Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

A w jakim zakresie częstotliwości to pracuje?

 

W fatalnym czyli dosyć wysoko i wtedy faktycznie jest to co Sly30 pisze.

 

Ale mam wrażenie, że jeśli słucha się na rozsądnych, czytaj niewysokich, poziomach głośności, to problemy z akustyką jakby mniejsze....

Też tak macie?

 

Sprawa jest o tyle prosta że głośność odbitych od ścian są wtedy na poziomie niskiej percepcji ucha i stąd takie "cudowne" poprawienie akustyki a po prostu nie słyszymy tego co nam zakłóca :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No racja!

Więc jak widać problemy wzrastają wraz z poziomem głośności, a koszty wraz z wzrostem kubatury;-)

Pomieszczenie przegłuszone zabija przestrzeń i blask w muzyce oraz wybrzmienia.

 

To też jest tylko subiektywna opinia. A istnieje jakis wzorzec akustyczny idealnego pomieszczenia? Dla pewnych nagran korzystniejsze bedzie pomieszczenie z poglosem, jesli ktos lubi, a dla drugiego bardziej wytlumione.

Jeśli jako przykład wzorca podamy najlepsze sale koncertowe i odsłuchowe do muzyki klasycznej, jazzowej i wokalnej, czyli najbardziej wymagającej to okazuje się, że mają całkiem duźy czas pogłosu, znacznie większy niź przyjmowany jako normę audiofilską 0.5s.

A jeszcze nie napisalem, ze jestem pod wrazeniem wygladu i zalozen inzynieryjnych tego projektu ustrojow rurowych, szacun!

Więc jak widać problemy wzrastają wraz z poziomem głośności, a koszty wraz z wzrostem kubatury;-)

 

Raczej z wymaganiami słuchacza :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Jeśli jako przykład wzorca podamy najlepsze sale koncertowe i odsłuchowe do muzyki klasycznej, jazzowej i wokalnej, czyli najbardziej wymagającej to okazuje się, że mają całkiem duźy czas pogłosu, znacznie większy niź przyjmowany jako normę audiofilską 0.5s.

Tak, tylko przeciez nagrania zwykle maja nagrany poglos danej sali. Czesto poglos jest dodawany czego osobiscie niecierpie:) Kolejny poglos przy odtwarzaniu poglosow niczego dobrego nie wnosi:)

Dlatego w pokojach audio nie doprowadza się do pogłosu 2s, ale niekoniecznie musi być 0.2 czy 0.4. Za krótki pogłos daje efekt reżyserki i zabija muzykę. Wiadomo, że gusta są różne. Z tego co było mi dane do tej pory słuchać to wolę trochę większy pogłos niż mniejszy. Oczywiście mówimy o pogłosie uporządkowanym wynikającym z dobrej, skutecznej dyfuzji, a nie z chaosu pustych ścian. Pokoje przegłuszone z bardzo krótkim czasem pogłosu jak dla mnie zabijają muzykę. Lubię zatopić się w wielkiej przestrzeni i blasku muzyki. W przegluszonym pokoju muzyka jest matowa, blada i szara.

Raczej z wymaganiami słuchacza :)

To się nie wyklucza przecież...

Tak, tylko przeciez nagrania zwykle maja nagrany poglos danej sali. Czesto poglos jest dodawany czego osobiscie niecierpie:)

Racja, sztuczne efekty nigdy i w niczym nie były dobre....

A co do akustyki, pogłosu i jakości nagrań, to temat rzeka - mętna rwąca i nieprzewidywalna...

 

To się nie wyklucza przecież...

 

Racja, sztuczne efekty nigdy i w niczym nie były dobre....

A co do akustyki, pogłosu i jakości nagrań, to temat rzeka - mętna rwąca i nieprzewidywalna...

 

Sztuczne efekty to masz używając np cyfrowy delay czy procesor kinowy, który rozbija muzykę na wiele kanałów i robi surround. A przy stereo, bez cyfrowych bajerów, a tylko przy pomocy dobrej akustyki, to zawsze masz tą przestrzeń naturalną.

Cicho być... :)

 

Ja bardziej w temacie wątku. Od pół godziny graja u mnie GMki.

Proszę nie przeszkadzać ;)

 

No to rano moocna kawa bedzie jak znalazł ;)

----------------------------------------------------

Cicho być... :)

 

Ja bardziej w temacie wątku. Od pół godziny graja u mnie GMki.

Proszę nie przeszkadzać ;)

 

Jak zaczniesz zabawę z próbowaniem innych lamp to daj znać ;)

 

Dlatego w pokojach audio nie doprowadza się do pogłosu 2s, ale niekoniecznie musi być 0.2 czy 0.4. Za krótki pogłos daje efekt reżyserki i zabija muzykę. Wiadomo, że gusta są różne. Z tego co było mi dane do tej pory słuchać to wolę trochę większy pogłos niż mniejszy. Oczywiście mówimy o pogłosie uporządkowanym wynikającym z dobrej, skutecznej dyfuzji, a nie z chaosu pustych ścian. Pokoje przegłuszone z bardzo krótkim czasem pogłosu jak dla mnie zabijają muzykę. Lubię zatopić się w wielkiej przestrzeni i blasku muzyki. W przegluszonym pokoju muzyka jest matowa, blada i szara.

 

Takie rzeczy określają normy i to są pewnego rodzaju wytyczne. W każdym razie do odsłuchu audio pogłos nie powinien być w szerokim pasmie słyszalnym dłuższy od 0,6s optymalne sa widełki 0,5-06s . Problem najczęściej z adaptacją wynika że pogłos jest zmniejszany w wysokich częstotliwościach a w niskich pozostaje i mamy wtedy nieciekawy nierealny dźwięk tego co odsłuchujemy. Nasze wewnętrzne DSP nie lubi jak nie wiemy czy ściany mamy daleko czy też blisko ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)

Jednak sekundy.

 

jednak fizyka nie jest Twoja mocną stroną:)

na 33hz jest pogłos dluzszy niz 500ms uwierz mi ,że niechciałbys tego slyszeć:)

post-28119-0-99669100-1448578984_thumb.jpg

U mnie wg.pomiarów jest 0.6 sekundy. Ważne jest opadanie, ile dB na oktawę oraz parametr IACC.

 

jednak fizyka nie jest Twoja mocną stroną:)

na 33hz jest pogłos dluzszy niz 500ms uwierz mi ,że niechciałbys tego slyszeć:)

 

Wejdź do pustego pokoju, klaśnij mocno dłońmi patrząc na zegarek np kolegi. Pogłos będzie większy niż sekunda, czasem nawet dwie.

Sly30 widzę slawek.xm robił u Ciebie pomiary ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

:-). Nie znam kolegi sławka. Sam oczywiście nie jestem akustykiem ale lubię podpytywać kogo trzeba... :-)

Gość

(Konto usunięte)

Sly30 widzę slawek.xm robił u Ciebie pomiary ;)

Smiej się, akurat robie adaptacje akustyczna u siebie i pomiar jest zrobiony przed adaptacją

a pogłos raczej powinien wynosić od 0,3- 0,5 ms.:)

Gość

(Konto usunięte)

generalnie zabudowuję naroża pomieszczenia wełna mineralną o gęstości 45kg/m3, głębokośc zabudowy ok 50cm

pozwoli to zmniejszyć czas pogłosu i wyrównanie pasma basu, prowizoryczne próby przyniosły ciekawe efekty, i ta droga wydaje mi sie słuszniejsza niz stosowanie rezonatorów helmholza, chociaz pewnie sie bez nich nie obejdzie:) z rezonatorami jest ten problem ,ze oprócz odpowiedniego pasma nalezy tez uchwycic odpowiednia dobroc zboczy by bas był naturalny.

będę tez przeprowadzał próby z nowymi dyfuzorami 1d w miejscach pierwszych odbić , a dalej zobaczę:) doprowadzenie pokoju odsłuchowego do optimum to długi proces, dlatego tez czytam o Waszych doświadczeniach w tym temacie:)

Smiej się, akurat robie adaptacje akustyczna u siebie i pomiar jest zrobiony przed adaptacją

a pogłos raczej powinien wynosić od 0,3- 0,5 ms.:)

 

Wiesz co to jest milisekunda? To 1/1000 sekundy a ty chce mieć połowę tysięcznej sekundy?!!

 

generalnie zabudowuję naroża pomieszczenia wełna mineralną o gęstości 45kg/m3, głębokośc zabudowy ok 50cm

pozwoli to zmniejszyć czas pogłosu i wyrównanie pasma basu, prowizoryczne próby przyniosły ciekawe efekty, i ta droga wydaje mi sie słuszniejsza niz stosowanie rezonatorów helmholza, chociaz pewnie sie bez nich nie obejdzie:) z rezonatorami jest ten problem ,ze oprócz odpowiedniego pasma nalezy tez uchwycic odpowiednia dobroc zboczy by bas był naturalny.

będę tez przeprowadzał próby z nowymi dyfuzorami 1d w miejscach pierwszych odbić , a dalej zobaczę:) doprowadzenie pokoju odsłuchowego do optimum to długi proces, dlatego tez czytam o Waszych doświadczeniach w tym temacie:)

 

Takie bass trapy z ciężkiej wełny działają na szerszy zakres basowy ale nie zlikwidują mocnych modów wynikających z proporcji pomieszczenia. Do tego niestety niezbędne są Helmholtze, precyzyjnie strojone na konkretną częstotliwość i do tego muszą mieć odpowiednią pojemność. Czym większy pokój tym większa pojemność jest niezbędna.

 

Natomiast te popularne dyfuzory 1D i 2D to najczęściej tylko dekoracja. Ich działanie jest prawie żadne. Chyba że są bardzo duże, głębokie i najlepiej fraktalowe. Miałem kiedyś taki układ 200cm x 240cm, głębokość 30cm, układ n11 gdzie każda studnia była miniukładem n7, czyli układ fraktalowy. I to już działało nieźle.

jednak fizyka nie jest Twoja mocną stroną:)

na 33hz jest pogłos dluzszy niz 500ms uwierz mi ,że niechciałbys tego slyszeć:)

 

Sale koncertowe mają pogłos od 1 sekundy do 2.5 sekundy. W domu żeby była prawidłowa artykulacja instrumentów powinno być od 0.5 do 0.7 sekundy. No ale skoro ty znasz się na fizyce i chcesz mieć pogłos 0.5 milisekundy to powodzenia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.