Nasze ,,audiofilskie" hity , okazje i rekomendacje DIY

[arturp]

Ja jestem rozczarowany brzmieniem fetów . Jakieś takie brzmienie ,, za zasłoną "

[Bogdan]

ale masz na myśli również V-fety ? ( np. 2sj162/2sk1058 ) ?

[arturp]

V-fety nawet mam i zamierzam z nich zrobić wzmacniacz ale ciągle nie ma czasu dokończyć . Natomiast pisząc ,że nie jestem zadowolony z fetów miałem na myśli takie zwyklasy - IRF , IRFP itd. Miałem kilka wzmacniaczy na takich tranzystorach i zawsze grały mało barwnie , subtelnie i detalicznie w stosunku do bipolarów . Nawet w klasie A .

[Bogdan]

V-fety grają jakoś naturalnie - może nie zabijają dynamiką, ale dźwięk jest "prawdziwy" - ja je tak odbieram - oczywiście słuchałem ich w moscode - jak zachowują się w innych aplikacjach nie wiem.

[arturp]

No właśnie mam kilka wzmacniaczy ,, na warsztacie " z fetami i chyba wstawię 2sj162/2sk1058 ale one się dziwnie zachowują . Miernik pokazuje przebicie ... a mimo to są sprawne . Kupiłem kilka par, trzeba będzie wreszcie zaryzykować :-)

[Bogdan]

pamiętaj o zamienionych wyprowadzeniach przy tych V-fetach !!! środkowy nie jest odpowiednikiem kolektora tylko emitera !!!

[arturp]

A jakie źródła waszym zdaniem brzmią najlepiej ? Nie chodzi mi o prównywanie CD do LP ale np. o wyjątkowo dobrze brzmiący zmodyfikowany CD . Ja uważam ,że stare Philipsy, Marantze i Grundigi orate na TDA1541/TDA1543 i napędach CDM 1,2 i 4 są niedoścignione po prostych modyfikacjach .

[Tomek 1685]

AD1865N + lampy 5687

[arturp]

Tomek 1685 , nie masz wrażenia ,że te lampy powodują rozluźnienie basu w stosunku do układów tranzystorowych ?

[Tomek 1685]

Może i tak, ale słucha się świetnie. U mnie chodzą w układzie wg. Ciuffoli'ego (DAC-END2). Może mi się spasowało z resztą systemu i jakoś nie odczuwam aby coś było nie tak w stosunku do tranzystorów lub opampów.

[zjj_wwa]

Ja uważam ,że stare Philipsy, Marantze i Grundigi orate na TDA1541/TDA1543 i napędach CDM 1,2 i 4 są niedoścignione po prostych modyfikacjach .

Coś jest na rzeczy. Ale podkręcone AD1865 - również niczego sobie.

[mamel]

...nie masz wrażenia ,że te lampy powodują rozluźnienie basu w stosunku do układów tranzystorowych ?

podobnie jak kostki napięciowe (w których zaszyte są bufory) do prądowych, i nie tylko basu

[zjj_wwa]

Pytanko: Czy są jakieś przeciwwskazania "Audio" / "odsłuchowe" ku temu, aby w budzie wzmacniacza tranzystorowego dużej mocy zamontować normalną Euro-listwę TP35, a do niej przymocować zabezpieczenia nadprądowe, np. B-10, lub B-16, jako metoda ochrony transformatora toroidalnego dużej mocy przed zwarciem / awarią mostka prostowniczego? Po załączeniu będzie szedł spory udar związany z ładowaniem kondensatorów, ale to chyba będzie na tyle krótko trwało, że zwłoka charakterystyki B raczej nie wyzwoli zabezpieczenia ?

 

Czy ktoś ma już doświadczenia ze stosowania zwyczajnych energetycznych zabezpieczeń nadprądowych w obwodach szyn zasilania wzmacniacza tranzystorowego (bezpośrednio pomiędzy toroidem a mostkiem prostowniczym) ? Jak wygląda kwestia rezystancji styków w takim zabezpieczeniu ?

[hi_aro]

zamontować normalną Euro-listwę TP35

chyba TH35:)

 

Lepiej dać soft start i odpowiednio dobrany topikowy. Jak dasz B10 pewnie wytrzyma rozruch ale w razie draki nie zabezpieczy przed spaleniem.

[zjj_wwa]

chyba TH35:) Lepiej dać soft start i odpowiednio dobrany topikowy. Jak dasz B10 pewnie wytrzyma rozruch ale w razie draki nie zabezpieczy przed spaleniem.

Tak. TH35. Soft start będzie, topikowe - też będą, ale dopiero na wyjściu z kondensatorów filtra zasilacza.

Tutaj specyficznie chodzi mi o zabezpieczenie dość kosztownego toroida przed fizycznym spaleniem.

Chodzi o jeden konkretnie typ usterki, niezwykle mało prawdopodobny(?) zresztą - a mianowicie wewnętrzne zwarcie na krótko samych diod w ramach mostka prostowniczego, który w trakcie załączenia i dużych pojemności w filtrze może po prostu którymś razem nie wytrzymać.

Bezpiecznik topikowy za filtrem - nie uchroni transformatora w razie przebicia bezpośrednio w samym mostku prostowniczym.

[artw]

Nie

Tak. TH35.

 

niektóre "esy" mają dziury do przykręcania i nie wymagają szyny.Można je wtedy solidniej zamontować i większa swoboda w wyborze miejsca montażu.

[zjj_wwa]

Czy ktoś już zamawiał obudowy z radiatorami od tego dostawcy na eBay ?

A może macie jakieś bardziej "tutejsze" źródła obudów z wypasionymi radiatorami ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te koszty wysyłki to rzeczywiście ponad 130 USD ?

 

niektóre "esy" mają dziury do przykręcania i nie wymagają szyny.Można je wtedy solidniej zamontować i większa swoboda w wyborze miejsca montażu.

"ES" to nazwa producenta, typu, serii ? ... nie mogę znaleźć takich na "zwykłe wkręty" .. ..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artw]

ES to zwyczajowa nazwa wyłącznika nadprądowego:) wszystkie są montowane na szynę,a dodatkowo niektóre maja w obudowie otwory do mocowania wkrętami (np ABB)

[arturp]

A co sądzicie o kablach węglowych typu Van den Hull The First ? Dla mnie najbliższe rzeczywistości .

[muda44]

Napisano wczoraj, 23:19

A co sądzicie o kablach węglowych typu Van den Hull The First ? Dla mnie najbliższe rzeczywistości .

Miałem Ultimate MK II. Fajna rozdzielczość a przy tym ciepło i barwa . Całościowo wyraźnie ocieplają przekaz .

[arturp]

No właśnie nie wiem czy węglowe ocieplają . Mnie się wydaje ,że metalowe schładzają . Ja używam obecnie dwóch sygnałowych węglowych bo mają taka organiczną barwę i plastyczność . Są ciepłe ale tak jak w naturze . Natomiast nie miałem okazji słuchać kabla węglowego głośnikowego ale zastanawiam się czy to wogóle ma sens skoro w zwrotnicy i tak siedzi cewka z kilku metrów słabego drutu ...

[zjj_wwa]

Pytanko mam.

Powiedzmy że budujemy filtr do zasilacza typu C1-L1-C2-L2-C3 .... np. 470uF - 2mH - 470uF - 2 mH - 470uF.

Zazwyczaj w takim przypadku daje się dwa niezależne dławiki.

A gdybyśmy np. nawinęli te oba dławiki na wspólnym rdzeniu, jeden w "lewej sekcji" karkasu, a drugi w "prawej".

Każde takie uzwojenie, z osobna na nie patrząc, również by miało 2mH. Jednak tym razem, te uzwojenia byłyby ze sobą magnetycznie sprzężone. Niejako zamiast dwóch "osobnych" dławików L1, L2, ... mięlibyśmy teraz taki sprzężony uzwojeniami dławik L1A + L1B.

 

Czy układ filtracji typu: C1 - L1A - C2 - L1B - C3 ma szansę skuteczniej filtrować,

w porównaniu do układu C1-L1-C2-L2-C3 ?

 

Oczywiście w PSU Designer to nie bardzo jest jak to wrzucić / zamodelować, bo po prostu nie ma tam takiej możliwości.

 

A pytam o powyższe dlatego, iż teoretycznie pomiędzy stopniem L1A-C2 oraz stopniem L1B-C3 mogłoby teoretycznie pojawić się jakieś przesunięcie fazowe, a to może potencjalnie dawać nadzieję na jakieś częściowe "znoszenie" się / wzajemne wygaszanie, lub choćby łagodzenie tętnień. W związku z tym zastanawiam się, czy taki "sprzęg" magnetyczny pomiędzy dwoma cewkami nawiniętymi na wspólnym rdzeniu, czy to raczej pomoże, czy wręcz zaszkodzi.

 

Oszczędność tego sprzężonego scenariusza jest oczywiście powiązana z faktem, że występuje pojedynczy rdzeń (= 1 element indukcyjny), a nie dwa osobne.

 

Kolejne pytanie jest w pewnym sensie "pochodną" pytania jak wyżej. Jeśli w budzie mamy miejsce tylko na pojedynczy dławik,

to czy lepszy efekt uzyskamy z układu filtracji typu:

a). C1-L1-C2-C3, gdzie L=16mH, jest zrealizowane na całej dostępnej przestrzeni nawojowej karkasu, czy może raczej w wariancie:

b). C1-L1A-C2-L1B-C3, w którym L1A = 2mH jest na prawej połowie karkasu, a L1B = 2mH na lewej połowie karkasu?

Oba scenariusze zajmują dokładnie tę samą objętość w obudowie. Identyczne kondensatory. Identyczny gabaryt elementu magnetycznego.

 

Co lepsze ?

 

A co sądzicie o kablach węglowych typu Van den Hull The First ? Dla mnie najbliższe rzeczywistości .

Ja używam kable węglowe typu Zjj_wwa The Last (DIY). Są bardzo naturalne. Od czasu gdy je zrobiłem, to praktycznie te moje poprzednie, czyli srebro 9999 0,4mm w teflonie, leżą w szufladzie i się kurzą. Opcję niemetaliczną, na bazie węgla - naprawdę polecam.

W porównaniu do srebra - nie drą się tak w niebogłosy na najwyższych rejestrach. Jakieś takie wszystko jest zrelaksowane, wyrównane. Bez jakiejś oczywistej dominacji czegokolwiek. Dokładnie tak jak powiedziałeś: o wiele bliższe rzeczywistości.

[tymek]

Zij zdradź przepis na węglowe druty - jeżeli oczywiście to nie tajemnica.

[arturp]

zjj_wwa,

wrzuć jakieś zdjęcia . Pamiętam ,że kiedyś rozmawialiśmy o tych kablach na forum ( materiał , konstrukcja itd ) ale ja nic ze swoim węglem nie zrobiłem a Ty chyba odniosłeś sukces.

[krz]

Zjj już zdradził przepis w zeszłym roku :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arturp]

no właśnie , coś sobie mgliście przypominałem ...