Czy Rosjanie sa bardziej inteligentni niż obywatele UE i USA?

[caleb66]

Kacapy dostaną po dupie,ropa w dół a tak za wesoło nie jest,niedługo będą na kolanach prosić żeby zły zachód pomógł bo głód grozi

[vik]

A ja wczoraj z wieczora normalnie odleciałem.

Czyż nie jest to kapitalne w swojej prostocie ? :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nuciłem sobie pod nosem przez calutką drogę do pracy.

Zaraz się niektórzy będą zżymać na ten Su-47.

Ale tym niedźwiedziem tarzającym się ze śmiechu, jak dla mnie zrehabilitowali się z nawiązką.

 

Tak sobie jeszcze pomyślałem, że gdybym był wpływowym politykiem, to wysunąłbym pomysł, ażeby rząd polski odkupił prawa autorskie do tej pieśni, i po lekkiej zmianie teksu uczynił z tego hymn państwowy. To tak świetnie wpada w ucho, że na pewno większości obywatelom by się spodobało.

 

fajna piosenka rzeczywiscie, tekstu malo co kumam ale dobrze sie slucha

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Kacapy dostaną po dupie,ropa w dół a tak za wesoło nie jest,niedługo będą na kolanach prosić żeby zły zachód pomógł bo głód grozi

 

Nie po to Putin z Chińczykami kombinuje "odejście od $ w rozliczaniu za ropę i gaz żeby przejmować się że "ropa tanieje"......A teraz skup się .....i czytaj dalej ...- to nie ropa tanieje tylko Ropa "Kosztuje mniej dolarów" -- rozumiesz co napisałem ...powtórzę jeszcze raz Ropa nie tanieje tylko kosztuje mniej śmiesznych papierków z drukarki FED ?

Zrozumiałeś ?

[Jaro_747]

Sikam ze śmiechu. Ruscy trzęsą dupą ze strachu ale nasz "specjalista" wie lepiej - nie ma się czym przejmować.

 

To teraz napisz Kolego jaka część wpływów Rosji jest w dolarach i euro, a jaka w juanach lub w innej walucie.

[toptwenty]

Najgorsze jest to, że kiedy się u nich zacznie walić, jakiś idiota na pożegnanie naciśnie guzik.

[caleb66]

Nie po to Putin z Chińczykami kombinuje "odejście od $ w rozliczaniu za ropę i gaz żeby przejmować się że "ropa tanieje"......A teraz skup się .....i czytaj dalej ...- to nie ropa tanieje tylko Ropa "Kosztuje mniej dolarów" -- rozumiesz co napisałem ...powtórzę jeszcze raz Ropa nie tanieje tylko kosztuje mniej śmiesznych papierków z drukarki FED ?

Zrozumiałeś ?

 

obawim sie ze zolta chinska rasa z ruskim putinem siem nie polubiom :) chinole mondrzejsze choc zolte

[czester15.30]

Najgorsze jest to, że kiedy się u nich zacznie walić, jakiś idiota na pożegnanie naciśnie guzik.

Masz na myśli USA ?

[toptwenty]

Zgadnij.

[czester15.30]

USA jest nieobliczalne i nie cofnie się przed niczym , pewnie masz na myśli USA .

[Włodzimierz]

USA jest nieobliczalne i nie cofnie się przed niczym , (...) .

 

Jestem tego samego zdania.

[caleb66]

USA jest nieobliczalne i nie cofnie się przed niczym , pewnie masz na myśli USA .

 

A ruskie to aniolki

[toptwenty]

które cofną się przed wszystkim

[Less]

Przed wszystkim nie. O pokój będą walczyć aż kamień na kamieniu nie zostanie.

[Tommiashi]

USA jest nieobliczalne i nie cofnie się przed niczym , pewnie masz na myśli USA .

 

Racja!

[Jaro_747]

No oczywiście! Ci przebrzydli imperialiści tylko czekają, żeby zniszczyć wszystko to, co mają.Te wille, baseny, jachty i co tam jeszcze.

[Włodzimierz]

No oczywiście! Ci przebrzydli imperialiści tylko czekają, żeby zniszczyć wszystko to, co mają.Te wille, baseny, jachty i co tam jeszcze.

 

 

Ideologiczna propaganda i krytykanctwo, którymi się posługujesz nie zastąpią faktów.

 

Wskaż jakąkolwiek wojnę od XX wieku, którą USA prowadziły na własnym terytorium. Poza tzw. wojną z terroryzmem.

[Less]

II Wojna Światowa

[Włodzimierz]

II Wojna Światowa

 

Rozumiem, że masz na myśli japoński atak na Hawaje. I tu się nieco mylisz. Skrót USA to United States of America. Od kiedy Hawaje są 50 stanem USA? To prawie tak, jakby Niemcy w 1939 roku zaatakowali tylko Zaolzie.

[Less]

Nie pytałeś o stan. Pytałeś o terytorium.

 

7 lipca 1898 roku William McKinley podpisał uchwałę, która oficjalnie przyłączała Hawaje jako terytorium zależne Stanów Zjednoczonych. Oficjalna ceremonia odbyła się w Pałacu ʻIolani, na której miejsce miało m.in. zdjęcie flagi Hawajów i wzniesienie Flagi Stanów Zjednoczonych. Sanford Dole został mianowany pierwszym gubernatorem terytorium.

[toptwenty]

Tak... Hawaje leżą na Marsie.

 

Rozumiem, że masz na myśli japoński atak na Hawaje. I tu się nieco mylisz. Skrót USA to United States of America. Od kiedy Hawaje są 50 stanem USA? To prawie tak, jakby Niemcy w 1939 roku zaatakowali tylko Zaolzie.

Oto skutki pobierania nauk w Wikipedii.

[Włodzimierz]

Tak... Hawaje leżą na Marsie.

 

 

Oto skutki pobierania nauk w Wikipedii.

 

"Niebieski żołnierz" atakuje. Jak zwykle z zajadłością.

[toptwenty]

Ty jeszcze nie zaznałeś mojej zajadłości.

[Włodzimierz]

Ty jeszcze nie zaznałeś mojej zajadłości.

 

Ale już montuję na sobie TUSK.

[jozwa maryn]

Na podstawie własnych doświadczeń z Rosjanami (a także innymi partycypantami byłego imperium, takimi jak Białorusini, Ukraińcy, Mołdawianie itd.) mogę stwierdzić, ze ci nazwijmy to Rosjanie rzeczywiście byli gruntownie wykształceni, oczytani i prawdopodobnie bardziej inteligentni niż przeciętna, z jaką zetknąłem się w krajach UE. Przypisuję to po pierwsze, sowieckiemu systemowi kształcenia, nastawionemu na wiedzę ogólną i pamięciowe opanowywanie materiału, a po drugie na tradycyjny dla rosyjskiej klasy wykształconej szacunek dla książek i czytania. W efekcie rosyjskojęzyczni koledzy, z którymi rozmawiałem, byli interesującymi rozmówcami, często odwołującymi się do wspólnych kodów literackich. Można zadać pytanie, czy obecna sytuacja w Rosji nie spowoduje również w tej dziedzinie regresu. Wydaje się, że takie zjawiska jak idealizm i szacunek dla ludzie niebogatych lecz wykształconych, w kraju rządzonym przez oligarchiczne fortuny nie może się utrzymać. Zresztą warto poczytać rosyjską literaturę popularną, gdzie często pokpiwa się z "dawnych inteligentów", pogrobowców Sojuza, którzy uwierzyli w idealistyczne slogany i teraz dlatego klepią biedę. Te kpiny zwykle mają nostalgiczny podtekst (w końcu pisarz to też inteligent), ale świadczą o odchodzeniu epoki.

[Jaro_747]

"W poniedziałek rano zaraz po otwarciu moskiewskiej giełdy gwałtownie na wartości straciła rosyjska waluta. Rubel osłabił się w stosunku do dolara o ponad 24 kopiejki i 1 dolara wyceniano na 40,02 rubla.

 

W ten sposób po raz pierwszy kurs rosyjskiej waluty wobec waluty USA przekroczył psychologiczny próg 40 rubli za 1 dolara."

[Tommiashi]

"W poniedziałek rano zaraz po otwarciu moskiewskiej giełdy gwałtownie na wartości straciła rosyjska waluta. Rubel osłabił się w stosunku do dolara o ponad 24 kopiejki i 1 dolara wyceniano na 40,02 rubla.

 

W ten sposób po raz pierwszy kurs rosyjskiej waluty wobec waluty USA przekroczył psychologiczny próg 40 rubli za 1 dolara."

 

I bardzo dobrze tylko i wyłącznie tanią walutą można pobudzić gospodarkę. ( Patrz Chiny ).

Przypomnę zapomniany już PRL gdzie za Gierka złotówka była bardzo słaba, a pracę miał każdy, żarcie było tanie i dobre, prąd był śmiesznie tani, mieszkania tanie, komunikacja tania.

Nie było bezdomnych, bezrobotnych.

Tam gdzie silna waluta tam zapaść gospodarcza i bezrobocie 50% jak w Unii, gdzie euro silniejsze od dolara od 20 lat.

 

Czy Pamiętasz Jaro jak w 2005 roku frank szwajcarski staniał o 80% a dolar o 90%

to napędziło koniunkturę na kredyty hipoteczne na całym świecie.

Brałeś wtedy Kredyt? Wszyscy wtedy trąbili "kto nie bierze kredytów to przegrywa życie" :)

[toptwenty]

Przypomnę zapomniany już PRL gdzie za Gierka złotówka była bardzo słaba, a pracę miał każdy, żarcie było tanie i dobre, prąd był śmiesznie tani, mieszkania tanie, komunikacja tania.

Nie było bezdomnych, bezrobotnych.

Średnia zarobków ok. 2,5 tys, średnia cena chleba 4 zł - to po cośmy jedli tę żabę? My, Węgrzy, Czesi, Słowacy i inne pribałtiki?

[Tommiashi]

Średnia zarobków ok. 2,5 tys, średnia cena chleba 4 zł - to po cośmy jedli tę żabę? My, Węgrzy, Czesi, Słowacy i inne pribałtiki?

 

Zbyt ogólnie postawione pytanie, rozmawiamy o Rosji a nie o porażkach PL w "dobie dzikiego kapitalizmu".

[Jaro_747]

No to o Rosji:"

Z pracą w Gazpromie nagle pożegnał się Wiktor Selin, który był zastępcą naczelnika w spółce powołanej do eksploatacji złóż gazu Czajanda na Syberii - bazy surowcowej do dostaw "błękitnego paliwa" z Rosji do Chin. Przed miesiącem prezydent Rosji Władimir Putin wydał osobiście komendę do rozpoczęcia budowy gazociągu "Siła Syberii", który ma dostarczać do Chin do 38 mld m sześc. rosyjskiego gazu rocznie, początkowo - właśnie ze ze złóż Czajanda. Podczas tej ceremonii Gazprom zapowiadał, że gaz ze złóż Czajanda popłynie "Siłą Syberii" w 2018 r.

 

Według rosyjskiego portalu "znak.com" Wiktor Selin został zwolniony z Gazpromu, gdyż podważył oficjalne zapowiedzi koncernu. Na początku zeszłego tygodnia Selin powiedział dziennikarzowi agencji ITAR-Tass, że dostawy gazu ze złóż Czajanda zaczną się dopiero w 2020 r. i wyniosą najwyżej 5 mld m sześc. rocznie. - Skorygowaliśmy terminy - stwierdził były już teraz menedżer Gazpromu."

[jello]

Warto przeczytać:

 

Uwierzcie, że Putin jest słaby!

 

Spro­wa­dze­nie Wła­di­mi­ra Pu­ti­na do par­te­ru może być ła­twiej­sze niż się po­wszech­nie sądzi. Rosja to kolos na gli­nia­nych no­gach. Po­trze­ba tylko de­ter­mi­na­cji. Determinacji jaką kiedyś posiadał Reagan i Thatcher.

 

 

 

Andrzej Brzeziecki

 

Międzynarodowe sukcesy prezydenta Rosji biorą się z trzech uzupełniających się nawzajem źródeł: wewnętrznego poparcia ze strony rosyjskiego społeczeństwa, eksportu surowców energe-tycznych i bierności Zachodu. Jedno jest gwarancją drugiego: Zachód jest bierny, bo potrzebuje rosyjskiej ropy i gazu; pieniądze ze sprzedaży surowców pozwalają kupować zadowolenie spo-łeczne; to zaś jest potrzebne do ryzykownej polityki zagranicznej. Koło się zamyka. Wystarczy jednak zatamować jedno z tych źródeł, a sukcesy „WoWy” (jak zwą go w Rosji) zwiędną niczym jesienny liść.

We wrześniu Bank of America Merril Lynch opublikował raport sugerujący, że Amerykanie – samodzielnie lub w sojuszu z Arabią Saudyjską – są w stanie w krótkim czasie doprowadzić do obniżenia ceny ropy do ok. 85 dolarów za baryłkę. Można to osiągnąć dwojako. USA mogłyby wyprzedać część swych rezerw surowca, które w obliczu energetycznej samowystarczalności Ameryki nie są już tak niezbędne – lub też Saudowie mogliby obniżyć cenę ropy, zwiększając jej wydobycie (w ten sposób przychody arabskiego państwa nie zmniejszyłyby się).

Taki scenariusz byłby katastrofą dla Rosji. Dziś, aby rosyjski budżet się równoważył, ropa powinna kosztować ok. 100 dolarów za baryłkę (a w każdym razie – co najmniej ponad 90 dola-rów). Takie były niedawne założenia. Wojna z Ukrainą, aneksja Krymu i międzynarodowe sankcje sprawią jednak, że wydatki rosyjskiego budżetu będą znacznie większe od planowanych.

 

Rosję stać na wysiłki finansowe, co pokazała olimpiada w Soczi, ale warunkiem jest wysoka cena surowców. Gdy jednak pojawiają się kłopoty finansowe, imperialne aspiracje Moskwy maleją...

Tymczasem Rosjanie zawsze wygrywali na arenie międzynarodowej swoim zdecydowaniem i butą. Nieraz grali powyżej własnego potencjału, blefowali. Odnosili sukcesy, bo lubujący się w sielankach Zachód nie zawsze miał odwagę powiedzieć: sprawdzam. Dziś jest podobnie. Putin gra powyżej potencjału Rosji... ( Tygodnik Powszechny )

Edytowane 6 Października 2014 przez jello