Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel głośnikowy na licy srebrnej - opinie


Szogunwawa

Rekomendowane odpowiedzi

Np. V640. Chodzi oczywiście o dokładność porównawczą dwóch pomiarów a nie o dokładność miernika.

 

1,5% dokładności pomiaru nie zapewni 0,1dB

To zależy od Twoich poglądów. Audiofile uwielbiają słuchanie długimi fragmentami. Pewnie po to żeby wyobraźnia zadziałała.

Jak byś uważnie czytał to już wcześniej napisałem, że możesz słuchać dłuższymi fragmentami (jak lubisz). Przełącznik A/B jest potrzebny do weryfikacji zauważonych różnic w celu wyeliminowania złudzenia wynikającego z ograniczonych możliwości zapamiętania brzmienia oraz z błędów wynikających z możliwości zmiany pozycji odsłuchowej. Zauważyłeś różnicę to wracasz do tego fragmentu nagrania i monitorem A/B (przełącznik) sprawdzasz czy Ci się wydawało czy różnica jest rzeczywista. Wtedy potrzebna jest możliwość szybkiego przełączania. Temat znany z analogowych torów studyjnych (magnetofony). Dziwne że ktoś próbuje w taki sposób o tym dyskutować.

 

 

Mam jeszcze jedno pytanie do testów. Warunkiem użycia miernika przy jego niedostatecznej dokładności jest pomiar porównawczy, czyli identyczne wskazanie dla 2 urządzeń lub lepiej średnia wskazań. Zastosowanie miernika, albo lepiej mierników który przykładowo na zakresie 10V pokazuje 5V +-0,5V nie ma sensu. Zmierzam do tego, że podobna procedura potrzebna jest dla osób próbujących rozpoznać kable, czyli należy przed testem sprawdzić co słuchacz jest w stanie rozpoznać np. z różnych kabli. Tak jak wskazówka miernika ustawia się w jakiejś pozycji i pozostaje stabilna w jakimś zakresie, tak samo trzeba ustalić, co potrafi słuchacz. Czy taki punkt został przed testami zrealizowany? W jaki sposób?

 

Jeśli chodzi o przełączanie, to w jednej próbie nie powinno być ograniczeń ilości przełączeń, ani czasu trwania próby - przecież sprzęt się odsłuchuje czasem miesiącami...gdyby jednak ktoś chciał sprawdzić, czy limitowanie czasu i liczby przełączeń wpływa na wynik testu, to czemu nie.

Moge Ci za darmo udowodnic. Albo nie za darmo jesli wygram to napiszesz publicznie ze jestes gluchy i szczerze przepraszasz i kajasz sie za swa glupote. Test u mnie w domu na moim sprzecie i kablach. Mozemy ew kable kupic w sklepie. Ja siedze na kanapie ty zmieniasz przewody i sluchamy wybranego przeze mnie kawalka. Jesli przegram to zwroce Ci koszty podrozy do warszawy deal?

1,5% dokładności pomiaru nie zapewni 0,1dB

Znowu czegoś nie zrozumiałeś. Pomiar porównawczy dwóch napięć. Taki pomiar (porównawczy) nie zależy od dokładności miernika.

Grubość wskazówki na V640 to około 0,1 dB, ale jak potrzeba Ci większej dokładności to użyj jakichś mierników cyfrowych lub popularnych dzisiaj metod opartych o pomiar komputerowy.

 

Zastosowanie miernika, albo lepiej mierników który przykładowo na zakresie 10V pokazuje 5V +-0,5V nie ma sensu.

Nie używaj mierników, które przy każdym następnym pomiarem tego samego napięcia pokazują co innego. Na w/w V640 nie zauważyłem takich uchybów. Dwa razy zmierzone to samo napięcie było identyczne,

 

Jeśli chodzi o przełączanie, to w jednej próbie nie powinno być ograniczeń ilości przełączeń, ani czasu trwania próby - przecież sprzęt się odsłuchuje czasem miesiącami...gdyby jednak ktoś chciał sprawdzić, czy limitowanie czasu i liczby przełączeń wpływa na wynik testu, to czemu nie.

Odsłuchuj miesiącami, ale jak już określisz zmiany, które twój organizm wykrył pomiędzy tymi sprzętami to zweryfikuj monitorując A/B czy odkryte zmiany wytworzyła Twoja wyobraźnia czy są one rzeczywistą składową dźwięku wydobywającego się z obu urządzeń.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tak się kończy cwaniakowanie internetowych napinaczy. W gębie każdy mocny, a jak przyjdzie co do czego, to śmiech na sali.

parantulla, szacun! Takiej samokrytyki nie powstydziłby się nawet impotent! Gratuluję!

 

Lepiej powiedz od razu, że jesteś gołodupiec zamiast pier**lić farmazony.

parantulla, szacun! Takiej samokrytyki nie powstydziłby się nawet impotent! Gratuluję!

Ten tekst o samokrytyce (na poziomie 4-5 klasy podstawówki) to już chyba setny raz widzę. Weź wymyśl coś nowego.

Tylko jeszcze więcej wykrzykników nastawiaj, będziesz bardziej przekonujący.

 

Lepiej powiedz od razu, że jesteś gołodupiec zamiast pier**lić farmazony.

Lepiej powiedz od razu, że jesteś zlany zimnym potem na samą myśl, zamiast rozpaczliwie szukając drogi ucieczki

do reszty się ośmieszać infantylnymi wymówkami i rżnięciem głupa. Stary chłop, a taką błazenadę odstawia.

Wstyd.

 

Moge Ci za darmo udowodnic.

Jesli przegram to zwroce Ci koszty podrozy do warszawy deal?

Za zwrot kosztów podróży, to mi się nie chce nawet o tym gadać. Powagi trochę.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Czyli jestes po prostu trollem albo zwyczajnie glupi. Moze mam Ci 100 tys wylozyc zebys sie chcial laskawie zgodzic? Chyba oczywista jest w tej sytuacji wiarygodnosc antykablarzy. Szczekaja poki nie pojawi sie konkretna propozycja a pozniej sie wymysli jakies warunki nie do przejscia. Zalosne

Znowu czegoś nie zrozumiałeś. Pomiar porównawczy dwóch napięć. Taki pomiar (porównawczy) nie zależy od dokładności miernika.

Lechu, metodyka pomiarów też nie jest twoją mocna stroną. :)

Dokładnośc pomiaru, to dokładność pomiaru. Tak więc dokładność wyrównania dwóch róznych napięć przy dokładności pomiaru 1,5% będzie 3% ;). A kazdy z wyników będzie w garnicy 1,5% rzeczywistej wartości.

I inaczej byc nie może, bo sam uchyb tego przyrządu wynosi 1,5%.

Lechu, metodyka pomiarów też nie jest twoją mocna stroną. :)

Dokładnośc pomiaru, to dokładność pomiaru. Tak więc dokładność wyrównania dwóch róznych napięć przy dokładności pomiaru 1,5% będzie 3% ;). A kazdy z wyników będzie w garnicy 1,5% rzeczywistej wartości.

Znowu czegoś nie zrozumiałeś. Nie rozmawiamy o pojedynczym pomiarze tylko o porównaniu dwóch pomiarów. Jeden sprawny dobrej klasy przyrząd nie mierzy takiego samego napięcia dając za każdym razem inny wynik. Wynik może się różnić o 1,5% do wzorca (napięcia rzeczywistego). Kolejne pomiary takiego samego napięcia porównawczo nie będą na tym samym mierniku się różnić między sobą mimo, że wszystkie będą miały odchyłkę od wartości rzeczywistej np 1,5% (tolerancja pomiaru). Oczywiście jak tego nie rozumiesz to użyj jakiegoś miernika współczesnego opartego o pomiar komputerowy.

Oczywiście rozmawiamy o sprawnym mierniku analogowym a nie o uszkodzonym. Jeżeli Twój wykazuje dla ustalonego napięci za każdym razem inną wartość to musisz go wymienić bo jest niesprawny. Ten którego ja używam nie ma takich odchyłek. Powtarzalność pomiarów jest bardzo dobra nie do odróżnienia dla człowieka.

 

P.S. Może napiszesz coś na temat Twojej procedury porównawczej wykrywającej słyszalne różnice pomiędzy elementami toru audio.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Kolejne pomiary takiego samego napięcia porównawczo nie będą na tym samym mierniku się różnić między sobą mimo, że wszystkie będą miały odchyłkę od wartości rzeczywistej np 1,5% (tolerancja pomiaru). Oczywiście jak tego nie rozumiesz to użyj jakiegoś miernika współczesnego opartego o pomiar komputerowy.

Lechu, pomyśl a nie klep na oslep. ;)

A jaką masz tu wartość rzeczywistą? Załóżmy ze jest ona X i na tyle chcesz nastawiać. Pomiary będziesz miał w granicach -1,5%X do 1,5%X. Czyli poszczególne wyniki mogą się różnić między sobą nawet o 3%X. Taki błąd masz przy ustawianiu na dwóch urządzeniach wartosci X. I tyle w temacie :)

Ale możesz sobie dalej uważać, że wyrównałeś poziomy dokładnością do 0,1dB. Mnie to też nie przeszkadza. :)

Jesli mówimy o pomiarze napięcia VAC na zakresie powiedzmy ponizej 100V dla spektrum 20-20.000Hz to dokładnośc takich pomiarów wynosi nawet 0,06% i to dla mierników za kwote juz ok 400-500zl

 

Rozdzielczosc takiego pomiaru to 0,001V i przypominam dokładność 0,06% to pozwala niemal idealnie ustawic poziom na obu urzadzeniach

 

 

nie ma natomiast najmniejszej szansy aby ustawic poziom w obu urzadzeniach polegajac jedynie na sluchu, gdyz nie rozroznimy roznic w poziomie nawet rzedu 1-2dB

 

A jeśli ktoś twierdzi ze jest w stanie odróżnić te poziomy to prosze wyslac mi plik flac a ja zmniejsze poziom o 1dB i wskaze pozniej ktory z plikow ma obnizony poziom.

Nie używaj mierników, które przy każdym następnym pomiarem tego samego napięcia pokazują co innego. Na w/w V640 nie zauważyłem takich uchybów. Dwa razy zmierzone to samo napięcie było identyczne,

 

Nie czepiam się tym bardziej, że robiłeś kilka pomiarów.

 

Odsłuchuj miesiącami, ale jak już określisz zmiany, które twój organizm wykrył pomiędzy tymi sprzętami to zweryfikuj monitorując A/B czy odkryte zmiany wytworzyła Twoja wyobraźnia czy są one rzeczywistą składową dźwięku wydobywającego się z obu urządzeń.

 

Właśnie zamierzam przeprowadzić na sobie parę testów, dlatego pytam o szczegóły. Mam nadzieję, że wypowiesz się w tej kwestii, która była w dalszej części mojego posta.

 

Mam jeszcze jedno pytanie do testów. Warunkiem użycia miernika przy jego niedostatecznej dokładności jest pomiar porównawczy, czyli identyczne wskazanie dla 2 urządzeń lub lepiej średnia wskazań. Zastosowanie miernika, albo lepiej mierników który przykładowo na zakresie 10V pokazuje 5V +-0,5V nie ma sensu. Zmierzam do tego, że podobna procedura potrzebna jest dla osób próbujących rozpoznać kable, czyli należy przed testem sprawdzić co słuchacz jest w stanie rozpoznać np. z różnych kabli. Tak jak wskazówka miernika ustawia się w jakiejś pozycji i pozostaje stabilna w jakimś zakresie, tak samo trzeba ustalić, co potrafi słuchacz. Czy taki punkt został przed testami zrealizowany? W jaki sposób?

 

Na wszelki wypadek rozwinę swoją wypowiedź. Interesuje mnie jakie zmiany w brzmieniu potrafili określić uczestnicy testu zanim zaczęli odsłuchiwać kable? Przykładowo mogły być to różnicę poziomów, więc ile to było? Mogło to być inne ustawienie kątów kolumn, więc ile stopni? Mogło to być przesunięcie fotela, o ile i w którą stronę? A może było to 100m kabla, potem 50, 25 itd? Jak widzisz to jest analogicznie jak w pomiarze porównawczym miernikiem, dokładność nie jest tak ważna, ale mniej więcej trzeba wiedzieć, czy miernik działa przed testem lub pomiarem. Czy właściwy pomiar może być testem miernika? Według mnie nie.

Zastosowanie miernika, albo lepiej mierników który przykładowo na zakresie 10V pokazuje 5V +-0,5V nie ma sensu.

Takie rzeczy to tylko na mierniku za 5 zlotych chociaz i to nie, bo roznica 500mV na zakresie 10V to dokladnośc 10% a nawet te bazarowe mierniki maja 2% dokladnosci

jar1, moim zdaniem na razie ważniejsze jest dowiedzieć się jak przebiegały testy, a potem można się zastanawiać nad szczegółami.

W przypadku kabli zresztą nie widzę powodu, aby wyrównywać poziomy, przecież kabel może zmienić poziomy i może być to słyszalne.

Jeśli chodzi o wzmacniacze można się zastanawiać, czy niedokładny pomiar poziomów ma wpływy na wynik testu i jaki. Przykładowo można ustalić poziomy pod obciążeniem lub bez, na podłączonych kolumnach lub rezystancji, uwzględnić zniekształcenia lub nie.

Jednak na tym etapie wiemy jak ma wyglądać test, a nie wiemy (przynajmniej ja) jak to wygląda w praktyce.

 

Takie rzeczy to tylko na mierniku za 5 zlotych chociaz i to nie, bo roznica 500mV na zakresie 10V to dokladnośc 10% a nawet te bazarowe mierniki maja 2% dokladnosci

 

No tak, tylko że nie o to chodzi...proszę nie wyrywać zdań z kontekstu.

 

Jesli mówimy o pomiarze napięcia VAC na zakresie powiedzmy ponizej 100V dla spektrum 20-20.000Hz to dokładnośc takich pomiarów wynosi nawet 0,06% i to dla mierników za kwote juz ok 400-500zl

 

Rozdzielczosc takiego pomiaru to 0,001V i przypominam dokładność 0,06% to pozwala niemal idealnie ustawic poziom na obu urzadzeniach

 

 

nie ma natomiast najmniejszej szansy aby ustawic poziom w obu urzadzeniach polegajac jedynie na sluchu, gdyz nie rozroznimy roznic w poziomie nawet rzedu 1-2dB

 

A jeśli ktoś twierdzi ze jest w stanie odróżnić te poziomy to prosze wyslac mi plik flac a ja zmniejsze poziom o 1dB i wskaze pozniej ktory z plikow ma obnizony poziom.

 

Dokładność miernika v640 jest wystarczająca do pomiarów porównawczych, wynosi nawet 1,5 % na pełnej skali jak dobrze pamiętam.

 

Odnośnie dokładniejszych mierników najlepiej podać model, aby ktoś inny mógł sobie sprawdzić dane techniczne.

 

Z tego co się orientuje 1 dB powinien być do odróżnienia, a poprawny test zakłada czułość ucha jeszcze większą...2 dB to już bardzo dużo i jak dla mnie to w regulowanych drabinkach największa dopuszczalna wartość regulacji, aby była w miarę płynna.

Czyli jestes po prostu trollem albo zwyczajnie glupi.

Czy ja Ciebie obrażam?

Jak chcesz gadać na poziomie osmarkanych przygłupów z ławki pod blokiem, to sobie weź SzuBa do rozmowy.

Po drugie raczej sam jesteś głupi, jeśli przyszło Ci do głowy, że ktoś będzie za***rdalał 900 kilometrów tylko po to,

żeby dwie minuty się pośmiać i po wszystkim dostać zwrot kosztów podróży. Co to ma być za atrakcja i dla kogo?

 

Ale to wiadomo od początku przecież. Szczeka i ujada, a konkretów zero.

Większego zera od ciebie, to na tym forum chyba jeszcze nie było.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

osmarkanych przygłupów

 

Większego zera

Uuu, nerwy puszczają, zwieracze łagodnieją, żyłka pulsuje koledze. Typowe.

 

Ale jest większe zero na tym forum, zero bezwzględne, można by rzec - ty, parantulla, ty.

To jak SzuB wymiękliście widzę uuu. Każdy słyszący podwija ogon jak ma wyłożyć kasę. To znaczy, że sam swojego słyszenia nie jest pewny. Typowe.

W przypadku kabli zresztą nie widzę powodu, aby wyrównywać poziomy, przecież kabel może zmienić poziomy i może być to słyszalne.

Słusznie. Tzn przynajmniej głośnikowe. Tylko wtedy ewentualne rozróżnienie kabla to będzie rozróżnienie poziomu głośności, więc czy można tu mówić o wpływie na brzmienie? Kwestia znowu sporna :)

 

Jedno jest pewne, gdybym ja potrafił rozróżnić 2 przewody na słuch i mógłbym na tym zarobić 50tysia nawet przez sekundę bym się nie zastanawiał, no ale to może dlatego, że ja gołodupiec jestem :) Ale co tam. Kredyt bym wziął, no bo przecież co bym miał do stracenia?

To jak SzuB wymiękliście widzę uuu. Każdy słyszący podwija ogon jak ma wyłożyć kasę. To znaczy, że sam swojego słyszenia nie jest pewny. Typowe.

Przecież to parantulla nie wyłożył kasy. Mój udział w teście kosztuje 50 tysięcy złotych. Nie ma? To bye.

Obaj mamy sobie cos do udowodnienia a Ty piszesz tu wiecej ode mnie wiec musisz byc bardzo przekonany o slusznosci swojej tezy. Taknsie sklada ze Ty nie slyszysz i nie musisz mi tego udowadniac i jestem w stanie to sobie wyobrazic. Ja natomiast slysze a w przekonaniu tym utwierdza mnie slepy test ktory sobie czasem robie w ramach treningu. Wybijam Ci kazdy argmunet z reki a na rzucona Ci rekawice wynyslasz bzdurrny wymowki i 900km odleglosci. Jak mnie w takim razie chcesz przekonac ze nie slysze? Slowo przeciw slowu przez 30 stron?

Przecież to parantulla nie wyłożył kasy. Mój udział w teście kosztuje 50 tysięcy złotych. Nie ma? To by

Bo wiesz ze nikt takiej kasy nie wylozy, ty z reszta tez, to po prostu ucieczka od tematu z twojej strony

SzuB. Powiedz tak zwyczajnie, bez ironii, bez wyszydzania itd. Dlaczego nie chcesz się zgodzić na propozycję, że oboje ty i parantula zostawiacie po 50 tys u notariusza i spisujecie odpowiednią umowę w której zawarte jest wszystko, czyli warunki testu, skład komisji i co tam sobie zażyczycie?

Przecież to parantulla nie wyłożył kasy. Mój udział w teście kosztuje 50 tysięcy złotych. Nie ma? To bye.

 

Parrantula nie wyłożył kasy. A ty?

Twój udział teście nic nie kosztuje.

Jak bardzo chcesz żeby kosztował, nie ma sprawy - ja wpłacam tobie, a ty mnie - za darmo nie będę przepinał kabelków.

 

Nie ma?

To bye.

Parrantula nie wyłożył kasy. A ty?

 

Z uporem maniaków chcecie, aby słyszący udowodnili, że słyszą. Proponujecie kasę za dowód.

Jak się SzuB zgadza, to odwracacie kota ogonem i chcecie, aby On wyłożył kasę.

Gdzie tu logika?

Nie ma tutaj równouprawnienia. Chcecie dowód to najpierw musicie zapłacić.

Słyszący nic nie musi. Jeśli test wykaże, że słyszący poległ - zwraca kasę.

W przeciwnym razie pieniądze zmieniają właściciela.

Czy to takie trudne do zrozumienia i zaakceptowania?

SzuB. Powiedz tak zwyczajnie, bez ironii, bez wyszydzania itd. Dlaczego nie chcesz się zgodzić na propozycję, że oboje ty i parantula zostawiacie po 50 tys u notariusza i spisujecie odpowiednią umowę w której zawarte jest wszystko, czyli warunki testu, skład komisji i co tam sobie zażyczycie?

Ja mam w dupie udowadnianie czegokolwiek komukolwiek. Nadal twierdzę, że kable mają wpływ na brzmienie. Jeśli ktoś chce ode mnie czegoś, to moja cena jest znana.

 

Ale nie taka absurdalna kwotę

Absurdalną? Bo to wszystko to jest absurd.

 

Kibole dążą do ustawki. :)

Niech płaczą i płacą :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.