Lampizator DSD DAC

[ASURA]

A jak się leje słuch, do uszu?

[Gość jarek&ania]

Przeczytalem jeszcze raz i to jednak Ty nie rozumiesz.

 

Rozumiem i Ty Mariusz też dobrze rozumiesz o co mi chodziło.

Nie mam zamiaru ciągnąć kolejnych przepychanek na temat PCM vs. DSD bo wszystko na ten temat zostało już chyba powiedziane.

Twoje twierdzenia opierasz a priori na tym ,że DSD jest zawsze lepsze niż PCM.

Ja nie jestem o tym tak święcie przekonany jak Ty.

 

A dodatkowo :

Poki co przyjmuje do weryfikacji opinie Elba

 

To wiele wyjaśnia i nie mam więcej pytań.

Każdy wybiera sobie odpowiednie autorytety na poparcie swoich tez.

Pozwolisz ,że nie podzielę Twojego optymizmu w tej kwestii.

 

Przeprosiłem Ciebie już wcześniej , jeżeli poczułeś się urażony pomimo ,że nie widzę ku temu powodów.

W dyskusji "czasami bywa" tak ,że są odmienne poglądy na konkretny temat.

 

pozdr.

[marslo]

Ok , peace.

Niczego nie przyjmuje a priori, pisalem ,ze jest to teza do weryfikacji i dopiero potem - opinia.

Elbowi w kwestii grania plikow ufam , natomiast co do wyjatkowosci grania dsd z lampiego to jednak ja bylem pierwszy, Elb potwierdzil moje wnioski co do jakosci tego grania.

Kwestia pcm vs dsd , ktora budzi tyle emocji , nie zostala na razie szerzej omowiona, warto samemu sprawdzic imo.

[BoDeX]

A jak się leje słuch, do uszu?

 

Musisz zamówić specjalistę - on już Ci tam naleje co trzeba. :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

BTW - to ile jest już tych wersji DSD DAC-a ?

 

Niby jest jakiś LEVEL 3.5, teraz ogołocony BIG7, w kolejce Golden Gate ...

Nie można tego jakoś uprościć, zunifikować ? Nazewnictwo produktów to

jest nie lada łamigłówka - nad tym powinni popracować, to nic nie kosztuje !

 

PURE DSD DAC - i choćby MK I, MK II, MK III - byłoby dużo czytelniej !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Niestety Łukasz tak często wprowadza zmiany, że nawet największym fanom Lampizatora ciężko się w tym połapać.

 

Te oznaczenia Level 5 czy Level 7 też niewiele mówią, bo Level 5 z tego roku i sprzed 2 lat to zupełnie inne urządzenia. Levele to raczej poziomy wyposażenia - podobne do tych w Audio Note.

 

Na dobrą sprawę, Łukasz powinien je opisywać jako Level 5, potem 5.1, 5.2 itd. To przynajmniej pozwoliłoby w pewnym przybliżeniu określić z jakim modelem mamy do czynienia.

 

Teraz dwie osoby mogą powiedzieć że słuchały Lampiego Level 5, choć tak naprawdę słuchały 2 urządzeń mających tylko wspólna obudowę. To bardzo utrudnia wymianę doświadczeń. Chyba już lepiej pisać 'słuchałem Big 7 2015'.

 

A co to oznacza PUREST NATIVE DSD?

 

Konwersja cyfrowo analogowa sygnału DSD w prostym filtrze analogowym - bez tradycyjnego przetwornika Burr Brown, Crystal, ESS itd.

 

Pomysł przełomowy i zarazem genialny w swojej prostocie.

 

Na stronie masz to wyjaśnione:

 

In April 2013 I made an enlightening exercise. Just out of curiosity I designed a DAC that converts DSD data stream (all types known) to analog and does it WITHOUT SILICON. I’ve tried various chips - all kinds - some “DSD READY” some DSD through PCM and some real DSD.

 

As a chief designer I felt that Lampizator fame needs a DAC like no other. I created a converter that treats the DSD in pure analog domain and produces music in it’s virgin glory. Without any manipulation, digital processing, PCM conversion, delta sigma, or anything like that. I kept DSD in its purest native form and keep the sound with phase coherence, zero colorations or compression.

 

The sound is the purest copy of the original DSD recording I can think of.

 

It is a pity this type of product could not be released for sale.

 

The process is 100% free of active solid state components. Only tube active filters are employed. At the end the signal is amplified by triodes again - in the way we always have done at LampizatOr.

 

I don’t follow the world developments in this field and I don’t have time to read internet forums but I guess this must be one of the first such pure tube DSD DACs worldwide.

 

In my design I used the FM radio principle for tuning into the data stream and extracting music modulation from the carrier waveform. The technology therefore is based on the grandmother’s radio with the magic green eye.

 

Lukasz Fikus

[jello]

Ale tak po prawdzie to że DSD nie potrzebuje przetwornika tylko prosty filtr analogowy to chyba nie jest odkrycie Fikusa ? Tylko wynika z samej natury DSD.

[wit-told]

Czas prędzej czy później każdego ustawia na swoim miejscu, to prawo działające zawsze, jego urzeczywistnienie wymaga jednak cierpliwości.

Święta prawda,ale dotyczy wszystkich, bez wyjątku, co mam nadzieję wiesz...

[Stasiop]

The process is 100% free of active solid state components. Only tube active filters are employed. At the end the signal is amplified by triodes again

 

Rozbawilo mnie w tym zdaniu slowo ONLY, no bo przeciez sygnal przechodzi przez dwie lampy ktore nie sa elementami ktore nie wnosza wielu roznego typu znieksztalcen ( ktoro ucho slyszy! ) slowo ONLY w tym wypadku chyba oznacza ze sciezka jest maksymalnie krotka i niezorientowani pewnie mysla, ze to fizycznie kawalek drucika, ktory jest sonicznie prawie obojetny. A tym czasem lampy, wnosza ogromne THD, ogromne roznego typu intermodulacje, oraz duzy szum ) a tu slowo ONLY jak dla mnie to taki marketingpwy chwyt ktory nie ma sie ni jak do rzeczywistosci. ;)

[arek67]

PURE NATIVE DSD tylko, że przepuszczony przez lampę? Czy dobrze zrozumiałem?

[Stasiop]

PURE NATIVE DSD tylko, że przepuszczony przez lampę? Czy dobrze zrozumiałem?

Pure native DSD to i moze jest jak wychodzi z Amanero a pozniej filtra, przepuszczanie przez dwie lampy nie ma nic wspolnego ze slowem pure, bo lampy to jest tak jest przepuscic sygnal przez gitarowego fuzza, to juz nie jest pure DSD ale pure lampowy fuzz.

[jello]

Trochę zniekształceń i lepiej się słucha :)

[Gość jt211]

The process is 100% free of active solid state components. Only tube active filters are employed. At the end the signal is amplified by triodes again

 

Rozbawilo mnie w tym zdaniu slowo ONLY, no bo przeciez sygnal przechodzi przez dwie lampy ktore nie sa elementami ktore nie wnosza wielu roznego typu znieksztalcen ( ktoro ucho slyszy! ) slowo ONLY w tym wypadku chyba oznacza ze sciezka jest maksymalnie krotka i niezorientowani pewnie mysla, ze to fizycznie kawalek drucika, ktory jest sonicznie prawie obojetny. A tym czasem lampy, wnosza ogromne THD, ogromne roznego typu intermodulacje, oraz duzy szum ) a tu slowo ONLY jak dla mnie to taki marketingpwy chwyt ktory nie ma sie ni jak do rzeczywistosci. ;)

Stanisławie nasz Ty kochany powiedz nam może ile i jakiego typu lamp miałeś posłuchać under the Singer ???

Mówię o pająku z różnymi konfiguracjami i typami lamp. CCS, plate choke, trafo, parafeed, różne kondy czy różne punkty pracy.

No dawaj podaj nam jeden chociaż typ lampy który masz oblatany ?

[Stasiop]

A po co byc oblatanym w lampach wystarczy ich posluchac aby wiedziec ze to nie ma juz obecnie zadnego sensu. Tranzystory i uklady scalone odpowiednio aplikowane sa lepsze we wszystkich kategoriach nawet w braku jazgotu na duzych glosnosciach. Oczywiscie 99.9% wszystkich konstrukcji tranzystorowych nie jest dobrych, ale to juz inna para kaloszy.

[jello]

Stasiop ma rację, są takie systemy z tranzystorem gdzie nic nie brakuje i lampa nie jest potrzebna.

I jest ich więcej już dzisiaj niż 1%. :-)

[Elberoth]

PURE NATIVE DSD tylko, że przepuszczony przez lampę? Czy dobrze zrozumiałem?

 

Lampy są w stopniu wyjściowym, i sygnał przechodzi przez lampy zawsze, obojętnie czy słuchasz w trybie Pure DSD, czy PCM.

 

Normalny DAC z wejściem USB zbudowany jest tak:

 

Odbiornik USB (np Amanero) > filtr cyfrowy > DAC (chip: Burr Brown, Crystal, ESS) > konwersja I/V > filtr analogowy > stopień wyjściowy

 

DAC fikusa działa w ten sposób jeżeli grasz PCM.

 

W trybie Pure DSD, powyższy schemat blokowy ulega uproszczeniu i wygląda tak:

 

Odbiornik USB (Amanero) > filtr analogowy > stopień wyjściowy

 

Jak widzisz, jest to całkowicie inny tor niż ten dla PCM, znacznie prostszy. I z tego właśnie względu gra zupełnie inaczej - lepiej.

 

Jeżeli ktoś słuchał DACa fikusa tylko po PCM, albo DSD, ale puszczonym klasycznie przez DACa jak w przykładzie #1, to nie wie co traci.

 

Cała magia tych urządzeń tkwi w trybie Pure DSD.

[Gość jt211]

A po co byc oblatanym w lampach wystarczy ich posluchac aby wiedziec ze to nie ma juz obecnie zadnego sensu. Tranzystory i uklady scalone odpowiednio aplikowane sa lepsze we wszystkich kategoriach nawet w braku jazgotu na duzych glosnosciach. Oczywiscie 99.9% wszystkich konstrukcji tranzystorowych nie jest dobrych, ale to juz inna para kaloszy.

Czyli Twoje dywagacje są podparte ... lampką nocną ? Tak ?

[neomammut]

Stasop, zrobiłeś już tą głębie w tym DAC'u?

[jar1]

W trybie Pure DSD, powyższy schemat blokowy ulega uproszczeniu i wygląda tak:

 

Odbiornik USB (Amanero) > filtr analogowy > stopień wyjściowy

 

A to DSD nie jest sygnałem cyfrowym i daca nie potrzebuje?

Przyznam, ze nie rozumiem.

[Elberoth]

Wystarczy odfiltrować śmieci w paśmie ponadakustycznym.

 

To rozwiązanie jest genialne w swojej prostocie i do tej pory nie mogę się nadziwić, że nikt na to wcześniej nie wpadł. A przynajmniej tego nie skomercjalizował.

[Stasiop]

A to DSD nie jest sygnałem cyfrowym i daca nie potrzebuje?

Przyznam, ze nie rozumiem.

DSD to modulacja szerokosci impulsu, wystarczy filtr i juz bedzie grala muzyka. Fikus niczego nowego nie odkryl, temat stary jak elektronika. Mysle jednak ze scalaki to moga robic dokladniej, ale to fakt one wnosza swoje tez wady, ktore ciezko ominac wiec stosowanie takiego filtra przez Fikusa wydaje sie byc dobrym pomyslem. Tylko ze samo DSD to wielka kiszka, ale to juz znowu inna para kaloszy.

[neomammut]

Przy dobrym materiale, myślę, że aż tak źle nie będzie, skrócenie drogi sygnału zawsze działa na plus.

[arek_d]

Podobne rozwiązanie jest zastosowane w PS Audio DirectStream DAC, o ile się nie mylę...

[jar1]

A jak z synchronicznością czasową dla obu kanałów? Nie jest to problem? Czętotliwości próbkowania są duże i każde cm/mm przewodów i ścieżek wprowadzają juz opóźnienia. Jak zapewnić idealnie to samo dla obu kanałów, by na wyjściu nie było przesunięć fazowych pomiędzy kanałami?

[barmanekm]

do tej pory nie mogę się nadziwić, że nikt na to wcześniej nie wpadł. A przynajmniej tego nie skomercjalizował.

Chyba NAD zrobił coś podobnego w swoim wzmacniaczu M2. Z tym, że w owym czasie materiału natywnego w DSD było jak na lekarstwo (poza sacd). Dlatego sprzętowo dokonywana była konwersja PCM-DSD a następnie sygnał ten sterował tranzystorami wyjściowymi. (nie nazywało to się DSD ale sens ten sam). I jeszcze krótsza ścieżka bo dane cyfrowe sterowały bezpośrednio wzmacniaczemcyfrowym. A jak to grało nie mam pojęcia.

[Elberoth]

Podobne rozwiązanie jest zastosowane w PS Audio DirectStream DAC, o ile się nie mylę...

 

Zgadza się, tylko w silikonie a nie na lampach, i dwa lata po Lampizatorze.

 

Jestem przekonany że takich urzadzeń w najbliższej przyszłości zobaczymy więcej.

[jar1]

Zdaje się, że studia nagraniowe obrabiają jednak w pcm, bo dsd się do cyfrowej obróbki materiału nie nadaje. Przerabianie go na dsd, by potem wyeliminować z toru pcm to, z kolei dodatkowa konwersja i już nie jest tak "czysto i bezpośrednio".

Odnoszę wrażenie, że więcej w tym wszystkim jest marketingu niż rzeczywistego uzasadnienia.

[Elberoth]

A jednak gra lepiej.

[ASURA]

A jednak gra lepiej.

 

Masz rację ale to Twoja racja mimo że wiem ze o gustach się nie dyskutuje.

 

Pamiętasz miałeś WA Sophie i byłeś nimi zachwycony a ja pisałem że trochę im brakuje i grają jak z za zasłony. Obecnie ze sprzętem pędzisz dalej i wnioskuję z tego że albo to natręctwo z przerzucaniem sprzętu albo miałem rację.

[Marcin-utopia]

Lampy są w stopniu wyjściowym, i sygnał przechodzi przez lampy zawsze, obojętnie czy słuchasz w trybie Pure DSD, czy PCM.

 

Normalny DAC z wejściem USB zbudowany jest tak:

 

Odbiornik USB (np Amanero) > filtr cyfrowy > DAC (chip: Burr Brown, Crystal, ESS) > konwersja I/V > filtr analogowy > stopień wyjściowy

 

DAC fikusa działa w ten sposób jeżeli grasz PCM.

 

W trybie Pure DSD, powyższy schemat blokowy ulega uproszczeniu i wygląda tak:

 

Odbiornik USB (Amanero) > filtr analogowy > stopień wyjściowy

 

Jak widzisz, jest to całkowicie inny tor niż ten dla PCM, znacznie prostszy. I z tego właśnie względu gra zupełnie inaczej - lepiej.

 

Jeżeli ktoś słuchał DACa fikusa tylko po PCM, albo DSD, ale puszczonym klasycznie przez DACa jak w przykładzie #1, to nie wie co traci.

 

Cała magia tych urządzeń tkwi w trybie Pure DSD.

 

To nie do końca tak jest

 

zobacz na Nowy dac AK4399EQ

 

on nie robi tego jak pozostałe dac-e ,że sygnał DSD konwertuje sobie do pcm obrabia i idzie na analog IV etc

 

AK4399 przepuszcza sygnał DSD natywnie ( nie konwertuje go na PCM jak inne dac) i odrazu na wyjściu analogu musi byc filter do DSD by obcinać śmieć tyle .

 

 

[Elberoth]

Szczerze mówiąc, chyba nigdy nie słyszałem opinio o głośnikach WA że grają 'jak zza zasłony'. Ale widocznie zbyt krótko je miałem (5 lat).

 

A ty ile lat miałeś Wilsony ?