Skocz do zawartości
IGNORED

10 powodów za odsłuchem na Audio Show


Wuelem

Rekomendowane odpowiedzi

Bywa różnie. Ale taki np. Audiosystem co roku w każdym ze swoich pomieszczeń potrafi zaprezentować co najmniej przyzwoity dźwięk - a często wręcz bardzo dobry. Rutyniarze. ;-)

>sly30

Mówię wyłącznie o swoich własnych wrażeniach. Nie opuściłem żadnego AudioShow od 10 lat. Nigdy natomiast nie wyrokowałbym o żadnym sprzęcie jedynie na podstawie krótkiego odsłuchu na wystawie - to pomaga tylko zawęzić krąg ewentualnych poszukiwań. Ale opiniami innych też wolę się nie sugerować - każdy jednak słyszy trochę inaczej i na co innego zwraca największą uwagę. ;-)

Oczywiście, że w pełni nie. Do tego potrzebowałbym przynajmniej paru godzin (lepiej dni), różnorodnego repertuaru i pomieszczenia, które dobrze znam. Ale mając trochę doświadczenia, co nieco wywnioskować można. A już na pewno zawęzić krąg poszukiwań.

Odsłuch na AS jest mało miarodajny?

Jeśli jakiś zestaw zagra nam na AS to i zagra u nas w domu, a jak nie zagra to i w domu też nie zagra.

 

Niby co jest innego w naszych pokojach a w pokojach np. w Sobieskim?

Jest dywan, są zasłony, krzesła i stoliki...

Co takiego jest w tym pomieszczeniu i sprzęcie że odsłuch jest nie miarodajny?

 

Oprócz braku ciszy jest wszystko to samo co w przeciętnym pokoju.

 

Ktoś jeździ na AS z zamiarem kupna zestawu który mu się spodoba? (bo tylko w takim przypadku można powiedzieć że jest różnica pomiędzy odsłuchem tego samego zestawu na AS a we własnym domu)

Szczerzę wątpię, więc o co tyle szumu? :)

 

Mi Ushery, czy to u mnie w domu, u znajomego, w salonie audio czy na AudioShow zawsze grały tak samo.

Na AS nie ma szansy, żeby się "wsłuchać" zawsze ktoś szeleści, gada. To nie jest miejsce dobre do odsłuchów. Ew. słuchawek o ile ktoś nie stoi nad głową.

Jeśli jakiś zestaw zagra nam na AS to i zagra u nas w domu, a jak nie zagra to i w domu też nie zagra.

 

 

Niby logiczne tylko, że nieprawdziwe.

 

Ktoś jeździ na AS z zamiarem kupna zestawu który mu się spodoba?

 

Znam takie osoby, ale masz rację. Większość jeździ tam truć, krytykować i marudzić.

W sumie racja. O co ta afera? Przecież nawet kolega WLM też nie zamierza nic kupić.

Sprzęt to on ma już od dawna, a na AS jedzie, żeby sobie udowodnić, że wszystko tam

gra gorzej niż to co ma w domu… :-)

sly30, co ma moja osoba do tematu wątku? Pomiń uśmiech na końcu, to zobaczysz jakie piszesz...

 

Według twojego poglądu "nielogiczne, ale prawdziwe" jest ściągania specjalnie na wystawę najnowszych, najlepszych i dobrych jak nigdy wcześniej urządzeń - z takim małym felerem, że one nie grają w standardowym pokoju. Fachowcy, doświadczeni ludzie z branży nie mogą sobie poradzić z konfiguracją, ale przecież Kowalski poradzi sobie znakomicie. Żona z córką mu pomogą pokonać wszystkie przeszkody w dościu do nirwany. A jak nie one, to sąsiada z dołu się zawoła. A jeśli i to nie pomoże, to założy się wątek i zapyta audiofilii na forum. Mam dostawić uśmiech?

 

Marian133, przywróciłeś mi wiarę.

A co złego napisałem? W sumie to sam się wykluczam. Wątek i tak jest bez sensu. Ci, którzy wiedzą jak jest to i tak zdania nie zmienią. A ty zaklinaj sobie rzeczywistość. Żegnam.

Ci, którzy wiedzą jak jest to i tak zdania nie zmienią.

 

Ja również zdania nie zmienię.

Byłem już 6 razy, w tym roku będzie siódmy i za każdym razem jest tak samo: pełno ludzi, sapią, szeleszczą, niektórzy nawet jabłka sobie obierają nożem siedząc w pierwszym rzędzie...

Ale to nie zmienia faktu, że dany zestaw zagra inaczej w domu.

Jedynie akustyka pomieszczenia wchodzi tu w grę, ale pokoje w Sobieskim nie są aż takie złe, a czasem są lepsze akustycznie niż u niejednego "audiofila" (wystarczy przejrzeć wątek "wasze ustroje").

Jak ktoś jest głuchy lub tak naprawdę nie wie czego chce, to nie pomoże mu słuchanie nawet przez tydzień.

 

A to, że monitorki na Fountekach podpięte pod lampę na EL84, zagrały lepiej niż nie jedna konstrukcja na AS 2013, nie znaczy że hostelowy pokój był lepszy akustycznie... bo nie był... no chyba że prąd w hostelu mieli lepszy ;)

W ramach: "zamiast narzekać lepiej pomóc" - mam propozycję...

 

Sprawdziłem i cena pokoju w Sobieskim dla rezerwacji z 7 na 8 listopada (czyli dzień przed wystawą) wynosi 210 złotych.

 

Może więc wystawiająca się firma przemyśli inwestycję w kwocie ok. 500 zł (wykupione 2 doby hotelowe) i dopracuje sobie pokój, aby dźwięk pozytywnie zaskoczył odwiedzających. Sprzęt na pewno można wnieść, tak jak każdy prywatny. Głośno grać nie trzeba, żeby powalczyć z ustawieniem i akustyką. Na spokojnie można pomierzyć wszystko mikrofonem, dobrać akcesoria.

 

Nawet jeśli finalnie to nie będzie dokładnie ten pokój lecz podobny, to chyba warto postarać się zwiększyć prawdopodobieństwo utrafienia w gust i oczekiwania słuchających.

 

W końcu jeśli z tego powodu sprzeda się 1 urządzenie więcej za 2 500 zł z marżą 20%, to zwraca się 500 zł. A jak sprzeda się takie za 10 000 zł, to jest czysty zysk. I to spory, bo 1 500 zł. Kilka razy słuchałem narzekań, że Audio Show nie zwraca się w późniejszych zamówieniach. Może czas pomyśleć o przyczynie.

 

Wiem, że na koszt wystawienia się składa się wiele elementów i wszystko razem nie kosztuje mało. Ale właśnie dlatego może warto dołożyć te 500 złotych, aby zamierzenie reklamowo-marketingowe zostało w 100% spełnione?

jarokar, zapewniam Cię, że wystawcom chodzi o zwiększenie sprzedaży i zwrot z inwestycji. Słyszałem ich (niektórych) lamenty, o czym już napisałem.

 

Żegnam.

 

Co poszło nie tak z obietnicą?

 

Dla mnie wniosek jest taki: skoro ludzie spodziewają się wstawienia do pokoju byle czego, byle jak, żeby jakoś grało - to tak robimy. Mówiąc, że to świetny sprzęt i gra znakomicie.

 

Jeśli celem takiej wystawy nie jest pokazanie na co stać dane urządzenia i udowodnienie, że akurat w tym przypadku wartość dźwiękowa ma pokrycie w cenie, to już nie wiem o co w tym chodzi.

 

Nie jestem marzycielem, tylko kieruję się własnym czystym i egoistycznym interesem. Nie mieszkam w Warszawie i odwiedzenie wystawy oznacza całodniową wystawę. Jesli średni poziom prezentacji byłby wyższy, to wracałbym z niej z większą liczbą wspomnień - do zapamiętania na długi czas.

Nie moja wina, że mój interes jest zbieżny z dużo większą społecznością. Chociaż co prawdziwości tego ostatniego stwierdzenia - patrząc na przebieg wymiany zdań - mam coraz więcej wątpliwości...

Przecież było w tym wątku, że wystawcy przygotowują prezentację do ostatniej chwili (a raczej na ostatnią). Odpowiedni wątek na pewno będzie - zgaduję, że po domknięciu zawartości przewodnika dodawanego do biletu.

 

Rezerwuj termin i tyle. W tym roku (słyszałem od wiarygodnych osób :) po raz pierwszy dojedzie sly30.

Jako jedyny wejdzie na wystawę... głównym wejściem!!!

 

:-)

 

 

*Pewnie nie wie o co chodzi z tym wejściem, ale ktoś dobrze obeznany w temacie na pewno zagadkę wyjaśni.

To jest wystawa a nie bazar i pełni inna funkcję.

 

Może i formuła wystawy jest inna, ale faktem pozostaje, że udana prezentacja na AS jednak procentuje i może mieć konkretne przełożenie finansowe. Dobrym przykładem może tutaj być chociażby debiut Harpiii na AS'2005. Przed wystawą praktycznie nieznana poza wąskim gronem branżowym manufaktura, o której z dnia na dzień po AS zrobiło się głośno. Przez wielu okrzyknięta objawieniem i uznana za jeden najlepszych dźwięków wystawy. Ktoś może powiedzieć, że z takim produktem byli z góry skazani na sukces, ale to było coś więcej, bo oprócz dobrego i rozsądnie wycenionego produktu mieli też koncepcję jak go zaprezentować. Dlatego była i solidna adaptacja akustyczna (jako chyba jedyny wtedy wystawca) i przemyślane zestawienie ze starszą, ale sprawdzona elektroniką i wreszcie niekonwencjonalny sposób prowadzenia prezentacji, który znacznie odbiegał od powszechnego wśród innych wystawców nadęcia, sztywniactwa i zachowawczości. To wszystko złożyło się na sukces wystawowy, a w konsekwencji także biznesowy. A kto wie gdzie dziś byłaby Harpia, gdyby wtedy podeszli do wystawy tak jak reszta rutyniarzy.

Podobna historia zresztą z WLM - sukces tej marki na naszym rynku to tez w dużej mierze zasługa brawurowej prezentacji na AS bodajże w roku 2006. I nawet mały skandal z ukrytym za kotarą subem niczego tutaj nie zmienił, a może nawet trochę pomógł ;)

  • 1 rok później...

I jakie wnioski po ponad roku od ostatniego wpisu - można odsłuchy na wystawie traktować poważnie?

 

Albo chociaż jako wartościowy drogowskaz?

 

Elberoth powinien od wystawców dostać dodatkową premię, bo na palcach jednej ręki można policzyć przypadki bezpośrednich zaproszeń od producentów bądź dystrybutorów. Wykonuje za nich całą promocyjną pracę, a powinno być chyba odwrotnie - przynajmniej na tym forum. A może oni wiedzą, że to nie miejsce do słuchania, tylko wszyscy pozostali trwają w jakimś życzeniowym śnie? Wierzę w pojedyncze przypadki, które obronią tezę, że rozstawiaony i działający sprzęt służy do słuchania.

Ocena brzmienia wymaga spokojnego, wielogodzinnego odsłuchu, w pomieszczeniu o znanej akustyce, siedząc w skupieniu w optymalnym miejscu, słuchając bardzo dobrze znanych utworów i bezpośredniego porównania z brzmieniem innych doskonale znanych urządzeń. Żadnego z tych warunków nie spełnia odsłuch na AS. Dlatego jeżeli ktoś wypowiada się na temat jakości brzmienia jedynie na odsłuchu na AS to jakby to delikatnie powiedzieć ...... gówno się zna .

 

Podczas odsłuchu na AS można usłyszeć jedynie ewidentne wady zestawu. Najłatwiej usłyszeć wady kolumn: takie jak plastikowe, papierowe , metaliczne podbarwienia średnicy, podbarwienia właściwe głośnikom tubowym, agresywne metaliczne lub syczące wysokie tony itp. No i oczywiście bardzo łatwo usłyszeć wady źródła jeżeli tym źródłem jest gramofon.

 

TUX

Po raz pierwszy mam okaze wybrac sie na AS ,hotel zarezerwowany i dwa dni wolne na obcowanie z muzyka :).Mam dwa pytania

1.Czy wystawcy pozwalaja na odsluchanie pojedynczego utworu z wlasnego nosnika ?

2.Jaka panuje tam temp. przy takiej ilosci odwiedzajacych ?

1.Czy wystawcy pozwalaja na odsluchanie pojedynczego utworu z wlasnego nosnika ?

 

Większość pozwala.

 

2.Jaka panuje tam temp. przy takiej ilosci odwiedzajacych ?

 

Ciepło, a w niektórych pokojach wręcz gorąco.

Chłodniej jest tylko na klatce schodowej (otwarte okna) i na parterze (otwarte drzwi).

Jak z kazda wystawa, jest to po prostu wysmienita okazja, aby 'zapoznac' sie nowosciami, 'dotkniecia' i wstepnego posluchania systemow, rowniez tych z topowymi cenami, pogadania z userami jesli ktos ma taka wole i wychylenia paru kufellkow:)) I to wszystko za w sumie smieszne pieniadze. Dla mnie wazny jest rowniez klimat wystawy dobrze zorganizowanej i wydarzenie audio jako hobby w zasiegu reki....Czego wiecej trzeba????

 

Wkrecanie sie na jakies wielkie odsluchy i oczekiwania to uwazam dziecinada; mozna porownac jak to wyglada za granica. Zadaniem Show jest tylko i wylacznie demonstracja i reklama. Owszem poszczegolni dystrybutorzy moga przygotowac sie lepiej lub gorzej i zapewne dlatego czasami zagraniczni producenci przyslylaja swoich 'spy' aby dokonali prezentacji w spsosb co najmniej prawidlowy i zmaskymalizowac system w danych warunkach. Vide ostatni AS: Boenicke, Arcam, Wilson i paru innych. Niektorzy naprawde sie przykladaja do swojej pracy za ktora sa oplacani.....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.