Czytacie ? A jeśli tak - to co i jak często?

[palton]

skynyrd, Szekspira, Moliera lubisz?

[Jaro_747]

no zara, moment, ale silnik forum zapisowywuje - o tak :)

 

Coś nacisnąłem i wywaliło mnie bez żadnych pytań do watku. JAk rozumiem to nie problem silnika forum tylko przegladarki. Tyle, że ona dostaje "wsad" od systemu, stąd moja uwaga.

[Gość skynyrd]

skynyrd, Szekspira, Moliera lubisz?

 

Przyznam, że cięzko - teraz są wierne inscenizacje filmowe.

Mimo filmów - idzie to częśćiej niż żle

 

Wolę Szekspira czytać, niż oglądać.

 

Palton - chociażby z chomika - świetne szekspiralia robił Łomnicki.

Ale są doskonałe angielskie interpretacje filmowe. Jak kto woli - ale odrobić trzeba :)

 

Przyznam, że cięzko - teraz są wierne inscenizacje filmowe.

Mimo filmów - idzie to częśćiej niż żle

 

Wolę Szekspira czytać, niż oglądać.

 

Palton - chociażby z chomika - świetne szekspiralia robił Łomnicki.

Ale są doskonałe angielskie interpretacje filmowe. Jak kto woli - ale odrobić trzeba :)

 

 

Molier - też łapię się teatru. Ale Moliera mam "zaliczonego" prawie całego.

[Jaro_747]

Anthony Burgess "Klaskać jedną ręką".

 

Swego czasu ta powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ciekaw jestem jak odebrałbym ja teraz.

[Gość Arek__45]

"Wilhelm jest Tellem, a Pałelo Kołelo".

 

...

[Jaro_747]

Szczyt możliwości intelektualnych?

[Gość Arek__45]

Nie stać na własne przemyślenia ....inni tez czytali i mordowali dalej.

[Gość StaryM]

Swego czasu ta powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ciekaw jestem jak odebrałbym ja teraz.

Niestety czasami niektóre książki czytane po latach stają się szkodliwe dla zdrowia. Coś jak spleśniała czekolada. :)

Całkiem niedawno próbowałem odnowić pamięć, czytając lekturę, która kiedyś wywarła na mnie spore wrażenie. Huxleya "Nowy wspaniały świat". Szmira straszna. Można to od biedy uznać za głos w dyskusji nad możliwym rozwojem rozmaitych totalitaryzmów, ale jako literatura jest to beznadziejne.

Przeczytałem też ponownie "Paragraf 22" Hellera. Również rozczarowanie. Nie nazwałbym tego szmirą, ale poziom absurdu niesamowicie przejaskrawiony, poziom humoru już nie mój i jakoś mnie to nie ujęło. A to w końcu jedno z milowych dzieł w historii literatury. Nie potrafiłem się zmusić do ponownego przeczytania "Ulyssesa" Joyce'a. Kiedyś jako student połknąłem to w trzy dni (tak długo, bo jednak trudna lektura była...), teraz po kilku stronach dostawałem oczopląsu.

Rzecz jasna też nikomu nie radziłbym powrotu do "Potopu" Sienkiewicza lub "Winnetou" Karola Maya. Poziom grafomaństwa nie do zniesienia dla dorosłego człowieka. :)

[Zolty]

Widze, ze nie tylko ja mam takie odczucia przy probie powrotu do "Catch 22".... nie zmoglem

.... wstyd przyznac do Potopu wrocilem - mam nadal slabosc do ekranizacji.

[Gość Arek__45]

Możliwości intelektualne człowieka są mizerne i dlatego Bóg wybrał głupstwo i zgorszenie.

A wy spijacie sobie z dziubkow komplementy niczym panienki o blond włosach.Adas by się zamialczal.....

[Jaro_747]

Możliwości intelektualne człowieka są mizerne i dlatego Bóg wybrał głupstwo i zgorszenie.

 

Chyba tfuj Bóg tak wybrał. Mój wybrał coś całkiem innego.

[Gość Arek__45]

Chyba ten z tymi uszami

[Gość Cadam]

Niestety czasami niektóre książki czytane po latach stają się szkodliwe dla zdrowia. Coś jak spleśniała czekolada. :)

Całkiem niedawno próbowałem odnowić pamięć, czytając lekturę, która kiedyś wywarła na mnie spore wrażenie. Huxleya "Nowy wspaniały świat". Szmira straszna. Można to od biedy uznać za głos w dyskusji nad możliwym rozwojem rozmaitych totalitaryzmów, ale jako literatura jest to beznadziejne.

Przeczytałem też ponownie "Paragraf 22" Hellera. Również rozczarowanie. Nie nazwałbym tego szmirą, ale poziom absurdu niesamowicie przejaskrawiony, poziom humoru już nie mój i jakoś mnie to nie ujęło. A to w końcu jedno z milowych dzieł w historii literatury. Nie potrafiłem się zmusić do ponownego przeczytania "Ulyssesa" Joyce'a. Kiedyś jako student połknąłem to w trzy dni (tak długo, bo jednak trudna lektura była...), teraz po kilku stronach dostawałem oczopląsu.

Rzecz jasna też nikomu nie radziłbym powrotu do "Potopu" Sienkiewicza lub "Winnetou" Karola Maya. Poziom grafomaństwa nie do zniesienia dla dorosłego człowieka. :)

Możesz podać tytuły książek, które zrobiły na Tobie dobre wrażenie przy pierwszym jak i ponownym przeczytaniu?

[romekjagoda]

Huxleya "Nowy wspaniały świat". Szmira straszna. Można to od biedy uznać za głos w dyskusji nad możliwym rozwojem rozmaitych totalitaryzmów, ale jako literatura jest to beznadziejne.

 

Pamiętam tez tą książkę, a właściwie problem-hasło w niej poruszany. Czy zna ktoś coś z dobrej lektury futurologicznej, co możnaby polecić, a nie byłoby Lemem? :)

[DeeS]

Kiedy czytałem jakieś dwa tygodnie temu jedne z jego ostatnio napisanych książek przyszło mi do głowy, że ten człowiek towarzyszył mi w życiu od zawsze. Czy dawno, dawno temu w szkole podstawowej, czy teraz właśnie. Stale się go czytało. I on też stale coś tworzył. I tak już będzie chyba w nieskończoność.

Zmarł Edmund Niziurski.

[Gość GratefullDe]

Dwie pozycje ostatnie Waldka Łysiaka: Życie erotyczne księcia Józefa (pięknie wydane), oraz Karawan'a literatury. Czytam właśnie tę drugą, lekko skonfundowany... Styl pisarza jak zawsze świetny. Prawdy objawione już dawno były, niemniej warto poczytać. Co nie zaskakuje: Łysiak ma coraz mniej pokory wobec samego siebie... często nazywa się go megalomanem, pewnie słusznie, niemniej to jeden z moich naj i takim pozostanie. Być może największy pisarz powojennej Polski.

Z innej beczki, co sądzicie o literaturze Paula Austera? Mnie się bardzo podoba, piękny język, przejrzysty, forma czytelna, dla mnie jeden z ciekawszych autorów. W odróżnieniu do np. do Palahniuka, którego ledwo co zmęczyłem...

[fox733]

Czytanie zabija rozmowę, opowiadanie, przekaz ustny. Czyli to co jest najcenniejsze, bezpośredni, werbalny kontakt z drugim człowiekiem. Przekaz żadne najmądrzejsze sentencje spisane nie zastąpią ustnego przekazu z dziada pradziada. Dlatego więc warto rozmawiać, trzeba rozmawiać, należy rozmawiać.

 

J.K.

 

Żegnam.

[Gość GratefullDe]

 

z przyjemnością :)

[il Dottore]

Obecnie czytam "Dom smagany wiatrem" pióra irlandzkiego egzorcysty Malachiego Martina.

Dla miłośnika teorii spiskowych - pozycja obowiązkowa! :)

Tym bardziej, że powieść(?) ową pisał insider - ks. Martin, jezuita, posiadacz trzech doktoratów, asystent kardynałów i papieży, egzorcysta, szpieg Watykanu (w krajach komunistycznych i w ZSRR), który nigdy nie zgodził się na posoborowe zmiany w Kościele.

Nie będę spojlerował - w każdym razie warto poczytać: szczęka opada!

Książka jest na chomiku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A tu wersja online:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość GratefullDe]

szyli farto szytać ? :)

[fox733]

Odradzam! Znaczy się bycie zwollenikiem , i zwionski z Pisem!

[Gość GratefullDe]

Odradzam! Znaczy się bycie zwollenikiem , i zwionski z Pisem!

 

ba.... czytać trzeba i wyciągać wnioski. Na ile da się to połączyć z wiedzą historyczną na tyle budujemy własne zdanie. na pewno nie na podstawie mediów obecnych, wybacz, to szalbierstwo do kwadratu... ale my tu o książkach ;)

[fox733]

A palicie, czy piszecie?

[Gość GratefullDe]

Jedno i drugie, tyle że niektóre ogniska już wygasły. Czemu: Wy? Może Why?

[fox733]

A to przepraszam najmocniej, Why You...

[Gość GratefullDe]

Pojęcia nie mam, napatoczyłem się :)

[fox733]

sapieniti sat

[Gość GratefullDe]

sapieniti sat

poniekąd...

[fox733]

ciekawe słowo, ni wydra.

[Gość GratefullDe]

ciekawe słowo, ni wydra.

 

nie, nam ... wystarczy,ale nie znam Cię i nie wiem jak z Tobą rozmawiać...lubię to :)

 

ciekawe słowo, ni wydra.

generalnie alkohol i kilka wad silnika forum, cos mi w yslach umknęło ;)