Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?

[damazy]

Wyglądają świetnie!

Pomaluj standy na czarno i będzie rzeźnia ;-)

Jak patrzę teraz na te fotki to żałuje że nie kupiłem podstaw granitowych 5 cm. No i bardzo Ci zazdroszczę tych ustrojów akustycznych :-)

[SVART]

myślę że cherry lepiej się prezentowały ;-)

 

Też tak myślę. Masz za to teraz poważny problem, nieaktualne standy :). Osobiście zdecydowałem się iść w moim zdanie delikatniejsze w estetyce rozwiązanie - mam standy jak na tym zdjęciu z sieci. Kolumny prezentują się dzięki nim o wiele lżej. Innych nie porównywałem, więc nie wiem, czy Skylany byłyby lepsze.

 

 

Moje są tylko lepiej zrobione i nie są skręcane.

[damazy]

mam pytanko do damazego....jak się sprawdza cec w połączeniu z mcintoshem.....po fotce wnoszę, że to C.E.C. DA 3N i TL 3N, ma 7000.......zakładam, iż ten wystawiony cec na allegro to właśnie Twój komplecik....pytam bo zastanawiam się nad zmianą cd

 

Tak to mój komplecik. Sprzedaje tylko dlatego że mam dług za M40.1 W innym wypadku bym się tego CD nie pozbywał. Z Makiem zgrywa się świetnie.Nie będę teraz zachwalał bo chcę sprzedać i będę mało wiarygodny. Mogę z czystym sumieniem napisać że ten CD jest wart każdej wydanej złotówki. Odwdzięczy się świetnym analogowym a zarazem dokładnym i przestrzennym dźwiękiem. Nie ma szans żeby czymś zmęczył albo zagrał ostro. Polecam recenzje pana Pacuły bo jest dokładnie tak jak on opisuje.

A jaki masz sprzęt?

[kuli007]

Fotka taka sobie bo robiona z komórki później wrzucę coś lepszego.

Oczywiście czekam na twoje fotki Miroslav :-)

Jeżeli chodzi o brzmienie to dobrze wiesz że zawsze marzyłem o M 40.1 i to jest ślepa miłość.Lojalnie uprzedzam że moja opinia będzie tendencyjna :-) Jeżeli ktoś liczy na jakąś krytykę to będzie zawiedziony.

Różnic między Harbethami a ATC nie będę opisywać bo to dwa różne światy. ATC SCM 40 to świetne kolumny i żeby nie ty Miroslav to pewnie słuchałbym na nich jeszcze długo, ale dla mnie Harbeth M40.1 dźwięk idealny i skończony. I cokolwiek bym napisał będzie krzywdzące i nieobiektywne w stosunku do ATC.

O różnicach to lepiej ty napisz . I się nie krępuj ;-) Już w Audiostylu chłopaki mnie uświadomili że 40.2 są dużo lepsze od moich 40.1 :-)

Gratuluję wymarzonego sprzętu... tylko znając Nasza chorobę audio co będziemy kupować za rok czy dwa :-)

PS. Vitusik piękna sprawa... słucham dziś do rana....

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

 

 

[damazy]

Moje są tylko lepiej zrobione i nie są skręcane

 

Możesz wrzucić fotkę. Jeśli to nie problem oczywiście.

Napisz proszę gdzie robiłeś i z jakiego materiału są zrobione, stal czy amelinium ;-) no i jaki koszt.

Pytam bo ja mam drewniane i też nie porównywałem z innymi standami ale na bank w przyszłości pójdę w metal. Myślałem o Rogoż albo Skylan chociaż Skylan to chybryda MDF i stal. Chodzą mi po głowie też takie standy jak ty masz.

 

Gratuluję wymarzonego sprzętu... tylko znając Nasza chorobę audio co będziemy kupować za rok czy dwa :-)

PS. Vitusik piękna sprawa... słucham dziś do rana....

 

I vice versa :-) Wrzuć w końcu jakieś fotki tego twojego królestwa :-)

Vitus piękna sprawa! Do tego C E C i moje Harbethy . To by był ŁOGIEŃ ;-)

Nie musisz mnie zapraszać na odsłuch bo i tak nie przyjadę ;-) Za bardzo mi się podoba jak u mnie teraz gra. A po wizycie u Ciebie może być różnie ;-)

[Miroslav1]

mam standy jak na tym zdjęciu z sieci. Kolumny prezentują się dzięki nim o wiele lżej. Innych nie porównywałem, więc nie wiem, czy Skylany byłyby lepsze.

 

 

Moje są tylko lepiej zrobione i nie są skręcane.

 

kiedyś chciałem kupić te ze zdjęcia ale kolega zrobił mi drewniane lekkie (otwarte ) i jakoś bardziej przypadły mi do gustu...ze standami to nie jest taka prosta sprawa, ogólnie można powiedzieć że są dwie szkoły

...lekkie i ciężkie....moje na początku były lekkie, przez ten granitowy docisk zrobiłem ciężkie

jeżeli ktoś ma na podłodze panele (jak u mnie) to taka płyta jest moim zdaniem obowiązkowa

między tą płytę a stand dałem kolce VAP następnie....na początku miałem między kolumną a standem

postawione takie drewienka jak u Damazego ale o wiele lepiej sprawdziły sie hebanowe stożki

ten docisk też nie jest kwestią przypadku.....kładłem kółka od hantli - powoli dokładałem coraz więcej

aż zabrakło kółek i wtedy wstawiłem docisk....tak więc jakoś mam je ''dostrojone'' ;-) ale i tak chciałbym

jeszcze spróbować skylanów

 

kiedyś słuchałem u siebie najmniejszych Harbs p3esr właśnie na skylanach....grały znakomicie

przestawiłem na cholernie ciężkie StandArt-8 i cały urok tych małych kolumienek zniknął

 

Sprzedaje tylko dlatego że mam dług za M40.1 W innym wypadku bym się tego CD nie pozbywał.

 

...szkoda tego CECa puszczać w świat...mam nadzieję że znajdziesz jakieś inne rozwiązanie

...a może by tak pomyśleć o pozbyciu się jednej nerki ;-)

[Huberto1984]

Widzę, że koledzy zadowoleni z 40stek. A jak wypada metal czy cięższy rock na nich? Szybka perkusja czy szrpidructwo gitarowe?

[Miroslav1]

 

PS. Vitusik piękna sprawa... słucham dziś do rana....

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

 

...zachodzę w głowę jak taka ''mała'' integra mogła lepiej zaprezentować się od monobloków

Clase które miałeś...napisz coś na ten temat...

kiedyś miałem przez kilka dni Vitusa-ri 100 i nie bardzo przypadł mi do gustu

i jakoś zarzuciłem myśl o wyższym modelu

 

Widzę, że koledzy zadowoleni z 40stek. A jak wypada metal czy cięższy rock na nich? Szybka perkusja czy szrpidructwo gitarowe?

 

....mam takie płyty ale raczej nie słucham szarpidrutów

ale zapewniam że brzmienie gitar jest znakomite... co do perkusji

mam taką solówkę i czasami ją słucham i właśnie wczoraj po raz pierwszy

włączyłem na nowych kolumnach...nie wiem jak to określić

zabrzmiało to jak karabin maszynowy ;-)

[SVART]

Widzę, że koledzy zadowoleni z 40stek. A jak wypada metal czy cięższy rock na nich? Szybka perkusja czy szrpidructwo gitarowe?

 

Metal póki co dla mnie najlepiej grał w moim ex-aucie, gdzie miałem całe nagłośnienie z wysokimi modelami Focala, radio Professional, tylko płyty CD, żadne USB, i mocną końcówkę mocy. Była ściana dźwięku, masa i kontrola niskich oraz punktowa perkusja. Wielu osobom jak posłuchały gacie spadały, BangO, Harmany czy teraz nawet popularne Burmestery nie maja startu. Focale generalnie są dobre do ostrego grania, szczególnie tak od poziomu Sophry w górę. Z Harbethami od razu mówię, że nie jest idealne. Czuć spowolnienie i to nie ta dynamika dla takiej muzyki. Trzeba przy 40.1 mieć wzmacniacz dynamiczny i ze świetną kontrolą niskich, w tym zakresie moje końcówki radzą sobie doskonale i jest bardzo dobrze (szczególnie gitary, a i ogólnie dociążenie dźwięku), po podłączeniu lampy już niekoniecznie jest tak pięknie. W jazzie, kameralistyce, świetnie nagranych czy audiofilskich płytach etc. to co innego, 40ki oczarowują.

 

Możesz wrzucić fotkę. Jeśli to nie problem oczywiście.

 

Nie ma sprawy, zrobię i wrzucę w wolnej chwili.

[jello]

Ale z mocnym wzmakiem jest ok. I wszystko gra.

[SVART]

Dokładnie, wtedy jest ok. Jak wspomniałem musi być kontrola i trzymanie paczek za mordę :).

[damazy]

A jak wypada metal czy cięższy rock na nich?

U mnie na Maku i Harbeth metal wypada dobrze, ale słyszałem dużo tańsze zestawy które ten gatunek muzyki grały dużo lepiej. Ja osobiście nie pakowałbym takiej kasy w sprzęt żeby słuchać tylko metalu. Rock przynajmniej u mnie brzmi obłędnie np. Pink Floyd. Nie wiem dlaczego tak jest, ale te dwa bliskie siebie gatunki brzmią całkiem inaczej. Aha, metal znaczy Metallica, Iron Maiden, Slayer. Tylko o tych kapelach piszę, innych płyt nie posiadam i nie słuchałem na swoim sprzęcie.

[Huberto1984]

Dziękuję za odpowiedź wszystkim. Ja nie kupowałem i podejrzewam, że nigdy nie kupię systemu do tylko jednego rodzaju muzyki, bo raz ze słucham prawie wszystkiego a dwa na kilka zestawów mnie nie stać. O miejscu nie wspomnę.

 

Szukam czegoś uniwersalnego co wszystko zagra na dobrym poziomie. Równo.

 

Czy w pokój 21m da się wstawić z dobrym skutkiem te 40stki?

 

Piszecie, że z mocnym wzmakiem grają dobrze metal. Jaki to jest mocny wzmak dla was? Dwie Leema Hydra 2 wystarczą? I co tańszego grało lepiej. Jakieś przykłady by się przydały, żebym miał punkt odniesienia.

[Miroslav1]

AC/DC mam 2 płyty ale nie słucham...Metallica...nie mam płyt to i nie ma czego słuchać..nie moja muzyka ;-)

słucham Bluesa i dużo spokojnej muzyczki...wiec m40.1 jak najbardziej sprawdza się w takim repertuarze

składałem system pod takie właśnie granie.....dlatego Jadis + Harbeth

to nie znaczy że inną muzykę ten tandem gra zle...Jadis potrafi zawstydzić niejeden wzmacniacz (integre)

tranzystorowy i to w tych aspektach gdzie tranzystor powinien górować

jakbym słuchał szarpidrutów to z całą pewnością wybrałbym inny wzmacniacz....nie lampa

tranzystor i to jakieś monobloki....wiem że są wzmacniacze lampowe które mają również zalety

mocnego tranzystora...ale jest to pułap cenowy gdzie nie zamierzam się zapuszczać

i nie dlatego że nie chcę...ale nie ma takich możliwości finansowych ;-)

[damazy]

Szukam czegoś uniwersalnego co wszystko zagra na dobrym poziomie. Równo.

 

No to śmiało mogę napisać że Harbeth M40.1 i z tego co pisze Miroslav M40.2 spełnią twoje oczekiwania w 100%. Powiem więcej na dobrym równym poziomie to będzie tylko metal i ostry Rock. Resztę gatunków na M40.1 będzie brzmiała wybitnie :-)

[slaaawek]

Tylko ta cena...

[damazy]

No niestety cena jest wysoka. Ale przynajmniej jak już przełkniemy gorycz wydanych pieniędzy, to dzwiek jaki się słyszy na tych kolumnach wszystko rekompensuje. A na wlasnej skórze doswiadczylem nie raz, jak szedłem na komoromis, to nie dość że kasa tez niemała wydana,to jeszcze w brzmieniu były jakieś niedoróbki. Z Harbethami mamy pewność że żadnych niedorobek nie bedzie i słuchanie muzy będzie obłędne.

[Huberto1984]

Ja mam jeszcze na oku np Pmc mb2ise czy fact 12, focal Scala v2 utopia, dynki c2 czy Wilson audio Sophia 3 itd... Harbeth 40.1 albo 40.2 to akurat najtańsza opcja, ale kusi bardzo.

 

Czyli ogólnie pod moje gusta lepiej posluchac ich z mocnym tranzystorem.

 

Dzięki. Jak już się umówię na odsluchy to dam znać co mi wpadło w ucho najlepiej. A później będzie branie sprzętu do domu.

[slaaawek]

No niestety cena jest wysoka. Ale przynajmniej jak już przełkniemy gorycz wydanych pieniędzy, to dzwiek jaki się słyszy na tych kolumnach wszystko rekompensuje. A na wlasnej skórze

doswiadczylem nie raz, jak szedłem na komoromis, to nie dość że kasa tez niemała wydana,to jeszcze w brzmieniu były jakieś niedoróbki. Z Harbethami mamy pewność że żadnych niedorobek nie bedzie i słuchanie muzy będzie obłędne.

 

Czy to tez dotyczy modelu P3ESR?

[Miroslav1]

Czy to tez dotyczy modelu P3ESR?

 

 

te maluszki słuchałem kilka razy i za każdym razem robiły na mnie miłe wrażenie

u siebie podłączyłem je do Jadisa DA88 - znakomicie zabrzmiały ale....

są jeszcze jedne kolumienki które brałbym na Twoim miejscu pod wzgląd

(jeżeli mówimy o takim Harbethowym klimacie) ...to Stirling Broadcast LS 3/5a

miałbym problem które wybrać....

[slaaawek]

Dzięki dzięki... cenna rada Mirku. Czy jeszcze ewentualnie jakiś wyjątkowy monitor mozesz polecić?

[SVART]

Zgodnie z obietnicą zdjęcia standów.

 

Czyli ogólnie pod moje gusta lepiej posluchac ich z mocnym tranzystorem.

 

Dzięki. Jak już się umówię na odsluchy to dam znać co mi wpadło w ucho najlepiej. A później będzie branie sprzętu do domu.

 

Zdecydowanie, mocny tranzystor lub bardzo wydajna lampa grająca w stronę tranzystora, jeśli celujesz w ostry rock/metal. Bez odsłuchu w domu myślę się nie obejdzie :). No i czekamy na wrażenia. Z tych wszystkich kolumn osobiście celowałbym w te Focale, kto wie, może sam kiedyś nabędę podobny set, póki co gram na 40tkach.

[Miroslav1]

Dzięki dzięki... cenna rada Mirku. Czy jeszcze ewentualnie jakiś wyjątkowy monitor mozesz polecić?

 

..słaby doradca ze mnie bo tylko te kolumny przychodzą mi do głowy ;-)

daj znać na jakie się zdecydowałeś

[Gość mircysko]

Napiszę krótko.

 

Miałem przyjemność wczoraj słuchać Harbeth 40.1 . Kuźwa, po co mi to było potrzebne ? ; a tak sobie moje klocki chwaliłem. :(

[Gość]

Napiszę krótko.

 

Miałem przyjemność wczoraj słuchać Harbeth 40.1 . Kuźwa, po co mi to było potrzebne ? ; a tak sobie moje klocki chwaliłem. :(

 

Klocki masz zacne...kolumny zmienisz i będzie dobrze ;-)

Zapewne usłyszałeś, jak ja to mówię, "akustyczność wybrzmień"...takie sobie wymyśliłem audiofilskie określenie...

[Gość mircysko]

Klocki masz zacne...kolumny zmienisz i będzie dobrze ;-)

 

tak, i nerka do wycięcia bo trzeba kolumny zmienić. :)

[jarojaw]

tak, i nerka do wycięcia bo trzeba kolumny zmienić. :)

A gdzie płacą 4 dychy za nerkę???? ;)

Edytowane 18 Października 2017 przez jarojaw

[Gość mircysko]

A gdzie płacą 4 dychy za nerkę???? ;)

 

jeszcze jest opcja z 500 +

 

:)))

[Miroslav1]

Napiszę krótko.

 

Miałem przyjemność wczoraj słuchać Harbeth 40.1 . Kuźwa, po co mi to było potrzebne ? ; a tak sobie moje klocki chwaliłem. :(

 

...pewnie u Damazego słuchałeś...nie żebym dręczył ;-) ale co Tobie przypasowało w tym graniu

[Gość mircysko]

...pewnie u Damazego słuchałeś...nie żebym dręczył ;-) ale co Tobie przypasowało w tym graniu

 

Oczywiście Damian.

 

1) Pierwsze minuty bas (takie pudełko, ale fajne lekkie, przyjemne dla ucha), "biłem" się z myślami czy mi się to podoba czy też nie. Po kilkunastu minutach te "pudełko" już mi się tak spodobało że nie miałem już żadnych wątpliwości.

 

2) Dźwięk "dyskretny" (nienachalny, niemęczący), a zarazem przejrzysty, ciepły, nie stwierdziłem jakiegoś obcinania pasma. Tam gdzie jest trąbka to jest trąbka, itp.

 

3) Wokale - Diana Krall na swych płytach lubi "zaświszczeć", tu też to było, ale (może to głupio zabrzmi) tego świstu nie było. (był ale dyskretny).

 

4)Rozwaliła mnie grana klasyka - już nie będę pisał o tym, czy o siamtym, czułem się jakbym kupił bilet na koncert i właśnie siedział przed całą "kapelą". Te głośniki potrafią (nie wiem jak) stworzyć jakąś dziwną aurę, mają swój ciekawy klimat grania.

 

Najgorsze jest to, że u mnie jest bardzo podobnie, Grandy pokazują rozmach grania (nawet większy), itp. ,ale jakoś nie potrafią te kolumny nadać klimatu, jaki potrafią stworzyć Harbert'y .

-------------------------------------------

 

Przyjdę z pracy, walne klina = zapomnę o herbatnikach, włączę moje hi-fi i - znowu będzie bajka. :) , ale co w głowie zostało, to zostało.

Edytowane 18 Października 2017 przez mircysko