Budowa Wszechświata

[Rambo]

z tego co wiem, czarna energia, to tylko hipoteza wobec naszej bezradność wynikającej z faktu stałego przyspieszającego rozszerzania się Wszechświata

[pawcio]

Wracając do międzygwiezdnych podróży, hipotetycznym statkiem poruszającym się z prędkością światła, gdzieś widziałem szacunkowe obliczenia jak długo musiałby się rozpędzać żeby ludzi wewnątrz nie zabiły przeciążenia. Trwałoby to latami.

[toptwenty]

Jednak nie zmienia to faktu, że wszystko o czym wspomniałeś jest teraz (a może zawsze będzie) dla nas nieznane i niemożliwe do poznania i opisania, więc w naszej rzeczywistości nieuchwytne.

Wobec powyższego bujasz się z tym wiadereczkiem po pustce wszechświata i zapewne prędzej nasz układ planetarny za sprawą naszego słoneczka skończy swój żywot, niż Ty wrócisz z pełnym wiadereczkiem :-)))

Pozdrawiam.

Wlodek.

Coraz bardziej uchwytne.

 

I od początku było - oraz nadal jest - decydujące o naszym losie, więc nie możesz tego pominąć. Do bardzo odległych galaktyk i gwiazd pewnie nigdy nie dotrzemy z "kubełeczkiem" - ale to nie znaczy że nie istnieją.

 

Zresztą nie wiemy, co jeszcze odkryjemy. Poczekajmy ze sto, tysiąc lat. Tysiąc lat temu żył Bolesław Chrobry, co on tam wiedział, prawda?

[ARTON55]

Wracając do międzygwiezdnych podróży, hipotetycznym statkiem poruszającym się z prędkością światła, gdzieś widziałem szacunkowe obliczenia jak długo musiałby się rozpędzać żeby ludzi wewnątrz nie zabiły przeciążenia. Trwałoby to latami.

 

To jest dowód na śmieszność i absurdalność tych teorii.

[Vlado]

Zresztą nie wiemy, co jeszcze odkryjemy. Poczekajmy ze sto, tysiąc lat. Tysiąc lat temu żył Bolesław Chrobry, co on tam wiedział, prawda?

 

Prawda. Dla tego z reguły piszę "na chwilę obecną" lub teraz. Tak uczy historia naszej rasy, że dość cyklicznie następują okresy gwałtownego przyśpieszenia rozwoju intelektualnego, a z nim nauki.

 

W.

[toptwenty]

z tego co wiem, czarna energia, to tylko hipoteza wobec naszej bezradność wynikającej z faktu stałego przyspieszającego rozszerzania się Wszechświata

Dlaczego używasz słowa "bezradność"?

 

Fakt stałego przyspieszającego rozszerzania się Wszechświata też był kiedyś hipotezą uczonych wobec jakiejś poprzedniej "bezradności".

 

Prawda. Dla tego z reguły piszę "na chwilę obecną" lub teraz. Tak uczy historia naszej rasy, że dość cyklicznie następują okresy gwałtownego przyśpieszenia rozwoju intelektualnego, a z nim nauki.

 

W.

 

Cyklicznie? Postęp naukowy stale przyśpiesza od ponad 200 lat. Cykliczność zakładaspowolnienie lub cofanie się procesów,.

 

Dla tego z reguły piszę "na chwilę obecną".

Jakoś tego nie zauważyłem. Wyszukiwarka AS również mnie do tego zwrotu nie doprowadziła.

[Vlado]

Jakoś tego nie zauważyłem. Wyszukiwarka AS również mnie do tego zwrotu nie doprowadziła.

 

No to zawsze mam to na myśli :-) Wyszukiwarkę AS olej, to śmieć :-)))

 

Przyśpieszanie nie wyklucza cykliczności, a cykliczność nie oznacza spowolnienia co dopiero cofania się procesów.

 

W.

[pawcio]

To jest dowód na śmieszność i absurdalność tych teorii.

Jak masz coś do powiedzenia w kwestii moich wpisów to uzasadnij. Nikt się nie będzie domyślał co masz na myśli. Rzucanie ogólnikami nic nie wnosi do tematu budowy wszechświata.

Mogę się mylić, nie twierdzę, że nie. Ale nie przyjmuję nic na wiarę.

To co pisałem wcześniej jest łatwe do zweryfikowania i takie są fakty, jak bardzo by się Tobie nie podobały :)

[toptwenty]

Tak uczy historia naszej rasy, że dość cyklicznie następują okresy gwałtownego przyśpieszenia rozwoju intelektualnego, a z nim nauki.

A więc, co autor miał na myśli, używając zwrotu - "dość cyklicznie", skoro nie na przykład spowolnienie?

 

Cykl ekonomiczny - wahania koniunktury gospodarczej, fluktuacja itp. Raz w górę, raz W DÓŁ.

[ARTON55]

Jak masz coś do powiedzenia w kwestii moich wpisów to uzasadnij. Nikt się nie będzie domyślał co masz na myśli. Rzucanie ogólnikami nic nie wnosi do tematu budowy wszechświata.

Mogę się mylić, nie twierdzę, że nie. Ale nie przyjmuję nic na wiarę.

To co pisałem wcześniej jest łatwe do zweryfikowania i takie są fakty, jak bardzo by się Tobie nie podobały :)

 

Zastanów się trochę.

 

Kiedyś gdy twierdzono, że Ziemia jest płaska panowało przekonanie , że gdyby iść wystarczająco daleko można było dojść na koniec świata.

[kostropaty]

a kopernik była kobietą!!!

[TomekL3]

Wszak budowa atomu wyraźnie wskazuje iż jest o bezmiarem pustki. Czym więc przede wszystkim miałby być Wszechświat? Mówię tu wyłącznie o składowych posiadających masę, nie o siłach powodujących jej przypisanie.

 

W.

Próżnią, w 99,99999%. Jej właściwiść, geometryczna struktura oparta na czworościanie, jest podstawą istnienia wszechświata.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawcio]

astanów się trochę.

 

Kiedyś gdy twierdzono, że Ziemia jest płaska panowało przekonanie , że gdyby iść wystarczająco daleko można było dojść na koniec świata

To w końcu podasz jakiś kontrargument i uzasadnisz czy będziesz klepał w kółko to samo?

Nikt Cię palcami nie będzie wytykał jak powiesz, że nie wiesz ale wierzysz w coś innego. Odwagi!

[ARTON55]

Rozumiem, że hołdujesz ciemnocie. Nie raz w tym wątku podawałem fakty które wyraźnie wskazują, że te tezy nie trzymają się kupy i ośmieszają się. Masz jeszcze jakieś problemy? To dam radę. Trzeba je próbować rozwiązywać. Wróć i poczytaj na nowo.

[pawcio]

Nie raz w tym wątku podawałem fakty

Wybacz ale nie znalazłem ani jednego.

Wciąż nie jesteś w stanie ustosunkować się do treści zawartych w moim poście uzasadniając ich ułomność.

Przecież z Twoją wiedzą powinieneś go wypunktować od góry do dołu i wytłumaczyć dlaczego się mylę.

Ciężko? Tak myślałem. Takie są fakty na temat wszechświata, nie potrafisz ich podważyć w żaden sposób.

pozdrawiam

[Rambo]

Dlaczego używasz słowa "bezradność"?

 

 

No bo nic nie wiemy o zjawisku, które powoduje przyspieszoną ekspansję wszechświata, dlatego wymyślono, że to może być jakaś energia a że nic o niej nie wiemy, dlatego nazwano ją "ciemną".

[fox733]

Wszechświat zbudowany jest z Artona...

 

Wiemy już jak nazwać nieodkryte cząstki...

[TomekL3]

Ciemna energia to lipa, próżnia ma za to ogromny potencjał.

 

Wszechświat zbudowany jest z Artona...Wiemy już jak nazwać nieodkryte cząstki...

artonki

 

Ale to będą jedne z kolejnych...

 

Potem może foxiki, tomusie itd....

[toptwenty]

No bo nic nie wiemy o zjawisku, które powoduje przyspieszoną ekspansję wszechświata, dlatego wymyślono, że to może być jakaś energia a że nic o niej nie wiemy, dlatego nazwano ją "ciemną".

To nie jest bezradność, tylko rozwój nauki. Stawianie hipotez, sprawdzanie, stawianie nowych, potwierdzanie albo wykluczanie itd. Bezradni są teolodzy i samozwańczy miszczowie.

[hydrogen]

 

 

Zastanów się trochę.

 

Kiedyś gdy twierdzono, że Ziemia jest płaska panowało przekonanie , że gdyby iść wystarczająco daleko można było dojść na koniec świata.

 

 

 

Człowieku, przecież Ty wierzysz że ziemia jest zamieszkana w środku lol. Choldujac ciemnocie...straszny ignorant jesteś.

[Bezlitosna Niusia]

Wychodzi na to, że Arton zatrzymał się w rozwoju gdzieś na etapie "Podróży do wnętrza ziemi", Julka Verne'a.

Tak na okrągło - 150 lat temu:-)

 

Toteż Arton - Ty się nie turlaj ze śmiechu, tylko zadumaj się nad sobą. Zwyczajnie i po prostu robisz z siebie idiotę, a gdy Cię o cokolwiek ktoś zapyta - odsyłasz do tych, pożal się Boże - debilnych wypowiedzi psychopatów i schizofreników.

To przykre.

[Gość stary bej]

cyt;

"Nie istniały bowiem fale akustyczne ani świetlne, nie było również czasu ani przestrzeni (powstały właśnie w momencie Wielkiego Wybuchu), a zatem wraz z rozszerzaniem się wszechświata rozszerzała się czasoprzestrzeń." za http://www.joannad.nazwa.pl/universe/index2.php?file=0&sec=bb

 

cyt;

"5. Wszechświat ma skończony (określony wiek). Światło z najbardziej oddalonych obiektów nie zdążyło do nas dotrzeć." za http://www.joannad.nazwa.pl/universe/index2.php?file=0&sec=pk

 

Czyli, idąc tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że światło gwiazd które do nas obecnie dociera jest jedynie echem tego co było/istniało kiedyś.

 

pzdr.

[ARTON55]

Wybacz ale nie znalazłem ani jednego.

 

To się przyłóż. Na 100% jest wraz z wpisami zawierającymi szczegółowoe informacje o budowie Wszechświata.

 

Człowieku, przecież Ty wierzysz że ziemia jest zamieszkana w środku lol.

 

Ja to wiem a ty nie.

 

Dodam Księżyc też jest pusty i nie jest naturalnym satelitą Ziemi. Jest od niej starszy. Co potwierdzają badania.

 

Wychodzi na to, że Arton zatrzymał się w rozwoju gdzieś na etapie "Podróży do wnętrza ziemi", Julka Verne'a.

Tak na okrągło - 150 lat temu:-)

 

Jest wiele opisów o Wewnętrznej Ziemi i jej mieszkańcach. Trzeba się trochę tym zainteresować. To niestety współczesna nauka zatrzymała się na opisie czysto teoretycznym i nie ma tego ani jednego świadka. W odróżnieniu od dokumentalnych opisów WZ. Wszystkie niezależnie mówią o zielonkawej poświacie i wysokiej cywilizacji.

 

Czyli, idąc tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że światło gwiazd które do nas obecnie dociera jest jedynie echem tego co było/istniało kiedyś.

 

 

Moim zdaniem to kolejny dowód na to, że światło i jego rzekoma najwyższa prędkość jaką znają naukowcy to bajka.

 

Jest to potwierdzenie słuszności zasad hiperfizyki które tłumaczą te zjawiska.

[twonk]

Ależ oczywiście, że Ziemia jest pustą w środku skorupą. Podobnie zresztą jak czaszki zwolenników tej teorii. Na dodatek z małą gwiazdką w samym środku... ;-)

Arton, ale latamy w kosmos, czy nie? Bo wiesz... pierwsza prędkość kosmiczna, z której można wyliczyć masę Ziemi... takie tam drobiazgi... ;-)

[kostropaty]

Dodam Księżyc też jest pusty i nie jest naturalnym satelitą Ziemi. Jest od niej starszy. Co potwierdzają badania.

 

jakie badania?

kto, kiedy i jak to zbadał?

czy po prostu komuś we śnie objawili się kosmici i przekazali te prawdy objawione?

 

dowody, Kolego, dowody...

[pawcio]

kolega Arton kolejnym swoim wpisem już udowadnia, ze nie ma o czym z nim dyskutować. zero konstruktywnych wpisów, zero jakiejkolwiek dyskusji w temacie wątku.

Kostropaty, spodziewasz się jakichś dowodów, konkretów? Tak jest i już, naukowcy to zacofana ciemnota bo tak, ja tylko wklejam, bla bla bla...

[ARTON55]

Arton, ale latamy w kosmos, czy nie? Bo wiesz... pierwsza prędkość kosmiczna, z której można wyliczyć masę Ziemi... takie tam drobiazgi... ;

 

Latamy w "kosmos". Korzystając z pierwszej prędkości kosmicznej możemy zawiesić satelitę lub stację kosmiczna i na tym możliwości się kończą. Podróże z wykorzystaniem tych praw generalnie nie są możliwe. A już na pewno nie praktyczne. Żaden człowiek nie doleci na Marsa żywy z wykorzystaniem tej technologi. To tak jak byś chciał opłynąć Ziemię pontonem. Palanty z NASA nie mają pojęcia co jest potrzebne do podtrzymania życia człowieka poza obszarem Ziemi. Owszem są tacy wysoko postawieni w NSA którzy latają nie oficjalnie na inne planety ale z zastosowaniem zupełnie innych technologii. Takich jak inne wyższe cywilizacje. Zwracam uwagę , że masa Ziemi nie stwierdza kategorycznie czy istnieją w niej puste obszary.

 

>pawcio

 

Mijasz się z prawdą. To ja w tym wątku zamieściłem najwięcej konstruktywnych wpisów. Cały cykl hiperfizyki. Nikt żadnych materiałów w takiej ilości nie zamieścił.

 

Wystarczy się z nimi zapoznać.

[pawcio]

Artonie ale to co zamieszczałeś to fantastyka nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Przecież niczego, z tych informacji, nikt nie jest w stanie w żaden sposób udowodnic.

Może sporóbuj to zrobic, dowiedź, ze we wnętrzu Ziemi istnieje życie. Przecież jak ktoś tam był to chyba zrobił jakieś. fotki, nakręcił filmik komórką jak my wszyscy będąc w jakimś ciekawym miejscu.

[Gość stary bej]

Moim zdaniem to kolejny dowód na to, że światło i jego rzekoma najwyższa prędkość jaką znają naukowcy to bajka.

 

Jest to potwierdzenie słuszności zasad hiperfizyki które tłumaczą te zjawiska.

Raczej potwierdza to co mówią na ten temat naukowcy.

Prędkość światła jest różna w różnych środowiskach, ale najwyższa i nieprzekraczalna w próżni.

A to co zacytowałem z powyższego linku, że;

"5. Wszechświat ma skończony (określony wiek). Światło z najbardziej oddalonych obiektów nie zdążyło do nas dotrzeć." - świadczy tylko o tym, że najdalsze skupiska gwiazd są na tyle daleko.... itd aby się nie powtarzać ;)

Wynika z powyższego, że światło ma jednak ograniczoną do 300tyś. km/s prędkość i nic, a zwłaszcza wymyślona hiperfizyka tego nie zmieni.

Po prostu, nauka kontra wydumki.

[twonk]

...ja w tym wątku zamieściłem najwięcej konstruktywnych wpisów. Cały cykl hiperfizyki.

Zatem czekamy teraz na wykłady z hiperchemii i hiperbiologii, ze szczególnym uwzględnieniem - koniecznie - hiperseksuologii. ;-)