Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Zdziwił mnie tez fakt przedwczesnego dzielenia skóry na amplifonie-bo jeszcze się sprawa produkcji nie rozkręciła na dobre a już trwały dość

zaciekłe i zagmatwane dywagacje dotyczące ew. sprzedaży urządzenia po nie wiadomo jak długim użytkowaniu.

Kto jak długo go będzie miał i użytkował -to będzie zależne od wielu zbiegów okoliczności i sytuacji życiowych zarówno kupującego jak i sprzedającego

Z checią bym porównał u siebie tą integre amplifona jak się zachowa w porównaniu do moich monobloków w całkiem niezłych warunkach pod

każdym względem-tzn akustycznym i w sprawdzonym torze audio w podobnych warunkach-takie porównanie ma sens.

Gdyby ktoś był chętny to zapraszam na pw...........może być sam producent-chociaż nie chcę mu zabierać cennego czasu-ludzie czekają w

kolejce na urzadzenia -to niech powstaja i więcej ludzi niech bedzie zadowolonych.

Gość cybant

(Konto usunięte)

No tak, jasne ale jak postawi się obok monobloki tej samej klasy jakościowej to jednak one wypadną lepiej. Choćby przez fakt, że nie są blisko siebie i nie oddziałują na siebie elektromagnetycznie, w monoblokach jest więcej miejsca przez co poszczególne podzespoły mają więcej miejsca a to ma znacznie. Monobloki siłą rzeczy mają oddzielne zasilanie, każdy swoje. Poza tym sekcja preampa jest wrażliwa na oddziaływanie wszystkiego w pobliżu. W integrze ma to znaczenie ale w dzielonym układzie preamp jest z dala od monobloków i to jest lepiej.

Tylko z Amplifonem jest taki problem , że w zbliżonej cenie ( tak do ok. 40 000 zł nie ma dzielonego zestawu który zagra lepiej...jak ktoś zna proszę o przykłady.a porównania do Tenora są conajmniej niestosowne...jeżeli porównamy ceny...

 

Jeżeli porównać nawet czysto teoretycznie to zestaw dzielony zbudowany na tych samych komponentach co integra będzie od niego duuuużo droższy ze względu na wykonanie trzech obudów a nie jednej...

Jest zupełnie cichy, nic nie brumi. Dopiero przyłożenie ucha do tweetera pokazuje leciutki szum, ale tak delikatny, że z 20cm już go nie słychać. Żaden inny lampowy wzmacniacz pod tym względem nie może się równać. Wszystkie inne brumią i szumią. Taka jest prawda.

Nie, sly, taka nie jest prawda. "Żaden inny", "wszystkie inne"... "Trochę" się zagalopowałeś, ale to pewnie w ekscytacji i z radości z posiadania nowej zabawki. :-)

Gość passer

(Konto usunięte)

No tak, jasne ale jak postawi się obok monobloki tej samej klasy jakościowej to jednak one wypadną lepiej. Choćby przez fakt, że nie są blisko siebie i nie oddziałują na siebie elektromagnetycznie, w monoblokach jest więcej miejsca przez co poszczególne podzespoły mają więcej miejsca a to ma znacznie. Monobloki siłą rzeczy mają oddzielne zasilanie, każdy swoje. Poza tym sekcja preampa jest wrażliwa na oddziaływanie wszystkiego w pobliżu. W integrze ma to znaczenie ale w dzielonym układzie preamp jest z dala od monobloków i to jest lepiej.

Czy to też z doświadczenia w budowaniu / konstruowaniu wzmacniaczy? :)

 

Ponieważ ( tak sądzę ) mam podobne doświadczenie:

- wymienione aspekty powodują, że monobloki + pre jest wytworzyć ... łatwiej, i dlatego można byłoby określić, że lepiej :)

 

Być może. Jakie w takim razie integry zagrały lepiej niż dzielone wzmacniacze?

 

A co to znaczy lepiej ??

 

Chyba wszyscy już na tym forum pisali o subiektywnym odbiorze audio..... i większość tworzy rankingi / zawody (???) ...

 

Ja uważam - zgodnie z maksymą de gustibus....- jest to sprawa "gustu" i można to tylko odnieść do własnych wrażeń.

Jak dla mnie systemem referencyjnym, ze względu na odbiór muzyki, jest system , który słyszałem u p. Zawady w firmie ESA.

Dodatkowo nie słyszałem o osobie, która słuchając go nie byłaby pod dużym pozytywnym wrażeniem (np art. p. Olszewskiego z wizyty w ESA)

System : wzmacniacz zintegrowany - Marton Opusculum Reference

kolumny - Revolution No. 9

okablowanie - własne ESA

 

Nie, sly, taka nie jest prawda. "Żaden inny", "wszystkie inne"... "Trochę" się zagalopowałeś, ale to pewnie w ekscytacji i z radości z posiadania nowej zabawki. :-)

 

Na pewno z tych, które dane było mi słyszeć. Prawda o sprzętach lampowych jest niestety często ukrywana przez właścicieli. Większość w jakimś stopniu brumi, szumi, a jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Niestety też znaczna cześć dzisiejszych lampowych legend to chińszczyzna. Nawet nie wymienię marek bo rozpęta się burza ze strony zaskoczonych właścicieli. W Monachium można się wiele dowiedzieć.

 

Co do cen to Cybant ma rację. Dzielony system jest znacznie droższy, a porownanie cenowe z Amplifonem jest w ogóle nie na miejscu.

 

Co do Esy i Martona to nie miałem okazji słuchać. Trudno jednak porównywać czy też oceniać produkt jednostkowy jakim jest Marton. Może jest bardzo dobry ale trudno mówić o popularności i realnej sprzedaży. Dlatego prawie nikt go nie zna. Z tego co na rynku jest do posłuchania to dzielone konstrukcje wg mnie idą o krok dalej niż integry, nawet te najlepsze, przy czym za znaczny wzrost ceny, więc Integra wygrywa w aspekcie ceny względem jakości.

Na pewno z tych, które dane było mi słyszeć. Prawda o sprzętach lampowych jest niestety często ukrywana przez właścicieli. Większość w jakimś stopniu brumi, szumi, a jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Niestety też znaczna cześć dzisiejszych lampowych legend to chińszczyzna. Nawet nie wymienię marek bo rozpęta się burza ze strony zaskoczonych właścicieli. W Monachium można się wiele dowiedzieć.

Ja nie ukrywam prawdy o swoim sprzęcie lampowym. Jest mały, tani, japoński i cichy jak rybka. Ale powiem ci, sly, że to, co pochodzi z Chin, nie zawsze jest złe. Szczególnie do czasu, gdy wyczynowy hi-endowiec odkryje, że kilka podzespołów w jego tranzystorze czy kolumnach pochodzi właśnie stamtąd. Na szczęście nie wszyscy miłośnicy audio zdejmują obudowy.

To prawda. Z Chin jest wiele podzespołów. Nie wszystko chińskie jest złe. Ale też wybitnych urządzeń audio całościowo robionych w Chinach chyba nie znam. Zresztą sami Chińczycy też nie są w tej kwestii patriotami i preferują sprzęty z Europy i USA.

 

Jak dla mnie systemem referencyjnym, ze względu na odbiór muzyki, jest system , który słyszałem u p. Zawady w firmie ESA.

Dodatkowo nie słyszałem o osobie, która słuchając go nie byłaby pod dużym pozytywnym wrażeniem (np art. p. Olszewskiego z wizyty w ESA)

System : wzmacniacz zintegrowany - Marton Opusculum Reference

kolumny - Revolution No. 9

okablowanie - własne ESA

 

Też bylem gościem Pana Zawady.....................brzmienie systemu bynajmniej nie powaliło mnie na kolana.

System może i ma potencjał,ale jak dla mnie nie całkiem wykorzystany i po prostu szału nie ma.

Systemy zaczęły się zbliżać do tzw.grania live,gdy firmowe kable znacząco pokazały jak nimi można modelować brzmienie.

Natomiast u Pana Zawady obrana przez niego koncepcja okablowania systemu oraz jego ustawienie jest dla mnie nie do zaakceptowania.

Kable u Pana Zawady są robione przez wielu wykonawców znanych tylko Panu Zawadzie.

Powodują one brak spójności w brzmieniu systemu-taki był mój odbiór muzyki w trakcie odsłuchu.

Taka prezentacja jest dla mnie nie akceptowalna-owszem może sie podobać,ale bez przesady.

Odgrody open-baffle przy większej mocy przytłaczają basem............kto z Was zna konstrucje z dziewięcioma niskotonowymi przetwornikami.

Te uwagi powiedzialem gospodarzowi...ale jemu się podoba-bo zazwyczaj każdy chwali swoje.

Pomieszczenie odsłuchowe ma niewątpliwie ze względu na gabaryty duży potencjał,który jest niewykorzystany w sposób właściwy w/g mnie.

Sporo bym z tego systemu jeszcze wyciągnął zmieniając okablowanie iużywając antywibracyjnych platform i podkładek.

Dla mnie brakowało jeszcze porządnej lampy w torze-bo pre vtl-a przy standartowych lampach było tez niewykorzystane.

Panowie nie ma co pisać o pozytywach-to jest elementarz i powinien być dla każdego sprawą oczywistą-bo system nie powinien być

taki czerstwy,ani przepieszczony-powinien być dopieszczony i wyciągnięte z niego wszystko co najlepsze,a niewielkie ruchy mogłyby to

spowodować-wystarczy się do tego tylko trochę przyłożyć..........i oczywiście wiedza i doświadczenie tu niezbędne są,a Pan Zawada myślę,że

takowe cechy posiada.

 

Nie, sly, taka nie jest prawda. "Żaden inny", "wszystkie inne"... "Trochę" się zagalopowałeś, ale to pewnie w ekscytacji i z radości z posiadania nowej zabawki. :-)

najbardziej przykro bedzie jak Sly30 pobawi sie tym wzm i zaraz sprzeda twierdzac ze to nie jest to czego sie spodziewal!ale juz wszyscy koledzy beda mieli ten wzm ,albo juz wplacone pieniadze na niego,oby dlugo ten wzm gral dobrze i byl wart tych "ach" "och".

Jesteś w błędzie. Ten wzmacniacz to jest to czego się spodziewałem. Ale od zawsze pisałem, że docelowo interesują mnie monobloki. A o sprzedaż akurat tego egzemplarza nie musisz się martwić. Jeszcze go nie wygrzałem, a już są 2 osoby chętne by go "przytulić" gdybym przesiadł się na monobloki.

moim zdaniem amplifon chce powtorzyc sukces swojej integry na diablach.

brak pre, pary IC i zasilajacego. ot co... polscy nabywcy obracaja kazda zlotowke z pieciu stron wiec kierunek jest jak najbardziej sluszny.

porownania monosow z dobrym pre i integry jest moim zdaniem totalnie bez sensu

Gość passer

(Konto usunięte)

Też bylem gościem Pana Zawady

 

Kiedy?

 

Bo widocznie piszemy o innym systemie, choć tych samych kolumnach.

System:

 

"...

- tor cyfrowy stanowiły dwa bufory pamięci Genesis Technologies Digital Lens wpięte szeregowo pomiędzy transportem Mark Levinson No.37 a DACiem Mark Levinson No.36S

- tor analogowy za to oparty został na gramofonie Avid Volvere rozbudowanym do modelu Sequel (czyli takiego, jak testowany nie tak dawno przez nas – link) i uzbrojonym w ramię SME Series IV zakończone wkładką Lyra Titan i, oraz przedwzmacniacza gramofonowego Avid Pellere, czyli nomen omen Pulsare, w którym poprawiające ergonomię gałki znajdujące się na płycie czołowej zastąpiono mikroprzełącznikami na spodzie urządzenia.

- całe szczęście amplifikacja dla cyfry i analogu była już wspólna – Marton Opusculum Reference,

...."

 

Co do odbioru muzyki to znacznie bliżej mi do opisu zamieszczonego w cytowanym artykule

Jesteś w błędzie. Ten wzmacniacz to jest to czego się spodziewałem. Ale od zawsze pisałem, że docelowo interesują mnie monobloki. A o sprzedaż akurat tego egzemplarza nie musisz się martwić. Jeszcze go nie wygrzałem, a już są 2 osoby chętne by go "przytulić" gdybym przesiadł się na monobloki.

Czy cena waszego wzm w podstawowej wersji jest tania???trudno powiedziec porownujac do tak znanego wzm firmy Audo Note na lampe 300B jakim jest:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiem ze to calkiem inne wzm lampowe i ten wasz jest bardzo uniwersalny i mocny, ale z ta cena to tak nie calkiem! tak tani jest!!!

 

Sa w tej samej cenie!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś się tobie pomyliło. Żeby porównywać Kondo do Amplifona to przynajmniej musi być Kondo Ongaku na lampach 211, choć i tak jest słabszy niż Amplifon. Ale to integra, jeden klocek i moc w klasie A ok 30W więc jakoś tam mogą być porównywane. Ale to Kondo ma detal grubo ponad 200 000zł.

Coś się tobie pomyliło. Żeby porównywać Kondo do Amplifona to przynajmniej musi być Kondo Ongaku na lampach 211, choć i tak jest słabszy niż Amplifon. Ale to integra, jeden klocek i moc w klasie A ok 30W więc jakoś tam mogą być porównywane. Ale to Kondo ma detal grubo ponad 200 000zł.

Porownywalem znany z pieknego grania wzm Meishu cenowo a nie mocowo!nie pisalem o Kondo bo to inny wzm i inne ceny,Meishu ma tylko 8W na kanal ale to wielki wzm:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mirek10, czy ty aby na pewno wiesz ile kosztuje Meishu Silver Signature ?? bo według mojej wiedzy to SET42 kosztuje mnie niż 50% wspomnianego AN i to w wersji Line.

Wersji Phono, do której link podałeś to kolejne +10tyś PLN a do tego to nie ma sensu porównywać bo Amplifon nie ma Phono.

----------------------------------------------------

Jak można porównywać wzmacniacz 8W, który nie nadaje się do napędzania większości kolumn ze wzmacniaczem 43W w klasie A, który napędza swobodnie większość kolumn na rynku. No pewnie, porównywać można wszystko, cegłę do stolika również.

mirek10, czy ty aby na pewno wiesz ile kosztuje Meishu Silver Signature ?? bo według mojej wiedzy to SET42 kosztuje mnie niż 50% wspomnianego AN i to w wersji Line.

Wersji Phono, do której link podałeś to kolejne +10tyś PLN a do tego to nie ma sensu porównywać bo Amplifon nie ma Phono.

Meishu bez" Signature" kosztuje tyle samo czyli 7000eur!zdjecie tylko jest z sig. akurat zamieszczone!

Mirosławie o czym Ty piszesz i co porównujesz, prosty w konstrukcji wzmak na 300B (zdjęcie poniżej) z GM70?

Dowiedz się ile kosztuje wykonanie traf, zasilaczy oraz na jakich napięciach pracują te lampy a będziesz troszkę mądrzejszy w temacie. Wspomniane 300B z mocą 8W chcesz porównywać z 43W z GM70, jeżeli tak to zapraszam do Siebie. Podepniemy te 2 konstrukcje pod kolumny na 6 scanach każda i posłuchamy w 90m2, później sprawdzimy je na niskich impedancjach elektrostatu rzędu 1 Ohm. Zobaczymy jaki będzie efekt. Idąc tym tropem zaraz dojdziemy do 1W zabawek bo są jeszcze tańsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

W rzeczy samej 8W konstrukcja AN polegnie na 90% kolumn, które nie są dedykowane pod takie słabiszczaki. Tu trzeba papierowych membram, być może tub, ośmiu omów i 100dB efektywności. Poza tym wspomniany Audio Note nie jest żadnym dźwiękowym cudem...

W rzeczy samej 8W konstrukcja AN polegnie na 90% kolumn, które nie są dedykowane pod takie słabiszczaki. Tu trzeba papierowych membram, być może tub, ośmiu omów i 100dB efektywności. Poza tym wspomniany Audio Note nie jest żadnym dźwiękowym cudem...

Oczywiscie panowie ze wzm GM70 jest uniwersalny tak jak pisalem i mocny,nie mialem na mysli porownywania osiagow,mialem na mysli cene za znany wzm Meishu Silwer bardzo znanej firmy na swiecie z wzm nieznanym GM70 z nieznanej firmy i jeszcze nie sprawdzonym, bo to pierwsze przeciez egzemplarze,cena ta sama,tak ze prosze nie pisac ze tani ten GM70,moze lepiej napisac ze cena "sluszna" za rok przykladowo jak nie bedzie nawalal!

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

nie demolujcie Mirka.

 

Nie chcemy absolutnie demolować Mirka, którego bardzo lubię za rzeczowe wpisy, tylko to porównanie którego dokonał mnie osobiście wydaje się nietrafione. Wspomniany Audio Note jest wzmacniaczem:

1. bardzo mało uniwersalnym z racji słabej mocy;

2. mało neutralnym, co oczywiście może się podobać, ale lokuje go daleko od wzorca;

3. relatywnie za drogim (jak każde Kondo) w stosunku do tego co oferuje dźwiękowo.

Tak jak pisali wcześniej Sylwek i Szymon SET 42 należałoby porównać z innymi urządzeniami AN i to właśnie z tej półki rzędu 200.000zł. Ja się nie chce wypowiadać odnośnie tego ile warte są urządzenia AN, bo nie chcę nikogo urazić. W każdym razie w moim systemie żadno z nich nie znalazłoby miejsca... Audio Note owszem, jest najbardziej znaną firmą, ale czy najlepszą? :-)

Audio Note to wspamiala firma,prosze nie pisac ze zly robi sprzet,to sprzet dla koneserow i melomanow muzyki,ktorych wazniejsze jest jakosc muzyki wyzwolona z np. wzm 8watowego niz 100watowego,w mysl audiofilskiego stwierdzenia: ze jak 2waty nie zagraja to wielokrotnosc ich tez nie! Czy znajdzcie takie kolumny co mozesz ustawic przy samej scianie albo w samych rogach i graja swietnie!kto ma pokoje od 50m2 w gore???

Gość partick

(Konto usunięte)
Czy znajdzcie takie kolumny co mozesz ustawic przy samej scianie albo w samych rogach i graja swietnie!

kto ma pokoje od 50m2 w gore???

 

Moje kolumny nie stoja przy samej scianie ani w samych rogach.

Ba, nawet stoja w odleglosci o 10% wiekszej niz zaleca producent - a zaleca minimum 0,5 metra od tylnej sciany i 1 metr od bocznych.

I to wszystko na 16,5 m2 - sprzet trzeba umiec dobrac do pomieszczenia i tyle :)

 

 

Moje kolumny nie stoja przy samej scianie ani w samych rogach.

Ba, nawet stoja w odleglosci o 10% wiekszej niz zaleca producent - a zaleca minimum 0,5 metra od tylnej sciany i 1 metr od bocznych.

I to wszystko na 16,5 m2 - sprzet trzeba umiec dobrac do pomieszczenia i tyle :)

Akurat mam taki sam wymiarowo pokoj jak ty!mysle ze tez bedzie w nim dobrze gralo!

Gość partick

(Konto usunięte)

Akurat mam taki sam wymiarowo pokoj jak ty!mysle ze tez bedzie w nim dobrze gralo!

 

3,6 x 4,6

Okno na dluzszej scianie, po srodku i ustawienie "angielskie".

 

ustawap3.gif

 

A - tzw. ustawienie angielskie; B - tzw. ustawienie niemieckie.

Ja mam 4.10×3.65 troche mniejszy o metr,okno 245x160 na dluzszej scianie,kolumny musza stac na krutszej scianie!co myslisz???

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.