współpraca z marko3t - ku przestrodze

[czekin1]

"Tolerancja, jak widać, wynosi raptem +- 0,37mm"

 

Jarek i bardzo dobrze, gdzie tu problem stolarz-wykonawca jest w obowiązku wykonać otwór >148,37mm koniec i kropka!!!(oczywiście mówimy tu o rodzaju pasowania, które powinno być uzgodnione z odbiorcą, a wykonawcą i jego możliwościami technologicznymi).

Acha, a te "raptem" +/-0.4mm, mówi nam, że tak w zasadzie, obróbka nastąpiła poprzez np toczenie, ewentualnie wytaczanie, bez dodatkowego dopieszczenia wymiaru::)).

 

Teraz stolarz ma wykonać otwór powiedzmy 148,4 i głośnik ma wejść (przy pokojowej temperaturze), koniec i kropka, jeżeli otwór ma taką wartość( a w zasadzie 148,37mm), a głośnik nie wchodzi jest to problem producenta głośników!!!- albo hurtownika handlującego pozagatunkami.

 

I teraz na logikę:

-przy takim otworze, zamawiam u stolarza otwór Fi=149 mm - w wyniku czego otrzymuję:0.63-1.37 /2 luzu pomiędzy otworem a głośnikiem przy symetrycznym jego przykręceniu czyli ~0.3-07mm,

A jak ktoś bierze głośniki do siebie na stolarnię to rozumię, że chce je lepiej spasować- kolega Muda pokazał, że się da, /gdy stolarz posiada odpowiednią renomę to wogóle się jego nie pytam dlaczego chce te głośniki!!!/

 

A oto Panowie PW od kolegi PIO-w zasadzie nie mam w zwyczaju ujawniać lecz tutaj odstępuję, z jednoczesną informacją o skierowaniu sprawy do prokuratury:

 

Masz firmę od '94 roku [WYMODEROWANO], tak? No to się pochwal, jaką i gdzie. Wpadniemy. Powiesz mi w twarz to, co napisałeś. A potem [WYMODEROWANO]

 

 

________

Wymoderowano treści obelżywe i groźby karalne. Post pierwotny poszedł do archiwizacji. Autor posta 14 dni urlopu.

[muda44]

kolega Muda pokazał, że się da

Proszę bardzo .

Prymitywny wraz z " narzędziem " sposób powiększenia średnicy i głębokości frezu z zaszpachlowaniem podfrezowań ze starych głośników .

Da się ?

[Seweryn]

Jak ktos mysli ze PAN HENIO zrobi perfekcyne obudowy to dla mnie jest śmieszny - robisz DIY to nie ma perfekcji.

Patrząc na zamieszczane poprzednie foty przez Marko 3T to raczej nie jest byle Pan Henio. Facet naprawdę robił kapitalne paczki, często nieosiągalne w domowych warunkach.

Tu jest jeszcze pytanie, czy kolega który założył wątek faktycznie zapłacił za produkt, bo jeśli tak to 2600 zł to nie przelewki. Ale jak widać z niektórych powyższych postów dla niektórych to nic wielkiego i przyjęli by taki produkt bez zająknięcia, a ten faktycznie ma lekkie niedopracowania.

Każdy Scan Speak jaki miałem nigdy nie był idealnie okrągły .

Ci co piszą, że wystarczy podać wymiary głośników maja mgliste pojęcie o budowaniu kolumn. Widać, że potwierdzają się i moje osobiste spostrzeżenia. Co prawda scanspeaków nigdy nie miałem, ale za to przytrafiło mi się kilka razy że kosze nie były idealnie okrągłe (obróbka po odlewach) i to w bardzo prestiżowych firmach. Ostatnio miałem również przypadek, że jeden głośnik wchodził w otwór, drugi natomiast nawet na wcisk by nie wszedł, a głośniki ok. 600 zł za szt. Najlepsze zdanie mam o seasach, tam wszystko zawsze pasowało i faktycznie można się opierać o dane producenta.

[utopia]

Robi się z tego wojna która nikomu nie przyniesie korzyści ..... Emocje to zły doradca.Naprawdę .

 

Powiem od siebie - kilku cwaniaków nie znając mnie nazwało mnie złośliwie "hurtownikiem " i innymi epitetami - zlałem

Bo życie nie polega na kopaniu sie po kostkach z kimś kto nadal pełza i nie nauczył się chodzić ale na bezstresowej egzystencji obok.

A że pełzającemu co gryzie kostki bo wyżej nie sięga w żadnym wymiarze życia chwilowo poprawił się humor - a proszę oby na zdrowie i do przodu Panowie .

 

Robi się tu elektroda i forum Onetu ..... Wyluzujcie bo tracą wszyscy

[adik]

Wszystko pięknie, ale nic nie usprawiedliwia obskubania głośników z farby.

[EMiL]

Koledzy,

uspokójcie się, Marek potrafi zrobić piękne obudowy, przecież to profesjonalny stolarz, wielu z Was zdziwiłoby się ile kolumn na AS jest jego autorstwa. Istota problemu jest zupełnie inna, chodzi o niesłowność Marka i brak terminowości. Przypominam, że byliśmy dogadani, pod koniec lipca Marek zadeklarował, że dostanę nowe głośniki. Od tego czasu minęło pół roku i nic!

[Iceman]

Wszystko pięknie, ale nic nie usprawiedliwia obskubania głośników z farby

 

I znowu do początku wracamy? Ty tak specjalnie chyba dla podkręcenia atmosfery?

:-)

[EMiL]

EMiL, daj znać czy od opublikowania parę dni temu tej przestrogi Marek wykazał zainteresowanie załatwieniem tej sprawy między Wami.

 

Nie wykazał i nie wykazuje. Dlatego założyłem ten temat - ku przestrodze.

Przypominam, że uszkodził wszystko co dostał w swoje ręce poza gniazdami WBT i wkrętami.

Kolce, na które nikt nie zwrócił uwagi, to 500zł, rury 200zł, głośniki 3,5kzł.

 

I znowu do początku wracamy? Ty tak specjalnie chyba dla podkręcenia atmosfery?

:-)

 

Iceman, Ty tak specjalnie dla podkręcenia atmosfery?

 

Tak z innej beczki, nie rozumiem do końca wymagań, by głośniki były wpasowane idealnie, na wcisk

 

Jarek,

nie przypominam sobie, żebym pisał o głośnikach wpasowanych na ścisk. Nic takiego nie miało miejsca. Jakość frezów opisałem na pierwszej stronie.

[Iceman]

Kolce, na które nikt nie zwrócił uwagi, to 500zł, rury 200zł, głośniki 3,5kzł.

 

 

Głośniki można pomalować, kolce też się da odnowić, rurki można ładnie dociąć na równo. Wszystko nie powinno przekroczyć 100zł żeby to ładnie wyglądało. Wydałeś ponad 4 tysiące a o 100zł kruszysz kopie.

[EMiL]

czyli jak ktoś Ci samochód zarysuje to wszystko gra, nie będziesz się czepiał. [kto z nas sobie samochodu nie zarysował]

 

Daj mi to na piśmie, osobiście przyjade z gwoździem :D

 

Dokładnie tak, tylko że niektórym nie przetłumaczysz i nie wiem czy warto próbować.

 

 

innymi słowy winą za porysowanie głośników ponosi kolega Emil bo wysłał koledze stolarzowi.

 

 

dobre dobre

 

Nie przetłumaczysz...

 

Ale z postu Emila wynika ze nic za obudowy nie zaplacil Marko 3T

 

Na prawdę nie bój się o moje możliwości w sprawie płacenia za pracę Marka.

 

Głośniki można pomalować, kolce też się da odnowić, rurki można ładnie dociąć na równo. Wszystko nie powinno przekroczyć 100zł żeby to ładnie wyglądało. Wydałeś ponad 4 tysiące a o 100zł kruszysz kopie.

 

Jeżeli kiedyś będziesz robił takie kolumny to przy Twoim podejściu nie potrzebujesz stolarza, gwoździami sobie zbijesz na działce.

 

To co widać na zdjęciach to wloty rur bass reflex a nie rurki.

[kuzyn55]

EMIL - Zaczynam się gubić w Twoich rachunkach. W pierwszym poście napisałeś, że woofery kosztowały 1000 pln sztuka (czyli 2000 pln). Teraz wyszło Tobie 3500 pln. Kompletna rura kosztuje 100 pln,, ale już sam port wewnętrzny w Polinku (czyli ta docięta część) już tylko 11 pln (dla średnicy 70 mm). Ceny kolców nie jestem w stanie zweryfikować, bo były robione na zamówienie, ale jeżeli poprzednie kwoty zawyżyłeś.....

[EMiL]

Ale widzę, że w społeczeństwie jest przyzwolenie na... odwalanie fajansu!

To nazywa się brak kultury technicznej.

 

Mój kolega z pracy kupił sobie jakiś laptop z naprawą "do domu"... czy jakoś tak...

I czegoś się dopatrzył na wyświetlaczu.

Ganiał serwis kilka razy. Rysa na jakimś elemencie normalnie słabo widocznym... Do wymiany... Przecież płaciłem za taki sposób serwisu - powtarzał.

I miał rację. Niemożliwe aby jakieś detale z fabryki X wychodziły z rysami...

To my pracujemy jak brudasy a potem, będąc klientami godzimy się na takie zapylone i porysowane przedmioty.

Walczący o swoje wychodzi na cudaka.

 

Grzegorz,

dokładnie tak, powszechna "bylejakość" w każdej dziedzinie.

Gdyby mi porysowali dell'a (bo pewnie o tę firmę chodzi) gonił bym tak samo jak Twój kolega.

 

EMIL - Zaczynam się gubić w Twoich rachunkach. W pierwszym poście napisałeś, że woofery kosztowały 1000 pln sztuka (czyli 2000 pln). Teraz wyszło Tobie 3500 pln. Kompletna rura kosztuje 100 pln,, ale już sam port wewnętrzny w Polinku (czyli ta docięta część) już tylko 11 pln (dla średnicy 70 mm). Ceny kolców nie jestem w stanie zweryfikować, bo były robione na zamówienie, ale jeżeli poprzednie kwoty zawyżyłeś.....

 

Następny 11-postowiec coś mi zarzucający, tym razem zawyżanie kwot. OMG.

Kolego, moje rachunki nie powinny Cię, w najmniejszym stopniu, interesować.

[Iceman]

Kolego, moje rachunki nie powinny Cię, w najmniejszym stopniu, interesować.

 

Sam zacząłeś, to co się dziwisz, że Cię ludzie rozliczają.

[EMiL]

Tak, to wszystko moja wina, ale komedia.

[lete]

A nie można robić co do milimetra, jak np. robi to Harpia Acoustics (przynajmniej aktualnie)? Na zdjęciu frez pod tweetery w moich 300b mini. W sumie nie wiem, skąd zachwyty nad paczkami ze szczelinami po 1-2 mm (piszecie, że podobno to super jakość DIY i robił sam mistrz), skoro da się zrobić z niemal zerową tolerancją.

 

[kuzyn55]

Następny 11-postowiec coś mi zarzucający, tym razem zawyżanie kwot. OMG.

Kolego, moje rachunki nie powinny Cię, w najmniejszym stopniu, interesować.

 

Nie interesowałyby mnie, gdybyś o nich nie pisał. A konkretnie gdybyś tych kwot nie zawyżał w kolejnych postach. Bo ja nie znam woofera z serii Iluiminator, którego cena przekraczała by 1000 pln. Ale widzę, że masz kłopoty z liczeniem (ta uwaga dotyczy również tych rzekomo 11 moich postów).

A tak na marginesie - to ile trzeba mieć postów aby móc wypowiadać się w tym wątku? A może kryterium jest inne: tutaj mogą się wypowiadać tylko osoby, które Ciebie bezwarunkowo popierają?

Problem polega na tym, że dużo piszesz o rzetelności i uczciwości a to trochę kłóci się z tym kombinowaniem z kwotami.

 

Myślę, jak kilku innych kolegów, że sprawa jest do dogadania. Tylko że polubowne załatwienie sprawy, czyli kompromis, wymaga od obu stron pójścia na ustępstwa.

[sylwek.k]

ot

 

Sam zacząłeś, to co się dziwisz, że Cię ludzie rozliczają.

jak zauważyłeś tam są minimum dwa głosniki na kolumnę

 

A nie można robić co do milimetra, jak np. robi to Harpia Acoustics (przynajmniej aktualnie)? Na zdjęciu frez pod tweetery w moich 300b mini. W sumie nie wiem, skąd zachwyty nad paczkami ze szczelinami po 1-2 mm (piszecie, że podobno to super jakość DIY i robił sam mistrz), skoro da się zrobić z niemal zerową tolerancją.

 

Mam nadzieję że to tylko złudzenie ale wysokotonowy wygląda jak by dolna jego część siedziała głębiej, ale mam nadzieję że to tylko złudzenie optyczne. Ale z woferem to już sobie nie poradzili, nie mają tak dużego cyrkla:)

[lete]

Mam nadzieję że to tylko złudzenie ale wysokotonowy wygląda jak by dolna jego część siedziała głębiej, ale mam nadzieję że to tylko złudzenie optyczne. Ale z woferem to już sobie nie poradzili, nie mają tak dużego cyrkla:)

 

Złudzenie. Zdjęcie z lampą błyskową od sufitu, stąd takie wrażenie i odbicie światła. Głośnik siedzi idealnie.

Woofer to szerokopasmowiec Seasa (22 cm), ale faktycznie mógł być podfrezowany - nie zwróciłem na to uwagi (mi to nie przeszkadza).

[muda44]

Głośniki można pomalować, kolce też się da odnowić, rurki można ładnie dociąć na równo. Wszystko nie powinno przekroczyć 100zł żeby to ładnie wyglądało. Wydałeś ponad 4 tysiące a o 100zł kruszysz kopie.

 

Tak wygląda Twoje życie ?

Tu podklepać , tam podmalować a tu na plastelinę podkleić ...

Wyobraź sobie że są ludzie którzy cenią sobie estetykę i ładne wykonanie . Osobiście za darmo bym nie chciał u siebie kolumn czy czegokolwiek co jest porysowane , przetarte , krzyw itd . Pominę już kwestię późniejszej odsprzedaży tego .

[adik]

I znowu do początku wracamy? Ty tak specjalnie chyba dla podkręcenia atmosfery?

:-)

Załóżmy sytuację: Ktoś dorabia Ci przejściówkę do obiektywu. Jakoś mu to wychodzi, całość trzyma się kupy. Niestety na przymiarkach ulubiona pięćdziesiątka 1.2, będąca w stanie idealnym porysowała się co nieco i widać to przy każdym spojrzeniu. Ale przecież najważniejsze są zdjęcia...

[Gość maniekn274]

Tak wygląda Twoje życie ?

Tu podklepać , tam podmalować a tu na plastelinę podkleić ...

Wyobraź sobie że są ludzie którzy cenią sobie estetykę i ładne wykonanie . Osobiście za darmo bym nie chciał u siebie kolumn czy czegokolwiek co jest porysowane , przetarte , krzyw itd . Pominę już kwestię późniejszej odsprzedaży tego .

Dobrze gadasz,trza ci polać ;) - i piszę poważnie-ja też jestem estetą i kocham wygląd i porządek.

[kuzyn55]

Tak wygląda Twoje życie ?

Tu podklepać , tam podmalować a tu na plastelinę podkleić ...

Wyobraź sobie że są ludzie którzy cenią sobie estetykę i ładne wykonanie . Osobiście za darmo bym nie chciał u siebie kolumn czy czegokolwiek co jest porysowane , przetarte , krzyw itd . Pominę już kwestię późniejszej odsprzedaży tego .

 

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Twój wpis, ale naprawdę uważasz że życie ludzi którzy słuchają zarysowanej kolumny jest bezwartościowe?

[Iceman]

Dobrze gadasz,trza ci polać ;) - i piszę poważnie-ja też jestem estetą i kocham wygląd i porządek.

 

Umówcie się na randkę ;-)

[Grzegorz7]

...

Ale z woferem to już sobie nie poradzili, nie mają tak dużego cyrkla:)

Korekcja fazy...

;-)

[muda44]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Twój wpis, ale naprawdę uważasz że życie ludzi którzy słuchają zarysowanej kolumny jest bezwartościowe?

Nowej kolumny. Nowej zanim została nawet złożona .

Robi to Ci jakąś różnicę ?

Czy jakbyś poszedł do sklepu a sprzedawca wyciągnie wzmacniacz który pierdyknął ze stolika i jest róg wgięty to go bierzesz z radością w kwocie nowego ?

Czy się targujesz ?

I zrozum że ktoś inny by tego wzmacniacza nie chciał nawet za pół ceny bo estetyka jest dla niego czymś naprawdę ważnym .

[kuzyn55]

Nowej kolumny. Nowej zanim została nawet złożona .

Robi to Ci jakąś różnicę ?

Czy jakbyś poszedł do sklepu a sprzedawca wyciągnie wzmacniacz który pierdyknął ze stolika i jest róg wgięty to go bierzesz z radością w kwocie nowego ?

Czy się targujesz ?

I zrozum że ktoś inny by tego wzmacniacza nie chciał nawet za pół ceny bo estetyka jest dla niego czymś naprawdę ważnym .

 

Oczywiście, że starałbym się zbić cenę tego wzmacniacza, ale nie do zera! I o tym staram się tutaj pisać. Faktem jest, że głośniki zostały zarysowane i straciły w pewnym stopniu na wartości. Ale przecież nie straciły 100 % swojej wartości. Więc skąd żądanie zakupu nowych? I zrozum, ze takie jest moje (i chyba nie tylko moje) zdanie. A fakt, że masz inne zdanie nie daje Tobie prawa do obrażania inaczej myślących.

[Robertinus]

Ależ tyrada na pięć stron...

A wszystko sprowadza się do jednego - zleceniodawca powinien otrzymać zwrot powierzonych zleceniobiorcy materiałów w stanie nienagannym, takim, w jakim je do niego przesłał. Nie ma tu odstępstw, gdyż bezwzględnym obowiązkiem zleceniobiorcy jest odpowiednie zabezpieczenie i dbanie o powierzone mu materiały.

Co do samych skrzynek, to jak widać na zdjęciach są dalekie od ideału i jest tylko kwestią poczucia estetyki zamawiającego czy je zaakceptuje, czy tez będzie ubiegał się o poprawienie ich wykonania.

Prawda jest taka panowie, że nam nic do tego. Możemy tylko być wdzięczni Emilowi, że przedstawił problem ostrzegając nas przed nierzetelnym zleceniobiorcą - niestety, w rewanżu dostał od niektórych niezłe cięgi.

[Gość maniekn274]

Umówcie się na randkę ;-)

Tylko mu przytaknąłem ;)-a wcale nie musi mi się podobać. ;)

[Iceman]

Możemy tylko być wdzięczni Emilowi, że przedstawił problem ostrzegając nas przed nierzetelnym zleceniobiorcą - niestety, w rewanżu dostał od niektórych niezłe cięgi.

 

Zasłużenie, bo moim zdaniem nie tak się powinno "przedstawiać problemy". Można to było zrobić na wiele kulturalnych sposobów. Sposób w jaki robi to Emil jest w moim odczuciu wyłącznie dla niego samego a nie z myślą o forumowiczach.

[BB84]

Art. 288 k.k.