Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki cd


zildjian

Rekomendowane odpowiedzi

A zastanawiales sie nad bariera w postaci kilometrow aluminiowych drutów i zasniedzialych zugów,

To, co piszesz, to nonsens. Widać kompletnie nie kumasz o co chodzi w kondycjonerach, sieciówkach itp. urządzeniach.

Niektorzy chyba zapomnieli do czego sluzy bezpiecznik i jakie spelnia zadanie..

Nie zapomniałem, pisałem wyraźnie, to był test, zrób taki sam, a zapewniam, zdziwisz się. Każde urządzenie jest tylko tak dobre, jak dobre jest jego najsłabsze ogniwo. Ja się przekonałem, że bezpieczniki mają wpływ na brzmienie.

ostatnia prośba o wpisy związane z tematem

 

o, cir jak zwykle na straży jedynie słusznych poglądów :)

 

Widzę, że wprowadzenie nowego regulaminu dla moderacji kompletnie niczego nie zmieniło :)

 

Powtarzam:

 

Częścią systemu audio są również kable instalacji elektrycznej dostarczające do niego prąd, więc jeśli system gra jak jego najsłabsze ogniwo to znaczy, że wszystkie systemy, nawet te z platynowymi bezpiecznikami grają jak aluminiowe kable po złotówce za 1m.

 

Temat wątku to "audiofilskie bezpieczniki" i moja wypowiedź dotyczy bezpośrednio audiofilskich bezpieczników.

 

Czytaj: audiofilski bezpiecznik nic nie zmieni, kiedy najsłabszy element toru to 300 metrów najtańszego kabla instalacyjnego, kompletnie nie audiofilskiego, nawet nie dedykowanego do audio, tylko do pralek i czajników elektrycznych.

 

To nie jest w temacie cirku?

///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Ujemny

kolejne obrazliwe wpisy zakończą udział w wątku , obecnie masz juz 3 pkt

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Czy ktos z osob tutaj slyszacych bezpieczniki odwazy sie wykonac prosty test polegajacy na posluchaniu sprzetu ze standardowym bezpiecznikiem, a nastepnie bez tego bezpiecznika (zwierajac dwa konce np kablem?)

czekam na wrazenia.

argument kolegi ujemny wydaje sie byc jak najbardziej logiczny, moze lepiej zalozyc oddzielna linie, bo jak sie gowniany prad dostarczy to co niby ma zmienic bezpiecznik, naprawic prad?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Jeśli nie konfabulujesz to sypnij przykładami.

 

Skoro system gra jak jego najsłabszy element, to najtańszy denon i najdroższe accuphase gra jak najtańsze instalacyjne kable aluminiowe. Logiczne, nie? :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

niekoniecznie logiczne, po prostu accu gra na slabym pradzie lepiej niz denon

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Skoro system gra jak jego najsłabszy element, to najtańszy denon i najdroższe accuphase gra jak najtańsze instalacyjne kable aluminiowe. Logiczne, nie? :)

 

Witam .........................

 

Każdy lepszy składnik systemu poprawia dźwięk i czym ich więcej w konfiguracji tym lepiej np. absorbery drgań, izolatory, platformy, bezpieczniki itd.

 

Nie jest istotne jak dobry prąd dochodzi do gniazdka sieciowego, bo można go przywrócić "do porządku" przepuszczając przez odpowiednio dobry=drogi kondycjoner, który na wyjściu da idealną sinusoidę i mam w poważaniu, czy wcześniej było 300 czy więcej metrów drutu AL.

 

Więc wymyśl coś lepszego :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

niekoniecznie logiczne, po prostu accu gra na slabym pradzie lepiej niz denon

 

No skoro accu gra na słabym prądzie niż denon, to oznacza, że system nie gra jak jego najsłabszy element. Logiczne.

 

Nie jest istotne jak dobry prąd dochodzi do gniazdka sieciowego, bo można go przywrócić "do porządku" przepuszczając przez odpowiednio dobry=drogi kondycjoner, który na wyjściu da idealną sinusoidę i mam w poważaniu, czy wcześniej było 300 czy więcej metrów drutu AL.

 

To nie jest prawda, kondycjoner to nie perpetuum mobile i nie zrobi idealnego prądu z powietrza, ale przyjmując nawet, że tak się dzieje, to do dokonanie tego cudu ciągle jest potrzebny kondycjoner, a niektórym tego cudu dokonuje zwykły bezpiecznik i kawałek audiofilskiej sieciówki. Dziwne, nie?

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

No skoro accu gra na słabym prądzie niż denon, to oznacza, że system nie gra jak jego najsłabszy element. Logiczne.

 

Żartujesz ?

 

W najtańszym Denonie będzie:

- prosty schemat jak budowa cepa

- najtańsze z przyzwoitych podzespołów

- słaba filtracja

- tanie, mało wydajne i oszczędnie zaprojektowane trafo

- obudowa w wadze piórkowej z blachy o grubości "zero nic"

-itd. itp.

 

Przy założeniu, że prąd dla Accu i Denona jest ten sam, to ma się rozumieć, że efekt końcowy ze sprzętu budżetowego będzie miał lata świetlne do solidnej konstrukcji wzmacniaczy Accuphasea.

 

To tak jakbyś jechał po dziurawej drodze "kaszlakiem", a potem ten sam odcinek pokonał w wygodnej limuzynie.

 

Różnica jest odczuwalna od razu :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

To tak jakbyś jechał po dziurawej drodze "kaszlakiem", a potem ten sam odcinek pokonał w wygodnej limuzynie.

 

Ależ ja się z tobą zgadzam. Jakość systemu nie jest taka jak jego najsłabszego elementu. Są elementy o mniejszym znaczeniu i elementy o znaczeniu większym. Od jakości prądu ważniejsza jest konstrukacja wzmacniacza, dlatego accu gra lepiej od denona na tym samym prądzie.

Ponieważ bezpiecznik jest elementem o praktycznie zerowym wpływie na jakość prądu, którego jakość jest mniej ważna niż konstrukcja wzmacniacza, to oznacza to, że bezpiecznik jest mało ważnym elementem niezbyt ważnego układu dostarczającego prąd Stad wniosek, że opowieści o kolosalnych zmianach tak mało znaczącego elementu to zwyczajne bajki.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

To nie jest prawda, kondycjoner to nie perpetuum mobile i nie zrobi idealnego prądu z powietrza, ale przyjmując nawet, że tak się dzieje, to do dokonanie tego cudu ciągle jest potrzebny kondycjoner, a niektórym tego cudu dokonuje zwykły bezpiecznik i kawałek audiofilskiej sieciówki. Dziwne, nie?

 

I tu nie masz racji :-)

 

W moim systemie pierwotnie zasilanie było doprowadzone z instalacji elektrycznej znajdującej się w kuchni za ścianą.

Było dużo zakłóceń ( 2 lodówki, mikrofala, sokowirówka, blender).

 

Najładniej było to widać na monitorze do komputera, w najgorszych momentach pojawiało się smużenie, biegające pasy, zmiany temp. barw, aż do fizycznego uszkodzenia monitora, który objawiał się purpurowym odcieniem kolorystyki.

 

Po odcięciu zasilania z kuchni i położenia nowego odcinka kabla 3x1,5mm2 o dł. 5m, podłączonego do pierwszego gniazdka z pokoju przylegającego bezpośrednio do skrzynki rozdzielczej zmiana jest kolosalna .

 

Obraz jak "żyletka", a dźwięk - czystość, energia, wigor, większa klarowność i wgląd w głąb itd.

 

Tylko kabel bez kondycjonera w tym samym mieszkaniu, w tej samej instalacji, z tymi samymi odbiornikami/zakłucaczami prądu.

 

Czary z mleka ?

 

Czasem drobna zmiana potrafi dać kolosalny progres ... patrz bezpiecznik.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Ja nie teoretyzuję, tylko sprawdzam, słucham i zostawiam te elementy (bezpiecznik), z którymi cały system gra lepiej.

 

Był bezpiecznik szklany, potem Create Audio od Synergy HiFi, a teraz gram na SR 20 od Synergistic Research.

Na tym ostatnim cały system gra najlepiej.

 

Nic na to nie poradzę :-).

Czasem drobna zmiana potrafi dać kolosalny progres ... patrz bezpiecznik.

 

Po odcięciu zasilania z kuchni i położenia nowego odcinka kabla 3x1,5mm2 o dł. 5m, podłączonego do pierwszego gniazdka z pokoju przylegającego bezpośrednio do skrzynki rozdzielczej

 

 

No jak dla ciebie wymiana bezpiecznika to to samo co pociągnięcie nowej instalacje dedykowanej do audio to nie mam więcej pytań :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

No jak dla ciebie wymiana bezpiecznika to to samo co pociągnięcie nowej instalacje dedykowanej do audio to nie mam więcej pytań :)

 

Gdzie napisałem, że dla mnie to, to samo ? :-)

 

Zawsze każdy, nowy element w systemie sprawdzam po wcześniejszym ustabilizowaniu się warunków pracy, po długim odsłuchu, na tym samym materiale, żeby dobrze pamiętać charakterystyczne fragmenty w muzyce.

 

Następnie wymieniam/podłączam nowy element i mam wszystko "jak na dłoni".

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Bezpieczniki nie dają "kolosalnych zmian" i nie w każdej konfiguracji ale są sprzęty gdzie to słychać.

Jest klarowniej i bardziej szczegółowo w najsubtelniejszych sygnałach.

Skoro system gra jak jego najsłabszy element, to najtańszy denon i najdroższe accuphase gra jak najtańsze instalacyjne kable aluminiowe. Logiczne, nie? :)

 

Nie logiczne. Przykłady proszę.

Ujemny vel negatywny, nomen omen, widzę, że znasz się na elektrotechnice jak wilk na gwiazdach. Ja nie jestem wiele lepszy, ale nie teoretyzuję jak ty i nie idę w zaparte tylko sprawdzam wszystko empirycznie, tak samo jak twoi adwersarze tego wątku. Ty niczego nie sprawdziłeś, kwestinujesz nasze doświadczenia wciskając kit, że mamy aluminum zamiast miedzi w instalacji i zmiana bezpiecznika nic nie daje. Otóż daje. Chciałbym, aby było inaczej, bo zwyczajnie nie stać mnie na zakup audiofilskich bezpieczników, ale niestety one grają. Fachowiec z łatwością wytłumaczyłby ci, dlaczego tak się dzieje. Mi wystarczy mój test, nie interesuje mnie dlaczego, interesuje mnie efekt końcowy. Srebrny Jantzen 0,4mm, panie kolego, co więcej, słychać różnice w kierunkowości. Nie czepiaj się więc dłużej, tylko sam sprawdź.

Jakiś czas temu był u mnie znajomy, deklaruje się jako audiofil, posiada sprzęt wielokrotnie droższy od mojej budżetówki. Usiadł wygodnie z usmiechem na ustach, właczyłem muzykę, uśmiech zniknął. Co się stało, pytam? Mówi, wiesz, to nie gra lepiej niż sądziłem, to gra pięć razy lepiej, niż sądziłem. Co to za czary, pyta mnie? To nie czary, tylko praca włożona w to, by to grało.

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Czasem drobna zmiana potrafi dać kolosalny progres ... patrz bezpiecznik.

 

Zapal jeszcze sobie-a potem zamknij okno......posłuchaj,okno otwórz i znowu posłuchaj,i zostaw te b/z-bo cie wreszcie prąd kopnie-=a na pewno nic do grania ci nie wniosły.

 

nie stać mnie na zakup audiofilskich bezpieczników, ale niestety one grają.

Proszę -jest wekend-;)

 

Mi wystarczy mój test, nie interesuje mnie dlaczego, interesuje mnie efekt końcowy. Srebrny Jantzen 0,4mm, panie kolego, co więcej, słychać różnice w kierunkowości. Nie czepiaj się więc dłużej, tylko sam sprawdź.

D o szkoły proponuję iść-a słuch typu barwa,scena itd-sprawdzać przed wypaleniem blanta.

 

No właśnie , małe kroczki i praca, praca a później frajda słuchania.

Do takich jak ty dzieci z procy powinny strzelać.

 

 

W moim systemie pierwotnie zasilanie było doprowadzone z instalacji elektrycznej znajdującej się w kuchni za ścianą.

Było dużo zakłóceń ( 2 lodówki, mikrofala, sokowirówka, blender).

I co z tego?na raz wszystko nie pracuje to po pierwsze-po drugie,jak to nie pracowało,to zasilanie było identyko,a po trzecie,jak jest totalna cisza to wszystko gra lepiej-ale nie ma to nic wspólnego z instalacją,myślisz że kable wymieniłeś to ci instalka się poprawiła-bzdura.

>manekin

 

Dopóki nie odrobisz lekcji z HiEndu dopóty będziesz wszystkiemu zaprzeczał. A wystarczy tylko sprawdzić. Długo będziesz w tej piaskownicy?

 

Uuuuu i tu może być problem,Żeby to coś sprawdzić potrzebna jest kasa.Na waleta jest łatwiej a nuż się uda.Najlepiej

wszystkiemu zaprzeczać - he,he, bo nic nie kosztuje.

Na raz wszystko nie pracuje to po pierwsze-po drugie,jak to nie pracowało,to zasilanie było identyko,a po trzecie,jak jest totalna cisza to wszystko gra lepiej-ale nie ma to nic wspólnego z instalacją,myślisz że kable wymieniłeś to ci instalka się poprawiła-bzdura.

 

A Ty wiesz lepiej jak grało wcześniej i po zmianach, bo byłeś u mnie i słuchałeś ??? :-) !!!

 

Podziwiam Twój Boski Dar.

 

P.s.

Bym był zapomniał, wg. Ciebie wszyscy którzy coś słyszą, co Ci się w głowie nie mieści, to albo jarają blanty albo mają omamy słuchowe.

Tylko czemu tych co słyszą jest tak wiele na całym Świecie i stale udoskonalają swoje systemy ?

 

Bo słyszą :-).

 

Może masz za dużo godzin na DJ-ce przepracowanych i słuch już nie ten.

Wiesz z czasem głuchnie się od hałasu.

Dla wnikliwych do poczytania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Dla wnikliwych do poczytania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Świetnie że podałeś ten link , warto poczytać i zastosować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lekcja z hiendu malo nie padlem, no tak w hiendzie fizyka, elektronika i wszelkie prawa nie obowiazuja, tu liczy sie bujna wyobraznia

 

lekcja z hiendu malo nie padlem, no tak w hiendzie fizyka, elektronika i wszelkie prawa nie obowiazuja, tu liczy sie bujna wyobraznia

lekcja z hiendu malo nie padlem, no tak w hiendzie fizyka, elektronika i wszelkie prawa nie obowiazuja, tu liczy sie bujna wyobraznia

 

Nie bardzo wiem po co piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia?

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

lekcja z hiendu malo nie padlem, no tak w hiendzie fizyka, elektronika i wszelkie prawa nie obowiazuja, tu liczy sie bujna wyobraznia

 

 

W technikum/ na studiach przerabia się same podstawy podstaw, z możliwie maksymalną liczbą uproszczeń i uogólnień, gdzie jakieś zjawisko jest analizowane w oderwaniu od (rzeczywistości ) czyli takich banałów, jak zmiana temperatury w czasie a co za tym idzie zmiana oporu, budowa krystaliczna przewodnika, parametry izolatora, wyklucza się np. istnienie oddziaływań w otoczeniu badanego zjawiska, takich jak zmienne pole elektro-magnetyczne, "starzenia się -> wygrzania" elementów itd.

 

Audio jest dużo bardziej skomplikowane i zależne np. od drgań wewnętrznych przewodnika i zewnętrznych, które powstają bądź to z ruchomych elementów, lub pochodzą od wibracji jakie emitują grające głośniki (np. fala akustyczna o niskiej częstotliwości ) - z powietrza na meble -> z mebli na to co na nich stoi np. CD itd.

 

Mało tego, sam przepływ prądu powoduje mikro drgania -> patrz cewki, trafa, często w paśmie słyszalnym dla Nas.

 

Dlatego w zaawansowanych systemach mamy pełno akcesoriów (platformy, podkładki, maty ), które niwelują drgania dla poszczególnych urządzeń i kabli.

Sami producenci przewodów podczas projektowania zaawansowanych kabli robią badania pod kątem rodzaju okładzin i izolatorów, często dają warstwę, która ma tłumić drgania np. bawełna, jedwab, pianki różnego rodzaju itd.

 

Polecam więcej testowani i słuchania, niż "filozofowania" pt. "Niemożliwe" ... a jednak :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

Mało tego, sam przepływ prądu powoduje mikro drgania -> patrz cewki, trafa, często w paśmie słyszalnym dla Nas.

 

I kolega to słyszy. ;)

 

Dlatego w zaawansowanych systemach mamy pełno akcesoriów (platformy, podkładki, maty ), które niwelują drgania

Owszem-mamy-ale czy jak postawimy te elementy na tych "tanich dodatkach'- to zmienia się cokolwiek-hmm,zawsze jest standardowa odpowiedz-to tylko w drogich systemach,no to ja pytam które to te drogie a które te tanie-niech koledzy kupujący wiedzą że pod dany nie ma sensu,ale już pod ten to koniecznie. ;)może wątek jakiś gdzie warto a gdzie nie wydawać na kable,platformy,maty itd,podkładki pod kable ;) kasę wydawać.

Mi redaktorek pod moją budżetówką za 10koła(elektronika) kazał dobre platformy kupić,to go wyśmiałem-ale posiadam,owszem nie za parę tyś-za litr wódki,itd,czy niweluje-pewnie,na stoliku było inaczej jak mocy dałem,i na granicie jest inaczej-przykładając rękę są sporo mniejsze drgania-ale na dzwięk to wpływu żadnego nie ma-dla wyglądu tylko.

Już po prostu producenci różnych pierdół Audio-sami nie wiedzą co wymyślać-to robią (myszy w worku ze skóry na kolumnę do postawienia) cena 900 pln buhaha,podstawki różnego kalibru za kupę kasy itd-ach tam-rzygać się chce.

Krótko-kręcą jeleni-a jelenie łykają i twierdzą że jest lepiej.

A ja proponuję olać te dodatki-zagospodarować sobie pokój,kupić dobre kolumny,przyzwoite wzmocnienie-pod warunki pokojowe,zródła sobie odsłuchać i olać wszystkie dodatki-bo żaden dodatek nie wniesie nic żeby to usłyszeć,a dołażenie kilku tyś,lub kilkunastu tyś wniesie tyle-że nawet początkująca osoba jest w stanie to usłyszeć.

żaden dodatek nie wniesie nic żeby to usłyszeć

 

i tu kolega się myli - im lepszy sprzęt, tym ważniejsza rola takich dodatków.

 

trzeba jednak mieć "czym" i na czym to zweryfikować :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość maniekn274

(Konto usunięte)

No to proszę kolegę o weryfikację-bo jest tu setki nowych kolegów którzy chcą do NAIMA,DENONA,MARATRZA,NADA,itd pomocy typu (jaki kabel,jaka podstawka itd) nie odsyłaj mnie do klubów-gdzie każdy pisze co innego-sam pomóż.

Piszesz im lepszy sprzęt -tym dodatki ważniejsze-proszę przykłady systemów(zacznijmy od 10 koła z kolumnami-do 50 koła z kolumnami)

Może się kolega określić-czy to jeszcze nie te sumy-a jak tak to po co wodę z mózgu robić ludzią(tacy jak ty) że kup to czy tamto i ci pomoże,ale on gra na systemie(całość) 20 koła-to już lipa-nie da rady? ha ha

Mózg to takie bydlę-że jak mu powiesz że ma tak być to tak będzie.

 

Tylko czemu tych co słyszą jest tak wiele na całym Świecie i stale udoskonalają swoje systemy ?

 

Jest ich tylu co i tych co nie słyszą różnic-a to że udoskonala się system to nic dziwnego-ale nie kablem,tylko elektroniką-czyli,integra,monoblok,przedwzmacniacz,kolumna,DAC,CD itd-to są elementy systemu-a nie kabel za 10 koła,który ma mi scenę zmienić(jej rozmiar,separację instrumentów buhaha itd

No i najważniejsze-AKUSTYKA naszego lokum-tam gdzie to ma grać-bo ocena czegoś (danego zestawu-i przykład integra) słuchana gdzieś indziej na innych kolumnach,i potem pisanie do kogoś-że to gra ch...wo-to jest kompromitacja.

Ta integra w innym pomieszczeniu,z innymi kolumnami,i z innym zródłem może dla drugiej osoby zagrać wybitnie.

I to nie tylko o tym mowa-ale o wszystkich elementach.

I czasem trzeba się zastanowić-pisząc takie bzdety typu-odpadła w przebiegach,wyeliminowana została,itd-nie słuchając danego zestawienia,nie będąc w danym pomieszczeniu itd.

I zawsze trzeba mieć na uwadze-że to tylko twoje zdanie.

Czyli jak coś wnoszę-to jest to tylko twoje wrażenie- tak samo jak i moje-a każdy niech sam próbuje,i wnioski wyciąga.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.