Skocz do zawartości
IGNORED

Jak zabezpieczyć LP do wysyłki?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, jeśli moje pytanie brzmi głupio, ale kupiłem mojemu wujkowi który jest przysięgłym analogowcem kilka LP pod choinkę i chciałbym wysłać te płyty do Polski.

Nie mam żadnego doświadczenia z wysyłaniem LP, może więc Koledzy bardziej doświadczeni na tym polu podpowiedzą mi kilka tricków, jak zabezpieczyć paczkę z płytami, by owe dotarły w całości i ucieszyły ucho wujaszka a widok kawałków połamanego winyla nie przyprawił go o zawał pod świątecznym drzewkiem? :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Na YT masz mnóstwo tutoriali jak to zrobić profesjonalnie. Wpisz w wyszukiwarkę "How to package and ship LP Records".

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Ważną rzecz Ci podpowiem,doktorku - na zgodę:)

Przed zapakowaniem MUSISZ wyjąć płyty (w koszulkach wewnętrznych) z okładki. Inaczej rozcięcie którejś z krawędzi okładki, lub wszystkich - gwarantowane.

Po wtóre: karton, który użyjesz do pakowania: daj większy o 5-7 cm z każdej strony. Unikniesz(?) szpetnego załamania rogów okładki/ek.

I po trzecie: kartonu daj dwie warstwy.

A! Ja zawsze pisałem: "proszę nie zginać.Fotografie!!! Dziękuję".

Jeśli nawet nie pomoże, chyba nie zaszkodzi.

Ps - choć gdy pani Gienia pierdolnie stemplem...:((( Ogólnie wiadomo, że to jedyna rzecz twardsza od diamentu:)

Pozdro - Jacek.

PsII: wszystkie krawędzie "jedziesz" taśmą klejącą - szeroką.

A nigdy nie zamawiałeś?

 

Nie. Ja mam wszystko na plikach.

Przyznaję ze wstydem, że wczoraj kupiłem pierwsze winyle od czasów licealnych, bo studia to już była era CD.

 

O, widzicie!

Bardzo dziękuję za podanie mi namiarów na ten filmik!

Czyli okazuje się, że wysyłać płyty LP też trzeba umieć!

Głupio, że trzeba wyjąć płyty z okładki ale mus to mus - nie wiedziałem o tym.

Komfort psychiczny odbiorcy - zdjęta folia - jest mniej ważny niż konieczność dostarczenia okładki bez zniszczeń.

To zrobię tak, jak na filmiku, oczywiście nie mam specjelnych kartonów i koszulek ale zmajstruję wszystko jakoś sam, w końcu jestem z narodu który dał światu Adama Słodowego! ;)

Zastanawiam się nad wersją hardkorową - może do tego "sandwicha" zamiast zewnętrznych kartonów użyć odpowiednio przyciętej sklejki?

 

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

To zrobię tak, jak na filmiku, oczywiście nie mam specjelnych kartonów i koszulek ale zmajstruję wszystko jakoś sam, w końcu jestem z narodu który dał światu Adama Słodowego! ;)

Zapytaj u siebie na poczcie o "variable capacity mailer" powinien się nadać nawet do kilku Lp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Całej folii nie zdejmuj. Rozetnij cutterem i starczy.

Dokładnie, ja np. wydania z normalną kopertą zawsze zostawiam z oryginalną folia, z gatefold rozcinam, zdejmuję (jeśłi są jakieś naklejki informujące o zawartości płyty itd.) i przechowuję w kopercie płyty :-)

 

Doktorek, zapytaj wujka czy jest ultrasem winylowym jak co poniektórzy z nas w tej zakładce, bo może rozcięcie folii będzie dla niego profanacją, ja np. byłem w szoku jak któryś sklep jpc.de czy któryś przysłali mi nowe płyty właśnie tak rozcięte i płyta w swojej wewnętrznej kopercie została wyjęta i włożona pomiędzy oryginalną folię i okładkę bez jej zdejmowania. W sumie dobry zabieg bo nie porozrywało w transporcie koperty głównej ale... :-) zawsze to lepiej samemu rozdziewiczyć ;-)

 

Najważniejsze żeby karton był większy od rozmiarów okładki o przynajmniej te kilka cm, bo na poczcie lubią rzucać paczuszkami i zawsze jak kupowałem coś na ebayu to prosiłem o takowy karton, co potem okazywało się sensowne, bo zawsze ale to zawsze rogi są ubite, zagięte, itd. na szczęście rogi kartonu a nie okładki.

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Ja nawet gatefoldy zostawiam w folii. Co tam jest w środku - cuś zawsze ziornę a resztę znajdę albo w necie albo na cd.

Mam masę płyt przywiezionych jeszcze z Anglii w roku, kiedy Tracy Chapman wydała swój pierwszy album (taki mały quiz:)) i wszystkie wyglądają jak wczoraj kupione:)

Pozdro - Jacek.

Ps - o deko większym kartonie też Doktorkowi pisałem.

Mam dwie płyty, kupione gdzieś tam - Amazon czy cuś, które przyszły w kartonie ściśle dopasowanym. No i qwa - górne grzbiety DCD i Queen - rozwalone na odcinku 10 cm. Karton zresztą też. Do dziś mnie to drażni.

Doktorek, zapytaj wujka czy jest ultrasem winylowym jak co poniektórzy z nas w tej zakładce, bo może rozcięcie folii będzie dla niego profanacją

 

Nie wiem... wujas nie jest audiofilem, po prostu słucha muzy z winyli bo tak lubi, instynktownie... :)

Lubię go odwiedzać bo oprócz zacnych napitków zawsze jest klimacik: drapak, światło lamp ze wzmaka i fajna muza. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Nie wiem... wujas nie jest audiofilem, po prostu słucha muzy z winyli bo tak lubi, instynktownie... :)

Lubię go odwiedzać bo oprócz zacnych napitków zawsze jest klimacik: drapak, światło lamp ze wzmaka i fajna muza. :)

A tak btw co kupiłeś? Co to za muza?

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

A tak btw co kupiłeś? Co to za muza?

 

3 płyty. Bardziej pod swój gust ale liczę że wujkowi się spodobają.

 

121953-L-LO.jpg

Dire-Straits-Love-Over-Gold-506580.jpg

 

on-every-street-b-iext9154613.jpg

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

  • 3 tygodnie później...

Bardzo dziękuję za pomoc i sugestie dot. pakowania LP.

Płyty zapakowane zgodnie z instrukcjami dotarły do Polski bezpiecznie. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Bardzo dziękuję za pomoc i sugestie dot. pakowania LP.

Płyty zapakowane zgodnie z instrukcjami dotarły do Polski bezpiecznie. :)

Bardzo fajnie. Nie ma lepszego prezentu dla fana analogu jak płyta winylowa, na każdą okazję :-)))

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Bardzo fajnie. Nie ma lepszego prezentu dla fana analogu jak płyta winylowa, na każdą okazję :-)))

 

Analogowy wujek raportuje, że szczególnie płyty Dire Straits brzmią niesamowicie.

Tam była faktycznie taka nalepka że to "Audiophile heavyweight vinyl, Made in Germany" i jeszcze pisało że sam sławny Bob Ludwig specjalnie pod kątem winyla ten materiał masterował jeszcze raz. Dziwne bo Love over Gold wyszło przecież normalnie w pierwszym wydaniu na winylu.

Jak było - tak było...

Wujek ma w kazdym razie cały pokój płyt, ale mówi, że te brzmią po prostu nieprawdopodobnie.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.