Skocz do zawartości
IGNORED

Najtańszy sposób na przedsionek hi-endu :)


MacP

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega Piopio zdążył edytować swój post ale zgłoszenie do moderacji już poszło.

 

 

Wystarczy posłuchać i wiadomo że monitory studyjne nie budują sceny 3D, że dźwięk nie odrywa się od kolumn, że nie ma tej Ambience aury tak potrzebnej w audio. Nie upieram się, że tak jest w każdym takim przypadku. Może są jakieś wyjątki.

Nie wszystkie i nie w każdym nagraniu ale jeśli zapewnimy im odpowiednie warunki akustyczne i dobre nagranie robią to nie gorzej od cywilnych odpowiedników. Z drugiej strony czy wszystkie monitory domowe robią to od tak z zasady bo nie zostały stworzone do pracy w bliskim polu. Budowa samych przetworników nie różni się od tych które zostały wykorzystane do zestawów domowych.

Duza przesada, ja z moich "komputerowych" Simple Audio Listen czy takie przyklady jak np. Definitive Technology Incline lub B&W MM1 to znakomite przyklady ze slychac z nich nie mniej niz z klasycznego stereo za 3-4K zl, mamy tez do czynienia z scena i glebia. Mozna sluchac z przyjemnoscia.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nie będę już z Tobą dyskutował kolego Przemysławie, w żadnym wątku, bo nie jesteś partnerem do dyskusji.

Nie masz prawie żadnego doświadczenia w audio a kreujesz się na jakiegoś guru. Żałosne.

 

Jeśli ludzie Cię tolerują to ich strata. To forum i tak upada. Została tylko garstka osób, która coś o audio wie i chce się tym dzielić. Ale nie ma z kim bo nowi użytkownicy nikogo nie słuchają tylko wierzą ślepo w swoje poglądy zbudowane na teorii. Z czasem im przejdzie ale z platformy wymiany doświadczeń jaką jest to forum zostaną zgliszcza.

 

Powodzenia w krzewieniu nowej budżetowej kultury audio !

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Nie masz prawie żadnego doświadczenia w audio a kreujesz się na jakiegoś guru.

Kolego Piopio ja nie kreuje się na żadnego guru jak zauważyłeś ja zadaje pytania, mam wątpliwości co stosowania niektórych rozwiązań, i mam swoje przekonania na temat sprzętu pro w domu na którym da się z przyjemnością słuchać muzyki (jest to moje zdanie i paru osób które pisały w tym wątku). To ty wpadłeś tutaj i zacząłeś przekonywać do tego że nie mamy prawa być zadowoleni z dźwięku bo Twój jest lepszy droższy itp. oczywiście uogólniam ale tak odebrałem sens twoich wpisów. Gdy pytałem o modele monitorów na których opierasz swój pogląd o ich graniu waliłeś ogólnikami. W tym wątku nikt nie pisał że jego zestaw jest najlepszy na świecie i cały hi end to oszustwo. To był wątek w którym ludzie dzielili się swoimi doświadczeniami ze sprzętem relatywnie tanim i odpowiadającym ich potrzebom. Ty ze swoim przesłaniem próbujesz wszystkim wmówić że się mylą bo nie mogą być zadowoleni bo te ich systemy nie są absolutnie najlepsze. Nie są i co z tego skoro ludziom dają radość z słuchania na nich muzyki.

@Piopio, @przemysław, proszę dyskusji w wątku nie zastępować sporem personalnym w którym wytykacie sobie nawzajem te same zarzuty. Korzystajcie z PW.

Trzeba umieć pozycjonować swój system.

Radość ze słuchania muzyki na relatywnie tanim sprzęcie nie upoważnia do twierdzenia, że to jest przedsionek High-End.

 

Nigdy nie odnosiłem się do własnego sprzętu. Lubię mój sprzęt ale wiem, że są lepsze. Każdy kto słyszał naprawdę dobry (najczęściej drogi) system nie zaśnie już potem spokojnie ;-) Jeśli jest miłośnikiem dobrego dźwięku. A chyba za takowych się tutaj uważamy.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Inna kwestia ze ten najdrozszy sprzet jest bardzo krytyczny co do muzyki. Wiec ja wysiadlem wczesniej. Choc doskonale wiem ze mozna lepiej. Niemniej dla mnie dzwiek do 4K zl jest az nadto wystarczajacy. Nie chce stac sie niewolnikiem dzwieku, a muzyki.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Można tylko słuchać muzyki a można być koneserem muzyki. Wtedy dźwięki mają znaczenie.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Zgoda Piopio. Jednak juz na pewnym pulapie cenowym, sa one na rozsadnym poziomie. Szczegolnie ze wiemy ze format z ktorego sluchamy i jej realizacje - co za tym idzie takze gatunki, maja duze znaczenie.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Trzeba umeć pozycjonować swój system.

Radość ze słuchania muzyki na relatywnie tanim sprzęcie nie upoważnia do twierdzenia, że to jest przedsionek High-End.

Tu cie boli. Nie zauważyłeś że ten tytuł jest prowokacją i traktowany jest z przymrużeniem oka. Nikt tu nie zrównywał swoich sprzętów z hiendem przez Ciebie rozumianym jeśli już to najwyżej ze sprzętem który pozwala bez nerwów delektować się muzyką.

Lubię mój sprzęt ale wiem, że są lepsze.

Ja również ale nie mam kompleksów z powodu tego że inni maja lepszy.
Jeśli jest miłośnikiem dobrego dźwięku. A chyba za takowych się tutaj uważamy.

Ja nie wsłuchuje się w niuanse jak je słyszę to fajnie ale zdecydowanie muzykę odbieram jako całość. Nie ma jednego wzorca brzmienia muzyki odtwarzanej dlatego każdy obiera sobie jakąś drogę do osiągnięcia satysfakcji. Ja jestem zadowolony ze swojego systemu i pewnie jak wielu innych nie mam parcia na to by go wiecznie ulepszać. Spróbuj to zrozumieć to zrozumiesz o czym był ten wątek.

Kiedys sytworzylem temat "W strone Hi-end"...gdzie napisalem, ze jestem w stanie wydac ok 25k pln na jeden komponent...to mnie wysmiano, ze porownuje to do pojscia w strone hi-end...temat zszedla nagle na moja akustyke w pokoju (o ktorej mam wieksze pojecie niz wszyscy tam piszacy) I zostalem zmieszany z blotem :) (przynajmniej tak sie niektorym wydaje, bo ja mialem z tego ubaw)

 

Chyba Piopio pisal w tamtym temacie I doradzil mi Leema Tucana 2. Trafna rada, kupilem ten wzmacniacz razem z cd Antila 2s.

 

Teraz tutaj temat... o przedsionku hi-end...I nagle z bardzo budzetowego sprzetu (do 4k pln) robi sie przedsionek bog wie czego :)

Smiech na sali. Forum rownych I rowniejszych...nie zdziwilbym sie jakby niektorzy mieli tu po 10 kont I pisali sami ze soba te pierdoly :) LOL.

 

Pojecie dobry dzwiek jest inne dla kazdego z nas bo kazdy slyszy inaczej I ma inne oczekiwania...dla jednego szczytem marzen bedzie pojechac na wakacje nad jezioro pod miastem a dla innego na Malediwy...Jeszcze inny bedzie chcial poleciec na Ksiezyc. To gdzie wakacje beda lepsza...nad jeziorem, na Malediwach czy na Ksiezycu? Pewnie dla kazdego z osobna takie wakacje dadza tyle samo przyjemnosci, ale jak koles, ktory by chcial pojechac na Malediwy wyladowal na dzialce to pewnie bylby mniej zadowolony niz ten, ktory chcial jechac na dzialke a pojechal na Malediwy ;)

 

Jak ktos kto pisze, ze nie widzi sensu wydawac wiecej niz 4k na sprzet moze sie wypowiadac co jest dobre a co nie I co warto a czego nie...? 4k to ciezko zestaw budzetowy kupic. Kupiles, miales w domu cokolwiek lepszego niz ten budzetowy sprzet...? Jesli tak I nie slyszales roznicy to znaczy, ze masz problem ze sluchem I jestes "ekonomiczny" tak jak dziewczyny, ktore potrzebuja jednego piwa, zeby sie upic. Sa ludzie, ktorym wystarcza sprzet za 4k, by upajac sie muzyka, ale to nie znaczy, ze nie mozna duzo lepiej.

Wieza STEREO Technics :)

Wodzę że sporo osób ma problem z przełknięciem tytułu wątku.

Szkoda bo do niedawna większość osób piszących w nim rozumiała go tak jak jego autor czyli nikt nawet nie śmiał porównywać swoich śmieciowych systemików do hi endu. Tak dla przypomnienia leniwym parę cytatów z pierwszego postu.

Nagle poczułem się jak ten "podmiot liryczny" recenzji opisujących efekt "zdjęcia koca", zatopienia się w morzu dźwięków, poczucia rozsadzającej ściany głębi itp. Nie przesadzam, "trójwymiarowość" dorównywała tej z Heglem i Audio Physicami za razem 10.000! A mówimy o budżecie pięciokrotnie niższym!

 

No bardziej serio - AŻ TAKICH cudów za 2000 nie ma, to nie jest ideał i te głośniki nie są bez wad. Tytułowy hi-end to taka trochę prowokacja, ale jeśli miarą hi-endu jest zbliżenie się do brzmienia "w naturze" (bo przecież poprawianie go na siłę też byłoby już sztuczne, a nierzadko to właśnie robią udziwnione konstrukcje z prawdziwego hi-endu), to te Focale są na dobrej drodze. Średnica mogłaby być jeszcze trochę lepsza, bas jest na miejscu i nieźle kontrolowany, ale nie "daje w klatę" (o ile ktoś to lubi i tego potrzebuje). Niemniej efekt w stosunku do ceny jest porażający!

Powtarzam, to nie jest ideał. Ale jeśli ktoś słucha głównie plików, to BARDZO zachęcam do eksperymentów ze studyjnymi monitorami aktywnymi do domowego odsłuchu muzyki. Efekty mogą być naprawdę zaskakujące względem ceny :)

Tak jak napisalem wyzej...zalezy co dla kogo jest dobrym dzwiekiem i czego oczekuje. Mojej Babci radio unitra wystarcza, by byla zadowolona ze sluchania a podejrzewam, ze sluch ma gorszy niz my wszyscy. Dobry glosnik to taki, ktory wkomponuje sie w nasz gust, nasze pomieszczenie i zgra z reszta sprzetu, ktory posiadamy. Jedni znajda to cudo w kwocie 500zl, inni w 5000zl a jeszcze inni nie znajda za 50000zl i beda szukac dalej.

 

Ja mialem kiedys wieze technicsa, hd560 i hd600 (chyba nie pomylilem) i dla mnie to gralo bardzo dobrze...caly czas uwazam, ze za cene za jaka je sprzedalem to super sprzet (dwie za £100), ale pozniej byly inne klocki...i kazdy gral lepiej. Jesli chodzi jednak o sam stosunek ceny do jakosci, to podejrzewam, ze tego Technicsa zaden inny klocek nigdy nie pobije, bo im bardziej brniesz w audio tym ceny sa znacznie wyzsze a roznice coraz mniejsze. Nieznaczy to jednak, ze z Technicsa bylem w 100% zadowolony, bo gdybym byl to pewnie do teraz bym na nim gral.

 

Co do autora...uwazam, ze mozna zlozyc niezle grajacy sprzet do okreslonego rodzaju muzyki za 4tys (oczywiscie uzywany), ale dla kazdego z nas ten zestaw bedzie zlozony z innych komponentow. Napiaslem do kolegi Sebastiana z DUSS, zeby cos powiedzial o monitorach studyjnych. Jak mi odpisze to dam znac.

 

Pozdrawiam

Wieza STEREO Technics :)

Kiedys sytworzylem temat "W strone Hi-end"...gdzie napisalem, ze jestem w stanie wydac ok 25k pln na jeden komponent...to mnie wysmiano, ze porownuje to do pojscia w strone hi-end...temat zszedla nagle na moja akustyke w pokoju (o ktorej mam wieksze pojecie niz wszyscy tam piszacy) I zostalem zmieszany z blotem :) (przynajmniej tak sie niektorym wydaje, bo ja mialem z tego ubaw)

 

Chyba Piopio pisal w tamtym temacie I doradzil mi Leema Tucana 2. Trafna rada, kupilem ten wzmacniacz razem z cd Antila 2s.

 

Teraz tutaj temat... o przedsionku hi-end...I nagle z bardzo budzetowego sprzetu (do 4k pln) robi sie przedsionek bog wie czego :)

Smiech na sali. Forum rownych I rowniejszych...nie zdziwilbym sie jakby niektorzy mieli tu po 10 kont I pisali sami ze soba te pierdoly :) LOL.

 

Pojecie dobry dzwiek jest inne dla kazdego z nas bo kazdy slyszy inaczej I ma inne oczekiwania...dla jednego szczytem marzen bedzie pojechac na wakacje nad jezioro pod miastem a dla innego na Malediwy...Jeszcze inny bedzie chcial poleciec na Ksiezyc. To gdzie wakacje beda lepsza...nad jeziorem, na Malediwach czy na Ksiezycu? Pewnie dla kazdego z osobna takie wakacje dadza tyle samo przyjemnosci, ale jak koles, ktory by chcial pojechac na Malediwy wyladowal na dzialce to pewnie bylby mniej zadowolony niz ten, ktory chcial jechac na dzialke a pojechal na Malediwy ;)

 

Jak ktos kto pisze, ze nie widzi sensu wydawac wiecej niz 4k na sprzet moze sie wypowiadac co jest dobre a co nie I co warto a czego nie...? 4k to ciezko zestaw budzetowy kupic. Kupiles, miales w domu cokolwiek lepszego niz ten budzetowy sprzet...? Jesli tak I nie slyszales roznicy to znaczy, ze masz problem ze sluchem I jestes "ekonomiczny" tak jak dziewczyny, ktore potrzebuja jednego piwa, zeby sie upic. Sa ludzie, ktorym wystarcza sprzet za 4k, by upajac sie muzyka, ale to nie znaczy, ze nie mozna duzo lepiej.

 

Nie wiem czy to do mnie, ale jesli sluchalem ostatnio na zywo czegos takiego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jesli mam to szczescie, ze u mnie w miescie moge sobie posluchac tego:

 

To mysle ze doskonale wiem ze mozna lepiej. To jedne z ostatnich przykladow jakie sluchalem, takze sie przy nich swietnie bawiac.

 

Kazdy ktory rozumie audio powinien sobie sam zdac sprawe, czego chce sluchac - jaki format muzyki, jakie gatunki muzyki, na jakim pulapie cenowym. Zreszta cena to nie wyznacznik, gdyz wyznacznik jakosci to wiedziec jak wydobyc najwiecej dobrego dzwieku z kwoty za jaka chce sie kupic sprzet do sluchania muzyki. Czyli wiedza o sprzecie, ale i takze o adaptacji pokoju pod ten sprzet, i na ile moze sobie tu pozwolic. Nie kazdy ma pokoj stricte od odsluchu muzyki i nielimitowana gotowke. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Kontynuujac mój wpis z poprzedniej strony i majac troche wiecej czasu na sluchanie, moge stwierdzic ,ze nie ma az takiej duzej roznicy pomiedzy glosnikami studyjnymi a pasywnymi, o ile sa na podobnym poziomie nazwijmy to cenowo-jakościowym. nalezy wziąć pod uwage glośnik plus wzmak razem(suma). U mnie wychodzi to na korzyść manleyów, ale ta przewaga nie jest tak bardzo widoczna, a nawet w wielu aspektach to opale są lepsze, jeśli nawet nie dużo lepsze. chodzi oczywiście o dolne zakresy, a także o neutralność.

Z tą sceną to nie są to różnice aż tak duże , zważywszy,że miałem wiele pasywnych głośników lepszych i gorszych pod tym względem(i od opali np).

Moim zdaniem(i tylko moim) opale są dopracowane pod każdym względem, i nie są absolutnie gorsze od moich tannoy, a takze wielu dynaudio które miałem u siebie w domu.

jak dotrze do mnie sub to napiszę parę zdań.

I na koniec, nie ma sensu porównywać czegoś, czego się nie słuchało w tych samych warunkach.

pozdrawiam

rs

I na koniec, nie ma sensu porównywać czegoś, czego się nie słuchało w tych samych warunkach.

Bardzo cenna uwaga. Dodałbym , że nawet robiąc to w tch samych warunkach nie można porównywać czegoś co sie aktualnie słucha z "wyobrażeniami" o czymś czego słuchało się miesiące czy lata wstecz.

  • 2 tygodnie później...

Jak ktos kto pisze, ze nie widzi sensu wydawac wiecej niz 4k na sprzet moze sie wypowiadac co jest dobre a co nie I co warto a czego nie...? 4k to ciezko zestaw budzetowy kupic. Kupiles, miales w domu cokolwiek lepszego niz ten budzetowy sprzet...?

 

Jak słusznie zauważył Przemysław - nie do końca zrozumiałeś intencje. Nigdzie nie napisałem że to hi-end i podkreśliłem że mowa o "przedsionku" jest żartobliwą prowokacją. Słyszę - dziękuję - bardzo dobrze, lepiej niż przeciętna i mam ku temu także stosowne wykształcenie. Nie miałem w domu sprzętu za 25kzł/komponent i doprawdy - nie jest mi takowy potrzebny. Do porównań zupełnie wystarczy mi to, co wiem o muzyce akustycznej na żywo. Zapewniam, to jest wzorzec zawsze lepszy niż Focal Grande Utopia napędzana monoblokami MBLa w multiampingu podłączonymi kablami za 30.000 zł/m. Klarnet na czymś takim nie zabrzmi lepiej niż klarnet słyszany w tej samej odległości na żywo. Viola da gamba - też nie. Fortepian - tym bardziej nie. Więc skoro brzmienie z głośników za 2000 uważam za satysfakcjonujące (a do tego dające zwykłą przyjemność ze zwykłego słuchania muzyki) przybliżenie instrumentów akustycznych i głosów , to nie widzę sensu wydawania kwot 10 a już na pewno nie 100 razy większych. :) Nie mam też potrzeby kreowania w domu złudzenia uczestnictwa w koncercie rockowym na stadionie.

Jak to mawiał pewien klasyk: "Każdemu według potrzeb".

 

Ja akurat zwracam uwagę na brzmienie głosu ludzkiego. To znacznie trudniejszy "instrument" do realistycznego odtworzenia niż instrumenty.

Przekonałem się w ciągu swego audiofilskiego żywota, że lepszy(droższy) sprzęt robi to lepiej niż tańszy.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Przekonałem się w ciągu swego audiofilskiego żywota, że lepszy(droższy) sprzęt robi to lepiej niż tańszy.

I co z tego wynika? Czy to że z tańszego zestawu nie można czerpać przyjemności? Gwarantuje że można.

I zrozum że nikt tu nie namawia nikogo by sprzedawał hi endowy sprzęt i kupował studyjne monitory. Tu piszą ludzie którzy twierdzą że na nich da się słuchać muzyki bez bólu o czym najłatwiej przekonać się samemu słuchając.

Gadanie o niczym, jak napisalem wczesniej, mojej Babci sprawia radosc sluchanie radia Maryja ze starej unitry...jak widac mozna nawet za 5pln byc zadowolonym ze swojego hifi.

Wieza STEREO Technics :)

Wystarczy posłuchać i wiadomo że monitory studyjne nie budują sceny 3D, że dźwięk nie odrywa się od kolumn, że nie ma tej Ambience aury tak potrzebnej w audio. Nie upieram się, że tak jest w każdym takim przypadku. Może są jakieś wyjątki.

 

Czegoś ty słuchał? Kolumienek z plastiku?

Słuchałem kilku różnych zestawów gdy zamawiałem sprzęt dla pewnego klubu. Przy okazji prezentowano mi różne rzeczy. Generalnie cechy tych sprzętów dość podobne. Duża dynamika, duża szczegółowość, mocny bas, duża szybkość, relatywnie niska cena, ale brak finezji, soczystości, dźwięk nie odrywa się od kolumn, brak głębi sceny. Nie twierdzę jednak, że wszystkie takie są. Pewnie są wśród nich lepsze i gorsze.

To może wystarczy, jak się wstawi audiofilski bezpiecznik w taki monitor studyjny, żeby powstały efekty których nie słyszy reżyser podczas tworzenia płyty, a które później same się tworzą w urządzeniach high-end?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Możliwe.... :-) ADAM-ów też słuchałem w salonie Audio w Berlinie na Kant Str. na górze domu handlowego Stillwerk. Drugich od góry podłogówek i monitorów.

 

O tych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Możliwe, że nadal tam stoją do posłuchania. To wielki salon i dużo sprzętu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I tez sie nie odrywalo? Moze trzeba bylo podpowiedziec jako doswaidczony audiofil, aby zmienili kable zasilajace, o bezpiecznikach juz ktos wspomnial, postawili myszki ze skory na kolumnach, podstawki pod kable xlr - takie jak w zestawach laldjofilskich uzywa, kazdy doswaidczony laldiofil (pod kablami glosnikowymi), obok myszek magiczne plytki holfi etc.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

ale brak finezji, soczystości, dźwięk nie odrywa się od kolumn, brak głębi sceny

Nie tak.

 

I nie chodzi o to, że mogą być wśród nich wyjątki jak piszesz ( czyli może jakieś tam coś potrafią), ale moje obcowanie z różnymi monitorami aktywnymi potwierdza podstawową zasadę: KONFIGURACJA !

 

Odrywanie się dźwięku od kolumn: żaden problem,

Głębia sceny - a może głębia sceny i dźwięk przed kolumnami?

Jedno bez drugiego nie daje satysfakcji.

 

Soczystość: daj lampę w system.

 

itd

 

Prostowanie uprzedzeń nie jest proste, tak jak udowadnianie żeś nie chromy.

cyfrowe wzmacniacze

Nie prawda. Choć i takie są.

 

Lampa w systemie - pre, dac, cd sprawi to, że będzie soczyście - z nasyceniem? (które postulujesz)

 

Warto poświęcić dużo uwagi na czym stoją i na jakiej wysokości.

To pierwsze jest ogólnie znane, natomiast to drugie bardzo mało i tu należy położyć zdecydowany akcent.

mam pre shrimpa w systemie( z opalami), ale czy to faktycznie daje soczystosc, slodkosc, etc?

mam wrazenie, ze raczej zamula?

bede po niedzieli testowal pasywne pre zbalansowane, to porownam do lampowego.

niestety pracuje na okraglo, wiec nie wiem kiedy?

pozdro.

rs

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.