Skocz do zawartości
IGNORED

Kierunek - MBL


piano

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jakie zdanie ma aktualnie Elberoth. Ja ze swojej strony kupiłbym je raz jeszcze- good spending money

 

Mówi się - money well spent ;)

 

A tych poniżej nie znam, ktoś wie?

 

 

To nowa wersja winga, którą można stawiać jedna na drugiej.

 

Co do walorów dźwiękowych, Adam posiada, więc może coś skrobnie jak je ocenia po paru miesiącach.

 

Ja mam i bardzo sobie chwalę. Oprócz mnie posiada je jeszcze dwóch moich znajomych w W-wie - piszący tu Saruman i jeszcze jedna osoba. Obaj są bardzo zadowoleni.

 

U mnie Wing poprawił przede wszystkim stereofonię - i to zarówno jeżeli chodzi o rozmiary sceny, jak i precyzje lokalizacji. Bardzo tez zniwelował problem przesunięcia sceny w lewo, występujący ze względu na niesymetryczny kształt pokoju (okna z lewej strony). Po ustawieniu Wingów w miejscach pierwszych odbić, droga jaką musi pokonać dźwięk z lewej i prawej kolumny jest teraz identyczna, a w ślad za tym środek sceny powrócił na ... środek.

 

Inne ustroje nie miały u mnie racji bytu, ze względu że ich ustawienie na tle okna zabrałoby dużo światła dziennego. A ja w piwnicy siedzieć nie lubię :p

 

Co ciekawe, u mojego znajomego którego pokój jest symetryczny, najbardziej poprawiło się ... wypełnienie niższej średnicy. Efekt był powtarzalny na kilku różnych kolumnach. Przyznam, że nie do końca to rozumiem.

 

Znajomy kupił także 8szt Wingów na sufit (mają wymiary 60x60cm i będą montowane w klastrach 2x2) - mam nadzieje, że w tym miesiącu znajdzie trochę czasu be je zamontować, to zdam relację.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

U mnie Wing poprawił przede wszystkim stereofonię - i to zarówno jeżeli chodzi o rozmiary sceny, jak i precyzje lokalizacji. Bardzo tez zniwelował problem przesunięcia sceny w lewo, występujący ze względu na niesymetryczny kształt pokoju (okna z lewej strony). Po ustawieniu Wingów w miejscach pierwszych odbić, droga jaką musi pokonać dźwięk z lewej i prawej kolumny jest teraz identyczna, a w ślad za tym środek sceny powrócił na ... środek

 

Dziwna sprawa ale mam podobny układ co Ty na większym metrażu i przesuniecie mam własnie w prawo gdzie boczna ściana , meble są dalej i nie ma okien :) Pod oknem są rośliny ale czy to one tak mieszają z bazą ?

 

No w sumie 11 donic czy to jakaś magiczna konfiguracja ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Użytkownik saruman dnia 31.10.2014 - 21:26 napisał

Nie wiem jakie zdanie ma aktualnie Elberoth. Ja ze swojej strony kupiłbym je raz jeszcze- "good spending money"

 

Mówi się - money well spent ;)

 

Chciałem napisać

Gut spending many ;-)

U mnie okna są osadzone ok 30cm w głąb sciany, więc droga jaką musi przebiec dźwięk z pierwszego odbicia lewej kolumny jest ok 60cm dłuższa. Po ustawieniu wingów problem został wyeliminowany.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Co ciekawe, u mojego znajomego którego pokój jest symetryczny, najbardziej poprawiło się ... wypełnienie niższej średnicy. Efekt był powtarzalny na kilku różnych kolumnach. Przyznam, że nie do końca to rozumiem.

 

Jeżeli The Wing działający jako absorber w zakresie 100-250 zniwelował choć trochę górki w tym zakresie, a działając jako dyfuzor w paśmie 250-16kHz uporządkował pasmo, to mogło(?) wpłynąć na wypełnienie niższej średnicy. Tak mi się wydaje:)

Trzy osoby napisały Ci, że posądzanie o ostrość 101, to wybieganie w krainę nieuzasadnionej fantazji, a Ty dalej duuusisz o ten Klawesyn:))

 

Nie wiem co słyszałeś i w jakiej konfiguracji, ale zaprawdę powiadam Ci, że osobiście słuchałem TYLKO JEDNEGO zestawienia 101 z 9008A, które było w pełni poprawne i zarazem zniewalające jak dla mnie. Reszta prezentacji na AS( oceniam, że tylko na AS słuchałeś) była mniej lub bardziej nietrafiona, głównie z powodu akustyki, nierównego środowiska pracy kolumn L / R a i końcówka Spectral imho, też nie jest specjalnie dobrym partnerem dla 101. Przyczyn oczywiście może być więcej. Ile by ich nie było, to i tak wiem, że Magnepan Love Story, nie pozwala Ci na najmniejszy skok w bok i zachwalenie czegokolwiek prócz Maganów mogłoby zostać poczytywane jako akt zdrady.:))

 

Piano , napisałem o przetestowaniu klawesynu nie z powodów pochwalnych o Maggies a bardziej o drążeniu tematu

z wiadomych przyczyn. Jeśli systemy MBL grały tak sobie na AS z powodów akustycznych to tu tkwił problem.

Napisałem o tym z bardziej prozaicznych powodów - abyś w razie czego wiedział i nie był zaskoczony .

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

Jeżeli The Wing działający jako absorber w zakresie 100-250 zniwelował choć trochę górki w tym zakresie, a działając jako dyfuzor w paśmie 250-16kHz uporządkował pasmo, to mogło(?) wpłynąć na wypełnienie niższej średnicy. Tak mi się wydaje:)

Ja myślę ,że raczej zredukował podbicia wyższej średnicy , stąd wraźenie wypełnienia dolnej średnicy.

U mnie tak stało się po ustawieniu 12 szt dyfuzorów 1 D o zbliżonym do Winga działaniu.

masło maślane. W sumie napisałem to samo ;)

 

Jurgenku, Ty mój kochany,

 

Nie będę zaskoczony, bo nie słucham ekstremalnie samego klawesynu.

Jak już pisałem, słucham muzyki, a ekstremalne testowanie i godzinami analizowanie jak gra ten czy inny instrument, to strata mojej kasy, którą wpompowałem w system.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Jeżeli The Wing działający jako absorber w zakresie 100-250 zniwelował choć trochę górki w tym zakresie, a działając jako dyfuzor w paśmie 250-16kHz uporządkował pasmo, to mogło(?) wpłynąć na wypełnienie niższej średnicy. Tak mi się wydaje:)

 

Myślę, podobnie jak Cybant, że wyczyścił trochę odbić i uspokoił wyższą średnicę. W efekcie zmieniły się proporcje pomiędzy nią, a niższym podzakresem. U mnie jest podobnie jak się pozasłania okna, przykryje plazmę grubym kocem, szybę kominka karimatą, itp. Dźwięk staje się lepiej osadzony w niższym fundamencie.

Ja myślę ,że raczej zredukował podbicia wyższej średnicy , stąd wraźenie wypełnienia dolnej średnicy.

U mnie tak stało się po ustawieniu 12 szt dyfuzorów 1 D o zbliżonym do Winga działaniu.

Te różnice zauważyłem na pomiarach. Mam ich sporo do analizowania. Wnioski opiszę po Audio Show. Ustroje na bazie linii transmisyjnej opóźniają odbicia w większym stopniu niż QRD, także poziom odbicia jest niższy i rozłożony równomierniej w dłuższym okresie czasu. Dlatego nie następuje tak mocne podbicie wyższej średnicy jak w pomieszczeniach bez adaptacji co jest najbardziej słyszalne jako ostrość brzmienia i echo w pomieszczeniu.

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

napisałem o przetestowaniu klawesynu

ale jakiego klawesynu??? bo jest wiele różnych, każdy może brzmieć inaczej, inaczej zostać nagrany itp....

polecam Goulda z suitami Haendla - tam jest wykorzystany świetny instrument i prezentuje naprawdę piękne brzmienia (w zależności od użytej konfiguracji)...

na kolumnach klasy MBL myślę, że brzmiałby świetnie - mam nadzieję w przyszłości to sprawdzić;-)

pozdr!

klawesyn który jest z natury ostro i mechanicznie brzmiącym instrumentem

 

Jurgen,

czy miałeś kiedykolwiek okazję posłuchać klawesynu " w naturze" ?

Były opisy pewnego szpeca o brzmieniu białej kalafonii w skrzypcach (może jakiś niepoprawny muzyk sobie je obkichał wziętym wcześniej spidantem?), i że blachy w perkusji są zawsze ostre i nachalne.

Jak się czyta takie wpisy, to żal chwyta za serce, jak ci muzycy cierpią katusze grając na swoich instrumentach...

Może faktycznie na pocieszenie zostaje im tylko biała kalafonia?;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Jurgen,

czy miałeś kiedykolwiek okazję posłuchać klawesynu " w naturze" ?

Były opisy pewnego szpeca o brzmieniu białej kalafonii w skrzypcach (może jakiś niepoprawny muzyk sobie je obkichał wziętym wcześniej spidantem?), i że blachy w perkusji są zawsze ostre i nachalne.

Jak się czyta takie wpisy, to żal chwyta za serce, jak ci muzycy cierpią katusze grając na swoich instrumentach...

Może faktycznie na pocieszenie zostaje im tylko biała kalafonia?;)

 

Cytryna, nie spoufalaj się - to po pierwsze. Po drugie jak snifujesz to rób to na odosobnieniu i bez popisywania się.

Po trzecie nie interesują mnie wpisy o szpecu który używa białej kalafoni do smarowania smyczka.

Cytryna, nie spoufalaj się - to po pierwsze. Po drugie jak snifujesz to rób to na odosobnieniu i bez popisywania się.

 

Jurgen,

ja Ci zadałem proste pytanie a Ty jakieś osobiste wycieczki serwujesz?

Podany przez Ciebie opis brzmienia klawesynu sugeruje, że masz lekko podbitą wyższą średnicę.

Polecam posłuchać klawesynu "w naturze".

I bez nerwów proszę;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Jak się czyta takie wpisy, to żal chwyta za serce, jak ci muzycy cierpią katusze grając na swoich instrumentach...

 

:))

 

Jurgen,

 

1/Do subiektywnej oceny tego instrumentu podchodzę z ostrożnością, a to dlatego, że o ile dobrze pamiętam, słuchałem go tylko w PFB, a ten obiekt ma kontrowersyjne opinie dot. właściwej akustyki w kontekście koncertów symfonicznych.

Dyrektor Artystyczny Emst Van Tiel, robi co może, ale słyszałem, ze większość Orkiestr nie przepada za koncertami w tej Filharmonii z uwagi na zbyt niski czas pogłosu.

To jednak osobny temat i z pewnością np. Adagio Amp czy Witek miałby sporo więcej do powiedzenia.

Co do subiektywnej oceny klawesynu w PFB( jak znajdę fotkę, to podam model), to, hmm, nie zgłaszam pretensji. Na jednym z ost. koncertów zwróciłem, a tak po prawdzie, to nie ja zwróciłem, a instrument zwrócił moją uwagę na siebie swoją.., łagodnością i miękkością brzmienia.

Tym samy, trudno mi potwierdzić ową metaliczność i ostrość o której pisałeś w 1118.

Co by nie napisać, to brzmienie tego instrumentu na żywo, a realizacja i póżniejsze odtworzenie na różnych nośnikach, to chyba dwie różne sprawy.

2/ Jak pisze Witek, jeśli mówimy o klawesynie, to o jakim?

 

Gruby zwierz ustrzelony. Gratuluję udanego polowania.

Dzięki:)

 

Mnie też ustrzelono! Dostałem "fotę" w Berlinie:((

Z tym klawesynem to podobna sytuacja jak z audiofilskim marudzeniem czy też zastrzeżeniami co do brzmienia fortepianu, zresztą wszystkich innych instrumentów też i jak najbardziej. Zawsze mnie bawi sytuacja jak rasowym audiofilom nie brzmi fortepian, albo inna perkusja... - wtedy pytam? Jaki fortepian, gdzie nagrany, kto grał? Śmieszne są te niektóre wybrane rozprawki na temat dżwięku instrumentów, tym bardziej, że nagranie to nagranie i nawet nikt nie jest w stanie usłyszeć jak faktycznie brzmi instrument nagrany na płycie w realu. Totalne przegięcie i audio masturbacja, ale z drugiej strony nie byłoby o czym męczyć węża na forum, gdyby wszyscy wszystko słyszeli i wiedzieli.

 

Pozdr, M '-)

Parker's Mood

Śmieszne są te niektóre wybrane rozprawki na temat dżwięku instrumentów, tym bardziej, że nagranie to nagranie i nawet nikt nie jest w stanie usłyszeć jak faktycznie brzmi instrument nagrany na płycie w realu. Totalne przegięcie i audio masturbacja,

Mam takie nagrania przy którym byłem zarówno przed szybą jak i za szybą konsolety i z czasem podchodzę do nich z dystansem :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Akurat też znam dużo nagrań jazzowych z realu i to nie tylko ze studia, ale i koncertowych, realizowanych na żywca w klubach i innych restauracjach - i żeby dalej już nie jątrzyć i nie napinać się powtórzę to co mówiłem już nie raz i nie dwa - real i audio to są dwa różne światy. Biorąc pod uwagę czerpanie przyjemności z odbioru muzyki, jej jakości i audiofeelingu, oraz, powiedziałbym emocjonalności - jest jak najbardziej O.K... Działająca wyobrażnia może spowodować porównywalne stany do klimatów na żywo... albo pół żywo. Jednak jekiekolwiek porównywanie tych dwóch światów w kontekście doszukiwania się idealnych podobieństw brzmieniowych, artystycznych i powiedziałbym duchowych - nie ma po prostu sensu. To samo z klasyką w filharmonii - mam kilka płyt, gdzie fizycznie słuchałem i widziałem koncerty w CSO i za chiny nie mogę swoją wyobrażnią przenieść tych wydarzeń do swojego pokoju, nawet gdybym bardzo chciał, natomiast realny koncert mam w pamięci do dziś, pomimo upływu czasu. Jak ktoś tych dwóch światów nie może rozróżnić, to niestety będzie się męczył i opowiadał story przez całe swoje audiofilskie życie - do utraty tchu, słuchu i słyszenia zaledwie maksymalnie 10kHz. Ten dystans, o którym Rafaellu wspomniałeś, jest według mnie właśnie bardzo ważny w tej całej zabawie, kto wie czy nie najważniejszy.

Parker's Mood

O klawesynie Magnepana oczywiście.

Przecież lubisz muzykę z lat 70 więc wszystko jasne że klawesyn to obce ciało.

 

To się nie wypowiem, bo tego klawesyna nie znam;-)

 

No to posłuchaj z uwagą ;

 

real i audio to są dwa różne światy.

No jest jeszcze ten podczas nagrywania; bardzo sympatyczne przeżycie .

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.