Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Po 2-to nie są wzmacniacze typy 300B, które owszem, mają piękną średnicę ale reszta kuleje

 

Jak można ocenić, czy "reszta" (czyli bas) kuleje, jeśli za pasmo poniżej 80 Hz odpowiada tranzystor? Odcięcie dołu zmienia warunki pracy wzmacniacza (chyba), więc to porównanie jest obarczone dużym ryzykiem błędnej oceny.

 

Jeśli wybór sprzętu do własnego systemu przez recenzenta jest dobrą rekomendacją, to świetnym wzmacniaczem lampowym musi być topowa konstrukcja firmy Trafomatic Audio. W niższych pułapach cenowych Amplifon w żaden sposób nie góruje nad konkurencją, więc nie wiem dlaczego miałbym to robić w wyższym przedziale. Wątek fajny, więc chyba nie ma sensu tego roztrząsać.

Moja ocena wzmacniaczy na 300B nie dotyczy odsłuchów w moim systemie. W ogóle nie biorę na testy tak słabych wzmacniaczy, tak więc twój zarzut jest chybiony.

 

Co rozumiesz przez stwierdzenie, źe w niższych pułapach cenowych Amplifon nie góruje nad innymi? Dokładnie co masz na myśli ? Bo chyba jest tu jakieś nieporozumienie.

"...Amplifona, który jak każda lampa SET gra trochę na twarz." to nie jest prawda. Musisz posluchac zdecydowanie wiecej tego typu wzmacniaczy.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Wszystkie, które miałem u siebie i słuchałem w innych miejscach grały na słuchacza. Ale to nie jest wada tylko cecha. Przez to jest większa namacalność i obecność instrumentów.

Ale np moj tak nie gra, z tego co wiem to monobloki Lamma czy to na 6c33c czy GM70 rowniez nie graja na twarz.

 

Przestrzen jest wszechobecna, zwlaszcza jak glosniej dam, ale wokal jest zawsze minimalnie za linia glosnikow lub na niej.

 

Nigdy tez u innych forumowiczow moje monosy nie graly na twarz, obojetne czy to u Macka czy u Artura.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

wokal jest zawsze minimalnie za linia glosnikow lub na niej.

 

Natomiast Thrax buduje scenę głębszą i źródła pozorne bardziej oddalone od linii głośników,dlatego Sylwek nazwał granie SETów graniem na twarz :).

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Oj Stefek, Stefek, mysle, ze nie to mial Sylwek na mysli:) Jezeli ktos pisze, ze graj na twarz to raczej nic innnego nie mial na mysli.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

To może inaczej, Amplifon gra bardziej do przodu jak Kondo, Ayon Vulcan czy Jadis niż Thrax-y, które grają trochę bardziej z dalszego planu, ale w obu przypadkach przestrzeń jest bardzo dobra.

Amplifon byc moze, ale to nie jedyny wzmacniacz SET. Dlatego uogolnienie, ze wszystkie SET graja troche na twarz jest moim zdaniem duzym naduzyciem.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Gość cybant

(Konto usunięte)

Potwierdzam,

Amplifon buduje scenę od linii głośników w głąb i to bardzo głęboko , napewno nie gra na twarz...

Faktycznie SETy grają dżwiękiem bardziej namacalnym i przez to mogą być odbierane w ten sposób.

 

Wg. mnie to bardziej cecha niż wada albo zaleta , co kto lubi ;))

Tak samo grały 3 różne Kondo, 2 róźne Ayony, Absolare i inne. Może inaczej to odbieramy. Może właśnie chodzi o to, że przez większą namacalność jest poczucie bliższego kontaktu z muzyką.Oto mi chodziło.

Gość cybant

(Konto usunięte)

Amplifon byc moze, ale to nie jedyny wzmacniacz SET. Dlatego uogolnienie, ze wszystkie SET graja troche na twarz jest moim zdaniem duzym naduzyciem.

Mylicie namacalność z graniem , na twarz.

 

Na twarz to grają np. stare kolumny Eposa....

Taki efekt jak ktoś ci śpiewa w odległości 1 metra przed twarzą...;)))

 

Tak samo grały 3 różne Kondo, 2 róźne Ayony, Absolare i inne. Może inaczej to odbieramy. Może właśnie chodzi o to, że przez większą namacalność jest poczucie bliższego kontaktu z muzyką.Oto mi chodziło.

Ja to zrozumiałem...:)

Przypomnę mój wpis sprzed trzech tygodni,dotyczący różnicy między graniem Thraxa, a graniem na przykład "Japończyków"

 

 

"Można by się tutaj trochę posłużyć przykładem kolumn MBLa.

Przejście z systemu typu Kondo,Audio Note czy Reimyo,na Thraxa to jak przejście z tradycyjnych głośników na kolumny dookólne.

 

Dostajesz bardzo dużo informacji o akustyce,w której są muzycy,wokół instrumentów świetna "aura",po prostu wylądowaliśmy w miejscu,gdzie grają z danej płyty.

Natomiast u Japończyków muzycy przychodzą do domu i grają tylko dla Ciebie.

 

I tu,i tu słucha się świetnie,i wybór jest niezmiernie trudny,chcesz iść na koncert,czy posiedzieć w ciepłych kapciach przy kominku :).

W japońskich urządzeniach namacalność głosów czy instrumentów jest podana w inny sposób,trochę poprzez przybliżenie sceny,i umiejscowienie muzyków bliżej siebie.

 

W Bułgarii najwidoczniej lubią płyty wydawane przez ECM,bo takiego grania jeszcze nie słyszałem.

Muzykalność,namacalność,obecność instrumentów,ogólne wrażenia,

i z Japonii, i z Bułgarii na 10tkę,ale jakże inaczej jest to podane."

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Kiedyś lubiłem stadiony za linią tweeterów.Od jakiegoś czasu, wolę poczuć bliżej śpiewające panie.Może pogorszył mi się węch:)

Mylicie namacalność z graniem , na twarz.

 

Na twarz to grają np. stare kolumny Eposa....

Taki efekt jak ktoś ci śpiewa w odległości 1 metra przed twarzą...;)))

 

 

Ja to zrozumiałem...:)

 

Mylicie czyli kto? Dla mnie pojecie grania na twarz jest wlasnie takie jak napisales czyli wokal wysuniety do przodu, dlatego nie zgodzilem sie z Sylwkiem.

 

Tak, masz rację, chodzi o bliższą namacalność.

 

Z takim stwierdzeniem moge sie zgodzic:)

 

A napisalbym nie tyle blizsza co wieksza namacalnosc.

 

Kiedyś lubiłem stadiony za linią tweeterów.Od jakiegoś czasu, wolę poczuć bliżej śpiewające panie.Może pogorszył mi się węch:)

 

Maciek ale czy MBL nie gra bardziej do tylu?

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

No to jest chyba pobozne zyczenie kazdego z Nas, by Nam tak gralo:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Gość cybant

(Konto usunięte)

I tak już za chwilę pół forum będzie twierdzić , że Amplifon gra " na twarz" pomimo, że go nie słyszeli...

To tak jak u Piano , gdzie MBL mają rozlazły bas...:)))

 

Tak działa audioplotekstereo;)))

No to jest chyba pobozne zyczenie kazdego z Nas, by Nam tak gralo:)

Tylu kolegow kupilo nowego Amplifona! Czy ktos moze w koncu napisac dokladna recenzje tego wzmacniacza?nie chodzi o pare zdan, tylko konkretnie co to za wznacniacz,jak sie ma do konkurencji,jak wyglada jego jakosc-cena,jakie kolumny byly napedzane orzez niego itd

<br />Tak działa audioplotekstereo;)))<br />
<br />To tak jak u Piano , gdzie MBL mają rozlazły bas...:)))<br />

:)))

 

Za ten bas, to dam się pokroić i wykorzystać zarazem:))

 

Nawiasem,

 

Obserwując zjawiska z którymi mam styczność głownie na małych, kameralnych koncertach, to mam zastrzeżenia do twierdzenia przez niektórych, ze topowy bas, to tylko ten z prędkością światła(!)

 

Sorki za OT:)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Sylwek, ciekawy opis tych Trax-ów. Sam zastanawiam się czy warto wziąć ten sprzęt na odsłuch ale z tego co napisałeś wygląda na porządny sprzęt.

Szkoda tylko , że nie słuchałeś całego set-u tzn. przedwzmacniacz + monobloki bo to raczej inne granie niż z pre. tranzystorowym Burmestera.

Wykonanie tych sprzętów na zdjęciach i filmie wygląda przyzwoicie.

Czy pre ma sterownie monoblokami , czy trzeba wszystko ręcznie włączać?Ktoś wie jak jest?

Wykonanie nie jest przyzwoite tylko rewelacyjne. Co do włączania monobloków z pre to nie wiem, ale ze względu na duży prąd startowy i na fakt, że lepiej nie trzymać ciągle lamp na standby oraz na fakt, że przez chwile te monobloki "uzbrajają się" to wydaje mi się, że trzeba je ręcznie włączyć i ręcznie całkiem wyłączyć. Zresztą Kondo też nie włączysz pilotem bo w ogóle go nie ma.

 

 

Tylu kolegow kupilo nowego Amplifona! Czy ktos moze w koncu napisac dokladna recenzje tego wzmacniacza?nie chodzi o pare zdan, tylko konkretnie co to za wznacniacz,jak sie ma do konkurencji,jak wyglada jego jakosc-cena,jakie kolumny byly napedzane orzez niego itd

 

Było już o jego jakości wykonania i jak się ma do konkurencji. O brzmieniu też już było sporo. Nie będziemy powtarzać w koło tego samego.

Czy pre ma sterownie monoblokami , czy trzeba wszystko ręcznie włączać?Ktoś wie jak jest?

 

Pre włączasz z pilota,kilkanaście sekund i jest gotowy.

Monobloki tylko ręcznie,czas gotowości od stand by,około minuty.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Co do włączania monobloków z pre to nie wiem, ale ze względu na duży prąd startowy i na fakt, że lepiej nie trzymać ciągle lamp na standby oraz na fakt, że przez chwile te monobloki "uzbrajają się" to wydaje mi się, że trzeba je ręcznie włączyć i ręcznie całkiem wyłączyć.

Sylwek wiele urządzeń lampowych nie ma nawet standby i lampy chodzą na okrągło więc to akurat nie jest jakiś problem chociaż ja wolę kiedy można pilotem włączyć i wyłączyć sprzęt w stan standby.

U mnie w stanie standby końcówki mocy (znacznie większe od tych Traxów ) pobierają < 1W .

Start urządzeń lampowych przeważnie trochę trwa ze względu na zużywanie się lamp i u mnie również trwa ok. 2-3 min.

Fajnie byłoby gdyby jednak pre. włączał końcówki automatycznie ale trzeba dopytać ew. w fabryce.

 

Monobloki na pewno ręcznie bo z tylu nie ma żadnego gniazda sterowania typu Trigger.

 

Widziałem ,że nie mają ale również nie muszą mieć bo wystarczy 4 - pinowy XLR i wtedy końcówki również możesz sterować z pre.

Przynajmniej tak mi się wydaje , bo taką opcję mam u mnie.

Popytam w fabryce na ten temat.

 

Pre włączasz z pilota,kilkanaście sekund i jest gotowy.

Monobloki tylko ręcznie,czas gotowości od stand by,około minuty.

 

Na jakich kolumnach słuchałeś tych Thrax - ów?

Tam nie ma 4 pinowego XLR-a. Jedyna opcja, że jest automat i włączają się same jak "wyczują" sygnał na interkonekcie ale na 99% tak nie mają. Trzeba ręcznie włączyć.

I tak już za chwilę pół forum będzie twierdzić , że Amplifon gra " na twarz" pomimo, że go nie słyszeli...

To tak jak u Piano , gdzie MBL mają rozlazły bas...:)))

 

Tak działa audioplotekstereo;)))

 

Czy ja napisalem, ze gra na twarz? Ja go nawet nie slyszalem, to opinia uzytkownika...ale to nie wazne bo Sylwek mial co innego na mysli.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Jeszcze nie ponieważ nie planuję tak grać ale jestem pewien, że pociągną i to swobodnie. Przy czym jeśli ktoś ma duży pokój, duże kolumny, lubi głośno pograć i jeszcze zawsze chce mieć zapas mocy to jednak powinien mieć trochę mocniejszą lampę niż 43W w klasie A z Amplifona. On wtedy pociągnie ale będzie grał blisko maxa swojej głośności, a zapas zawsze mile widziany.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.