Kierunek - MBL

[Wuelem]

Przyjrzałem się kolumnom MBL i dostrzegam takie ciekawostki - porównując tańszy model 101 E z droższym 101 Xtreme:

 

- tańsza kolumna promieniuje dźwięk dookólnie, czyli 360 st., a droższa w opisie ma, że pokrycie dźwiękiem wynosi 180 stopni.

- tańsza ma zintegrowany subwoofer, a topowa konstrukcja ma wydzielony (z regulacjami).

 

Trochę brakuje tu konsekwencji w podejściu i wydaje się, że maksymalną jakość uzyskano paradoksalnie oddalając się od idealistycznej koncepcji.

 

Ceny obu modeli zwalają z nóg, więc tym bardziej gratulacje za spełnienie marzeń, chociaż trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby wyprawa była gdzieś bliżej, to decyzja o zakupie zostałaby odroczona. Powodzenia w robieniu z "TIR-a" osobówki.

[Gość jarek&ania]

Przykro mi ale formula forum ma to do siebie ze kazdy ma prawo napisac o swoich nawet najbardziej dziwacznych i kontrowersyjnych wrazeniach, czy sie komus to podoba czy tez nie

Brawurowa teoria Stasiu.

W takim razie skoro tak twierdzisz to ja może napiszę : Uważam ,że twój DAC gra za chudo na basie , ma kiepską średnicę a wysokie tony są podobne do dżwięku jaki wydaje spółkujący chomik na LSD.

Co więcej wszystkie moje opinie mogę napisać pomimo tego,że w życiu Twojego DAC-a nie słyszałem ale .... WYDAJE MI SIĘ ,że tak jest na 100%.

Może być ? ;)

[Stasiop]

Może być ? ;)

Tak oczywiscie, moze byc :)))) a z tym chomikiem na LSD to nawet duzy komplement ;)

[stefek]

w życiu Twojego DAC-a nie słyszałem

 

A na filmiku przez youtuba ;)

[Stasiop]

Co więcej wszystkie moje opinie mogę napisać pomimo tego,że w życiu Twojego DAC-a nie słyszałem ale .... WYDAJE MI SIĘ ,że tak jest na 100%.

Tylko zeby bylo smieszniej ja slyszalem duzo wiecej na wlasne uszka sprzetow niz przecietny user audiostereo :D :D :D a to oczym tu dyskutujemy czyli topowy MBL to rowniez go sluchalem uwaznie godzinke.

Sami nie sluchaliscie a sie czepiacie, ufff taka polska naturka :/

[Szymon]

Mam taka swoja zasade ze jak sie na czyms nie znam nie wypowiadam sie, tobie tez radze.

Czesci w Trinity sa z najwyzszej polki nie znasz sie poprostu a moze co bardziej prawdopodobne jak zwykle specjalnie siejesz dezinformacje i wprowadzasz czytajacych w blad!

PO PROSTU weź stołek i sięgniesz z tej najwyższej półki co zechcesz. Rzeczywiście budowa imponująca, zasilacz nawet porażający! Ta impulsówka to kosztuje z 50$. Jednym słowem klasa sama dla siebie.

Zapomniałem jeszcze o "tajnych", oczywiście zapuszkownaych zegarach. Nikt nie może zobaczyć takie są wspaniałe. Do tego świecidełka ala Lapizator i dużo audiofilskiego powietrza. Zachodzę w głowę dlaczego producent ukrywał zdjęcia wnętrza i dopiero jak wyciekły do prasy to zaczął wymyślać teorie o doborze "selekcjonowanych" kostek z miliona i atomowym kosmicznym zegarze produkowanym na Marsie ukrytym pod magiczną puszką z marsjańskiego stopu metali. Prawda jest jedna, tani chłam za gigantyczną kasę i olbrzymia marża. Już tacy cwani byli np. Goldmund i zadaniem myślących audiofili jest obnażać takie wielkie oszustwa. Na razie prócz handlarzy i opłacanych testerów nikogo nie oczarował.

 

Na stronie producenta zdjęć wnętrza brak. Wstydzi się takiej technologii, zapożyczonej z forum DIY?

Zdjęcia zapierające dech w piersiach tu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A na filmiku przez youtuba ;)

Ten Singer cykał jak marzenie aż mi się porcięta popruły bo chciały być zszyte :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

Tylko zeby bylo smieszniej ja slyszalem duzo wiecej na wlasne uszka sprzetow niz przecietny user audiostereo

Staszek , a ja widziałem w tv wiele razy wyścigi Formuły 1 i twierdzę ,że kierowcą wyczynowym jeszcze nie jestem.

Chociaż WYDAJE mi się ,że i tak byłbym "miszczem świata" a nawet powiatu.

[stefek]

zeby bylo smieszniej ja slyszalem duzo wiecej na wlasne uszka sprzetow niz przecietny user audiostereo :D :D :D a to oczym tu dyskutujemy czyli topowy MBL to rowniez go sluchalem uwaznie godzinke.

Sami nie sluchaliscie a sie

 

Żeby było śmieszniej userzy audiostereo starają się coś posłuchać u siebie w domu,i wtedy podzielić się wrażeniami.

Ty jedynie czym możesz się podzielić to filmiki i wystawy audio.

[sly30]

Tzw...wichura powiatowy!!.... :-)

[stefek]

wyścigi Formuły 1

 

A ja muszę się pochwalić,wygrywałem te wyścigi,i to nie raz...

na Playstation ;)

[Stasiop]

Podsumowujac temat, Piano kupil fajne glosniczki, ja zazdraszczam :)

[Szymon]

Podsumowując temat, Stasiop słucha z youtube i tam widział cebulę.

[sly30]

A nie na bazarze? To dymka była? A może wy..dymka?

[Szymon]

:))))))))))))

[King Crimson]

Popieram Stasia

[Lucky]

Przez te wasze rozmowy, to znowu klawiaturę kawą oblałem. Czasem tu jest niezły kabaret :)

[stary audiofil]

Mam nadzieję, że Piano wiedział o przymusowym transporcie w pionie!

 

Wiedział,wiedział................podobno stał na pace busa cała drogę-tzn od samego Paryżewa)

[areczek]

Wuelem nie mieszaj faktow z fikcja!Zestaw X-Treme oraz 101e promieniuja dla plaszczyzny poziomej wpelnej 360°,a dla pionowej 180°,roznice sa pomiedzy mniejszymi zestawami gdzie nizsze srednie przejmuja glosniki stozkowe.

[King Crimson]

Czy to ważne co kto ma lub miał w domu ?

Znam muzyków z filharmonii i oni potrafią wszystko usłyszeć co chcą bez mała na bumboxie.

A niektórzy audiofile latami słuchają , porównują i nadal nie wiedzą do końca .

[sly30]

Tak, to bardzo ważne. Ale są tacy, którzy wiedzą wszystko o świecie i wszędzie byli bo mają na TV Discovery. Jeśli do nich należysz to nie musisz się niczym przejmować. W końcu w TV i w necie są zdjęcia wszystkiego czyli możesz założyć, że już wszędzie byłeś i wszystko widziałeś.

[cir]

Czy to ważne co kto ma lub miał w domu ?

Znam muzyków z filharmonii i oni potrafią wszystko usłyszeć co chcą bez mała na bumboxie.

A niektórzy audiofile latami słuchają , porównują i nadal nie wiedzą do końca .

a niektorzy nadal potrzebuja klona aby pobrykac na forum

[sly30]

Ciekawe czyj to klon?

[King Crimson]

Jeśli to do mnie to się mylicie okrutnie:)

 

A co do mojej znajomości Sly to sądzę że jest ona wieksza od Twojej. Ale nie chcę ani będę się licytował.

[sly30]

Nie wiem jaka jest twoja znajomość bo skąd mam to wiedzieć ale skoro piszesz, iź posiadanie czy odsłuchy u siebie różnych sprzętów są bez znaczenia, a doceniasz oceny Stasia na podstawie filmików z netu to cóż....koń jaki jest każdy sam widzi.

[King Crimson]

Tego nie napisałem. A że takie wnioski wyciągasz na podstawie moich skromnych postów to już Twoja sprawa.

Bardzo subiektywna ocena.

Zresztą tak samo jak oceny nas wszystkich dotyczące sprzętu audio.

Każdy ma prawo oceniać , opisywac swoje wrażenia ale byłbym bardziej ostrożny w kreowaniu się na tego jedynego lub najwięcej wiedzącego czy słyszącego najlepiej.

 

A Stasio pisze ciekawie. Z jego opiniami mógłbym się w wielu przypadkach zgodzić. I nie na podstawie yutuba tylko własnych uszu.

[sly30]

Ale Stasio nie słyszał sprzętów które ocenia, poza nielicznymi wyjątkami a i tych nie słuchał dłużej u siebie. Tak więc być może pisze ciekawie na zasadzie scenariuszy Science Fiction.

 

byłbym bardziej ostrożny w kreowaniu się na tego jedynego lub najwięcej wiedzącego czy słyszącego najlepiej.

 

Dobra rada. Proszę się do niej stosować.Ja stosuję się do niej od dawna.

[piano]

Stasio,

 

Nie słuchałem topowych, więc nie sposób mi się odnieść.

Niestety, nie słuchałem też Jarkowych Stelli, tzn. słuchałem, ale gdzieś taaam.., w zupełnie odmiennych warunkach i elektroniką, a to w moim rozumieniu się nie liczy.

Na moje, liczy się słuchanie u siebie ze swoją elektroniką, bądź w bardzo zbliżonych warunkach akustyczno-lokalowych, bo imho, tylko takie są stwarzają możliwość rzetelnego porównania.

Powiem więcej, jestem zdania, ze zestaw głośnikowy służący do porównań winien stać w pokoju przynajmniej parę dni, bo raz powinien się"odstać", a dwa słuch ludzki winien się zaadoptować do zmienionych warunków, elektroniki, czy emisji dźwięku.

...

Chyba nie ma co napinać struny czy 101 są lepsze od Stelli, bo to zupełnie inna konstrukcja, obrazowanie i sygnatura dźwięku.

Obydwie konstrukcje, choć odmienne, wpisują się w Referenzklasse i o lepszości chyba decydują osobiste preferencje słuchającego.

...

Po kolejnych paru dniach odsłuchu, pewne dla mnie jest to, ze do głośników kierunkowych już nie wrócę.

Już o tym kiedyś pisałem, ze 101 słuchałem wielokrotnie i to w różnych, często bardzo odmiennych warunkach i zdarzały się "wtopy", więc mam świadomość jak ważny jest odsłuch danego modelu w przynajmniej dobrym, wyrównanych charakterystyką pomieszczeniu.

Dysponując takim pomieszczeniem, mam możliwość potwierdzenia doskonałości Radialstrahler.

Oczywiście mam na myśli model 101, dysponujący Wooferem TT100.

Niższe modele, dysponujące tweeterem HT 37 Midrange MT 50, ale pozbawione wspomnianego TT100 imho, już nie sa tak doskonałe, choć pamiętam, ze model MBL 126 też zagrał milusio, szczególnie klasykę w jej różnych obliczach.

 

Po paru dniach zabawy z ustawieniem, doginaniem, doświadczam tego, ze nie chce się wyjść z pokoju(!!!) Dupsko już boli od siedzenia, a mimo tego uszy chcą.

Wczoraj słuchałem, ale tak "na prawdę" płyt od dechy do dechy, bo zdarzało się, ze celowo lub podświadomie omijałem fragmenty z "bardzo gęstym zapisem" czyli takie w których grały całe partie dęciaków, smyczków i .., w ogóle baaaaardzo duuuuużo się działo.

Omijałem, bo znaczna część głośników gubi w się takim gęstym zapisie, a 101 kompletnie nic sobie z tego nie robią(!)

Z wielką swobodą i rozmachem odtwarzają wszystko to co wrzucę do ARC, a

Kolejnym, niezrównanym atutem jest znikanie zestawów(!!!) Żadnych domysłów, żadnego śledzenia - ich zwyczajnie( a może niezwyczajnie) nie ma w pokoju.W tej dyscyplinie, to nic nie ma do nich startu.Ten aspekt jest niezwykły i po części tłumaczy fakt, ze nad 101 (w tym dyfrakcją) pracowano ponad 20 lat.

Z mojej strony, wielki szacun dla Maletzky/Reis!

 

Klasyka, zarówno Barok jak i późniejsze okresy, wypadają nie tyle uroczo, bo to za mało napisane, ale naturalnie, swobodnie i z właściwym rozmachem, doskonale oddając wykonawców jak i akustykę sali.

W sumie, mógłbym pisać i pisać, ale kto by to czytał?;))

Opatrzę to jednym zdaniem;

Nie chce się wychodzić z pokoju.Dźwięk trzyma za dupsko jak diabli!!!

 

Ps. Szymon,

Moze masz mnie za bałwana, ale zapewniam, ze na długoooo przed transportem wiedziałem o konieczności ich odpowiedniego transportu.

Nawet wespół z kolegą Mirkiem, zrobiliśmy odpowiednie rozeznanie w tym temacie m.in. w MBL,u.

Co więcej, na oryginalnych skrzynkach jest coś takiego jak Shock Watch z kuleczką i dopuszczalnymi kątami przechyłu.

 

Ps. 2

Widzę też, ze niektórych bardzo zabolało, ze śmiałem napisać iż GM 70 w moim przekonaniu, zagrały nieznacznie, ale gorzej niż Adagio Amp.(oczywiście nie chodzi tylko o GM ,bo to tylko jeden ostatnich przykładów, ale też o parę innych, nawet ważniejszych spraw i osób)

To tylko potwierdza, ze większość jest miła i włazi w dupę wówczas, gdy widzą w tym mniejszy czy większy interes.

Sa uśmiechy i zachwyty.., Piano jest best dopóki jest szansa, ze coś kupi!Jednak, gdy owa szansa się oddala, Piano już nie jest taki fajny i za plecami można po nim pojechać, a nawet uważać się się go już nie zna(!!!) Jak wietrzyli możliwość pogonienia czegokolwiek, to telefony się urywały, a teraz cisza...

Tak, Panowie... Wiem, ze tak jest, to żadna nowość, ale szkoda, ze w naszej audiofilskiej braci ta obłuda szokuje bardziej niż kable za 50k.$

 

.., i tak wiem już kogo zapraszać do siebie już nie będę i kogo omijać na forum.Nawiasem, to m.in. z tej przyczyny coraz mniej chce mi się tu pisać i kiedyś nadejdzie dzień w którym popełnię ostatni post.

[sly30]

Bo ludzie tacy są. Nie powinno to ciebie dziwić. Mnie nie dziwi. Ja nie chcę tobie nic sprzedać i mam nadzieję, że mnie nie masz na myśli. Cieszę się, że masz swoje wymarzone MBL. Jak pamiętasz pisałem nawet byś nie przegapił niewątpliwej okazji bo nie często taka się pojawia. U mnie w pokoju nie mam możliwości tak dalekiego odstawienia kolumn od ściany i u mnie cebule nie sprawdzą się. Ale do drugiego systemu poważnie rozważam końcówki mocy MBL z nowej serii Noble Line. Nie uważam też wcale, że bez lampy nie można żyć. Z dobrymi tranzystorami spokojnie można żyć i wcale nie trzeba mieć lampy.

[piano]

Nie, nooo, Sly spoko, dla Ciebie me drzwi otwarte:)

Jak to nie chcesz???

.., aaa, czekaj, bo to nie Ty, a ja chcę:)) wiesz co:)

[sly30]

hehehe….wiem, wiem. Dam znać. A wracając do tego co napisałeś to trochę dziwię się, że ktoś liczył na to, że zechcesz kupić lampę. Dla mnie było jasne od początku, że chcesz iść w stronę MBL, wiadomo, że kolumny są niskoskuteczne i żeby pociągnąć je w twoim, nie małym pokoju musi być potężna moc wzmacniacza. Można by oczywiście zbudować taki na bazie lamp GM70 ale z obecnych to ani te Pana Waldka ani nieco mocniejszy Amplifon nie nadają się do twoich kolumn. Musiałyby być końcówki mocy na 3x GM70 i wtedy moc bez dużych zniekształceń byłaby ok 120-130W w klasie A, albo monobloki na lampie 833A o zbliżonej mocy 130W. Z tej lampy, potocznie zwanej słoikiem można mieć 150W w klasie A, ale na skraju mocy generuje spore zniekształcenia podobnie jak wszystkie lampy, więc ustawienie zakresu mocy do 120-130W jest optymalne. Ale to tylko jakaś tam opcja i wcale nie ma potrzeby by rezygnować z dalszego budowania systemu wokoło marki MBL. Wzmacniacze MBL są świetne i co ciekawe te nowe np Corona też są fajne, a Noble będą jeszcze lepsze.