Maszyna do ćwiczeń

[Chester577]

A jak jakaś kobitka albo facet odchudzi sie na samej diecie bez treningu fizycznego i mu to zostanie to z automatu postarza się zewnętrznie o 10 lat.Wyglądają jak chorzy na poważną chorobę.

 

Chyba po jakiejś diecie kapuścianej albo innym syfie gdzie katujesz się miesiąc a potem zaczynasz jeść normalnie i myślisz, że zostanie ci waga.

Jeśli ktoś je z głową to schudnie bez ćwiczeń ale to zajmie więcej czasu.

 

Ja codziennie rano jem owsiankę z rodzynkami lub orzechami lub czymś tam jeszcze. 2 posiłek np. jajecznica lub ryż z warzywami. Obiad jem taki, jaki moja cudowna małżonka ugotuje. Potem filem z indyka albo wołowina z kaszą lub ryżem, czasem kanapki żytnie z serem białym i ważywami.

Dieta to jest zdrowe odżywianie się przez cały czas a nie katowanie się przez miesiąc a potem narzekanie, że JOJO.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dio]

Nigdzie nie napisałem że nie uprawiałem ruchu fizycznego.

Wysiłek fizyczny podjąłem gdzieś po prawie roku odchudzania.

Moja historia to na 2 lata pisania bo tyle to trwa i ciągle coś się zmienia w niej.

A ja strasznie nie lubię pisać.

Nawiasem mówiąc znajomi z mojej małej miejscowości widząc mnie po jakim czasie radzili żebym książkę napisał ;-) ale za leniwy jestem.

Jeśli kogoś będą interesowały jakieś bardziej szczegółowe kwestie to proszę się pytać.

Na początek:

Lubiłem i nadal lubię słodycze.

Piłem dziennie ponad 2 litry CocaColi, dla mnie coca była jak używka, musiałem mieć w pracy i w domu stały jej zapas.

Pewnego dnia koniec z CocaColą, jeśli się chce pić to woda zwykła, najlepiej niegazowana ale niekoniecznie.

Przez prawie miesiąc nie jadłem wcale słodyczy ale wróciłem, organizm dał znać że potrzeba jednak cukrów prostych także. Ale wróciłem nie do słodyczy tylko do suszonych owoców - żurawina, śliwki, rodzynki itp.

Pieczywo - owszem jem nadal, ale zapomniałem o mące pszennej, bułek nie jadam całkowicie, jem chleb żytni i to najlepiej pełnoziarnisty.

To na początek.

Żeby ktoś nie myślał że jestem kolejnym nawiedzonym to powiem że robiłem to wszystko przy wsparciu mojej córki która jest technologiem żywności.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ocasek]

Może teraz coś z własnego doświadczenia.

 

Na początek proponuję poświęcić kilka minut na przeczytanie publikacji:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Po tym artykule zmieniłem swoją dietę. Bez glutenu, mleka i mięsa. Od 3 miesięcy. Stopniowo odchodziłem od nabiału i mięsa. Wszelkie zboża - od razu po przeczytaniu dwóch książek Davisa.

I żeby nie było....

Trening od roku to codziennie godzina jazda z Hortonem i jego P90X :D

Do tego bieganie 3 x w tygodniu po 11 km.

 

Było ciężko. pierwsze 2 miesiące. Organizm wariował. Ogólne osłabienie.

Teraz jest - doskonale !!!

 

Na początku wychodzisz ze sklepu z pustym koszykiem, ale z czasem fantazja kulinarna się rozwija.

 

I żadnego piwa ! Otyłość trzewna, to jej główna przyczyna. Kawa, herbata (po za yerbą) Pepsi i pochodne - nie piłem od roku.

 

Wiele osób patrzy na mnie jak na dziwaka. Mówią, że nie zamierzają się katować.

Dla mnie katowanie to śmieciowe żarcie jak to wcześniej kolega określił.

 

Teraz to styl życia.

 

I żadnych kolacji !!!

 

Jedyna odżywka to sprawdzone QNT Metapure Zero Carb.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Reszta poniżej 120 pln za kg to raczej otłuszczające śmieci.

 

I co? Można? Można.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Cadam]

http://zajaczkowski.org/blog/?p=273

[Krak_oN]

Japońskie urządzenia do ćwiczenia twarzy :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hydrogen]

normalne,ja w styczniu dla odmiany w ogole na silke nie chodze tylko cwicze w domu aby uniknac tlumow jednomiesiecznych sezonowcow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

to prawda, jak w styczniu idzie się pobiegać na bieżni to wszystkie zajęte , wszyscy chodzą z telefonami i słuchawkami , jedna dwie może biegnie,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Dlatego ja popieram takie rozwiązania jak można zobaczyć poniżej, szpanerzy i lansiarze na pewno będą się trzymać z daleka od takich rozwiązań :

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hydrogen]

na zachete tegorocznych cwiczen :)

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

nie wiem jak innych ale mnie dziewczyny z sześciopakiem nie kręcą - dużo lepiej wyglądały by z naturalnym szczupłym w miare brzuszkiem - szczególnie ta 2 która jest zwyczajnie za chuda

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hydrogen]

to jest watek o cwiczeniach a nie naturalnych brzuszkach ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Ja robiłem nieraz po 250 km dziennie rowerkiem i schudłem na wiór .Ale przy tym zanikły mięśnie u rąk.Także wszystko z umiarem i będzie super.

 

To dziwne. Ja od roweru mam wręcz nieproporcjonalnie rozbudowane tricepsy, i to mimo tego, że wyczynowo trenowałem lata temu. A mięśnie pozostały (i przydają się w innych sportach).

 

Co do ćwiczeń to moim zdaniem trzeba wybrać sobie sport, który sprawia przyjemność. Mnie siłka nie kręci, bo ćwiczenie dla samego ćwiczenia mnie nudzi i nuży. Siłka owszem, jeśli służy jako środek do celu. Gdybym miał uprawiać sport tylko dla schudnięcia, to prawdopodobnie bym szybko odpuścił - element zabawy, przyjemności z wysiłku musi być moim zdaniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Niektórych tu widzę fantazja ponosi. 250 kilometrów rowerem? Dziennie?

Nawet zakładając na chwilę średnią prędkość 25km/h, co jest praktycznie nierealne (no chyba że na zamkniętym torze)

i brak postojów na siku, co jest tak samo nierealne, to wychodzi równo 10 godzin dymania non stop na pełnej parze.

Odejmij tam to jedno zero od tych 250, albo chociaż podziel przez dwa, to może uwierzę ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jackk]

Niektórych tu widzę fantazja ponosi. 250 kilometrów rowerem? Dziennie?

Nawet zakładając na chwilę średnią prędkość 25km/h, co jest praktycznie nierealne (no chyba że na zamkniętym torze)

i brak postojów na siku, co jest tak samo nierealne, to wychodzi równo 10 godzin dymania non stop na pełnej parze.

Odejmij tam to jedno zero od tych 250, albo chociaż podziel przez dwa, to może uwierzę ;)

Da sie tylko nie od razu. To sa lata treningow (powtarzam treningow). Choc w pojednke to juz jest 'dystans' ( i wcale nie 25 km/h bo to na szosie raczej wolno nawet przy tym dystansie). Najgorsza jest pospolita 'nuda' jak sie jedzie samemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mzawek]

Hehe.Ktoś odkopał stary temat. Da się zrobić 250 km rowerkiem w jeden dzień ? Da się.Nie codziennie oczywiscie. W poprzednie lato zrobiłem gdzieś 5 tras w granicach 200-250 km , jazda od zmierzchu do świtu.OK 16 godzin wycieczki czyli pełen relaks.Na moim ulubionym rowerze ze śmietnika (pewnie niemieckiego)za 500 zł (używka japońska -kuwahara pacer).Kto ma troche pojecia to wie ze to żaden wyczyn jak niektórzy znawcy kolarstwa myślą.100 km dam radę w ok 4 godziny zrobić (żaden wyczyn).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubanczyk]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )