Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  444 członków

Audiostereo Caffe
IGNORED

Klub winylowej płyty


Gość StaryM
 Udostępnij

Winyl czy CD  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki nośnik twoim zdaniem jest lepszy?

    • Tylko płyta analogowa!
    • Tylko CD!
    • CD i wszystkie nośniki cyfrowe!
    • Nie można zdecydować o wyższości cyfry lub analogu.


Rekomendowane odpowiedzi

Wymagajmy właściwie realizowanych wydawnictw. Wówczas winyl zawsze będzie uboższy... no chyba, że lubimy to brzmienie; tj uboższe, bo z uboższym basem, bogatsze zaś o artefakty typu trzaski i szumy...

 

Rozwiń i wytłumacz, bo nie rozumiem.

Dobry winyl zawsze będzie lepszy od cyfry.

 

Puszczałem niedawno koledze "Unplugged" Claptona. Z winylu i z pliku zripowanego z cd. Zasłoniłem przód wzmacniacza, żeby nie poznał po kontrolkach wejść. I nie rozpoznał słuchem.

 

Dokładnie tak jest. Oponenci ripów będą pisali, że nie dorównują oryginałom

i będą mieli rację.

Jednak prawdą też jest, że dobrze zrobiony rip zabrzmi na przyzwoitym sprzęcie DVD lepiej,

niż ta sama płyta winylowa na sprzęcie gorszym niż ten, z którego został zrobiony rip.

Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jakość dźwięku jest lepsza obiektywnie (bezwzględnie) albo nam (mi) się najbardziej podoba...

Jedno z drugim nie musi mieć wiele wspólnego.

 

Dlatego mówimy: "dla mnie winyl jest lepszy", "kocham brzmienie gramofonu"...

Nie forujmy bezwzględnych twierdzeń o wyższości nośnika winylowego bo dajemy dowód swojej...

 

Ja nie podważam przyjemności jaka płynie ze słuchania nośników analogowych. Sam reaktywowałem przedwczoraj jakąś stara wieżę i powiem szczerze, że z przyjemnością słuchałem z niej kaset. A wczoraj całą noc przesiedziałem przy tunerze analogowym wyławiając stacje FM. Przyznam się, że badałem po wielu latach pasma długofalowe, średniofalowe i krótkofalowe... Wiecie, że jeszcze nadają na nich stacje radiowe ;)... I gdyby nie specyficzny szum i pełzające "rozstrojenie" i zaniki nie byłoby przyjemności słuchania. Ale czy jakość radia na krótkich jest wyższa niż na UKF`ie? Nawet jak na UKF słuchamy Radia Maryja i zawodzenia jakiejś dewoty a na KF leci jakiś hicior.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OH!!! radio laksenberg!!! Miło wspomnieć

Miałem nagrania na moim zk-140 (jeszcze czynnym)

Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Po kilku dniach milczenia chciałbym opisać pewne doświadczenia. Zaczęło się od sprawdzania próbek dźwięku z różnych wkładek w eksperymencie Michaela Fremera. Po moim własnym porównaniu, kolega JacekPlacek zaproponował mi ponowny test, ale z plikami na których dokonał wyrównania poziomów głośności. To doświadczenie było ciekawe i pouczające. Wyniki opisałem w zakładce Analog w poświęconym temu zagadnieniu wątku.

Jakie wnioski wyciągnąłem z tego doświadczenia? Że ręczna zmiana głośności na oko to jednak nie to samo. Moje typy różniły się w tych dwóch testach. Nie tak bardzo, ale jednak. Inaczej wytypowałem najlepszą wkładkę. Choć dwie najgorsze tak samo. ;)

Ale zaczęliśmy potem z Jackiem porównywać próbki nagrane przez siebie na swoich gramofonach. Wyszło na to, że jego AT440ML jest lepsza od mojej Rega Elys 2. I wtedy wpadliśmy na pomysł, by zrobić takie porównanie nie wkładek z kosmosu, ale tych używanych wśród forumowiczów. Był jednak pewien szkopuł, na który zwrócił już uwagę sam Fremer. Kwestie praw autorskich. Wystawiając publicznie pliki i to w dobrej jakości można się narazić na pretensje firm, które dysponują prawami majątkowymi.

Oczywiście można założyć tzw. użytek dozwolony i wymieniać się plikami wśród znajomych. Jednak wtedy nikt postronny - chętny do kupienia takiej lub innej wkładki - nie będzie sobie ot tak mógł ściągnąć plików.

Jest też kwestia wyboru utworu na taką próbkę. Nikt ze znanych mi forumowiczów nie ma np. płyty wykorzystanej przez Fremera. Zatem nie da się do jego porównania dołożyć innych wkładek.

No więc jaka jest możliwość?

Jest. Mam płytę, którą można wykorzystać i nikt nie będzie zgłaszał pretensji (a przynajmniej jest to bardzo mało prawdopodobne). Jest to amatorsko nagrana płyta z kompletnie nieznanymi utworami, ale jakościowo jest nie najgorsza.

Procedura byłaby taka, taką płytę po kolei dostawałby każdy zainteresowany w zrobieniu próbek. Zgrywałby podany utwór do pliku flac i przesyłał na serwer. Płytę przesyłałby następnej osobie.

Czy są chętni?

Warunkiem jest możliwość i umiejętność zgrania utworu z gramofonu do komputera za pomocą najlepiej programu audacity oraz bezpośrednio z preampa lub wyjścia line out wzmacniacza (jeśli ktoś ma przetwornik AC to też dobrze.

Proszę o zgłoszenia chętnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiamy poziom zapisu na ...

U każdego wyjdzie to inaczej. Najlepiej zgrać tak aby wykorzystać cały zakres przetwornika D/A. Jednak nie widzę problemu

aby później każdy sobie cyfrowo wyrównał poziomy downlodowanych nagrań. Jak nagrania zrobi się 24/96 to żadne tego typu manipulacje w domenie cyfrowej nie pogorszą jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jako płytę wykorzystać jakąś płytę testową z nagranymi tonami w całym paśmie

Tony są dobre ale do ustawienia parametrów roboczych wkładki np. azymut, antyskating. Dają też wyobrażenie o zniekształceniach.

Nie mówią jednak jakiego dźwięku się spodziewać czyli jak wkładka "gra". Ot, ch-ka aplitudowa i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde odtworzenie płyty winylowej zmienia ją fizycznie- nie obawiacie się tego?

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście "zaliczyłem"gramofon= tokarnię bliskiego(byłego) znajomego na DSOTM floidów jeszcze z pewexu (czy od marynarza?). Skłaniam się ku "gęstym" formatom. (Tu: cicha oferta wymiany}

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.