Pliki vs nośniki fizyczne

[misiomor]

Natomiast mając do czynienia z osobami dojrzałymi, które zakleszczyły się w tematach "okołoformatowych" nigdy nie mam poczucia, że rozmawiam z poważnymi audiofilami.

Nic dodać nic ująć - "cedzicie komara a połykacie wielbłąda".

 

Tyle jest do zrobienia np. w głośnikach, przykładowo większość ględzących o formatach i traktujących je jak sprawę życia i śmierci, ma kolumny niezdolne do przeniesienia nuty A₀ (vel A-sub-kontra), jak najbardziej obecnej na klawiaturze fortepianu. Pewnie fortepiany budują debile, dający zbędne klawisze. Albo wypychają nadwyżki magazynowe w ten sposób.

 

Do tego większość bojowników o SACD zadowala się 18cm wooferkami, albo mniejszymi, które sieją zniekształceniami nawet przy 80Hz, dając dźwięk bez "swobody" itp. subiektywnych cech.

 

Cyzelowanie sygnału na poziomie -96dBfs jest o wiele ważniejsze przecież.

[hafis]

Nie jestem frustratem, daleko mi do tego. I nie zamierzam sie przejmowac tym ze nosnik teraz jest wart tyle ile material z ktorego zostal wyprodukowany.

A co do zakupu pliku/plyty- znow chybiony argument, nie mozna swoja miara oceniac wszystkich. Po pierwsze pliki mozna miec zrobione bezposrednio z nosnika fizycznego ktorego jest sie wlascicielem, po drugie zas, zakup plikow gestych jest dosc kosztowny.

 

@rochu- niekoniecznie, swiat od poczatku XIX wieku poszedl troszke do przodu. Odwiedz strone hdtracks.com moze znajdziesz cos dla siebie.

[marslo]

<br />Winylowcy i słuchający CD mają dużo łatwiej.<br />

A ich nie dotyczy audiofilska nerwica ? Wkladki, ramiona, phono stage, okablowanie ramienia , plyty 180 g, odtwarzacze cd jak najlepsze , interkonekty ...

Czym to się rozni od poszukiwania najlepszego transportu, Dac'a i kabla usb?

 

Przeciez ten watek nie jest a tym ,ze każdy musi przejść na pliki. Ktos woli winyl , ktoś inny cd , a prawdziwa muza zaczyna się od plikow - w studiu nagran:) Coraz rzadziej od tasmy matki.

Po co to zacietrzewienie obustronne ?

Kolega Rochu woli cd , ja wole pliki , chodzi o to aby słuchanie muzy sprawialo frajde . Czy może cos pokrecilem?:)

[Gość rochu]

@rochu- niekoniecznie, swiat od poczatku XIX wieku poszedl troszke do przodu. Odwiedz strone hdtracks.com moze znajdziesz cos dla siebie.

 

Znam dobrze ten sklep.

Zatrzęsienie 44/16 i 48/16.

To HD to chyba tylko z nazwy.

 

Kolega Rochu woli cd , ja wole pliki , chodzi o to aby słuchanie muzy sprawialo frajde . Czy może cos pokrecilem?:)

 

Wybacz, ja nigdzie nie napisałem, że wolę CD.

To, że CD wydaje mi się na chwilę obecną formatem optymalnym bo stabilnym i dopracowanym a także najbardziej powszechnie dostępnym, nie świadczy o tym, że wolę go od innych formatów.

[Stasiop]

Cyzelowanie sygnału na poziomie -96dBfs jest o wiele ważniejsze przecież.

Zaklocenia na materiale muzycznym w przypadku przesylania danych cyfrowych i samej konwersji D/A sa na znacznuie wiekszym poziomie. Ale pomiar sunosoidalny to w przypadku myzyki bardzo zly pomiar i nie mowiacy NIC!

Muzyka to jedna WIELKA i wielokrotnie zlozona intermodulacja.

 

Szkoda, że ty także dałeś się w to wkręcić.

Ja nie zaluje, wiem co robie! ;)

[misiomor]

Zaklocenia na materiale muzycznym w przypadku przesylania danych cyfrowych i samej konwersji D/A sa na znacznuie wiekszym poziomie. Ale pomiar sunosoidalny to w przypadku myzyki bardzo zly pomiar i nie mowiacy NIC!

Muzyka to jedna WIELKA i wielokrotnie zlozona intermodulacja.

To jest chyba ortogonalne do tego czy oryginalny strumień miał 16/44.1 czy 24/192. Cyfrówka wniesie po prostu dodatkowe zniekształcenia - albo poniżej -96dBfs i wtedy decydują szumy własne pomieszczenia odsłuchowego, a na drugim planie format, albo powyżej -96dBfs - i wtedy rzeczywiście trzeba zająć się cyfrówką.

[Stasiop]

Jeszcze dwa lata temu zachwycalem sie analogami i chodzilem wnerwiony czemu cyfra wogole nie ma do tego szans, teraz na analog nawet nie chce juz patrzec. Znieksztalcenia tradycyjnej cyfrowki sa ogromne absolutnie ogromne to pomiary standartowe nie ukazuja tego wcale!

[ARTON55]

Cenię sobie melomanów. Są to pasjonaci odnajdujący przyjemność w słuchaniu muzyki i nie roździelają włosa na czworo. Jednak co by nie mówić CD to prawdziwy zabytek. Napiszę to wyraźnie pierwsze płyty CD wypuszczono w 1982 r. i trzeba mieć tego świadomość. Cd może tylko budzić uśmiech i politowanie. Słusznym wydaje się więc poszukiwanie w śród nowszych formatów. Wypada mi się zgodzić z missiomorem w sprawie kolumn. Większość z nich to wąskie gardło systemu. Warto zwróćić tu uwagę na tkwiące rezerwy i możliwość tuningu.

[Gość rochu]

Jednak co by nie mówić CD to prawdziwy zabytek. Napiszę to wyraźnie pierwsze płyty CD wypuszczono w 1982 r. i trzeba mieć tego świadomość.

 

A płyta gramofonowa powstała w 1887 (pierwszy patent w USA).

Powiedz winylmaniakom, że to zabytek.

[Stasiop]

Powiedz winylmaniakom, że to zabytek.

Przy bardzo dobrym odtwarzaniu plikow to zabytek! :)

Stare rozrywkowe nagrania z lat 80 potrafia zagrac z plikow 16/44.1 duzo gladziej dynamiczniej i z wieksza iloscia naturalnych ostrych przeszkadzajek i perkusji anizeli z vinylu - NIGDY nie sa natarczywe i meczace co najwyzej moga byc zmulone poprzez nagrywanie pierwotnie tego materialu na tasmach analogowych. Vinyl w obecnej chwili bedzie przechodzil do muzeow - zapamietajcie moja slowa - ja Wojt wam to mowie! :)

[Gość rochu]

Wiesz co Stasu?

Gdy ciebie czytam to żałuję, że byłem za tym aby branża miała prawo pisać w wątkach merytorycznych.

Była jakiś czas taka dyskusja.

Dość ostra z resztą.

Jak widać, nie ja w niej miałem rację.

[jar1]

...duzo gladziej dynamiczniej i z wieksza iloscia naturalnych ostrych przeszkadzajek i perkusji anizeli z vinylu - ...

 

Przecież to zdanie jest sprzeczne logicznie.

Jak może byc gładziej i zarazem dynamiczniej z większą ilością ostrych przeszkadzajek? :)

 

Wiesz co Stasu?

Gdy ciebie czytam to żałuję, że byłem za tym aby branża miała prawo pisać w wątkach merytorycznych.

Była jakiś czas taka dyskusja.

Dość ostra z resztą.

Jak widać, nie ja w niej miałem rację.

Dopóki autorowi wątku, to nie przeszkadza, to w czym problem? Możesz przeciez nie czytać :)

 

A z drugiej strony, to przecież fajna zabawa poczytac, jak sobie ktoś fantazjuje :)

[Gość rochu]

A z drugiej strony, to przecież fajna zabawa poczytac, jak sobie ktoś fantazjuje :)

 

Fakt, dobrze ci idzie.

[ARTON55]

A płyta gramofonowa powstała w 1887 (pierwszy patent w USA).

Powiedz winylmaniakom, że to zabytek.

 

Powiedz to zwolennikom katarynek. To jest wprawdzie jeszcze funkcjonująca ale historia . Zwolennicy powozów i furmanek to sympatyczna grupa ludzi pod warunkiem , że ma świadomość eksponatu muzealnego. Warto znać hierarchię rzeczy.

[Gość rochu]

Tobie też dobrze idzie.

[jar1]

Fakt, dobrze ci idzie.

Nie szczekamy....

[Gość jarek&ania]

Gdzie kupić pliki? Ja się pytam gdzie kupić CD? w Dublinie nie ma już prawie żadnych sklepów z CD... wszystko splajtowało.

Są dwa sposoby aby rozwiązać nurtujący ciebie problem:

1. Przeprowadż się do miasta. Tam znajdziesz sklepy z CD.

2. Skorzystaj z komputera (nomen omen) , który tak zachwalasz i lewym przyciskiem myszy kliknij na poniższy link:

 

http://www.ebay.com/sch/CDs-/176984/i.html?_from=R40&_nkw=cd

 

Jeżeli ponad 3 miliony pozycji na CD to dla ciebie za mało ....

 

P.S.

Wiem, wiem.... dlatego na ebay-u jest tyle płyt bo wszyscy wysprzedają "zabytki" ;)

[Stasiop]

Rochu pogadamy jak Ci tak zagraja stare nagrania z lat 80 na CD jak pisalem wyzej, dodam tylko ze taki poziom reprezentuje np caly set Vivaldiego rowniez ;) Sluchales? :) NIE, bo gdybys sluchal to wiedzialbys ze taka jest prawda! :)

[ARTON55]

Są dwa sposoby aby rozwiązać nurtujący ciebie problem:

1. Przeprowadż się do miasta. Tam znajdziesz sklepy z CD.

2. Skorzystaj z komputera (nomen omen) , który tak zachwalasz i lewym przyciskiem myszy kliknij na poniższy link:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeżeli ponad 3 miliony pozycji na CD to dla ciebie za mało ....

 

P.S.

Wiem, wiem.... dlatego na ebay-u jest tyle płyt bo wszyscy wysprzedają "zabytki" ;)

 

Ja mam pytanie nie pozbawione ironii. Czy do tego potrzebny jest odtwarzacz za 10 tyś. czy za 50 tyś.?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

misiomor prawdę napisał. Przykładem jest Arton. Wypisuje cuda o formatach a słucha tego na co najwyżej średnim systemie kina domowego. Śmiech na sali.To tak jakby spotkało się 3 użytkowników VW Golf w tym jeden po tuningu czyli Arton i dyskutowali na temat nowych technologii kosmicznych wprowadzanych do F1, AMG, Brabusa i DTM.

Kpina i tyle.

[Gość rochu]

Stasiop,

 

O który konkretnie set Vivaldiego ci chodzi?

Mam osiem różnych zestawów Vivaldiego, a do tego sporo wydań pojedynczych, podwójnych potrójnych etc.

[Stasiop]

DCS Vivaldi set

[stefek]

Na najwyzszym poziomie pomiedzy najlepszymi CD a plikami jest przepasc, na korzysc pliku

 

Żeby nam się trochę rozjaśniło,to przytocz te najlepsze zestawienia,na których robiłeś te bezpośrednie porównania,gdzie była taka przepaść na korzyść plików.

Jakie to najlepsze CDeki gościłeś u siebie w domu,z czym to grało,jaki system "plikowy" był tak doskonały,że "pożarł" najlepsze playery na rynku?

[BoDeX]

O który konkretnie set Vivaldiego ci chodzi?

Mam osiem różnych zestawów Vivaldiego, a do tego sporo wydań pojedynczych, podwójnych potrójnych etc.

 

Dzięki za poprawę nastroju. :)

Nominacja do nagrody "Post Miesiąca" - gratulacje, tak trzymać ! :)

[Gość jarek&ania]

Ja mam pytanie nie pozbawione ironii. Czy do tego potrzebny jest odtwarzacz za 10 tyś. czy za 50 tyś.?

Już dostałeś odpowiedż od Sylwka (patrz powyżej).

Ja tylko dodam ,że podziwiam ciebie za upór w głoszeniu swoich ( nawet najbardziej bezsensownych ) teorii i brak elementarnego poczucia wstydu.

Dyskusja z tobą to jak rozmowa z 50 - letnim prawiczkiem o pozycjach erotycznych ;)

Zarówno ty jak i ten 50- latek jesteście ekspertami od katalogów ;)

[Gość rochu]

DCS Vivaldi set

 

No widzisz, ja o płytach ty o klockach.

Widać co dla każdego najważniejsze.

[ARTON55]

misiomor prawdę napisał. Przykładem jest Arton. Wypisuje cuda o formatach a słucha tego na co najwyżej średnim systemie kina domowego. Śmiech na sali.To tak jakby spotkało się 3 użytkowników VW Golf w tym jeden po tuningu czyli Arton i dyskutowali na temat nowych technologii kosmicznych wprowadzanych do F1, AMG, Brabusa i DTM.

Kpina i tyle.

 

Niestety jak zwykle nie trafiłeś. Miałeś propozycje zweryfikowania i zwyczajnie wypękałeś. Tyle co sobie pogadasz koneserze butikowych wyrobów.

 

jarek&ania

 

Jak będziesz miał coś naprawdę do powiedzenia to mnie powiadom bym nie przeoczył.

 

No widzisz, ja o płytach ty o klockach.

Widać co dla każdego najważniejsze.

 

Co jest warta płyta bez klocka?

[Gość rochu]

Co jest warta płyta bez klocka?

 

A co jest warta dyskusja o gęstych formatach bez Artona? ; )

[sly30]

Niestety jak zwykle nie trafiłeś. Miałeś propozycje zweryfikowania i zwyczajnie wypękałeś. Tyle co sobie pogadasz koneserze butikowych wyrobów.

 

 

 

Do kogo ta mowa. Przecież sam pisałeś że słuchasz na kinie domowym Sony. I to ma być niby wyznacznik klasy sprzętu bo koncern jest duży tak?

A firmy High Endowe są twoim zdaniem gorsze bo są mniejsze, butikowe? Nie ośmieszaj się. Sony to wielki koncern który robi niezłe TV, konsole do gier, aparaty fotograficzne i bardzo średni sprzęt audio. Miałem zresztą kiedyś CD i wzmacniacz Sony i nie był to sprzęt zły ale żadna rewelacja. To jest budżetówka. Wielkość producenta nie ma nic wspólnego z jakością brzmienia ich sprzętów. To prawda że mają moce technologiczne tyle że wykorzystuję je do obniżenia kosztów budżetowego, masowego sprzętu. Podobnie robi Opel czy VW albo koncern PSA czyli Peugeot i Citroen.

To znacznie większe koncerny niż np Merceses albo BMW ale jednak chyba każdy wolałby produkt mniejszej firmy niż wielkiego PSA.

To u ciebie widać frustrację i podtrzymywanie się na duchu że twoje kino domowe jest takie super gdyż wyprodukował je duży koncern. A to bzdura.

I nie mam ochoty zawracać sobie głowy takimi pierdołami dlatego nie interesuje mnie odsłuchiwanie modyfikowanego odtwarzacza DVD Sony.

[Gość jamówię]

Żeby nam się trochę rozjaśniło,to przytocz te najlepsze zestawienia,na których robiłeś te bezpośrednie porównania,gdzie była taka przepaść na korzyść plików.

Jakie to najlepsze CDeki gościłeś u siebie w domu,z czym to grało,jaki system "plikowy" był tak doskonały,że "pożarł" najlepsze playery na rynku?

I od 12.45 zapadła niezręczna cisza:)