Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

To są bzdury. Wystarczy dobry odtwarzacz i dobra realizacja. Bajanie o potędze DSD już przerabialiśmy.

 

Jestem bardzo przeciwny wszelkim ortodoksom. Tylko winyl albo tylko CD. Oba równorzędne formaty dające wiele frajdy z dźwięku. Mam wielką prośbę aby nie wysnuwać zbyt daleko idących wniosków na podstawie odsłuchu słabych urządzeń.

Takich jak np. sansui?

Oczywiście. Nie inwestuje w analog bo jego granie jest dla mnie nie do zaakceptowania. Przekładanie płyt na drugą stronę co 20 min, mycie ich, prostowanie, do tego trzaski i pykania to jest śmiechu warte. Mamy XXI wiek. Mógłbym mieć dowolny gramofon i one są fajne, mają fajny design, podobają mi się, ale co z tego jeśli same płyty to jest szrot. I tu nie pomoże żaden gramofon.

Sly, kup sobie kaseciaka z autoreversem, kasety są tańsze od płyt cd, też nie pykają, nie trzeba przekładać na drugą stronę, koniecznie z dolby B, żeby nie szumiało Edytowane przez purple2

Sly, nie ma dobrych odtwarzaczy cd, możesz na swoim śmiało przykleić klepsydrę... słuchanie formatu cd może być przyczyną utraty słuchu... zapytaj pierwszego z brzegu inżyniera dźwięku jakie zniekształcenia dynamiczne ma Twój cd, i nawet nie chwal się jakiej jest marki, ile kosztował i jakie ma parametry thd?

 

Przecież już pytałeś i ci w skrócie odpowiedzieli, żebyś dupy nie zawracał. Po kiego w te forumowe rozważania mieszać pro - przecież oni ci nie odpowiedzą na nurtujący problem co się bardziej podoba - łopatka czy wiaderko? Traktor czy koparka? Samochodziki Matchboxa czy Burango?

Parker's Mood

- bezpośrednie porównanie dźwięku z winyla i z cd ukazuje wielką mizerię tego ostatniego, wszystko jest sztuczne, plastikowe, nienaturalne - od wysokich począwszy a na brzydkim basie skończywszy - generalnie nie da się tego słuchac bez uczucia rozdrażnienia i irytacji - płyta cd nie jest w stanie odtworzyc wszystkich artefaktów i niuansów naturalnego dźwięku, a bajanie o pykach i wstawaniu z kanapy, jest po prostu niepoważne - dźwiękowo między tymi nośnikami jest po prostu przepaśc...

excelvinyl winylmania blog szukaj

 

 

Przecież już pytałeś i ci w skrócie odpowiedzieli, żebyś dupy nie zawracał. Po kiego w te forumowe rozważania mieszać pro - przecież oni ci nie odpowiedzą na nurtujący problem co się bardziej podoba - łopatka czy wiaderko? Traktor czy koparka? Samochodziki Matchboxa czy Burango?

Marku nie gniewaj się, pytałem w Twoim imieniu, Jim nie jest moim autorytetem, posłużył się Kornelisem? a kto to jest? taki amerykański Wojtek Pacuła? jego argumenty są dalekie od naukowych, właśnie odebrałem od kuriera płytkę z jego realizacją Patricia Barber Smash w wersji hybrid cd/sacd, profesjonalna robota ale skromna przestrzeń, kontrabas ciężko dyszy, to wina mikrofonów, napisałem mu to w kolejnym mailu i zapytałem jaka będzie nastepna plyta PB? pewnie się obrazi? Edytowane przez purple2

Nie, na pewno się nie obrazi - to są normalni, fajni ludzie służacy pomocą normalnym i też fajnym ludziom. Pewnie po trzecim razie twoich wzwodów po prostu oleje konwersację z tobą i to wszystko! Jak przedstawiłeś się jako polski audiofil to fajnie, bo będzie miał gość jakieś doświadczenie w obcowaniu z tą grupą, ale próbuj, próbuj - who knows, może zdobędziesz zaufanie i sympatię ludzi wielkiego formatu?

 

Dyszy to kobieta podczas bzykania - kontrabasista to raczej gra, bo sam instrument przecież nie może dyszeć tak sam od siebie. Może wykup sobie jakiś bilet, pojedż do studia na jakąś sesję nagraniową live i zobaczysz jak to wszystko się odbywa, jak brzmi kontrabas i inne instrumenty - będziesz widział wszystko od kuchni i wreszcie przestaniesz się branzlować i sobie wszystko w głowie poukładasz. Ciekawe doświadczenie i coś wnoszące bo ta twoja pisanina na forum to raczej taka piaskownica, czy coś w tym stylu, ale nie wiem, nie znam się i być może to twój priotytet, żeby wypisywać te wszystkie historie.

Parker's Mood

jego argumenty są dalekie od naukowych

To ja poproszę o naukowe zagraniczne publikacje na temat tego, że jak sprzęt nie przenosi dobrze owych klku okresów 15kHz sinusoidy to jest kiepski do audio. Ciągle się tym podniecasz to proszę o naukowy dowód. Analizę jakościową i ilościową. Bez jakichś wklejanek i opowieści , że prof. Kulka czy inny coś tam powiedział.

- bezpośrednie porównanie dźwięku z winyla i z cd ukazuje wielką mizerię tego ostatniego, wszystko jest sztuczne, plastikowe, nienaturalne - od wysokich począwszy a na brzydkim basie skończywszy - generalnie nie da się tego słuchac bez uczucia rozdrażnienia i irytacji - płyta cd nie jest w stanie odtworzyc wszystkich artefaktów i niuansów naturalnego dźwięku, a bajanie o pykach i wstawaniu z kanapy, jest po prostu niepoważne - dźwiękowo między tymi nośnikami jest po prostu przepaśc...

 

Generalnie winyl mi przeszkadza, bo zajmuje miejsca w pizdu i po jakimś czasie śmierdzi, tzn. okładki śmierdzą - poza tym może być! Pewnie gdybym miał tak ciekawą i dużą kolekcję płyt winylowych jak ty, to też nie przechodziłbym na żadne pliki ani cd. Z dżwiękiem nie ma to nic wspólnego, bo dla mnie audio to i tak czarodziej drugiej kategorii - liczy się brzmienie live, reszta to kupa.

Parker's Mood

 

To ja poproszę o naukowe zagraniczne publikacje na temat tego, że jak sprzęt nie przenosi dobrze owych klku okresów 15kHz sinusoidy to jest kiepski do audio. Ciągle się tym podniecasz to proszę o naukowy dowód. Analizę jakościową i ilościową. Bez jakichś wklejanek i opowieści , że prof. Kulka czy inny coś tam powiedział.

słabo u mnie z angielskim, o tym uczy się każdy student inżynierii dźwięku, zniekształcenia dynamiczne mierzy się w laboratoriach wyższych uczelni

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) a prof Kulka powiedział na stronie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w zakładce ZAKŁAD cytuję: Tworzone są nowe rozwiązania sprzętowe i programowe mające na celu zmniejszenie zniekształceń krótkoczasowych (niestacjonarnych), które w przeciwieństwie do klasycznie definiowanych zniekształceń mają zdecydowanie większy wpływ na subiektywnie postrzeganą jakość dźwięku, koniec cytatu zniekształcenia krótkoczasowe to zniekształcenia dynamiczne TIM mierzone impulsem 15khz a stacjonarne to THD i S/N

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez purple2

Lepiej zacznij słuchać muzykę zamiast czytać te różne artykuły. Wychodzisz tu na upierdliwca, który nie wiadomo czego chce, ale na pewno nie czerpie radości z muzyki.

Lepiej zacznij słuchać muzykę zamiast czytać te różne artykuły. Wychodzisz tu na upierdliwca, który nie wiadomo czego chce, ale na pewno nie czerpie radości z muzyki.

:-) pozdrawiam melomana "na dobre i na złe" Edytowane przez purple2
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

też mam, wysłużonego pioneera ct-676, 3-głowicowy, ale bez autoreversu, jakością dźwięku na taśmie metalowej dorównuje cd audio

 

CT-676 to bardzo przeciętny magnetofon. Nie tylko on nie dorównuje ale i większość szpulaków. Dużo mniejsza dynamika i pasmo mierzone przy -20dB z tolerancją +-3dB.

 

- bezpośrednie porównanie dźwięku z winyla i z cd ukazuje wielką mizerię tego ostatniego, wszystko jest sztuczne, plastikowe, nienaturalne - od wysokich począwszy a na brzydkim basie skończywszy - generalnie nie da się tego słuchac bez uczucia rozdrażnienia i irytacji - płyta cd nie jest w stanie odtworzyc wszystkich artefaktów i niuansów naturalnego dźwięku, a bajanie o pykach i wstawaniu z kanapy, jest po prostu niepoważne - dźwiękowo między tymi nośnikami jest po prostu przepaśc...

 

Pozwól że poprawie Twój wpis:

 

- bezpośrednie porównanie dźwięku z winyla i z MOJEGO cd ukazuje wielką mizerię tego ostatniego, wszystko jest sztuczne, plastikowe, nienaturalne - od wysokich począwszy a na brzydkim basie skończywszy - generalnie nie da się tego słuchac bez uczucia rozdrażnienia i irytacji - MÓJ ODTWARZACZ nie jest w stanie odtworzyc wszystkich artefaktów i niuansów naturalnego dźwięku, a bajanie o pykach i wstawaniu z kanapy, jest po prostu niepoważne - dźwiękowo między tymi URZĄDZENIAMI jest po prostu przepaśc...

Edytowane przez discomaniac71

 

 

Tymi słowami dałeś dowód braku orientacji w temacie. Niezależnie od innych wywodów w tym wątku. Do Twojej wiadomości: CT-676 to bardzo przeciętny magnetofon.

oczywiście, że to przeciętny magnetofon, świetnie nadaje się do... kopiowania płyt cd, od niego zaczynałem przygodę z muzyką w latach 90's, mam go już ze 20lat? Edytowane przez purple2
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zmieniłem ten wpis na mniej osobisty. Kasety chromowe mają maksymalne pasmo przenoszenia dla +-3dB rzędu 10-11 kHz. Metale nieco więcej: jakieś 12-13kHz.

<br /> Szumi i trzeszczy nie tylko w czasie przerw. To bzdura. Nowa płyta to wiadomo, że jest ok, ale w miarę używania pojawiają się pykania w trakcie muzyki<br />
Pykają tylko płyty mocno zniszczone ( porysowane) trzaski pojawiają się gdy właściciel źle obchodzi się z płytą. Pisałeś, że dbasz o swoje płyty CD to wiesz o co mi chodzi.

Prawidłowe obchodzenie się z płytą pozwala na słuchanie bez pykania i trzasków przez dziesiątki lat, wiem bo mam takie płyty z lat 70-tych.

 

 

<br />Natomiast lekko drażni mnie ten analogowy szum na płytach CD (pozostały po analogowym masteringu) z materiałem z przed epoki cyfrowej.<br /> <br /> <br />
To prawda, też tak mam.

 

<br />Tak jak nie raz pisalem - dopiero DSD 1 bit 2,8 lub 5,6MHz ma start do analogu. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do swoich pogladow. Tylko widze jak polski hi-end wyglada, skoro chwali sie plyty CD :-)<br /> <br /> <br />
Masz rację.Technika DSD,była pierwotnie przeznaczona do archiwizowania analogowych taśm matek, Philips i Sony wybrały jako podstawę dla całego nowego formatu cyfrowego dźwięku. Bezpośredni zapis jednobotową reprezentacją całej fali dźwiękowej daje 2 822 400 próbek na sekundę eliminując potrzebę zaokrągleń i filtrowania interpolacyjnego. Rezultatem jest technologia zapisu z większym pasmem przenoszenia i poziomem dynamiki.W studio zgrywa się materiał za pomocą DSD ale sygnał jest konwertowany do standardu płyty CD czyli 16/44 gdzie powstają błędy kwantyzacji następnie dodaje się nisko poziomowy szum zwany Dithering aby zamaskować wszystko to co powstało podczas konwersji. Co się dzieje z tymi zerami i jedynkami które pożarła konwersja ? Poszły pierdut a razem z nimi to co z sobą niosły.

 

<br />Jeśli ktoś nie ma dobrego odtwarzacza CD to co może powiedzieć o brzmieniu CD.<br /> <br /> <br />
Dobre odtwarzacze CD nie istnieją a nawet jeśli to format ( standard 16bit /44Hz) zwykłej płyty CD ogranicza ich możliwości i tyle. Edytowane przez 4321

Pozwól że poprawie Twój wpis:

 

Użytkownik excel dnia 05.02.2015 - 14:15 napisał

- bezpośrednie porównanie dźwięku z winyla i z MOJEGO cd ukazuje wielką mizerię tego ostatniego, wszystko jest sztuczne, plastikowe, nienaturalne - od wysokich począwszy a na brzydkim basie skończywszy - generalnie nie da się tego słuchac bez uczucia rozdrażnienia i irytacji - MÓJ ODTWARZACZ nie jest w stanie odtworzyc wszystkich artefaktów i niuansów naturalnego dźwięku, a bajanie o pykach i wstawaniu z kanapy, jest po prostu niepoważne - dźwiękowo między tymi URZĄDZENIAMI jest po prostu przepaśc...

 

- bardzo ładnie i dowcipnie zmieniłeś mój wpis ;) - czasami sobie żartujemy...ale moim zdaniem nie można też zapominac, co przerabia dane urządzenie, jaki jest wsad....to tak jakbyś sugerował, że tatar jest zły bo słaba maszynka do mięsa...jest zresztą takie przysłowie, ze bata z czegoś tam się nie ukręci....nawiasem mówiąc w tym odtwarzaczu jest dac 192kHz/24 bit...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Dobre odtwarzacze CD nie istnieją? Raczysz sobie żartować. A co do konwersji i strat przy produkcji CD to przeczytaj mój wcześniejszy wpis gdzie zamieściłem informacje od producenta muzycznego, jak robi się vinyle. Straty przy produkcji vinyli są o wiele większe niż przy CD. Tam to dopiero jest XIX wieczne dziadowanie. Jeśli przyjmiemy, że CD jest słabe to Vinyl jest słaby do kwadratu.

Jeśli przyjmiemy, że CD jest słabe to Vinyl jest słaby do kwadratu.

- teraz podobno nieraz tłoczy się winyle z cd i w takim przypadku gotów jestem zgodzic się z tą konkluzją....chociaż słyszałem, a właściwie czytałem, że winyl wytłoczony z cd brzmi lepiej od tegoż cd.....

excelvinyl winylmania blog szukaj

Hehehe....jasne. Jak masz 8 cylindrowy silnik i 4 się odłączą to jest na pewno lepiej... :-)

Edytowane przez sly30

Dobre odtwarzacze CD nie istnieją? Raczysz sobie żartować. A co do konwersji i strat przy produkcji CD to przeczytaj mój wcześniejszy wpis gdzie zamieściłem informacje od producenta muzycznego, jak robi się vinyle. Straty przy produkcji vinyli są o wiele większe niż przy CD. Tam to dopiero jest XIX wieczne dziadowanie. Jeśli przyjmiemy, że CD jest słabe to Vinyl jest słaby do kwadratu.

- znalazłem ciekawy artykuł o winylach...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Dobre odtwarzacze CD nie istnieją? Raczysz sobie żartować. A co do konwersji i strat przy produkcji CD to przeczytaj mój wcześniejszy wpis gdzie zamieściłem informacje od producenta muzycznego, jak robi się vinyle. Straty przy produkcji vinyli są o wiele większe niż przy CD. Tam to dopiero jest XIX wieczne dziadowanie. Jeśli przyjmiemy, że CD jest słabe to Vinyl jest słaby do kwadratu.

...proszę opisz swój tor analogowy, bo w Twoim "o mnie" nie ma żadnej wzmianki o tym na czym słuchasz muzyki i czy gramofon stanowi jedno ze źródeł dziwięku, jeżeli zaś takowego nie posiadasz to lepiej nie wyrażaj tak kategorycznych sądów, bo będzie to odbierane tak jak w starym dowcipie: "Lubisz operę? - nie!, a bywasz w operze? - nie!, a dlaczego? - bo k..wa opery nie lubię!!" ;)
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

- bardzo ładnie i dowcipnie zmieniłeś mój wpis ;) - czasami sobie żartujemy...ale moim zdaniem nie można też zapominac, co przerabia dane urządzenie, jaki jest wsad....to tak jakbyś sugerował, że tatar jest zły bo słaba maszynka do mięsa...jest zresztą takie przysłowie, ze bata z czegoś tam się nie ukręci....nawiasem mówiąc w tym odtwarzaczu jest dac 192kHz/24 bit...

 

Winylowa płyta jest nośnikiem szalenie ubogim. Ma ograniczone pasmo i ograniczoną dynamikę. Gdyby jej pasmo zacząć mierzyć tak jak mierzy się pasmo cyfry 16/44.1 to poległaby z kretesem. Tylko... No właśnie... Do słuchania muzyki na wysokim poziomie nie trzeba ani hiper pasma ani hiper dynamiki dlatego winyl sobie radzi. W tym kontekście "gęste" pliki są przerostem formy nad treścią. Od wielu lat koronnym argumentem przeciwników CD jest ów filtr który ogranicza pasmo do 22.05 kHz (a w zasadzie do 20kHz). Ludzie jednak zapominają że nawet gdyby płyta winylowa jako nośnik miała możliwość notowania częstotliwości ponad akustycznej przy rozsądnym spadku to dochodzi nam hałas i brumienie silnika, szum nośnika i trzaski. Gdzieś kiedyś na płycie Pink Floyd ktoś znalazł ponad 30kHz przy -80dB. W zasadzie dziwię się że ktokolwiek zawracał sobie w ogóle tym głowę. Taki spadek oznacza faktycznie ciszę.

Osobiście bardzo lubię słuchać płyty winylowej. Jej największa broń to naturalność dźwięku a przede wszystkim zdolność do generowania przestrzeni stereofonicznej. Zdając sobie sprawę z wielu ułomności jakie posiada ten format świadomie kupuję płyty. Są dyskografie których staram się nie słuchać na CD. Bardzo lubię francuskie wydania płyt Jeana Michela Jarre'a. Właśnie skończyłem słuchać album Magnetic Fields. Znam go na pamięć ale czasem sobie lubię przypomnieć. Płyty zespołu Yello słucham w onu formatach. Są znakomicie zrealizowane.

Nie wolno popadać w skrajności. Najważniejsza jest muzyka. U mnie jest CD, winyl. pliki, kaseta magnetofonowa CC, MD i kaseta magnetofonowa DAT.

Pisałem już o tym wiele razy. Wychowałem się na vinylach i juź do tego nie wrócę. Słuchałem kilku wypasionych torów analogowych i czasem było nieźle, 2x było dobrze, a reszta to kicha. Jeśli twierdzisz, że świadomie nie mając obecnie toru analogowego nie powinienem się wypowiadać, to również nie powinna się wypowiadać większość analogowców w tej zakładce. Twierdzą, że Vinyl gra u nich lepiej, tylko że odtwarzacze CD jakie mają są bardzo kiepskie. Jeden to nawet ma DVD player za 50€ i nie ma oryginalnych płyt CD. To dopiero jest śmiech na sali.

<br />Jak masz 8 cylindrowy silnik i 4 się odłączą to jest na pewno lepiej... :-)<br /> <br /> <br />
Tak jest właśnie z konwersji cyfrowa ucina się 8 zer słowa.

Wyobraź sobie wycięcie 8 mm ścieżki na winylu :) 

Sly - to coś nigdy nie kosztowało nawet 30.

Płyty - z kosza za złotówkę...

 

 

Boże mój jedyny...:(((

 

A gdy mówią o tym osobniku "psuj" lub "dziwadło" - to się obrazi, zbanuje i wyje do moderacji, jaki uciśniony, qva mać...

 

Ja też jestem dziwadło, w gruncie rzeczy!:-)))

 

Ale się nie obrażam, jak Szurkowski na Szozdę:)

Pozdro - Jacek.

Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pisałem już o tym wiele razy. Wychowałem się na vinylach i juź do tego nie wrócę. Słuchałem kilku wypasionych torów analogowych i czasem było nieźle, 2x było dobrze, a reszta to kicha. Jeśli twierdzisz, że świadomie nie mając obecnie toru analogowego nie powinienem się wypowiadać, to również nie powinna się wypowiadać większość analogowców w tej zakładce. Twierdzą, że Vinyl gra u nich lepiej, tylko że odtwarzacze CD jakie mają są bardzo kiepskie. Jeden to nawet ma DVD player za 50€ i nie ma oryginalnych płyt CD. To dopiero jest śmiech na sali.

 

Sylwek to jest walka z wiatrakami. Połowa zdeklarowanych winylowców nie ma nawet podstawowej wiedzy w temacie. Nie mówiąc o tym że nie słyszeli a może nie chcieli słyszeć porządnego odtwarzacza CD. Wolą uważać że taki nie istnieje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.