Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki cd


zildjian

Rekomendowane odpowiedzi

Czy testował ktoś te bezpieczniki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęć wygląda na zwykły bezpiecznik z naklejka na szklanej tubie. Po obróbce mógł nabrać lepszych walorów brzmieniowych.

Zamiast tracić czas i pieniądze wybrałbym sprawdzone bezpieczniki SR 20 i zajął się innymi aspektami dostajania systemu.

Zagadnienia akustyki są dużo ważniejsze i jej korekta daje wyraźną poprawę w każdym systemie niezależnie od klasy/budżetu.

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie panowie, nie potraktujcie tego co teraz napiszę jako złosliwośc, a jedynie jako przejaw zdziwienia.

 

Dużo się tu pisze o bezpiecznikach, kablach zasilajacych i innych rzeczach majacych rzekomo poprawić walory brzmieniowe sprzętu, o róznych parametrach jak np. rozdzielczość, selektywność itd.

 

Bezkompromisowe dążenie do audiofilskiej nirwany wymusza niejako stosowanie rozwiązań, które ze zdrowym rozsądkiem niewiele maja wspólnego. I jest to zrozumiałe, jesli zauważy się w poprzednim zdaniu słowo "bezkompromisowe".

 

Ale, jak to zwykle bywa jest małe ale. Mianowicie jest pewna sprzeczność, łatwa do wychwycenia, jesli obejrzy się zdjęcia zamiesczone np. w wątku pt. "Najpiekniejsze pokoje odsłuchowe" a także inne zdjęcia pokojów lub miejsc odsłuchowych. Otóż uderzajacy jest jeden fakt. Wszyskie te pokoje są zwykłymi pomieszczeniami do których ktos wstawił sprzęt, zupełnie nie martwiac się o akustykę. Cęsto widać na tych zdjęciach podstawowe błędy - asymetrię, tuby stojace blisko tylnej ściany, z jednej strony szkło, z drugiej dużo pustej przestrzeni itd.

Czyż bezkompromisowy audiofil, po latach doświadczeń nie powinien zbudować w swoim pokoju odsłuchowym czegoś na kształt miniaturowej sali koncertowej? I zrobić to tak, by nie trzeba było potem szpecić pokoju np. jakimiś dodatkami z akrylu, które tylko psują estetykę pomieszczenia bo z reguły są zupełnie nie dopasowane do wystroju wnętrza?

I gdzie tu logika?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyskie te pokoje są zwykłymi pomieszczeniami do których ktos wstawił sprzęt, zupełnie nie martwiac się o akustykę. Cęsto widać na tych zdjęciach podstawowe błędy - asymetrię, tuby stojace blisko tylnej ściany, z jednej strony szkło, z drugiej dużo pustej przestrzeni itd.

 

Pokoje o których mówisz najczęściej mają zrobioną akustykę i niewidoczną dla oka. Porozmawiaj na ten temat z Piano.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie jest pewna sprzeczność, łatwa do wychwycenia, jesli obejrzy się zdjęcia zamiesczone np. w wątku pt. "Najpiekniejsze pokoje odsłuchowe" a także inne zdjęcia pokojów lub miejsc odsłuchowych. Otóż uderzajacy jest jeden fakt. Wszyskie te pokoje są zwykłymi pomieszczeniami do których ktos wstawił sprzęt, zupełnie nie martwiac się o akustykę. Cęsto widać na tych zdjęciach podstawowe błędy - asymetrię, tuby stojace blisko tylnej ściany, z jednej strony szkło, z drugiej dużo pustej przestrzeni itd.

Czyż bezkompromisowy audiofil, po latach doświadczeń nie powinien zbudować w swoim pokoju odsłuchowym czegoś na kształt miniaturowej sali koncertowej?

 

 

Powinien.

Problem w tym, że wiąże się to ze sporymi nakładami finansowymi, wiedzą co i jak zrobić, do tego trzeba chcieć i móc.

np. u mnie jest asymetria(wykusz) i nic nie zrobisz( choć bardzo chcę), bo ściany nośne uniemożliwiają poprawę(przebudowę) w tym zakresie, a tym samym zniwelowanie asymetrii.

Inne pokoje są albo za małe, ale już "zajęte".

Zatem, zostajesz z tym asymetrycznym pokojem i walczysz z tematem na różne sposoby. Pomijam już inne sprawy jak np. b.szkodliwe rezonanse < 80Hz, wymagające sporych pułapek lub korektora, ale ten z kolei ingeruje w liniowość.

Mimo adaptacji akustycznej(znaczna poprawa w stosunku do stanu sprzed paru lat), to jest to stan daleki od idealnego - nie ma równego środowiska dla obydwu kolumn i tutaj imho, nie pomoże żaden akustyk i żadna adaptacja. Ona poprawi ten stan rzeczy, ale tylko poprawi i "równiutko" dla L i R w tak asymetrycznym pokoju nie będzie., a właśnie asymetria jest imho, bardzo szkodliwa.

Do tego, wspomniany wykusz, powoduje, ze całe pomieszczenie to jak dwa w jednym - w części wykusza jest inne środowisko, a w częsci gdzie stoją kolumny inne. W jednej częsci są takie rezonanse, a w drugiej inne.

Zwariować można!

Z takimi czy podobnymi problemami, boryka się chyba większość audiofilów.

Jest jeszcze WAF i to kolejny problem.( remonty, kurz w domu...)

Nie dziwi zatem, ze ludzie przy w/w stanem rzeczy "ratują się" czym popadnie, nawet kablami czy akrylem:))

Najlepiej( jeśli nie ma się innego pokoju) wybudować nowy pokój dedykowany tylko pod audio, ale na to pozwolić sobie może tylko garstka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, ale jeśli kupuje się, zupełnie zresztą niepotrzebnie sieciówki i inne kabelki, nie wspominając o innych dyskusyjnych rzeczach, to fundusze na poprawna adaptację pokoju powinny się znaleźć. Nie piszę tu oczywiście o przypadkach takich jak Twój, bo niestety niektórych rzeczy nie da się poprawić, ale np. jeśli ktoś buduje sobie dom, to sytuacja jest inna. A zupełnie tego nie widać na prezentowanych zdjęciach pokojów odsłuchowych.

Co do akrylu, to swego czasu był on silnie reklamowany przez jednego pana, posiadacza najsłynniejszego pokoju odsłuchowego, w którym doznaje się nirwany ;-)

I akurat w tym przypadku zupełnie nie rozumiem konieczności wstawiania jakichkolwiek ustrojów, bo przecież pokój był poddany prrzebudowie specjalnie z myśla o audio.

 

Próbować na forum audiofilskim dowalać audiofilom. Gdzie tu logika?

 

To nie jest żadne "dowalanie". To tylko wskazanie na brak konsekwencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, ale jeśli kupuje się, zupełnie zresztą niepotrzebnie sieciówki i inne kabelki, nie wspominając o innych dyskusyjnych rzeczach, to fundusze na poprawna adaptację pokoju powinny się znaleźć.

Moim zdaniem( w istniejącym już pokoju, zasilaniu), najpierw winno się włożyć maximum w adaptację, a kabelki, to na samym końcu.

 

ale np. jeśli ktoś buduje sobie dom, to sytuacja jest inna.

 

No pewnie:)

 

I akurat w tym przypadku zupełnie nie rozumiem konieczności wstawiania jakichkolwiek ustrojów, bo przecież pokój był poddany prrzebudowie specjalnie z myśla o audio.

 

Mnie nie sposób pisać o wszystkich przyczynach zasadności użycia SMT czy innych.

Ponieważ byłem w tym pomieszczeniu, to wiem, ze mimo, adaptacji, nie jest idealny, bo lewa część, to spore okna, a zatem w kontekście symetrii i pierwszych odbić, ideału też nie ma. Wydaje się, że SMT The Wing, to dobry kierunek, bo;

- pierwsze odbicia

- przeźroczysty dyfuzor ma swoje estetyczne zalety

- jest mobilny (na kółkach)

 

Mimo tego, akustycznie, to niezły pokoik o b.żywej akustyce.Oceniam, ze wielu z nas chciałoby taki mieć.

Ci, którzy mają w sobie sporo zawiści i innych.., często będą się czepiać tego pokoju na różne sposoby.

Szkoda, bo na moje, "ten Pan" zrobił b.dobrą robotę i wypada mi za to pogratulować(!)

 

Też testowałem podobne ustroje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie dlatego, aby były mi niezbędne, ale też z ciekawości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ktos decyduje się na taka zabudowę, to powinien to zlecić komuś, kto się na tym zna, bo kabelkami tego napewno potem nie poprawi.

A zapędy do reklamowania w opisywanym przypadku są chyba powszechnie znane, dlatego też opinie prezentowane przez naszego ulubieńca nie mogą byc brane poważnie.

A okna, przy bezkompromisowym podejściu kogoś kto słyszy jitter na poziomie femtosekund nie powinny stanowić problemu. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość cybant

(Konto usunięte)

Skoro ktos decyduje się na taka zabudowę, to powinien to zlecić komuś, kto się na tym zna, bo kabelkami tego napewno potem nie poprawi.

A zapędy do reklamowania w opisywanym przypadku są chyba powszechnie znane, dlatego też opinie prezentowane przez naszego ulubieńca nie mogą byc brane poważnie.

A okna, przy bezkompromisowym podejściu kogoś kto słyszy jitter na poziomie femtosekund nie powinny stanowić problemu. ;-)

Zawsze lepiej mieć akrylowy dyfuzor niż go nie mieć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum,

 

Z jednej str, fajny koleś z Ciebie, a z drugiej... czy nie masz w sobie zbyt wiele jadu, bo na różne sposoby chce komuś dowalić?!

Szkoda, bo to tylko hobby. Życie i tak jest ciężkie. Po co sobie je Tu dodatkowo komplikować.

 

hm, ja tam nie lubię za placami jechać po kimś, ale jeśli pytasz o ten pokój, to...

 

Skoro ktos decyduje się na taka zabudowę, to powinien to zlecić komuś, kto się na tym zna, bo kabelkami tego na pewno potem nie poprawi.

 

...to już dawno, ale o ile pamiętam, adaptację przeprowadzał ktoś kompetentny.Pokój był budowany od podstaw.

Kabelkami powiadasz?

Nawet nie tak dawno, ten Pan pisał w moim wątku, ze najlepiej zrobię, gdy wywalę głośnikowe i zastosuje krótkie, możliwie, najkrótsze kable do terminali ( końcówka - głośnik) za parę set złotych max.

Ten wpis i rada jest raczej zaprzeczeniem "reklamowania", Więc z tym "reklamowaniem się" to też ostrożnie:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Sądzę, że dobrze byłoby połączyć ten wątek z tym poświęconym zasilaniu. Teraz to sam nie wiem, gdzie lepiej opisać doświadczenia z bezpiecznikami. A po kilku dniach odsłuchów można pokusić się o kilka generalnych wniosków. Srebrne mają przewagę rozdzielczości, holografii, wielkości sceny oraz szybkości. Ale mają też mankamenty w postaci rozjaśnienia, schłodzenia i pewnego przepłukania, odfiltrowania z nasycenia. W efekcie wokale brzmią trochę jak zdjęcie z prześwietlonej kliszy. Srebro gra wyższym niż miedź basem, czuć istotny spadek dynamiki wraz z zejściem na sam dół pasma. Z kolei miedź gra w sposób bardziej skoncentrowany na środku sceny, która ma wyczuwalną tendencję do zwężania się postępując wgłąb. Pokazuje mniej spektakularnie przestrzeń, jest na niej mniej różnych przeszkadzajek, ale całościowo brzmienie jest znacznie cieplejsze. Równowaga tonalna miedzi kieruje się w dolny podzakres pasma, bas jest mocniejszy i bardziej dynamiczny na samym dole, ma też wyraźniej zaznaczoną niż w przypadku srebra lokalizację. Średnica jest bardziej masywna, a mniej eteryczna, przez co lepiej prezentowane są wokale. Całościowo miedź brzmi mniej spektakularnie, ale przyjemniej, przynajmniej w moim, systemie. Srebro sprawdzi w systemach wolnych i ciemnych. Czyli widać tu całkowitą analogię do interkonektów oraz kabli głośnikowych. Zaskakuje jedynie skala tego efektu. Wymiana 20mm bezpiecznika daje mniej więcej taką różnicę jak zmiana XLR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można połączyć zalety obu typów bezpieczników np. przez zastosowanie srebrnego bezpiecznika z wewnętrznym okablowaniem i głośnikowymi z miedzi 7N ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Niestety nie miałem miedzianych Hi-Fi Tuning, tylko srebrne. Jak chodzi o miedź to poskręcałem bezpieczniki z różnych kabelków typu Furukawa, itp, a jak chodzi o srebro użyte do porównań to oprócz Supreme były też kabelki Black Pearl oraz Silver Streak Kimbera. Oba srebrne przewodniki grają bardziej przestrzennie ale też jaśniej niż bezpiecznik Supreme, w którym słychać domieszkę złota. Supreme gra bardziej szlachetnie ale nieco mniej przestrzennie, tu wzorem jest Black Pearl. Niestety widać, że nawet najlepszy bezpiecznik będzie ograniczeniem w stosunku do czystego przewodu, ale jest to jakiś kompromis pomiędzy dźwiękiem a zdrowym rozsądkiem. Podobnie rzecz ma się z miedzianą Furukawą, która sprawdza się znakomicie w roli bezpiecznika. Spodziewam się więc analogicznych różnic pomiędzy obiema wersjami Supreme jak pomiędzy srebrnymi a miedzianymi kablami użytymi do porównań. U mnie na preampie MUSI grać miedź, na końcówce mocy można rozważać zarówno srebro jak i miedź. Jak chodzi o Furutecha, to mimo że lubię tę firmę to niestety w porównaniu z Supreme Ag/Au oraz z innymi kabelkami użytymi do porównań nie ma najmniejszych szans, to jest po prostu dużo gorszy dźwięk.

 

Czy można połączyć zalety obu typów bezpieczników np. przez zastosowanie srebrnego bezpiecznika z wewnętrznym okablowaniem i głośnikowymi z miedzi 7N ?

 

Na pewno można, przy czym musi być zachowana rozsądna geometria i proporcje. Moje próby skręcania miedzi ze srebrem dały niestety dźwięk mało spójny, tak jakby pojawiały się w nim przesunięcia fazowe. Sądzę, że to wynika z różnic w szybkości obu przewodników. Ciężko opisać efekt, coś jakby minimalny pogłos, rozwarstwienie wokalu... Mówiąc krótki ogólny brak porządku. Jeśli już, to u mnie najlepiej wychodziła proporcja typu 25-33% srebro do 66-75% miedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Więcej o audiofilskich bezpiecznikach tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja proponuję nie marnować sobie czasu i używać bezpieczników oraz kabli sieciowych dołączanych przez producenta - szczególnie specjalizowane kable sieciowe to jest największe k**estwo hifi, potrafią tak wykręcić brzmienie, zniekształcić, naprężyć, wypchnąć jakąś częsć pasma, zmulić albo podostrzyć że pożal się boże... siedż i trenuj odsłuch :-)))

 

dodam jeszcze że każde urządzenie powinno być imho dostarczone przez producenta z dedykowanym kablem sieciowym, zamontowanym na stałe np. długość 2-3 metry, bez możliwości demontażu, bez tzw. gniazda komputerowego w standardzie IEC!

ps

wymiana bezpieczników i ucinanie kabla już tylko dla prawdziwych hiendowców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja proponuję nie marnować sobie czasu i używać bezpieczników oraz kabli sieciowych dołączanych przez producenta - szczególnie specjalizowane kable sieciowe to jest największe k**estwo hifi, potrafią tak wykręcić brzmienie, zniekształcić, naprężyć, wypchnąć jakąś częsć pasma, zmulić albo podostrzyć że pożal się boże... siedż i trenuj odsłuch :-)))

 

dodam jeszcze że każde urządzenie powinno być imho dostarczone przez producenta z dedykowanym kablem sieciowym, zamontowanym na stałe np. długość 2-3 metry, bez możliwości demontażu, bez tzw. gniazda komputerowego w standardzie IEC!

ps

wymiana bezpieczników i ucinanie kabla już tylko dla prawdziwych hiendowców.

 

konkretne podsumowanie !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze że każde urządzenie powinno być imho dostarczone przez producenta z dedykowanym kablem sieciowym, zamontowanym na stałe np. długość 2-3 metry, bez możliwości demontażu, bez tzw. gniazda komputerowego w standardzie IEC!

 

Tak jak tu? ;-)

6Marantz7cfoto11.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak tu? ;-)

 

dokładnie TAK.

 

nie wiem jak projektują teraz, ale strach pomyśleć - może używają jakiegoś "wykwintnego" okablowania, typu MIT, Nordost lub Transparent i dlatego tak ch...wo gra ten hiend??

 

albo pędzą Siltechem, a potem ludzią przymula :-)))

 

ogólnie bieda kochani - bieda i lipa materiałowa - bezpiecznikami można coś tam przypudrować, sieciówką podkręcić - nie ten kierunek, zresztą cały świat tak już wygląda, staczamy się, już niedługo będzie koniec, szkoda słów... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.