EgglestonWorks

[ira]

enzo skoro tak długo grasz na PS5.1 to znaczy ,że w słuchaniu stawiasz na muzykalność.Skoro tak, to do swojej listy dopisz Harbeth 30.1 i p3esr.

 

Nie za bardzo sobie wyobrażam nazwanie "muzykalnymi" w moim pojęciu PS 5.1. Polikevlar ma to do siebie ,że jest wybredny na wszystko: kable ,elektronikę,jakośc nagrania. PS 5.1 Z nieodpowiednim wzmacniaczem potrafią zagrać jak stare radyjko.

Nie sądzę również ,żeby ktoś kto lubi te głośniki zmienił je na Harbethy. To zupełnie inne granie.

[Gość jamówię]

Nie za bardzo sobie wyobrażam nazwanie "muzykalnymi" w moim pojęciu PS 5.1. Polikevlar ma to do siebie ,że jest wybredny na wszystko: kable ,elektronikę,jakośc nagrania. PS 5.1 Z nieodpowiednim wzmacniaczem potrafią zagrać jak stare radyjko.

Nie sądzę również ,żeby ktoś kto lubi te głośniki zmienił je na Harbethy. To zupełnie inne granie.

To Twoje zdanie i ja je szanuje, tylko tak się dziwnie składa,że ta reguła działa także z Harbethami,które mam a 5.1 wielokrotnie słuchałem, Harbeth to szkło powiększające,żle dobierzesz śrubki w obudowie CDP i masz to w głośniku.Coś mi się wydaje,że nie słyszałeś Harbetha, tylko ulegasz zasłyszanym stereotypom.Dodam,że ten sposób funkcjonowania głośnika kompletnie nie wyklucza muzykalności, którą Ty - być może, kojarzysz z kocem i eufonicznym wycięciem skrajów pasma, jeśli tak to faktycznie Harbeth nie jest dla Ciebie.

[ira]

To Twoje zdanie i ja je szanuje, tylko tak się dziwnie składa,że ta reguła działa także z Harbethami,które mam a 5.1 wielokrotnie słuchałem, Harbeth to szkło powiększające,żle dobierzesz śróbki w obudowie CDP i masz to w głośniku.Coś mi się wydaje,że nie słyszałeś Harbetha, tylko ulegasz zasłyszanym stereotypom.Dodam,że ten sposób funkcjonowania głośnika kompletnie nie wyklucza muzykalności, którą Ty - być może, kojarzysz z kocem i eufonicznym wycięciem skrajów pasma, jeśli tak to faktycznie Harbeth nie jest dla Ciebie.

 

Widocznie pojecie muzykalności mamy różne .Temat ten był wałkowany wiele razy wiec szkoda zaśmiecać wątek .Słuchałem modelu 30.1

Nie moje granie. Problem jest taki ,że mało jest głosników na rynku w powiedzmy normalnych cenach ,które nie mając koca i eufonicznego wyciecia skrajów pasma jak to nazywasz ma w sobie to coś co trzyma nas w fotelu odsłuchowym. Takimi głośnikami ,które znam były m.in pierwsze Amati ,że nie wspomnę o Guarnieri . Takie są też np. Chario Academy 3

[Gość NEWNEW]

Są pewne modele ( te nowsze) Focala jak np. 1027 Be ,które wymagają mocnego i dobrego barwowo wzmacniacza czyli ...drogiego. Łaczenie ich z tanią elektroniką to nieporozumienie. Póżniej ,któś pisze głupoty ,że te głośniki warte sa 5 kzł...

 

Też muszę się zgodzić z kolegą.Jeśli Utopie dostaną wzmacniacz nieodpowiedniej klasy to będzie słabo.

 

 

Największą krzywdę wyrządza im sam dystrybutor. Przypomnijcie sobie jak zagrały Utopie na AS 2013...

[enzo]

Hmmm... Herbatniki powiadacie. Słuchałem kiedyś, to były chyba "5" albo "7" bodaj z Linnem jako źródłem i nie pomnę jaką amplifikacją - czy to jest granie w typie PS5.1 to nie jestem przekonany, ale może muszę jeszcze posłuchac? Gwizdek w PS'ach ma sporo pracy, brzmienie ma zawsze mocny kontur no i bas jest szybki i nie schodzi za nisko aczkolwiek mi, w moim pomieszczeniu akurat to odpowiada. Na pewno polikevlar jest szybszy niż "plastik" zastosowany w Herbatnikach i już się o tym przekonałem na przykładzie chociażby polipropylenu w Dynaudio.

 

A co sądzicie o Wilson Benesch? Np. model Discovery?

[Gość jamówię]

Widocznie pojecie muzykalności mamy różne .Temat ten był wałkowany wiele razy wiec szkoda zaśmiecać wątek .Słuchałem modelu 30.1

Nie moje granie. Problem jest taki ,że mało jest głosników na rynku w powiedzmy normalnych cenach ,które nie mając koca i eufonicznego wyciecia skrajów pasma jak to nazywasz ma w sobie to coś co trzyma nas w fotelu odsłuchowym. Takimi głośnikami ,które znam były m.in pierwsze Amati ,że nie wspomnę o Guarnieri . Takie są też np. Chario Academy 3

 

I takie są z pewnością P3ESR, ale to temat na rozmowę w innym miejscu:)

 

Hmmm... Herbatniki powiadacie. Słuchałem kiedyś, to były chyba "5" albo "7" bodaj z Linnem jako źródłem i nie pomnę jaką amplifikacją - czy to jest granie w typie PS5.1 to nie jestem przekonany, ale może muszę jeszcze posłuchac? Gwizdek w PS'ach ma sporo pracy, brzmienie ma zawsze mocny kontur no i bas jest szybki i nie schodzi za nisko aczkolwiek mi, w moim pomieszczeniu akurat to odpowiada. Na pewno polikevlar jest szybszy niż "plastik" zastosowany w Herbatnikach i już się o tym przekonałem na przykładzie chociażby polipropylenu w Dynaudio.

 

A co sądzicie o Wilson Benesch? Np. model Discovery?

Nie,nie,nie! nie napisałem,że Point Source i Harbeth grają tak samo, napisałem,że moim zdaniem łączy je cecha muzykalności, której ja nie pojmuję jako zmulonego dźwięku, bez góry i basu, tylko angażującego i potrafiącego ukazać każdą zmianę w torze- nic ponad to.To czy słuchałeś 5 czy 7 jest w przypadku tej marki kluczowe.

[Lucky]

A ja się zainteresuję Herbatnikami. Z moimi diabełkami mogą zagrać ciekawie. Chociaż po odsłuchach mój cel to mini utopie. Przejście z Pointów na Utopie to wszystkiego więcej i lepiej :)

[sly30]

Jeśli wiesz jak je napędzić i okablować to będzie baardzo dobrze. W przeciwnym razie może być wręcz kiepsko. Ale życzę powodzenia.

[Lucky]

Chyba namówię kolegę na testy. On ma Mini Utopie ale zasila je Musical Fidelity A5. Zżera go ciekawość jak zagrają z lampą. Ja już do Pointów wszystko dopasowałem i czuję, że jak podepnę Utopie to już zachoruję na 100% .Tylko nie wiem co kolega zrobi:)

[sly30]

Zapłacze nad utraconymi kolumnami i kupi w aptece okłady na oko rozumiejąc, że niepotrzebnie pytał czy może już zabrać swoje kolumny i wracać do chaty… :-)

[marslo]

>>Milimetr

 

U mnie grają właśnie PS5.1 i... nie mogę się z nimi rozstać ;-) Trochę to absurdalne, porównywać zestawy, które w 98r. kosztowały 6,5kzł do dzisiejszych kolumn za 30kzł i więcej, ale po przesłuchaniu u siebie kilku pozycji w podobnym budżecie coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, ze za taki dźwięk dzisiaj trzeba dać dużo, dużo więcej...A skoro słyszałeś PS'y i Accordo to jak one się do siebie mają (jeśli jesteś w stanie jeszcze je porównać)?

Ja kupilem moje PS 5.1 w 96 roku, mam je nadal, jak na zalaczonym obrazku. Nieraz przepinam je do mojego systemu glownego i naprawde graja , jak dzisiejsze kolumny za 20 k albo i wiecej. Ja bym doradzal enzo pozostac przy marce i isc w kierunku monitorow Utopii . Zobacz blog Erika z Singapuru, on tez na nich gra z topowymi sprzetami.

PS 5.1 zostana juz u mnie chyba na zawsze:)

 

A tu Erica system z Diablo Utopiami :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Trudno traktować poważnie opinie osób słuchających "połowę" głośnika.

A PS5.1 to tylko połowa zestawu,cały posiadał dedykowane dwa subyy i to był cały system.

Zresztą wyśmienity,lecz wymagający dużej ilości energii.

[ira]

Trudno traktować poważnie opinie osób słuchających "połowę" głośnika.

A PS5.1 to tylko połowa zestawu,cały posiadał dedykowane dwa subyy i to był cały system.

Zresztą wyśmienity,lecz wymagający dużej ilości energii.

 

Gdyby było tak jak piszesz to firma by nie sprzedawała samych monitorów... Jeżeli ,ktoś miał większe pomieszczenie i same 5.1 nie dawały rady wtedy dokupował sobie suby. To chyba oczywiste :)

[marslo]

Trudno traktować poważnie opinie osób słuchających "połowę" głośnika.

A PS5.1 to tylko połowa zestawu,cały posiadał dedykowane dwa subyy i to był cały system.

Zresztą wyśmienity,lecz wymagający dużej ilości energii.

Rozmawialem z ludzimi z fabryki Focala na poczatku lat 2000 i nie przypominam sobie, aby PS 5.1 mial dedykowane suby. Kiedy skarzylem sie na niedostatki basu , polecali suby ze swojej serii kina domowego.

 

A jesli chodzi o mnie , to wystarczy zerknac w zakladke, zeby wiedziec, ze na codzien slucham stereo na pelnopasmowych Avantgardach , zarzucanie mie braku kompetencji jest malo kulturalne.

[ira]

 

Rejestracja: 18.05.2007

 

Napisano dziś, 09:20

 

Wyświetl postUżytkownik enzo dnia 05.01.2014 - 16:54 napisał

>>Milimetr

 

U mnie grają właśnie PS5.1 i... nie mogę się z nimi rozstać ;-) Trochę to absurdalne, porównywać zestawy, które w 98r. kosztowały 6,5kzł do dzisiejszych kolumn za 30kzł i więcej, ale po przesłuchaniu u siebie kilku pozycji w podobnym budżecie coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, ze za taki dźwięk dzisiaj trzeba dać dużo, dużo więcej...A skoro słyszałeś PS'y i Accordo to jak one się do siebie mają (jeśli jesteś w stanie jeszcze je porównać)?

Ja kupilem moje PS 5.1 w 96 roku, mam je nadal, jak na zalaczonym obrazku. Nieraz przepinam je do mojego systemu glownego i naprawde graja , jak dzisiejsze kolumny za 20 k albo i wiecej. Ja bym doradzal enzo pozostac przy marce i isc w kierunku monitorow Utopii . Zobacz blog Erika z Singapuru, on tez na nich gra z topowymi sprzetami.

PS 5.1 zostana juz u mnie chyba na zawsze:)

 

A tu Erica system z Diablo Utopiami :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Załączone miniatury

 

Załączona grafika: WP_20140106_001.jpg

 

 

 

Jakim wzmacniaczem napędzasz swoje PS-y? Nie obraź się ,ale z akustyką w tym pomieszczeniu krucho.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Jakim wzmacniaczem napędzasz swoje PS-y? Nie obraź się ,ale z akustyką w tym pomieszczeniu krucho.

Nie szukam porad ,jestem zadowolony , to moj drugi zestaw , pelniacy rowniez fukcje kina jak widac.

Mam rowniez kino domowe w dedykowanym pomieszczeniu i dlugą praktyke sluchania hifi, nie zamiescilem zdjecia z prosba o komentarze niedostatkow mojego systemu , tylko aby pokazac PS 51, dzis juz historyczne.

[ira]

A jesli chodzi o mnie , to wystarczy zerknac w zakladke, zeby wiedziec, ze na codzien slucham stereo na pelnopasmowych Avantgardach , zarzucanie mie braku kompetencji jest malo kulturalne.

 

Z tego co pamiętam były produkowane wpózniejszym okresie jakieś suby. Pojawiały się ogłoszenia sprzedaży takich systemów.Niemniej jednak twierdzenie ,ze same P.S. 5.1 to połowa systemu to nieprawda. Sposób w jaki zostało to napisane też pozostawia wiele do życzenia...

 

Nie szukam porad ,jestem zadowolony , to moj drugi zestaw , pelniacy rowniez fukcje kina jak widac.

Mam rowniez kino domowe w dedykowanym pomieszczeniu i dlugo praktyke sluchania hifi, nie zamiescilem zdjecia z prosba o komentarze niedostatkow mojego systemu , tylko aby pokazac PS 51, dzis juz historyczne.

 

Jednak sie obraziłeś. Wobec tego przepraszam. Więcej sie nie będę czepiał.

[marslo]

Z tego co pamiętam były produkowane wpózniejszym okresie jakieś suby. Pojawiały się ogłoszenia sprzedaży takich systemów.Niemniej jednak twierdzenie ,ze same P.S. 5.1 to połowa systemu to nieprawda. Sposób w jaki zostało to napisane też pozostawia wiele do życzenia...

 

 

 

Jednak sie obraziłeś. Wobec tego przepraszam. Więcej sie nie będę czepiał.

Nie obrazilem sie, tylko ustawienie sprzetu wynika z aranzacji pomieszczenia i jego funkcji. To ze ma czesc otwartej przestrzeni po prawej o niczym nie przesadza. Jakbys zobaczyl cale pomieszczeni widzialbys wiele skosow i zalaman, to poddasze. Jest calkiem niezle jak chodzi o akustyke. Ja poza tym jestem zwolennkime robienia jej meblami, dywanami , obrazami , a nie pomiarami i ustrojami, nawet jesli efekt soniczny jest gorszy. Za to wizualny jest lepszy , to dla mnie rownie wazne.

[ira]

Ja poza tym jestem zwolennkime robienia jej meblami, dywanami , obrazami , a nie pomiarami i ustrojami, nawet jesli efekt soniczny jest gorszy. Za to wizualny jest lepszy , to dla mnie rownie wazne

 

 

Ja absolutnie też. Kiedyś znajomy skorzystał z usług pewnej firmy od akustyki... Zapłacił chyba parę tysięcy zetów ,a bas tak samo dudnił jak przed ich adaptacją. Oczywiście są fachowcy i "fachowcy". Jak we wszystkim.

 

 

 

 

[enzo]

Muszę się przyjrzeć bliżej Diablo, fakt, że design jest taki sobie, ale tu się można od biedy przyzwyczaić.

>>Marslo

Blog Erica czasem przeglądam, ale ta jego klitka odsłuchowa chyba nie jest do końca miarodajna ;-) A czy twoje podstawki do PS to firmowe standy Jmlab'a?

 

Co do subów do PS - to nie jest tak, że bez subów Point Source'y nie grają basu. U mnie w 19mkw nie narzekam. Np. Dynaudio C1 mają go więcej i schodzą niżej, ale jakość jest gorsza. Pewnym odstępstwem w PS jest oczywiście lekko wypchnięty średni zakres basu i to słychać, natomiast daje to muzyce lepszy drive i taki zabieg jest w monitorach dosyć często spotykany.

[marslo]

A czy twoje podstawki do PS to firmowe standy Jmlab'a?

Tak.

[Frank]

JMlab PS 5 + PS10

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

No prosze, czlowiek uczy sie cale zycie :)

[wit-told]

PS 5.1 to były bardzo dobre kolumny. I jeśli wpasowały się w gust to ja również polecę Mini Utopie, moim zdaniem lepsze od tych nowych;-)

[p0is0n]

>>Mark

Dzięki za info! Więc chyba sprawa pozamiatana :-)

 

>>Sly

Budżet nie jest kwestią priorytetową, ale biorąc pod uwagę gabaryty pomieszczenia w grę wchodzą jedynie monitory lub małe podłogówki a to nie powinno kosztować majątku, nawet na wysokim poziomie. Problemem jest to, że w pewnym budżecie ciężko jest kupić dobre zestawy do niedużego pomieszczenia. Większość producentów, od pewnego poziomu cenowego oferuje w zasadzie tylko spore podłogówki a jak mają w ofercie monitory to takie, które próbują udawać kolumnę wolno stojącą co zwykle kończy się np. karykaturalnym basem.

Nie wiem, myślałem o Magico S1, Avalon Idea, może Diablo Utopie od Focala (chociaż słyszałem o nich różne opinie).

Enzo, widzę, że masz podobne podejśćie i jedziemy na tym samym wózku :) Też rozglądam się za czymś bardzo dobrym do tego metrażu i też się trochę miotam. Ostatnio myślałem o Raidho z serii D albo Wilsonach Duette, ale ceny trochę przegięte. I oczywiście nie ma gdzie posłuchać.Podobnie z Diablo - tylko na zamówienie/albo odsłuch tylko w sklepie (słaby żart?)

 

Hmmm... Herbatniki powiadacie. Słuchałem kiedyś, to były chyba "5" albo "7" bodaj z Linnem jako źródłem i nie pomnę jaką amplifikacją - czy to jest granie w typie PS5.1 to nie jestem przekonany, ale może muszę jeszcze posłuchac? Gwizdek w PS'ach ma sporo pracy, brzmienie ma zawsze mocny kontur no i bas jest szybki i nie schodzi za nisko aczkolwiek mi, w moim pomieszczeniu akurat to odpowiada. Na pewno polikevlar jest szybszy niż "plastik" zastosowany w Herbatnikach i już się o tym przekonałem na przykładzie chociażby polipropylenu w Dynaudio.

 

A co sądzicie o Wilson Benesch? Np. model Discovery?

Jeszcze słowko komentarza - nie znam PSów ale na tym samym wzmaku przerabiałem stare utopie, dynaudio s25 oraz harbethy shl-5 i 30tki.

Najszybsze były z nich harbethy a najwolniejsze dynki. Ze starych monitorów utopii wydobyć dobre tempo nie jest łatwo i nie byle czym, bo z byle czym nie grają. Bez jeffa rowlanda nie podchodz ;-)

[enzo]

>>p0is0n

 

O Raidho też myślałem, ale raz, że kolumienki malutkie (nawet w niedużym pokoju to jednak troszkę za mała skala), dwa, że cena jest przegięta. I fakt, że polipropylen w Dynaudio nie jest za szybki, jeszcze C1 są ok (poza basem ;-) ), ale w S25 przetwornik jest całkiem spory, swoje waży i to niestety słychać. Generalnie to mam wrażenie, że w kwestii szybkości trudno jest przebić polikevlar Focala, kiedyś czytałem gdzieś wywiad z szefem Focala - Jacques'em Mahulem i stwierdził on, ze na polu sztywności i małej masy polikevlar jest trudny do prześcignięcia. Ma za toswoje problemy, ale to już inna sprawa...

 

A w kwestii Diablo Utopii - to jak to w końcu jest z tym napędem, 30w z końcówki w klasie A da radę? Moje PS'y pcha bez najmniejszego problemu, podobnie Dynki C1 i S25.

[Gość NEWNEW]

Generalnie to mam wrażenie, że w kwestii szybkości trudno jest przebić polikevlar Focala

 

Enzo, pozostają papierowe membramy. Tylko nie każdemu odpowiada ich suchy i dość tekturowy dźwięk. Ja akurat preferuję taki bas.

[Gość intenser]

O Raidho też myślałem, ale raz, że kolumienki malutkie (nawet w niedużym pokoju to jednak troszkę za mała skala), dwa, że cena jest przegięta.

 

nie myśl tylko posłuchaj

 

skalą będziesz zaskoczony a i cena będzie po odsłuchu uzasadniona

[p0is0n]

>>p0is0n

 

O Raidho też myślałem, ale raz, że kolumienki malutkie (nawet w niedużym pokoju to jednak troszkę za mała skala), dwa, że cena jest przegięta. I fakt, że polipropylen w Dynaudio nie jest za szybki, jeszcze C1 są ok (poza basem ;-) ), ale w S25 przetwornik jest całkiem spory, swoje waży i to niestety słychać. Generalnie to mam wrażenie, że w kwestii szybkości trudno jest przebić polikevlar Focala, kiedyś czytałem gdzieś wywiad z szefem Focala - Jacques'em Mahulem i stwierdził on, ze na polu sztywności i małej masy polikevlar jest trudny do prześcignięcia. Ma za toswoje problemy, ale to już inna sprawa...

 

A w kwestii Diablo Utopii - to jak to w końcu jest z tym napędem, 30w z końcówki w klasie A da radę? Moje PS'y pcha bez najmniejszego problemu, podobnie Dynki C1 i S25.

Powiem tak - moc ma tu drugorzędne znaczenie. Słuchałem onegdaj Diablo z integrą Lebena i w pokoju ok 20m2 był spokojnie zapas mocy. Aczkolwiek można lepiej - głównie jeśli chodzi o detal i wyrafinowanie, natomiast dynamiki jakoś specjalnie nie brakowało.Jeśli więc coś pcha Dynki, to Diablo też popchnie. Pytanie tylko, czy się zgra.

Co do tych małych Raidho - to jestem w nieustającym szoku po Audioshow - one generują duży dźwięk, naprawdę!

A i jeszcze jedna taka firma była od małych dobrych horrendalnie drogich podstawkowców - Kaiser model Chiara..no kurde, to grało.

Co do Dynek - to jednak S25 imo fajniejsze - tylko tu trzeba naprawdę klasa-klocka, żeby z nich wydobyć i dynamikę i barwę, łatwe to nie jest.

Poza tym, jeśli (bo nie do końca zrozumiałem) nie słuchałeś Harbethów SHL5 u siebie, to może spróbuj od nich, przynajmniej łatwo dostępne są, a może Ci podejdą?. Tylko koniecznie załatw zworki na kabelkach, bo blaszki są do niczego.

[enzo]

Wracam do tematu. Posłuchałem ostatnio Equilibrium Ether Ceramique oraz Avalonów Idea. Ethery, jak nazwa wskazuje są na tandemie Accutonów - gra toto całkiem nieźle, góra jest delikatna i rozdzielcza, głośniki są dosyć szybkie, choć mniej konturowe niż Point Source'y, barwa jest raczej na zero, brzmienie jest raczej neutralne barwowo, bas ciężko mi ocenić (nie słuchałem wszakże u siebie). Avalony to zupełnie inne granie, gładkie, z nieco cofniętą górą, pełne, z mocnym (trochę estradowym) basem. Kolumienki małe acz grające obszernym dźwiękiem z solidną podstawą. Całościowo brzmienie raczej zrelaksowane ze sporym oddechem. W porównaniu do polskich zestawów, na pewno słabsza góra, gorsza rozdzielczość i selektywność. Jednakowoż obie konstrukcje (zarówno Ethery jak i Avalony), w moim odczuciu nie są specjalnym krokiem naprzód w stosunku do JMLabów. O ile Ethery na ceramikach prezentują podobny (gdzieś lepszy, gdzieś gorszy) poziom do PS 5.1 o tyle Avalony są lepsze jedynie na basie (i to głównie w jego ilości i dynamice niż w zróżnicowaniu i barwie) oraz dynamice w skali makro, natomiast rozdzielczość, szybkość i precyzja są na słabszym poziomie.

 

Tak więc szukam dalej - korci mnie ten Harbeth, aczkolwiek przeglądając opinie nie jestem pewny czy to jest moje granie. Może macie koledzy jeszcze jakieś pomysły?