Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Od 2 lat rozmyślam sobie co można zrobić wiecej. W kwestii akustyki już więcej zrobić nie mogę. Zapewne się da, ale w moim pokoju już nie. W kwestii amplifikacji i preampów przerobiłem to co mogłem i dalej już nie pójdę. Doszedłem do ściany zarówno w kwestii tranzystorów jak i lamp. Lepszych lamp wg moich oczekiwań po prostu juź nie ma. Z lepszymi tranzystorami też raczej słabo. Moźe taki Goldmund Telos 3500 jest jeszcze lepszy, ale nie mam jak się przekonać. Poza tym waga pod 200kg za sztukę oraz kosmiczna cena pod 200 000€ skutecznie mnie zniechęciły. Nie potrzebuje też tysięcy watów mocy. W kwestii źródeł też trudno pójść dalej. Wbrew zapewnień niektórych osób Rossini, to bardzo dobry DAC ale postępu wzgledem mojego Gryphona nie słyszę. Nawet bardziej podoba mi się Gryphon. Może za kilka lat będzie coś nowego, lepszego. Czyli w tych kwestiach postępu na razie nie zrobię.

 

Rozglądam się więc za jeszcze lepszymi kolumnami i okazuje się to trudne. Nie widzę opcji alternatywnej dla moich Utopii. Jestem świadom, że zawsze w pewnych aspektach można jeszcze lepiej. Ale nie widzę takich kolumn na rynku. Myślałem też, że możne inna koncepcja kolumn np płaskie panele czy tuby albo hybryda wstęgi z klasycznym basem. Nawet Piega chce mi wstawić do pokoju ich topowe Master Line i gdybym się zdecydował to Utopie biorą w rozliczeniu. Ale chyba jednak to nie są opcje dla mnie. Tuby nie lubię, płaskie panele dla mnie mają za mało życia i jakoś dziwnie grają,ni basie nie wspominając bo to porażka. Może MBL X-Treme ale w moim pokoju mogą się nie sprawdzić.

 

Po wizycie w USA zrozumiałem, że kolejnym i chyba jedynym sposobem pójścia dalej w tej zabawie jest bezkompromisowa wariacja na temat Grande Utopii z wykorzystaniem tego co w niej jest bardzo dobre np pochylenie frontowych ścianek na słuchacza, budowa modułowa, niski bas na dużym driverze, rozdzielenie subbasu od midbasu, D'Apolitto na średnicy, wypasiony tweeter itd.

Ale do tego sekcje basowe bardziej rozbudowane, midbas też, wszystko co najlepsze jak obudowa z sandwicha HDF+żywica+sklejka+żywica+aluminium, wew.użebrowanie z alu+sklejka, dobre okablowanie wewnętrzne oraz brak zwrotki pasywnej na sekcjach basowych i za to procesor DSP z pełną korekcją fazy, time align oraz wyrównania częstotliwości. Ale na średnicy i wysokich brak DSP i możliwie najlepsza zwrotnica pasywna.

 

Zleciłem wstępnie taki projekt bo wiem, że można to zaprojektować dobrze. W Polsce są zdolni ludzie. Ale muszą być chęci i mieć myślenie ..."go Big or go home"... :-))

 

Inną rzeczą jest wykonanie takiego systemu modułów. I to też u nas jest możliwe. Ale czy to się uda to czas pokaże. Z fabrycznych kolumn nie widzę na razie innej opcji. Może Trenner&Friedl The Duke, które mam mieć za jakiś czas i wiem że można zamówić wersje custom wg.życzenia. Ale obstawiam, że opcja bezkompromisowa zbudowana od podstaw byłaby ok... :-)

 

No widzisz Sly tak to w życiu bywa, jak czegoś nie ma co nam pasuje to należy zrobić to samemu lub samemu tym projektem zarządzać.

Dunlavy coś takiego koncepcyjnie sobie dobrze wykombinował ale zastosował zarówno dziadowskie przetworniki jak i całą resztę bo sama idea miała w.g. niego grać :) No i firmy już dawno nie ma. Takich firm z dobrymi i bardzo dobrymi pomysłami które na właśne życzenie zatrzymały się w biegu jest trochę. Już Ci wcześniej tłumaczyłem ale może nie zrozumiałeś że najdroższy w tym wszystkim jest Twój czas! Policz rozsądnie ile urwiesz poświęcając parę tysięcy godzin a później policz jaki efekt finansowy mógłbyś w tym czasie w swojej branży osiągnąć. Kabelki mogę sobie sam dłubać tylko dla tego ze to inna skala i wsiąkłem już w to :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Mówimy o 2 różnych światach i podejściach. Nie chcę tego tematu rozwijać, bo nie chcę tobie sprawiać przykrości. Masz być zadowolony i ok. Tobie podobają się sklecane z dykty kolumny vintage i ok. Mnie to nie interesuje. To o czym napisałem nie ma zupełne nic wspólnego z tym co robi twój wykonawca.

przykro mi takiej odpowiedzi sluchac,grzecznie zwrocilem tobie uwage ze nie wolno pochopnie oceniac innych a pisanie ze Goodmansy sa zrobione z dykty to juz o tobie zle swiadczy. Obudowa Goodmansow sama bez glosnikow gola kosztuje 8000zl ,wykonana jest z paru rodzajow specjanej sklejki,wykonanie nie jest tak proste, bo trzeba miec plany orginalne budowy ich i wiedziec czym pozniej wypelnic(izolacja) ,ale najlepiej jest oczerniac , ponizac innych i stwierdzic ze wszyscy inni to tylko maja" gowno" w domach

Może źle napisałem. Przepraszam. W sumie twoich kolumn nie znam. Ale widziałem wiele kolumn vintage wykonywanych w Polsce jako kopie jakichś tam zachodnich pierwowzorów i było to fatalne. Grało fatalnie, wykonanie fatalne, nie wiem ile kosztowało ale widać było, że to z jakiejś dykty robią. Masakra. Drivery tam użyte też masakra.

 

W Polsce wiele osób ma w domach bardzo dobre kolumy, a nie gówna. Natomiast wśród tego co jest umownie sklecane w garażach, to w znacznej części jak to sam określiłeś...wielkie G.

Edytowane przez sly30

No ale Utopie jako obudowy to też paździerz robione w stolarni o niskim know how zakupionej na te cele tak że nie rozumiem Cię Sly?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ale nie porównuj modułowej obudowy Utopii z grubego MDF-u z dyktą garażowych klunkrów. Poza tym jaki niski know-how. Obrabiarki precyzyjne do drewna to sprzęt o jakim garażowi sklecacze mogą tylko pomarzyć.

Edytowane przez sly30

Ale nie porównuj modułowej obudowy Utopii z grubego MDF-u

 

No właśnie grubego MDF-u jak inni z materiałem na obudowy poszli znacznie dalej i dla tego im np. zaprzestano sprzedawać przetworników choćby Wilson audio :) Żeby nie było konkurencyjne Dynaudio też obudowami nie grzeszy :) Takie np. B&W już przynajmniej poszło w naturalny kompozyt czyli giętą sklejkę a nie męczy już pyłu drzewnego sklejonego do... jak to określiłeś a tu pasującego wielkiego G.

 

Od razu uprzedzam nie chcę Ci dowalać tylko piszę jak jest (przemysłowi drzewnemu, meblarskiemu poświęciłem ponad 20 lat z czego 3/4 czasu przeznaczyłem na serwisowanie tej branży w narzędzia) Mam dobrą praktyczną wiedzę na ten temat a nie tylko znajomość. słupków w excelu :) na takiej Dremie w Poznaniu to byłem ponad 10 razy i to od otwarcia do zamknięcia targów.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No tak ale pójście w inne materiały też daje różne efekty. Całe obudowy z aluminium mnie nie przekonują. Samo Alu w pomiarach wypada super ale znów całe kolumny to temat dyskusyjny. Kompozyt użyty przez Wilsona czy Rockporta jest ok ale co z tego. Całe kolumny wcale lepiej nie grają. Tidal ma jeszcze inny, niby bardzo dobry kompozyt ale kolumny grają martwym dźwiękiem.

No tak ale pójście w inne materiały też daje różne efekty. Całe obudowy z aluminium mnie nie przekonują. Samo Alu w pomiarach wypada super ale znów całe kolumny to temat dyskusyjny. Kompozyt użyty przez Wilsona czy Rockporta jest ok ale co z tego. Całe kolumny wcale lepiej nie grają. Tidal ma jeszcze inny, niby bardzo dobry kompozyt ale kolumny grają martwym dźwiękiem.

 

No właśnie zobacz że otwierasz puszkę Pandory a nie drogę do muzycznego Graala. Kolejne problemy Ci ten pomysł po prostu ukręca z Twoją głową. Jest masa zmiennych których Ty ani mały zespół realizujący Twój zamiar nie udźwigną! Tak jak pisałem czas, czas. czas no i pieniadze. W firmie w której ostatnio pracowałem 15 elektroników dobrej klasy mordowało się prawie trzy lata żeby zrobić projekt elektroniki użytkowej. Teoretycznie wszystko było proste jak budowa cepa ale wszystko zaczynało wychodzić przy relizacji i sprowadziło to wszystkich z chmur do parteru.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ale kupno Goldmunda to nie jest alternatywa. Wszystko idzie cyfrowo przez DSP. Nie jestem przekonany, że na dziś tak chcę. Może za kilka lat gdy będą jeszcze lepsze procesory. Kolejna kwestia to bas. Goldmund ma 2x 12 cali i to już może być bardzo dobre granie, ale 2x 15 będzie jeszcze lepsze. Wzmacniacze wbudowane w kolumny to kolejne problemy. No i cena pól miliona euro. Dziękuje bardzo. Ale ty nie krępuj się. Powodzenia.

Edytowane przez sly30

Ale kupno Goldmunda to nie jest alternatywa. Wszystko idzie cyfrowo przez DSP. Nie jestem przekonany, że na dziś tak chcę.

 

Ale oni nie idą tą ścieżką z DSP co większa ilość owieczek High Endu idących na rzeź ;)

 

Jak mi mój były prezes wytyczał wspaniałe kierunki sprowadzałem go na ziemie jednym pytaniem jaki budżet?

 

Ile mi to stresującej i bezsensownej pracy zaoszczędzało! Po prostu wiedziałem na czym stoję!

 

Wiesz na czym stoisz?

 

Jaki budżet? dwie Gran Utopie , trzy?a może pół?

 

No i ten cholerny czas, ile godzin trzeba przeznaczyć? Masz doświadczenie żeby zrobić sprawdzalny timesheet. Z mojego doświadczenia 10% obsuwy to dobry wynik ale przy braku praktyki to i 400% na luzie. Posiadasz takowe umiejętności?

 

Jak tak to się dziś porządnie wyspij, może Ci do głowy przyjdzie jakiś fajny pomysł tylko pamiętaj od jutra może góra dwa posty miesięcznie na forum; masz być non stop zarobiony ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Po 1- cała idea kolumn Goldmunda to pełne DSP. Poczytaj sobie. Kolumna jest kalibrowana przez procesor DSP. Każda sekcja.

 

Po 2- ja nie muszę liczyć czasu. Mam na czym grać i jestem zadowolony. Jeśli będzie projekt i opcja realizacji to pomyślę co dalej. Na pewno moje kolumny nie wyjadą nim nie wjadą nowe, więc zero stresu.

Po 1- cała idea kolumn Goldmunda to pełne DSP. Poczytaj sobie. Kolumna jest kalibrowana przez procesor DSP. Każda sekcja.

 

I o to chodzi! Tylko że sam sygnał wyjściowy do DSP jest bardzo wysokiej klasy nie to co kombinujesz. Poczytaj sobie. Same kolumny już lata przed Magico są z aluminium i oni mieli prze 25lat czas odrobić pracę domową :) Ty ile czasu zamierzasz poświęcić? Kolejna sprawa to DSP napędza bardzo wysokiej klasy super szybkie wzmacniacze które zapewniają bardzo dobre bez zniekształceń! odtwarzanie dźwięku na prawie każdym poziomie głośności!!! Załóżmy że dalej będzie wzmacniaczowo to samo co obecnie masz w domu, co Ci się za tym poprawi poza domeną czasową na Vitusach i Amplifonie? Same głośniki Goldmund nie robi ale raczej nie ma problemów z ich nabyciem w wersji upgreadowanej do swoich potrzeb. Ty masz taką możliwość? Masz projekt i wyczucie techniczne a nie odsłuchowe co byś chciał w głośnikach przekonstruować, jak i dla czego?

 

Już pisałem suma elementów a nie tylko jakaś kolumna pasywna z której wystrugają Ci aktywną no właśnie z DSP :) zadecyduje jak daleko przesuniesz się do przodu a jak przesuniesz się tylko w bok bo będzie inaczej a nie lepiej?

 

Bardzo poważny projekt jak dla mnie dla bardzo wielu za poważny! Mówimy o osiągnięciu samego topu możliwego na obecny czas.

 

Po 2- ja nie muszę liczyć czasu. Mam na czym grać i jestem zadowolony. Jeśli będzie projekt i opcja realizacji to pomyślę co dalej. Na pewno moje kolumny nie wyjadą nim nie wjadą nowe, więc zero stresu.

 

Nie jesteś do końca zadowolony bo kombinujesz żeby coś zmienić. Sygnalizujesz między wierszami w różnych swoich wpisach a nawet w tym " jeśli będzie projekt" że on został zlecony tylko nie masz pojęcia czy osoby go realizujące mu podołają. One pewnie też :) To przecież ich pierwsza tak zaawansowana konstrukcja. Przypomina mi się zdolny forumowicz MarkoT z repliką przedostatniego modelu topowego Avalonów, to co potrafił zrobił ale inne problemy go po prostu zatrzymały i te obudowy kolumn sobie tak stoją i pójdą pewnie na opał (może Ty je kupisz od niego i odpowiednimi ludźmi pchniesz temat dalej? ) Zobacz jak to się dzieje z takimi konstrukcjami. może do Ciebie wjadą ale dalej nic pewnego?

 

Metronome wyjechały a nic nie wjechało tak że z Utopiami może być podobnie, życie Panie życie!

 

Ja bym na Twoim miejscu już odpuścił pogoń za króliczkiem bo mam wrażenie że to wszystko co z tak wielką starannością i pieczołowitością składałeś po prostu Ci się już tak ładnie w.g. Twojego zamysłu nie złoży jak do tej pory! To już nie składanie klocków Lego ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Od 2 lat rozmyślam sobie co można zrobić wiecej.

Po wizycie w USA zrozumiałem, że kolejnym i chyba jedynym sposobem pójścia dalej w tej zabawie jest bezkompromisowa wariacja na temat Grande Utopii z wykorzystaniem tego co w niej jest bardzo dobre np pochylenie frontowych ścianek na słuchacza, budowa modułowa, niski bas na dużym driverze, rozdzielenie subbasu od midbasu, D'Apolitto na średnicy, wypasiony tweeter itd.

Ale do tego sekcje basowe bardziej rozbudowane, midbas też, wszystko co najlepsze jak obudowa z sandwicha HDF+żywica+sklejka+żywica+aluminium, wew.użebrowanie z alu+sklejka, dobre okablowanie wewnętrzne oraz brak zwrotki pasywnej na sekcjach basowych i za to procesor DSP z pełną korekcją fazy, time align oraz wyrównania częstotliwości. Ale na średnicy i wysokich brak DSP i możliwie najlepsza zwrotnica pasywna.

 

Zleciłem wstępnie taki projekt bo wiem, że można to zaprojektować dobrze. W Polsce są zdolni ludzie. Ale muszą być chęci i mieć myślenie ..."go Big or go home"... :-))

 

Sylwek,

Nie mnie oceniać:) - twój wybór, $, a krytykę czy akceptacje pozostawiam innym.

Jednak, nie kto inny, ale Ty sam, wielokrotnie kładłeś mi do głowy, aby darować sobie tego rodzaju rozwiązania.

Spory wkład, efekt bliżej nie znany, odsprzedaż mizerna i odzysk $ poniżej oczekiwań.Teraz czytam i oczom nie wierzę :)

Przestała cieszyć Cię muzyka i wszedłeś w etap wyścigu zbrojeń.

Sylwuś,

Nafaszerowali Cię w tych Stanach cygarami :)

Nie pal już ...:)

To już jest rak, ostatnie stadium:)

Opamiętaj się:)

 

 

Od 2 lat rozmyślam sobie co można zrobić wiecej.

Ps. Mam propozycję, która zwali cię z nóg!:)Zacznij wszystko od początku, kup sobie Harbeth 40.1 :)

 

Serdecznie pozdrawiam,

M,

Edytowane przez piano
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Sly Rafaell ma sporo racji,weryfikacja takieg przedsięwzięcia,na każdym etapie jego powstawania,bez długoletniego doświadczenia bycia liderem takiego zespołu jest niemożliwa,w pewnym momencie staniesz,bo nie będziesz zadowolony z dźwięku,ale nie wytłumaczysz zespołowi co ma przeprojektować,kasa umoczona. Rozwiń zasilanie i pociągnij sobie prywatną nitkę z elektrowni :) albo poproś Focala o custom made,według Twojego "widzimisię"

..''kup sobie Harbeth 40.1 '' dobra propozycja ;-) ...tam gdzie ja zakończyłem Sylwek ma rozpocząć ;-)

swoja drogą jak czytam że już doszedł do ściany i lepiej się nie da, to jakoś smuto robi sie na duszy

Edytowane przez Miroslav1

..''kup sobie Harbeth 40.1 '' dobra propozycja ;-) ...tak gdzie ja zakończyłem to Sylwek ma rozpocząć ;-)

Mogłem ująć inaczej, fakt. Przepraszam, choć po prawdzie, bardziej miałem na myśli czerpanie za ich pomocą muzyki, a nie produktu samego w sobie.

Zawsze można zacząć od ZG 30 :), ale wówczas nie byłbym w zgodzie z wątkiem i Diogenes znów by się przyczepił:)

Edytowane przez piano

Sylwek a jaką masz gwarancję że na końcu tej drogi którą planujesz nie walniesz głową w ... dyktę ?

W przenośni nie dosłownie :)

Może lepiej zrobić sobie listę wytwórców w USA wypożyczyć Harleya i połączyć przyjemne z pożytecznym ?

Różni fachowcy opowiadają różne bajki szczególnie u nas jak już wyczują kasę.

Prawdą jest, że taki projekt niesie ze sobą znaczne ryzyko. Prawdą też jest, że kwestia późniejszej odsprzedaży to można zapomnieć. Z drugiej strony No risk, no fun... :-)

Generalnie podtrzymuje swoje zdanie, że najlepiej poruszać się w ramach znanych firm i gotowych projektów. Ale przy ekstremalnym podejściu okazuje się, że oferta rynkowa ma niewiele do zaproponowania, a jak już to za miliony. Jestem bardzo zadowolony z tego co mam i czerpię ogromną przyjemność z muzyki ale mam też naturę tuningowca i poszukiwacza i bardzo ciekawi mnie gdzie jest granica poza która pójść już nie można.

To jak z samochodami. Można mieć np Merca S500 i jest super. Ale można też mieć wersje AMG czy Brabusa i wycisnąć więcej z tego projektu. Na razie to tylko plany. Nie wiem czy realne do wykonania.

 

Generalnie zawsze mam obawy o takie projekty ocierające się jednak o DIY.

Z drugiej strony gdy patrzę jak wykonał zasilanie czy kable AC polski Enerr, albo Amplifon wzmacniacze lampowe, to oferta znanych światowych firm, to przy projektach i podejściu Kwiatkowskiego czy Piwowarczyka to śmieszne audio zabawki. I gdyby w Polsce był zespół ludzi o takim podejściu przy projekcie kolumn, to można by zrobić coś poza konkurencją.

Edytowane przez sly30

ale mam też naturę tuningowca i poszukiwacza i bardzo ciekawi mnie gdzie jest granica poza która pójść już nie można.

To już tylko NASA :)

Dlatego duza roznica jest miedzy audiofilami a melomanami ,pierwsi ciagle zmieniaja sprzet, bo sa stale nie zadowoleni z tego ktory posiadaja i wymiana bardziej ich rajcuje niz sluchanie muzyki,samo sluchanie nie jest dla nich najwazniejsze tylko szukanie najlepszego sprzetu.....,tylko dlaczego i po co? jak nie znaja pojecia muzykalnosci, akurat te pojecie maja zakorzenione melomani, zakupili taki sprzet, ktory okazal sie bardzo muzykalny, Caly czas sluchaja muzyki a wolnych chwilach poprawiaja swoj posiadany sprzet, przez lepsze kable,stolik audifilski,tlumienie rezonansow,wymiane lamp na lepsze itd to rozumiem.Przykre jest to ze 95% najdrozszych torow odsluchowych jakie slyszalem i ktore byly wystawiane na wystawach sprzetu audio, gralo fatalnie,tlumaczy sie tym ze one potrafia grac tylko w zaadaptowanych, specjalnych pomieszczeniach, wybudowanych pod ten akurat zestaw itd bo inaczej nie zagraja,najgorsze jest to ze nawet w dobrych i duzych pomieszczeniach graja skandalicznie a przeciez pomieszczenia specjalnie wynajete to niekiedy piekne wielkie apartamenty, ktore chcielibysmy miec w swoich domach.Pieniadze nie graja,kompozyty kosmiczne uzyte do budowy tez nie,platynowe i zlote kable tez nie,super zaadaptowanie pomieszczenia okazaly sie czesto farsa, byly w wielu przypadkach idealnie zaprojektowane, tylko ciagle nie mozna bylo ustawic tak kolumn, aby prawidlowo graly.

Okazuje sie ze zwykly smiertelnik meloman siada w normalnym pokoju goscinnym i slucha kolumn zrobionych z "dykty" i tak pieknie jego tor odsluchowy gra ze nie moze sie nadziwic ze to co gralo za miliony w innym miejscu, nawet nie zblizylo sie jakoscia grania do tego co posiada.

:)))

 

 

Trochę, żartuje, ale po prawdzie, to czasem jest tak, ze szukamy błędu, gdzie go nie ma.Tymczasem ów błąd leży tuż pod nosem i się śmieje(?!)Może problem, to pokój i jego właściwości, a nie system sam w sobie?Skoro myślisz o tuningu i jeszcze o tym otwarcie piszesz, to oznacza, ze nie jesteś zadowolony na 100%. Na ile %, to Ty sam wiesz.Nie byłem u Ciebie, nie słuchałem, jednak doświadczenie podpowiada mi, ze częstymi problemami HE " nie grania na 100% " są braki natury poprawności akustycznej.Jasne, ze to b.szeroki problem. Wiem, ze robił w nim JBN, jednak czy z ręką na sercu możesz sam sobie powiedzieć, ze to jest END?Ja nie mam takich możliwości $, ale gdybym tylko miał, zbudowałbym od podstaw mega wypasiony pokój i od tego bym zaczął(!) a next konfigurowałbym system.

To co My robimy( ja też ) w tych naszych dziuplach, to śmiech i kpina z punktu widzenia prawdziwego HE.

Edytowane przez piano

Prawdą jest, że taki projekt niesie ze sobą znaczne ryzyko. Prawdą też jest, że kwestia późniejszej odsprzedaży to można zapomnieć. Z drugiej strony No risk, no fun... :-)

Generalnie podtrzymuje swoje zdanie, że najlepiej poruszać się w ramach znanych firm i gotowych projektów. Ale przy ekstremalnym podejściu okazuje się, że oferta rynkowa ma niewiele do zaproponowania, a jak już to za miliony.

 

Wynika to z tego że te firmy za miliony też nie podołały problemowi całościowo!

 

Dałem Ci namiar do Gold, GoldMunda ;) wyjątkowo przyjechali by z gratami na pokaz do Ciebie bo wszystkim taki pokaz robią tylko u siebie! Posłuchał byś na miejscu i zadecydował co dalej, czy wymieniasz sprzęt na ich topowy aktywny system, czy tylko wymieniasz Vitusy i zostawiasz Amplifona a może jeszcze jedna opcja przyjdzie Ci do głowy, jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Tak jak pisałem ich niższy model kolumn jak dla mnie to poza brakiem drugiego modułu na basie i najniższego zejścia to fantastyczna sprawa.Mam ten komfort ze nie zbliżyłem się nawet na milimetr z dystrybutorami co na tym forum wielu porobiło a wtedy ich optyka nawet z racji nawiązanych relacji jest już w pewien sposób wybiórcza. Ot posłuchałem swoich ulubionych nagrań i wyszło jak na muzykę mechaniczną bardzo dobrze stąd moje subiektywne takie a nie inne referencje. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy coś sensowniejszego pod względem reprodukcji dźwięku znajdziesz. Przykładowo wyższe modele Von Schweikertów są moim zdaniem za bardzo udziwnione a te Vr-5se to tylko ta nakładka z góry może podejść za referencyjną ,bas i sam dół basu musiał byś sobie dorobić (może to jest jakiś budżetowy pomysł?)

Przy tak ekstremalnym projekcie zapomnij o jakiejś wysublimowanej estetyce sam dźwięk będzie priorytetem i może to nie pięknie wyglądać sam Goldmund ze swoją pudełkowatością to jak widzisz też mocny kompromis! Ty chcesz bez kompromisu dla dźwięku tak ze dalej sobie dośpiewaj. Przykładowo same obudowy muszą mieś kształt unikający wszelkich interferencji i na pewno nie będą to gładkie i równe powierzchnie raczej coś na wzór wojskowych samolotów typu stealth! Oko na tych Twoich kolumnach sobie spokojnie nie spocznie o designie rodem np. od Serblina zapomnij :) Taki kolejny ponury mnich jak w Avalonach może Ci wyjść w optymistycznym wariancie coś jak Diapason Dynamis. Ale znając życie będą to osobne regulowane pudełka dla każdej sekcji głośników w jakiś mniej lub bardziej ale jak najmniej mający wpływ na zakłócenia akustyki mocowaniu-stojaku?

 

Dochodzi jeden podstawowy problem! Jak ty to odbierzesz od tych swoich podwykonawców.No bo każdy typowy produkt jest odbierany co do jakości jakie parametry bedziesz mierzył i w jaki sposób ot chocby taki procentowy współczynnik oddawania barwy (wiem jestem perfidny) Na forum doświadczeni ludzie wiele parametrów grania nie mogą dokładnie sprecyzować aTy ot tak wprowadzisz dokładne i realne normy odbioru technicznego. Powiem ci inaczej robię od czasu do czasu te swoje kabelki ale za bardzo nie ma tego słyszalnego na końcu efektu zmierzyć i okreslić jest tak i tak! Dalej wszystko odbywa się na końcowym odsłuchu i wstępnej akceptacji lub dalszych prac nad produktem.

 

Mam Ci już rachunek za porady wystawić czy trochę później ;)

 

To też cały czas będzie działało zorientujesz się że nie zawsze wiesz za co płacisz i czy interes jest po obu stronach.

 

Na koniec czynnik ludzki zlecisz coś masz zapięte terminy wszystko czeka a gościu jest zdolnym ale luzakiem.

 

Podsumowując, stoisz u podnóża góry z rumowiskiem skalnym i wyjąłeś z pod spodu jeden mały kamyczek o nazwie topowe kolumny-system. Dalej...... ;)

 

Ja nie mam takich możliwości $, ale gdybym tylko miał, zbudowałbym od podstaw mega wypasiony pokój i od tego bym zaczął(!) a next konfigurowałbym system.

 

Tak to wżyciu bywa na nieudanych randkach z pięknymi kobietami ze najpierw zaczynamy rozmowę od obmacywania dupy.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

:)))

 

 

Trochę, żartuje, ale po prawdzie, to czasem jest tak, ze szukamy błędu, gdzie go nie ma.Tymczasem ów błąd leży tuż pod nosem i się śmieje(?!)Może problem, to pokój i jego właściwości, a nie system sam w sobie?Skoro myślisz o tuningu i jeszcze o tym otwarcie piszesz, to oznacza, ze nie jesteś zadowolony na 100%. Na ile %, to Ty sam wiesz.Nie byłem u Ciebie, nie słuchałem, jednak doświadczenie podpowiada mi, ze częstymi problemami HE " nie grania na 100% " są braki natury poprawności akustycznej.Jasne, ze to b.szeroki problem. Wiem, ze robił w nim JBN, jednak czy z ręką na sercu możesz sam sobie powiedzieć, ze to jest END?Ja nie mam takich możliwości $, ale gdybym tylko miał, zbudowałbym od podstaw mega wypasiony pokój i od tego bym zaczął(!) a next konfigurowałbym system.

To co My robimy( ja też ) w tych naszych dziuplach, to śmiech i kpina z punktu widzenia prawdziwego HE.

Mam dokładnie takie same odczucia w stosunku do planu Sylwka szczególnie jak zapodał że w obecnym pomieszczeniu się nie da :)

Może powinien zacząć od dobrego architekta bo bez nowego pomieszczenia być może dobudówki się nie da.

Bez tego to raczej wyjdzie pierdolenie kotka przy użyciu młotka :)

Sylwek się obraz ale nie jesteś w sumie daleko od sprzętów za miliony w kiltce Hong Kongu

Edytowane przez jtvt4c

Mam dokładnie takie same odczucia w stosunku do planu Sylwka szczególnie jak zapodał że w obecnym pomieszczeniu się nie da :)

Może powinien zacząć od dobrego architekta bo bez nowego pomieszczenia być może dobudówki się nie da.

Bez tego to raczej wyjdzie pierdolenie kotka przy użyciu młotka :)

 

I tu proponujecie koledze Sylwkowi stanięcie obok dwóch gór z rumoszem kamiennym i szybkie wyciągniecie dwóch kamyczków jeden za drugim?

 

Wątpię czy nasz WOPR tak szybko da radę zadziałać i go uratować i czy mają taki sprzęt żeby go później odsypać ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

sly30, możesz mieć Steinway Lyngdorf Model D. System aktywny z kolumnami bez obudowy. System kompletny - sprzętowo i z najlepszym dźwiękiem na tej planecie. Po co kombinować?

:)))

 

 

Trochę, żartuje, ale po prawdzie, to czasem jest tak, ze szukamy błędu, gdzie go nie ma.Tymczasem ów błąd leży tuż pod nosem i się śmieje(?!)Może problem, to pokój i jego właściwości, a nie system sam w sobie?Skoro myślisz o tuningu i jeszcze o tym otwarcie piszesz, to oznacza, ze nie jesteś zadowolony na 100%. Na ile %, to Ty sam wiesz.Nie byłem u Ciebie, nie słuchałem, jednak doświadczenie podpowiada mi, ze częstymi problemami HE " nie grania na 100% " są braki natury poprawności akustycznej.Jasne, ze to b.szeroki problem. Wiem, ze robił w nim JBN, jednak czy z ręką na sercu możesz sam sobie powiedzieć, ze to jest END?Ja nie mam takich możliwości $, ale gdybym tylko miał, zbudowałbym od podstaw mega wypasiony pokój i od tego bym zaczął(!) a next konfigurowałbym system.

To co My robimy( ja też ) w tych naszych dziuplach, to śmiech i kpina z punktu widzenia prawdziwego HE.

 

Pewnie, że tak byłoby najlepiej. Ale nowego pokoju nie wybuduje a kolejna przeprowadzka, to już tylko na cmentarz. Dlatego jak wszyscy muszę jednak poruszać się w ramach pewnych ograniczeń.

 

 

Mam dokładnie takie same odczucia w stosunku do planu Sylwka szczególnie jak zapodał że w obecnym pomieszczeniu się nie da :)

Może powinien zacząć od dobrego architekta bo bez nowego pomieszczenia być może dobudówki się nie da.

Bez tego to raczej wyjdzie pierdolenie kotka przy użyciu młotka :)

Sylwek się obraz ale nie jesteś w sumie daleko od sprzętów za miliony w kiltce Hong Kongu

 

Dyskutowałbym. Mam pokój 56m2, 3m wysokości. I do tego zrobiona akustyka. Mało?

 

Po wpisach powyżej mam takie może błędne ale jednak mam takie odczucie typowo polskiej chęci ściągnięcia kogoś w dół, żeby tylko nie wyrywał się do przodu z jakimś projektem, pomysłami itd, bo jeszcze nie daj Boże udać mu się może i wszystkich to zaboli. Lepiej od razu wylać mu na łeb zimny prysznic i mocno zniechęcić. W kwestiach merytorycznych zasadniczo macie racje. Z drugiej strony, gdyby tak myślał Kwiatkowski czy Piwowarczyk, to nigdy nic dobrego by nie stworzyli. A jednak stworzyli i to dużo lepsze niż zachodnia, nabita marketingiem konkurencja. Czyli jednak można.

Edytowane przez sly30
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.