Skocz do zawartości
IGNORED

Budowa Wszechświata


fox733

Rekomendowane odpowiedzi

Przykład nadmuchiwanego balonu tłumaczy jedynie rozszerzającą się przestrzeń i nie jest równoznaczne z ucieczką galaktyk.

 

Ucieczka galaktyk jest wynikiem rozszerzającej się przestrzeni, więc dalej moze być przykład balonu.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Przykład nadmuchiwanego balonu tłumaczy jedynie rozszerzającą się przestrzeń i nie jest równoznaczne z ucieczką galaktyk.

Owszem może być, ale to dla lepszego zobrazowania ucieczki galaktyk, jednak przy fizycznym braku rozszerzającej się przestrzeni.

 

To które w końcu ? Przestrzeń się rozszerza co powoduje że galaktyki się oddalają, nie wiem czemu to rozdzielasz.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Ja mówiłem o modelu Penrose'a, a nie twoim... Przykład miał pokazać że z jego modelu nie wynika że wszechświat ma środek, jak ty napisałeś.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Wszystko to furda. Minister Gowin właśnie usunął astronomię ze spisu nauk. Czekam na utworzenie pierwszego uniwersytetu kreacjonistycznego w kraju. Najwyższy czas!

 

Jest jeszcze druga część tego równania. Astronomia została wykreślona z listy samodzielnych dyscyplin naukowych, za to na listę trafiła teologia.

Jestem Europejczykiem.

 

W jego modelu chodzi o to że 'punkt zerowy' nie różni się niczym od punktu w bardzo odległej przyszłości, kiedy wszechświat jest pozbawiony materii i (niemal) pozbawiony promieniowania.

Przykład miał pokazać że z jego modelu nie wynika że wszechświat ma środek, jak ty napisałeś.

 

dokładnie tak!

 

Penrose po prostu mnoży byty ponad miarę

 

ale jakie byty ponad miarę w modelu penrose'a? uściślij proszę.

Planety nie oddalają się od siebie ani od słońca, podobnie jak galaktyki się nie rozszerzają - przeciwdziała temu siła grawitacji, która utrzymuje materię razem.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Czyli że zaprzeczasz teorii rozszerzającego się wszechświata, bo siła grawitacji miedzy galaktykami jest nieporównywalnie większa niż pomiędzy planetami w US. Galaktyki też nie powinny oddalać się od siebie, a jednak oddalają, a niektóre są nawet na kursie kolizyjnym z innymi.

 

Siła grawitacji zależy od odległości. W grupach lokalnych galaktyki mogą się przyciągać, w końcu sami jesteśmy na kursie kolizyjnym z Andromedą, ale przy większych odległościach grawitacja jest za slaba.

 

Poza tym grawitacja to jedno, a rozszerzająca się przestrzeń to co innego. Nawet jeśli grawitacja nie pozwalałaby na oddalanie się galaktyk, to nie znaczy że przestrzeń nie może się rozszerzać (tylko wtedy nie mielibyśmy jak tego stwierdzić...).

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Gromady galaktyk trzymają się "w kupie" dzięki ciemnej materii.
Nie ma czegoś takiego jak ciemna materia. To wymysł na potrzeby poparcia teorii wybuchu.

Wyklucza to także teoria eteru.

 

Słyszałeś o poczerwienieniu światła dochodzącego z odległych galaktyk? O Hubble'u?
To lipa. Udowodniono, że natężenie czerwieni nie określa odległości galaktyk. Są takie, które będąc w parze, połączone ze sobą, jednocześnie emitują różne jasności czerwieni.

Poczerwienie światła określa prędkość z jaką galaktyka się oddala, a nie jej odległość. Choć dla odległych galaktyk z prędkości ucieczki można określić jej odległość.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

A jakie ma to znaczenie odległych, czy bliskich ?

Drugie zdanie jest (w Twoim wpisie) zaprzeczeniem pierwszego.

 

Bliższe mogą się przybliżać (patrz Andromeda wyżej), a poza tym są dokładniejsze metody (paralax, cefeidy, supernova). Odległe zawsze się oddalają, a błąd paru milionów lat świetlnych nie robi różnicy przy odległości liczonej w miliardach lat swietlnych.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Poczerwienie światła określa prędkość z jaką galaktyka się oddala, a nie jej odległość. Choć dla odległych galaktyk z prędkości ucieczki można określić jej odległość.
To jeszcze gorzej dla teorii WB, gdzie dwie galaktyki połączone warkoczem, w którym znajdują się trzy kwazary i wszystkie te obiekty posiadają różne poczerwienienie światła.

Nie ma czegoś takiego jak ciemna materia. To wymysł na potrzeby poparcia teorii wybuchu.

Wyklucza to także teoria eteru.

 

To lipa. Udowodniono, że natężenie czerwieni nie określa odległości galaktyk. Są takie, które będąc w parze, połączone ze sobą, jednocześnie emitują różne jasności czerwieni.

 

Doucz się Tomek zanim zaczniesz wygłaszać tak kategoryczne stwierdzenia.

Jestem Europejczykiem.

 

Zgadłeś.

 

Twoim problemem jest intelektualne lenistwo. Zamiast samemu wziąć się do nauki i przeczytać coś wartościowego lecisz na tanie sensacyjki i błyskotliwe teksty o niczym.

 

Jak już tam zaśmiecisz sobie głowę to prosisz innych, żeby ci wszystko wyłożyli bo dalej nie kumasz.

Jestem Europejczykiem.

 

W piątek byłem w sklepie z tanią książką i widziałem sporo tytułów na temat współczesnej fizyki i kosmologii. Będę w tamtej okolicy w środę to wynotuję coś dla Ciebie.

Jestem Europejczykiem.

 

Nikt nie twierdzi , że wiadomo czym jest ciemna energia i ciemna materia, ale to nie znaczy że nie istnieją, ich wpływ jest doskonale znany.

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

No właśnie. Szanowni Koledzy nie mają pojęcia w tak podstawowej sprawie jak zasady działania współczesnej nauki. Stawiają np. kompletnie idiotyczny zarzut, że naukowcy raz mówią jedno a za chwilę coś innego.

Owszem, ale na tym polega postęp w badaniach naukowych. Stawia się pewne hipotezy i stara się je udowodnić. Albo się udaje i hipotezy te włączane są do naukowego tezaurusa albo nie i wtedy proces powtarza się z kolejnymi hipotezami. W międzyczasie powstają teorie które starają się opisać całość posiadanej wiedzy budując pewien model opisu rzeczywistości.

Np. odkrycie rozpadu bozony Higgsa na dwa kwarki b potwierdza obowiązujący model w zakresie jeszcze wyższych energii niż do tej pory. Gdyby stało się inaczej musielibyśmy szukać innego modelu, co i tak za jakiś czas nastąpi. Na tym polega nauka i postęp badań naukowych, robienie zarzutu z tego, że nasza wiedza się zmienia jest śmieszne i odwołuje się do dziewiętnastowiecznego poglądu że w zasadzie wszystko zostało już odkryte i wystarczy to tylko opisać. Po czym nastąpiła rewolucja związana z fizyką kwantową i naiwne pomysły o końcu nauki zostały pogrzebane.

Jestem Europejczykiem.

 

Zarówno Haramein z Connect Universe, Teoria Eteru czy elektryczny/ plazmowy model wszechświata nie pozostawia złudzeń co do istnienia a właściwie nie istnienia ciemnej materii. Mechanika kwantowa też bodajże tego nie przewiduje.

 

Modele już są, nie ma chęci na zmianę i kurczowe trzymanie się teorii WB.

Ale nauka już od dawno się zdogmatyzowała. Kasa panie, kasa.

Brednie nieuka Panie, brednie.
Nic mi do Twoich przekonań. Życie temat zweryfikuje, jak wiele spraw wcześniej.

Rozdzielono ducha od materii a teraz okazuje się, że to jedno.

Ten pan z Harvardu uuu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

podobno twierdzi ze zyjemy w Universum ktorego nie wogole nie ma

 

jak zdobedziecie tytul profesora na Harvardzie to dopiero to zrozumiecie i prosze nie zadawac mi tu glupich pytan!

 

zrodlo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oczywiscie zeby poczytac takie sensacyjne madrosci, gazeta zyczy sobie oplaty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po niemiecku nie umie, więc nie wiem co tam Spiegel nasmarowal, ale w materiałach anglojęzycznych Cumrun wyjaśnia że nasz wszechświat nie jest kompatybilny z teoria strun, która z resztą jak na razie nie odnosi większych sukcesów ...

 

To 'nieco' zmienia znaczenie ... A ja już się zastanawiałem jak nieistniejący wszechświat ma się to teorii symulacji ... :)

Rega RP2+ // Pro-Ject DAC Box RS // Yamaha A-S1100 // KEF R700

Ten pan z Harvardu uuu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

podobno twierdzi ze zyjemy w Universum ktorego nie wogole nie ma

A jakie to ma znaczenie? Świadomy byt, który teraz tutaj piszę właśnie w tym Universum urodził się, żyje, i umrze a nie w jakimś innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mnie tylko ciekawi dlaczego za te cudowne wynalazki tak niby tłamszone nie wzięli się Rosjanie albo Chińczycy. Też są częścią spisku?

Przecież gdyby mogli w tak prosty sposób uzyskać przewagę nad kapitalistami zrobiliby to na 200%. Ale nic, cisza.

Stąd prosty wniosek - to tyle warte co papier na którym to wydrukowano.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.