REKLAMY W KINACH - irytujące dziadostwo - jak to zmienić ?

[misiomor]

Jak dla mnie fakt, że reklamodawcy chcą w ogóle wykupować reklamy do emisji w sposób, który normalnego odbiorcę wkurzyłby do białości, znaczy że naszemu społeczeństwu naprawdę blisko do psów Pawłowa. Reklamowane - kupuję, bez przypomnienia sobie że reklama tego akurat towaru zepsuła nam seans kinowy.

[Kubri]

A mnie się zdaje że po prostu coraz mniej ludzi chodzi do kina i dlatego opłaca się wydłużać czas miedzy seansami i wciskać w to miejsce reklamy. Mimo że taka praktyka tylko więcej ludzi odciągnie od kina.

 

Faktycznie kiedy sobie przypominam tak jeszcze 10 lat temu w kinach było jakoś tłoczniej. Teraz są natomiast 40 minutowe reklamy i zniżki na "środy z Orange". W niektórych kina nawet wielostanowiskowe kasy zlikwidowali.

[jar1]

Jak dla mnie fakt, że reklamodawcy chcą w ogóle wykupować reklamy do emisji w sposób, który normalnego odbiorcę wkurzyłby do białości, znaczy że naszemu społeczeństwu naprawdę blisko do psów Pawłowa. Reklamowane - kupuję, bez przypomnienia sobie że reklama tego akurat towaru zepsuła nam seans kinowy.

Chodzi o to, byś był przy każdej nadarzającej się okazji bombardowany głupimi reklamami i nie miał czasu pomysleć, co naprawdę jest Ci potrzebne. Nie ma znaczenia, czy reklamowany jest produkt A czy B. I nie ma znaczenia, czy dana reklama ma jakikolwiek wpływ na popyt danego produktu. Możesz nawet na złość, pójść i kupić produkt "konkurencyjny", często nie będąc świadomy, że to też produkcja z tej samej grupy kapitałowej. Najważniejsze, aby Cię utrzymywać w stanie "zbombardowanym".

[misiomor]

Multiplexy w dużych centrach handlowych od dawna żyją z wycieczek szkolnych - do Janek, newralgicznie położonych u zbiegu dróg z Wawy na Kraków i Katowice, jeżdżą autokary nawet z miejscowości oddalonych o 100km i więcej.

[mamel]

A pomyśl jak było za komuny - zanim obejrzało się Gwiezdne Wojny czy Wejście Smoka, to obowiązkowe półł godziny komunistycznej indoktrynacji w postaci Polskiej Kroniki Filmowej,

za młody jesteś byś ją oglądał, bo gdybyś oglądał, nie pieprzył byś tej głupoty

Wyświetl postUżytkownik jar1 dnia 04.02.2014 - 10:36 napisał

Po pierwsze PKF trwała ok. 10 min a po drugie była to jedna z najmniej wk.. rzeczy wtedy.

Ale... BYŁA!

A ja też płaciłem za Aliena a nie za komunistyczną indoktrynację.

To już wolę podpaski!

no fakt, głupota nie wybiera, człowiek sam się określa

[misiomor]

za młody jesteś byś ją oglądał, bo gdybyś oglądał, nie pieprzył byś tej głupoty

Dottore jest starszy ode mnie, a mimo to pamiętam komunistyczną kronikę filmową. Dość grubymi nićmi była szyta, na szczęście film pamiętało się potem dużo lepiej. Powinni byli stawiać wachmanów na wyjściu i zmuszać do obejrzenia kroniki po filmie.

[jar1]

Nie rozumiem tylko tej alternatywy. Albo komunistyczna kronika albo reklamy pdpasek?

Jak ktoś świat w ten sposób postrzega, to raczej powinin sam udac się do lekarza...

[misiomor]

To był jednak trochę inny ciężar gatunkowy - kronika filmowa była tak jakby znakiem dominacji komuny nad człowiekiem, zwłaszcza że kino miało dużą przewagę nad domowym sprzętem do oglądania filmów, którym w najlepszym przypadku był VHS plus telewizor dobrze jak 28".

 

Dziś zawsze można obejrzeć film w domu jak wyjdzie na blu-ray'u, a opóźnienie nie robi z człowieka kulturalnego pariasa, bo i tak większość nowych produkcji to rzeczy miałkie i wtórne.

[jar1]

Tylko co do ma do rzeczy w temacie?

 

Komuny nie ma od 20 lat...

[BoDeX]

"Okupacja" kina przez kinomaniaków nagłośniłaby chociaz sprawę - tak mi się bynajmniej wydaje ! :)

 

Bez nagłaśniania nikt tego nie zmieni ... za tym stoją przecież ogromne wpływy, który ktoś broni.

[misiomor]

Już widzę jak sieć kin A podsyła energicznych krzykaczy do takiego spontanicznego ruchu okupacji kin, który "przypadkiem" skieruje swój słuszny gniew przeciwko kinom sieci B.

[paavloff]

Jak dla mnie fakt, że reklamodawcy chcą w ogóle wykupować reklamy do emisji w sposób, który normalnego odbiorcę wkurzyłby do białości, znaczy że naszemu społeczeństwu naprawdę blisko do psów Pawłowa. Reklamowane - kupuję, bez przypomnienia sobie że reklama tego akurat towaru zepsuła nam seans kinowy.

Dlatego też trudno kogokolwiek zachęcić do jakichkolwiek protestów działań alternatywnych wyprane mózgi - bo tak ma być.i już koniec

I tłumaczenia że reklamy muszą być przez piratów złych

 

Komuny nie ma od 20 lat...

Czy ja wiem ? PZPR(największy i faktyczny właściciel PRLu) tak nie ma ale rdzeń pozostał w umysłach niektórych ludzi do tego odrobina pseudokapitalizmu i mamy to co jest same przegięcia w kinach też.

[jello]

Wystarczy przyjść pół godziny później i nie będzie reklam.

[jar1]

...

 

Czy ja wiem ? PZPR(największy i faktyczny właściciel PRLu) tak nie ma ale rdzeń pozostał w umysłach niektórych ludzi do tego odrobina pseudokapitalizmu i mamy to co jest same przegięcia w kinach też.

Komuna dotyczyła ustroju społeczno-politycznego a nie. co komu w rdzeniu pozostało. :)

Faktem jest, ze 40 minut reklam bzdurnych za czasów komuny w kinach nie było, więc dzisiejszy ich byt z komuną nie ma nic wspólnego.

[misiomor]

Wystarczy przyjść pół godziny później i nie będzie reklam.

Prosty środek zaradczy dla kin - losowo zróżnicować długość bloku reklamowego przed danym seansem, w zakresie 10 - 40 min. W ten sposób receptywność widowni będzie większa, bo po jednorazowym doświadczeniu krótkich reklam będa tym bardziej z niecierpliwością oczekiwać filmu po kilku pierwszych.

[mikson]

Czy nikomu to nie przeszkadza, że przed seansem w kinie jesteśmy zmuszani do obcowania z przekazem reklamowym ?

W niedzielę zmarnowano mi (no i innym widzom) 40 minut (!) w oczekiwaniu na rozpoczęcie seansu ... Szczyt chamstwa.

Zaraz w supermarketach wprowadzą obowiązkowe bloki reklamowe do obowiązkowego obejrzenia przed wejściem do sklepu !

To jawne złamanie umowy - mam wydrukowaną na bilecie ch rozpoczęcia seansu, a kino się z tego nagminnie nie wywiązuje !!!

Ktoś ma ochotę to oglądać, proszę bardzo - przychodzi 40 minut wcześniej i sobie ogląda - ja sobie tego nie życzę, więc przychodzę

punktualnie na film, a nie na jakieś akcje reklamowe, za które ktoś kasuje szmal ... Jak z tym badziewiem walczyć ???

Zaraz wlezą z tym do szkół, zakładów pracy, teatrów, kościołów, itp. :) Śmiesznie by to wyglądało - czas chyba powiedzieć STOP !!!

 

dlatego przestałem chodzić do kina i dzieci tez nie zabieram bo idąc na spokojny film dla 3 latka serwują ponad 20minut reklam agresywnych, dziecko nie wyrabia i jak po takim bloku ma obejrzeć spokojnie film/?

 

zapomniałem dopisać, telewizyjej śmiry nie oglądam już kilka lat nie mam kablówek satek i podpiętej nawet anteny, tylko film odpowiednio przygotowany bez reklam kiedy mi pasuje,

[malikali]

zapomniałem dopisać, telewizyjej śmiry nie oglądam już kilka lat nie mam kablówek satek i podpiętej nawet anteny, tylko film odpowiednio przygotowany bez reklam kiedy mi pasuje,

Trzeba jeszcze dodać, że i tak będziesz za to bulił czy oglądasz czy nie. Syf!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

A co za problem zapytać ile trwają reklamy i zająć miejce kilka minut przed właściwym seansem?

[BoDeX]

Zadzwoń więc i zapytaj ... :)

[justas32]

Kina powinny to załatwić prosto - 25 zł za bilet na film z reklamami, 45 zł za bilet bez reklam.

Tylko że na te "bezreklamowe" nikt by wtedy nie chodził ...

Więc po co o tym gadać ?

[fox733]

Zadzwoń więc i zapytaj ... :)

Dziady nie udzielają informacji? Do UOK z nimi! :)

[jar1]

Trzeba jeszcze dodać, że i tak będziesz za to bulił czy oglądasz czy nie. Syf!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście, płacisz za możliwość oglądania.

Tak właśnie działa nasz współczesny "wolny rynek" . Nieważne, czy chcesz czy nie, bierzesz produkt czy nie, i tak płacisz. Oczywiście w imię Twojego dobra... i rozwoju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Przestałem chodzić do kina kilka lat temu. Nie dam się okradać z mojego czasu , który - też pieniądz. Ostatni film w kinie to - Avatar w trzy de :) Umówiłem się z przyjaciółmi na kolację po seansie , przedtem policzywszy , ile czasu mi zajmie dojazd etc. Musiałem wyjść bez mała po połowie filmu... I, skoro właściciele kin mają mnie w dupie - ja ich też tam posiadam. Zresztą - pierdolenie o fioletowej krowie i robienie z ludzi idiotów - wcale mnie nie interesuje.

[malikali]

Oczywiście w imię Twojego dobra... i rozwoju.

W szczególności dzisiejsze programy "głupawki" są bardzo dobre dla rozwoju. Z dzisiejszą kinematografią jest podobnie idziesz na film nie dość, że umordują człowieka reklamami, to potem najczęściej dobije cię chu...y film i tak kasa poszła w błoto.

[jar1]

Niedługo czeka nas dodatkowa opłata, za możliwość" uzytkowania internetu i jego zawartości;

Pierwsze jaskółki już...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To już się robi samograj :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[justas32]

Ale jak zachorujesz na raka i pójdziesz do szpitala to chciałbyś żeby uratowali ci życie, tak ?

 

Operacja będzie opłacona z podatków które te firmy odprowadzą ... więc nie narzekaj

[suizid]

Ale jak zachorujesz na raka i pójdziesz do szpitala to chciałbyś żeby uratowali ci życie, tak ?

 

Operacja będzie opłacona z podatków które te firmy odprowadzą ... więc nie narzekaj

 

Gdyby to jeszcze było takie oczywiste...

[jarex]

- Poproszę jeden bilet na film

- Z reklamami sobie Pan życzy, czy bez?

- A jaka jest różnica w cenie?

- Z reklamami 20% taniej

- To oczywiste, poproszę z reklamami!

[Grzegorz7]

Kina powinny to załatwić prosto - 25 zł za bilet na film z reklamami, 45 zł za bilet bez reklam.

Nie!

Nawet jak bilety pokryłyby 130% kosztów projekcji...

... reklamy będą.

Tu mimo dużej marży, nie rezygnuje się z dodatkowych zysków.

 

To Polska!

[suizid]

Nie!

Nawet jak bilety pokryłyby 130% kosztów projekcji...

... reklamy będą.

Tu mimo dużej marży, nie rezygnuje się z dodatkowych zysków.

 

To Polska!

 

W zachodnim kinie byłem ostatnio wiele lat temu, tragedii z reklamami sobie nie przypominam, ale w Polsce też wtedy źle pod tym względem nie było.

Jednak zapewniam, że reklamy przed seansami nie tylko w naszym pięknym kraju są puszczane, więc to nie tylko polski problem.

Ponoć w USA bywały sytuacje, że projekcje były przerywane blokami jak w Polszicie, ale nie potrafię zweryfikować tej informacji.