszą być eleganckie czyli przeciwieństwo stylu JBL kolor wenge orzech itp.

Wizualnie Paradigm mi odpowiada, Klipsch mniej ale ujdzie.

 

Budżet:

- kolumny 4500zł

- wzmacniacz 3000zl

- cd 1000zł

 

Używany sprzęt również wchodzi w grę ale raczej młode modele.

Na zdjęciu ustawienie sprzętu.

 

1. Olej zestawy pasywne i kup dobre, a niedrogie kolumny aktywne i np.: APS ,Sveda albo jakies niższe ADAMy albo Genelec.

2. Ewentualnie dla opcji pasywnej: kup szybki wzmacniacz w klasie D, ktory nie dostaje zadyszki i CD, który powiększa pozorne źródła dźwięku (zazwyczaj to są CDki z opampami i lampowym buforem na wyjściu typu Jolida, Raysonic, MHZS itd)

 

3. Jesli tylko sie da, popraw ustawienie kolumn.

 

Mysle, ze bedziesz blizej tego czego szukasz.

[jacm]

Minas Anor to akurat basu mają nie za dużo kolega chyba lubi bardziej podbity bas więc Minasy nie dla niego raczej .

Oczekiwania zapewne sa różne też lubię potężny bas Exposure 3010 podpięte pod Minasy mogły nim zabić dlatego poleciłem 2010 , ale możliwe ze autor chce uszkodzić sobie słuch i poszedłem nie w tą stronę ;)

 

Wzmacniacz Exposure o którym piszesz ma 75W. Może ktoś mi wytłumaczyć czym mam sie kierować wybierając wzmacniacz do potężnych kolumn? Obecnie 1 moja kolumna ma 2x bass po 160W + pozostale głośniki i wzmacniacz 120W na kanał. Przykładowo kolumny paradigm 11v7 mają 3x bass po 180W wiec potrzebują mocniejszego wzmacniacza. Czym mam się kierować zatem jeśli nie liczbą watów we wzmacniaczu bo jeśli te 75W ma pociągnąć mocne kolumny to ja już zgłupiałem.

 

Moc w kolumnach nie oznacza mocy wzmacniacza .

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Te 75 watt z Exposura wyda wiecej basu niż niejeden wzmak o rzekomych 200 watach ( papier przyjmie wszystko )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sebolx]

Expo 3010 miałem miesiąc temu ma moc to prawda z głośnikami robi co chce z Minasami go nie posłuchałem bo Minasy dawno temu miałem ale ogólnie jak dla mnie Minas Anor to kolumny które bas mają że tak powiem taki bardziej dla audiofila kolega tu nawet suby odpala więc myślę że to nie ten bas jakiego szuka ;)

[jacm]

Z reguły bas jest ułomny w kontrukcjach audiofilskich , w 3010 był mocno podkreślony i przerysowany własnie wówczas miałem wrażenie koncertowego walenia w gary i masz rację Minasy zawsze uważałem że nie mają go za wiele ale po zestawieniu z tym wzmakiem zmieniłem zdanie i szybko sprzedałem 3010 ( tego się nie dało słuchać ).

Ale mozesz mieć rację co do oczekiwań autora wątku bo są ludzie na koncertach którzy podchodzą blisko kolumn i cieszą się jak fajnie gra wibruje im ciało wraz z uszami, nie trwa długo ta radość bo potem są pacjentami mojej żony ( uszkadzają sobie trwale słuch ) potem faktycznie pozostaje słuchać już tylko głośniej ale słyszą z tego coraz mniej .

[sebolx]

Ja też szybko sprzedałem 3010 ale nie ze względu na jego bas tylko na ogólny dźwięk tego piecyka dobra koniec bo już zaśmiecamy temat ;)

 

Ps. Kolego szukaj klocków mniej "audiofilskich" bo może być tak że im drożej tym gorzej będzie z tym basem dla Ciebie .

[rodger16]

A co powiecie na zestawienie Paradigm monitor 11v7 z NAD C365? lub Klipsch RF 82 II z tym samym wzmakiem.

A może pozostać przy moim HK 3490 i zmienic tylko kolumny na jedne z powyższych?

 

JACM dzięki za adres strony, dużo można się nauczyć.

[jacm]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj masz ciekawą stronę z bardzo dobrymi wiadomościami oraz rewelacyjnym sprzetem za małe pieniądze ale trzeba umieć zrobić samemu .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość maniekn274]

posiadam hk 3490 i klipsch rf 62ii i hk 3490 jest już sprzedany-został hk hd 980 i wymiana na coś innego-typu wzmak i cd.I teraz problem na co.Muzyka to lata 80-te,elektroniczna i Polski i zagraniczny rock.Trochę italo disco,żadnych fortepianów,żadna muza jazz.Lubię ładny bas-mocny,mięsisty taki jak w klipsch.Ogolnie te kolumny mi chyba pasują-więc jaka elektronika.Pokój 25m2.Kolumny stoją 40cm od ściany-i po 120cm od ścian po bokach.Może Nad 356+cd 546,marantz pm 7004+cd 6004,music hall 35,2+cd a może roksan kendy k2+cd tańszy.Budżet 5-6 pln.Sprzęt nowy-żadne używki.No chyba że mógł bym to zobaczyć,ale z centrum Polski w góry jechał nie będę.

[Gość maniekn274]

WItam.

 

Obecnie słucham HK 3490 i monitor audio MR6 + mocny sub samsunga 250W, który włączam tylko wtedy kiedy daje czadu (czyt. impreza)

 

W sumie po przesiadce z KD za 2 tys przez jakiś czas było fajnie ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Obecny sprzęt pozwolił mi zrozumieć, że wrażenia ze słuchania muzyki potrafią nawet wzruszyć do łez :)

 

Na chwilę obecną moje oczekiwania najlepiej jest porównać do słuchania na żywo dobrej perkusji na koncercie. W niej jest to czego szukam czyli czysty dźwięk talerzy i solidne pier*olnięcie basu po uderzeniu w bęben powodujące że moje organy wpadają w wibracje :P Każdy z was zapewne był na koncercie i wie co znaczy perkusja i dobre nagłośnienie. Lubie głośno słuchać muzyki i chcialbym możliwie zbliżyć sie do wrażeń odsłuchowych na koncertach.

 

To właśnie chce osiągnąć w moim pokoju który ma 22m/kw.

Kolumny niestety muszą stać w rogach pomieszczenia a kanapa jest ustawiona naprzeciwko w odległości 3m od kolumn i tego nie da się zmienić. Rozważałem ewentualnie wytłumienie rogów pomieszczenia.

 

Podsumowując oczekuje od kolumn bardzo wyraźnego grania z bardzo mocnym basem i chciałbym aby całość brzmiała nie jak z drugiego pokoju albo jak by kolumny były skierowane nie w moja stronę.

 

W obecnej kofiguracji mam wrazenie ze wszystkiego jest za mało basu średnicy i sopranu.

Kiedyś u kuzyna słuchałem starych altusów 300 i chyba pod technicsa były podłączone. Altusy maja takie właśnie wyraźne brzmienie o jakim mówię i prawdziwy bas z dużego głośnika.

 

Muzyki słucham każdej ale najczęściej jest to muzyka rozrywkowa, muzyka w stylu Bruno Mars, polskie wokalistki, delikatny rock, czasem troszkę bardziej nastrojowo w stylu AYO i Emy Fujito

Często molestuje sprzęt muzyką typu dubstep, house, techno.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz dobrze by bylo jak by mial hdmi lub optyka ze względu na to ze sprzętu na codzień używam jako glosnikow do TV a z tv nie mam wyjścia chinch.

 

Moje wstępne preferencje dot. kolumn to Paradigm Monitor 11v7 lub Klipsch RF-82 II i właściwie dobrany wzmacniacz.

To narazie teoretycznie wybrane modele na podstawie recenzji a posłuchać ich zamierzam w Q21 w tym tygodniu oraz waszych propozycji.

Estetyka wzmacniacza nie gra aż tak dużej roli jak w przypadku kolumn które muszą być eleganckie czyli przeciwieństwo stylu JBL kolor wenge orzech itp.

Wizualnie Paradigm mi odpowiada, Klipsch mniej ale ujdzie.

 

Budżet:

- kolumny 4500zł

- wzmacniacz 3000zl

- cd 1000zł

 

Używany sprzęt również wchodzi w grę ale raczej młode modele.

Na zdjęciu ustawienie sprzętu.

jeśli chodzi o paradigm to nie bardzo mi pasowały jak słuchałem w tamtym tygodniu,tak jak wasz kolega mi kiedyś na priv napisał,że bas prawie ten sam co klipsch ale nie taki energiczny,średnica może ciut lepsza ale wysokie to faktycznie tak ostro dają że to mi nie pasowało,nie mówię że klipsch jest jakiś debeściak ale przy paradigm 9v7 dla mnie rf 62ii grają dużo lepiej. MA BX6 też słuchałem i te w ogóle to nie te klimaty,to nie kolumny na mój pokój i z takim basem,25m2.Jak zestaw kupię to wtedy może będę myślał o zmianie-więc musi być tak żeby narazie to z klipsch jako tako grało a za jakiś czas żeby tę elektronikę podpiąć pod jakiś inne kolumny he he tylko jakie mi trudno dogodzić.

[opteron]

Ja tak sobie czytam i wydaje mi się że rodger16 ma kiepski wzorzec dźwięku, nie mam zamiaru go osądzać, jeśli mu się taki podoba to OK, powinien wszystko zrobić aby słuchanie dało mu radość - o to przecież chodzi ale... Jeśli podoba się mu festynowy "live" to przeważnie jakość jest bardzo kiepska, jest dupny świdrująco-ogłuszający huk i tyle, do tego nie potrzeba sprzętu audiofilskiego. Chyba że mówimy o koncertach unpluged czyli to do czego większość audiofili dąży w swoich systemach, aby właśnie zmaterializować prawdziwe, naturalne brzmienie instrumentów w pomieszczeniu odsłuchowym w nie wcisnąć na siłę karykaturalny jazgot znany z koncertów stadionowych po których przeważnie tylko głowa boli.

[RAFKO_Dystrybucja]

w takim razie cały budżet musisz przeznaczyć na Definitive Technology BP8040 za 7900 pln - tutaj masz dwie kolumny półaktywne, tzn z wbudowanymi dwoma subwooferami, stąd basem zmiażdży wszystko w swojej cenie. Do tego masz technologie bipolarną dla bogactwa detali.

 

Jeśli szukasz dźwięku koncertowego zobacz na tę recenzję:

 

- Dźwięk BP8060 jest nieprawdopodobnie przestrzenny, zarówno wszerz jak i w głąb. Jest realistyczna scena i precyzyjnie określone na niej instrumenty, z żywą, dynamiczną artykulacją – koncertową. Bardzo dobra ogólna harmonia dźwięku, a także selektywność. Można usłyszeć wiele niuansów i zróżnicowanie tekstury nagrań. Przekaz jest bardzo nasycony, pełny – z obfitym wypełnieniem, a nawet ofensywnym.

 

- niskie tony są obszerne, ale zwarte; zawsze dobrze kontrolowane, rytmiczne. Dużą zaletą opisywanych głośników jest fenomenalna zdolność przekazywania gwałtownych narastań mocy, czy to basowych, czy ogólnie wolumenu dźwięku. BP8060 robią to natychmiast i bez wahania. Szybko.

 

http://stereoikolorowo.blogspot.com/2013/08/kolumny-definitive-technology-bp8060.html

[Gość Gość]

w takim razie cały budżet musisz przeznaczyć na Definitive Technology BP8040 za 7900 pln - tutaj masz dwie kolumny półaktywne, tzn z wbudowanymi dwoma subwooferami, stąd basem zmiażdży wszystko w swojej cenie. Do tego masz technologie bipolarną dla bogactwa detali.

 

Jeśli szukasz dźwięku koncertowego zobacz na tę recenzję:

 

- Dźwięk BP8060 jest nieprawdopodobnie przestrzenny, zarówno wszerz jak i w głąb. Jest realistyczna scena i precyzyjnie określone na niej instrumenty, z żywą, dynamiczną artykulacją – koncertową. Bardzo dobra ogólna harmonia dźwięku, a także selektywność. Można usłyszeć wiele niuansów i zróżnicowanie tekstury nagrań. Przekaz jest bardzo nasycony, pełny – z obfitym wypełnieniem, a nawet ofensywnym.

 

- niskie tony są obszerne, ale zwarte; zawsze dobrze kontrolowane, rytmiczne. Dużą zaletą opisywanych głośników jest fenomenalna zdolność przekazywania gwałtownych narastań mocy, czy to basowych, czy ogólnie wolumenu dźwięku. BP8060 robią to natychmiast i bez wahania. Szybko.

 

http://stereoikolorowo.blogspot.com/2013/08/kolumny-definitive-technology-bp8060.html

To jest nie do końca fair.

Najpierw polecasz koledze kolumny 8040 i podajesz ich cenę, a później zapodajesz recenzje z pak innych, z wyższego modelu 8060!

[RAFKO_Dystrybucja]

To jest ta sama kolumna, dedykowana do większego pomieszczenia.

[Gość Gość]

Według Ciebie większy model z innymi przetwornikami, to ta sama kolumna?!