Elvis Presley - urodził się 80 lat temu - rocznica warta grzechu

[Gość skynyrd]

xniwax

 

Dlaj spokój z tym Bogiem.Pozwół mu odpocząć po świętach.

 

 

Elvis Aaron Presley (ur. 8 stycznia 1935 w Tupelo, zm. 16 sierpnia 1977 w Memphis) – amerykański piosenkarz i aktor. Jedna z ważniejszych ikon popkultury XX wieku, znany powszechnie jako Elvis, często nazywany „Królem Rock and Rolla” lub po prostu „Królem”.

 

Kiedy go poznaliśmy?

Czy przewartościował naszą muzykę?

Kiedy zorientowaliśmy się, że nasi idole właśnie Jego słuchali?

Kiedy załapaliśmy, że R'NR to od niego?

Kiedy uznaliśmy Go za Króla?

 

Mój rocznik 1959 - pocztówkowy, Bazar Różyckiego.

 

Kupowałem Stonesów, Zeppów, Purpli - nigdy by mi do głowy nie przyszło, kupować Elvisa.

 

Kto to był, - przecie ja Go nie słuchałem - - siedziałem wtedy na Mazurach z dziewczyną.

 

Z Elvisem się rozminąłem.

 

Po latach moja matka powiedziała mi o Elvisie - wy***rdolili ją z roboty za R"N"R

 

Elvis? - Jimmi Page, z którym się upiliśmy - największy artysta, z którym miałem do czynienia.

 

Jest z 15-20 Jego super utworów, które mogę natychmiast przytoczyć.

Nie mniej uczcijmy Go Wielką Fetą. Zachowajmy go w głowie, jako wielkiego artystę, a nie błazna walącego z kałacha do żarówek.

[xniwax]

Też nie słuchałem ale tego kawałka chętnie posłuchałbym na podobnej maszynie, pięknie to brzmi ;)

 

[Gość skynyrd]

Doskonałe!

 

Xniv zrobił mi przyjemność.

 

Pochamujcie cokolwiek jeżeli nie chcecie dostać po mordzie

 

Jest dziewczyna !

 

Hamy leżą - tam na dole.

[Piotr_1]

Przyłączę się do celebrowania tej rocznicy i będę słuchał dziś wieczorem. Wyjątkowy, oryginalny artysta, szkoda że przez plebs odbierany alergicznie jako król kiczu. Znajdzie się z 10 piosenek które lubię.

[Bezlitosna Niusia]

Pamiętam dzień, kiedy zmarł.

Smark byłem (14 lat), siedzieliśmy z Mamą w pociągu Kraków- Krosno.

Mama kupiła gazety i... zbladła.

Przez całą drogę była osowiała, posępna i smutna. Uwielbiała Presleya...

A ja? Podobnie, jak skynyrd - trochę się rozminąłem z Elvisem.

Dziś mam co prawda podwójny winyl; takie greatest hits. Nie bardzo często, ale jednak słucham. Z wielką przyjemnością.

Jako nałogowy łazik brocantowo-jarmarkowy, często widzę płyty Presleya. Za psi pieniądz,w idealnych stanach. Nikt nie kupuje...

To nie fair.

Pozdro - jacek

[Gość skynyrd]

Bez Elvisa nie byłoby tej genialnej muzyki. Żadnych Stonesów, Zeppelinów i Purpli.

Przytupuwalibbyśmy do genialnej Judy Garlland.

 

Elvis, to początek muzyki, w naszej formie.

Wszyscy oddali mu hołd, oprócz geniuszy, którzy nie dojrzeli jego wielkości.

Z czego wziął się punk? Kto grał tak fenomenalne , krótkie piosenki?

[xniwax]

I tak, i nie ;)

 

[Gość skynyrd]

Jak długą drogę przebyliśmy? Nie raz pożarliśmy się o jakiegoś muzyka - Elvis jest podstawą, czego teraz słuchamy.

 

I czy to będzie najlepszy i najbardziej melodyjny Moody Blues, czy popierdolony Ozzy - nie ma muzyka, który by się zaparł Elvisa.

[xniwax]

Fakt ;)

 

[Gość skynyrd]

Xniv - wiem, że wyskoczyłem z punkiem - to taka moja? taki mój ?

 

Powinienem uchylić kapelusza

[xniwax]

R`n`R to też objaw pokoleniowego buntu, tak więc coś z punkiem ma wspólnego ;)

[Gość skynyrd]

 

EP jest zupełnie inny.My przyszliśmy z zespołami, On był z naszymi Mamami. O ile nim nie pogardziliśmy, to Go nie pokochaliśmy.

[xniwax]

Któż nie zna pieśni maszynistów ;)

[Bezlitosna Niusia]

- czyli Song o Miłości do Lokomotywy?:-)

[23031970]

Ja również lubię Presleya , aczkolwiek nie przepadam za rock n rollem , natomiast uwielbiam w Jego wykonaniu (dla mnie jest to mistrzostwo świata ) niektóre Jego piosenki

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

Potysiąckrotnie kochany i poważany

 

The Getto, Panowie - Biłem się zawsze, o muzykę. Skłamałbym, gdybym powiedział - tak Elvis był najlepszy.

Ojczym, przypierdolił mi w łeb, gdy zamiast chleba, przyniosłem płytę.

 

Tylko, że nie był to Elvis, to był pierwszy Zepp.

sk***ysyn lał mnie bez opamiętania.

Druga pocztówka, to był Dep Purple.

 

Jestem j**anym kombatantem, a ojczyma zatłukłem, jak podrosłem.

Pamiętacie budę na Różycu z pocztówkami? I tę grubą jejmość? To moja stara.

 

pocztówki po 14 zet

 

Może kiedyś opowiem, jak to wyglądało - jak podnosiło się od hama do szlachcica, jak się stawiało domy po Powstaniu za darmo, i było bitym do spodu na Koszykowej.

I jak się traciło całe kamiemnice, żeby uratować kogokolwiek z rodziny, kto przetrwał Sybir.

Nie ma co gadać - Elvis, to Elvis.

 

Przepraszam za dygresję, ale mam tu dwie strupieszałe ciotki, które zainteresowały się tym o czym piszę.

To dość wk***iające.

 

To cały ja

 

A co grał Staś Marynarz na Brzeskiej?

[paul_67]

Słuchałem Elvisa od kiedy pamiętam i słucham nadal.Kupuję jego płyty i zawsze tak samo się wzruszam.Nie ma ludzi niezastąpionych? Bzdura!

[Adam Sikora]

kupujecie tez FTD (Follow That Dream) CD Elvisa ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[abece]

oryginał

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wersja dla ludu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adam Sikora]

Tak , urodzil sie 82 lata temu i byl najwieksza gwiazda rozrywki jaka kiedykolwiek istniala ...... kocham jego glos.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jello]

Jako nałogowy łazik brocantowo-jarmarkowy, często widzę płyty Presleya. Za psi pieniądz,w idealnych stanach. Nikt nie kupuje...

To nie fair.

Chyba jakieś marne wydania.

 

R`n`R to też objaw pokoleniowego buntu, tak więc coś z punkiem ma wspólnego ;)

Bardzo dużo bo punk to właśnie powrót do pierwotnego Rock and Roll'a.

[Piotr_1]

Słuchałem w rocznicę lub coś koło tego, chyba intuicyjnie mi komputer wylosował :) Z jakiej płyty to zupełnie nieistotne, bo prawie każdy znany kawałek jest i tak dobry, niezależnie skąd się wytrzasnął :)

[Bezlitosna Niusia]

Chyba jakieś marne wydania.

 

Bardzo dużo bo punk to właśnie powrót do pierwotnego Rock and Roll'a.

Otóż nie, jello. Żadne tam Balkantony, Jugotony, czy inne DumDum. Same zacne firmy. I ja bym to nawet kupował, choćby po to, by ocalić od zagłady. Tylko że z winylami osiągnąłem "masę krytyczną" i miejsca brak.

To też jest smutne:-)

[jello]

Gdzie to było?

[Bezlitosna Niusia]

Tu, gdzie mieszkam!:-)

[ahaja]

.... Memphis .... ;-)

 

'Zazdraszczam'. ;-)

[jello]

Podobno wczoraj widziano tam Elvisa.

[Chicago]

Elvis dePelvis - zdolny i próżny, ale też i j**nięty mocno.

[jello]

Krótko mówiąc - wspaniały.

[Chicago]

Jak najbardziej - ja go bardzo lubię.