Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

@baca,kardynalne niedoskonałości pomieszczenia to się koryguje zmianami w akustyce a nie kablami,nikt tego nie neguje,mam nadzieję.A zestawienie klocków,no cóż...pierwsze 5 systemów i tak nie gra;)

l'enfant sauvage

A co tu napisałem?

 

Wyświetl postUżytkownik muda44 dnia 30.09.2014 - 19:43 napisał

a moja praca dyplomowa to wzmacniacz z mikserem i korektorem na dyskoteki zrobiona własnoręcznie od podstaw . Razem z gięciem obudowy , jej malowaniem , napisami itd . Projektowaniem i wykonaniem płytek i ręcznym nawijaniem trafa . Ta praca zajęła 1 miejsce w szkole i 2 na Olimpiadzie Młodych Mistrzów Techniki za co mam dyplom i w tamtych czasach otwarte drzwi do wielu uczelni .

Takie prace robi się w Technikum leśniczym albo na kursie krawiectwa :)))))

 

W wieczorowym technikum zaocznym dla pracujących w Malej Wólce Koseckiej...:)

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Co by nie gadać, widać zdrowiej dla człowieka jest wierzyć w to, co się widzi i słyszy niż wierzyć w to, czego się nie widzi i nie słyszy.

Gość baca5

(Konto usunięte)

Takie prace robi się w Technikum leśniczym albo na kursie krawiectwa :)))))

 

Liceum/Technikum Elektroniczne.

Pomijam obudowę, bo to zawodówka.

 

a moja praca dyplomowa to wzmacniacz z mikserem i korektorem na dyskoteki zrobiona własnoręcznie od podstaw . Razem z gięciem obudowy , jej malowaniem , napisami itd . Projektowaniem i wykonaniem płytek i ręcznym nawijaniem trafa

 

To popatrz, nie możesz normalnie napisać, że skończyłeś liceum/technikum czy studia elektroniczne i jesteś profesjonalistą w tej dziedzinie?

 

No chyba, że jest to jednak elektryczna zawodówka - bo i tam tzw. "prace dyplomowe" występowały.

 

Sorry, ale to właśnie wykształcenie określa czy siedzisz przy analizatorze, czy piłujesz radiatory.

A to wykształcenie, wbrew temu co chłopaki po zawodówce myślą, z dupy się nie wzięło.

liceum/technikum czy studia elektroniczne i jesteś profesjonalistą w tej dziedzinie?

Żadna szkoła ani studia nie robią z abiturienta profesjonalisty. Profesjonalistą się dopiero można stać po iluś tam latach wykonywania zawodu.

A z tego co ten Pan pisał w poprzednim "o mnie", o ile dobrze zapamiętałem, to jest dopiero na początku trzeciej dekady swojego życia, wieć o doświadczenie dopiero walczy:) A ton jego wypowiedzi sugeruje, ze stawia się w gronie wielkich znawców/kostruktorów, conajmniej jak nadkonstruktor Darkul.

 

to może prowokować...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Gość baca5

(Konto usunięte)

Żadna szkoła ani studia nie robią z abiturienta profesjonalisty. Profesjonalistą się dopiero można stać po iluś tam latach wykonywania zawodu.

 

Bez wykształcenia?

Bez wykształcenia?

:)

Zgodnie z definicja w PWN:

profesjonalista

1. «osoba zajmująca się zawodowo jakąś dziedziną»

 

2. «ktoś, kto ma duże umiejętności w jakiejś dziedzinie i doskonale wykonuje swoją pracę»

Gość baca5

(Konto usunięte)

:)

Zgodnie z definicja w PWN:

profesjonalista

1. «osoba zajmująca się zawodowo jakąś dziedziną»

 

2. «ktoś, kto ma duże umiejętności w jakiejś dziedzinie i doskonale wykonuje swoją pracę»

 

Jak komuś się strop na głowę zawali, to wg Ciebie jest bezkarny?

Ty tak specjalnie ?

 

 

Sorry ale nie daję rady z tobą .

To nie na moje nerwy .

 

A później niesłyszący swoim zwyczajem napiszą, że to nie oni prowokują.

Oni zawsze mają pokojowe nastawienie i dobre intencje. ;-)

Gość baca5

(Konto usunięte)

A później niesłyszący swoim zwyczajem napiszą, że to nie oni prowokują.

Oni zawsze mają pokojowe nastawienie i dobre intencje. ;-)

 

Ok, dawaj.

 

Podajmy swoje wykształcenie - nawet niekoniecznie elektroniczne, ok?

 

Technik elektronik, automatyka przemysłowa jakby co.

 

 

Panowie, czy jest tu coś do ukrycia?

Po za tym, że jakiś fiutek po tzw. "zawodówce" mistrzem się określa? - Ale egzaminów, to jakoś jednak nie zaliczył?

Moje wykształcenie do czegoś Ci potrzebne?

Mam wyższe. Ale czy to ma jakiś związek z tym wątkiem na Audiostereo?

A gadasz jakbyś był co najmniej magistrem inżynierem. Pozory mylą!

To o czym tutaj mowa to sa podstawy, pojemnosc, indukcyjnosc i rezystancja to tematy na fizyke w gimnazjum wiec jesli odbierasz to jako cos skomplikowanego to wspolczuje, swoja droga ja dopiero 23 lata skoncze, w elektronice siedze od najmlodszych lat, zyjemy w takich czasach ze internet jest wszedzie, zdobywac wiedze o czyms co jest nasza pasja, najwiekszym zainteresowaniem to nic trudnego, w samej szkole wszystkiego nas nie naucza, prawdziwa nauka to praca w zawodzie

Gość baca5

(Konto usunięte)

SzuB, ja nie widzę przeciwwskazań abyś ty miał np. doktorat z dowolnej dziedziny - po za elektroniką - ok?

 

Ale jak masz podstawy elektroniczne, to po prostu o tym powiedz.

a kto to florian ;p

 

A, to już prawie legenda ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To o czym tutaj mowa to sa podstawy, pojemnosc, indukcyjnosc i rezystancja to tematy na fizyke w gimnazjum wiec jesli odbierasz to jako cos skomplikowanego to wspolczuje

 

Dla niektórych stopień skomplikowania kabla głośnikowego, to temat na szeroko zakrojone badania:)

a moja praca dyplomowa to wzmacniacz z mikserem i korektorem na dyskoteki zrobiona własnoręcznie od podstaw . Razem z gięciem obudowy , jej malowaniem , napisami itd . Projektowaniem i wykonaniem płytek i ręcznym nawijaniem trafa . Ta praca zajęła 1 miejsce w szkole i 2 na Olimpiadzie Młodych Mistrzów Techniki za co mam dyplom i w tamtych czasach otwarte drzwi do wielu uczelni .

:) a moja praca dyplomowa to(generator małej i wysokiej częstotliwości) zrobiony( samemu) :) od podstaw,wydrukowanie ścieżek na płytce,wlutowanie części,obudowa z Warszawskiego "WOLUMENU"-po podłączeniu do oscyloskopu-piękne sinusoidy pokazywał.

Praca obroniona-(po ciężkich negocjacjach) ha ha-ocena 3+.

Ale od tamtego czasu smród cyny jest mi nie znany-a minęło pół wieku. ;)

No i kabli nie słyszę. :) albo słyszę ,tylko nie wiem czy słyszę......;)

Wtedy grało się na Altusach i Technicsie i takich problemów nie miewaliśmy. :)

przeczytalem kilka wpisow, to troche przegiales jesli mnie porownales do niego ;p

Bez obrazy, nie porównuję. Nie znam Cię.

Tylko to śmieszne. ;)

 

Dla niektórych stopień skomplikowania kabla głośnikowego, to temat na szeroko zakrojone badania:)

Podstawy są dla miętczaków. A tego dopiero uczą na studiach. Ale nie na wszystkich, niestety... :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.