O Starym Audiofilu

[Gość merlin19803]

Od kilku lat głównie czytam to forum, i ja czytałem wczesniej wypowiedzi SA, to rzadko zdarzało mi się czytać w internecie wypowiedzi bardziej chamskie i złośliwe niż w wykonania SA.

Jego sposób pisania całkowicie dyskredytuje jego domniemaną wiedzę.

Nic dodac nic ując :):)

[jar1]

Na początku było że gnębią i banują jakiegoś usera bez dania racji.

Potem że ten user to znawca i bardzo doświadczony człowiek.

Potem jest bezkompromisowy i mówi tylko prawdę to co złe a co dobre

Potem że wprawdzie mówi samą prawdę, ale w sposób mało kulturalny.

Potem że ta prawda dotyczy jednej czy dwóch jego ulubionych marek.

Potem ze tak naprawdę to jakaś inna marka to samo chińskie zło.

 

A moja prawda jest taka:

Od kilku lat głównie czytam to forum, i ja czytałem wczesniej wypowiedzi SA, to rzadko zdarzało mi się czytać w internecie wypowiedzi bardziej chamskie i złośliwe niż w wykonania SA.

Jego sposób pisania całkowicie dyskredytuje jego domniemaną wiedzę.

 

Tylko prawie cały ten nasz Hi-END forumowy to głownie udowadnianie kto ma większego. ;)

SA jedynie nie za bardzo wychodzi forma tego przekazu :)

Ale koledzy "cywilizowani" też potrafią tam nieźle sobie "pojechać".

[Szymon]

Szymon, ale psują się też inne sprzęty... Nieraz pisałem o moich przygodach z systemem Audio Research. Nie wyciągam z tego wniosku że to szajs i nie nazywam go np. Audio Rąbnięte Często;-) Takich produktów jak Ayon jest na rynku znacznie więcej, a tylko on stał się celem polowania z nagonką. Odpowiedz mi na pytanie dlaczego?

Otóż Tomaszu odpowiedź jest bardzo prosta.

W 4 literach mam co kto kupuje i za ile. Mam swój wymarzony system i każdemu życzę nie gorszych warunków odsłuchowych. Jedyne co mnie w Ayonie irytuje to udawanie europejskiej marki, którą nie jest i nieuczciwy marketing prowadzony poprzez "niby niezależny" portal HF i dystrybutora. Kupujący powinni wiedzieć kto finansował portal i Pana Redaktora. Wtedy sytuacja jest czysta.

Brzmienie to odmienna para kaloszy. Dla mnie jest to kaszanka dla innego kawior, kwestia gustu i wyrobienia smaku.

[Gość Roxi]

SA to w czystej postaci egocentryk. Z drugiej strony jak się go o coś zapyta, to jest pomocny i otwarty na kontakty jak mało kto :)

Prawdziwy sarmata. Duch jak widać w narodzie jest nadal żywy :)

[Gość jamówię]

była chamska sygnatura 'moderatora' i próby tworzenia przez 'moderatora' zakulisowych grup do niszczenia innych forumowiczów? były, są na to dowody, reszta to ględzenie....

 

Poproszę o info, na priv lub publicznie.

[modrzew47]

Od kilku lat głównie czytam to forum, i ja czytałem wczesniej wypowiedzi SA, to rzadko zdarzało mi się czytać w internecie wypowiedzi bardziej chamskie i złośliwe niż w wykonania SA.

Jesteś 10 lat na forum z niebagatelnym dorobkiem(aż 485 wpisów),który pewnie doprowadził cie do zmęczenia i piszesz dlatego takie dyrdymały?Pot ci spływa na klawiaturę czy na palce?Może zacznij czytać inne fora(również) byś miał do czego się odnosić.

[Szogunwawa]

Ale "moderatory czyszczo " :)

[notoryczny]

Ale "moderatory czyszczo " :)

 

 

Nie, to tylko bagno wciąga, zasysa ;)

[parantulla]

Od kilku lat głównie czytam to forum, i ja czytałem wczesniej wypowiedzi SA, to rzadko zdarzało mi się czytać w internecie wypowiedzi bardziej chamskie i złośliwe niż w wykonania SA.

Jego sposób pisania całkowicie dyskredytuje jego domniemaną wiedzę.

To jest jedna strona medalu z którą nie sposób się nie zgodzić, ale jest też druga, o którą tak naprawdę wszystko się rozbija.

SA z racji różnych znajomości i kontaktów w tzw. środowisku, posiada rozległą wiedzę czy to na temat powiązań różnych ludzi,

czy to na temat różnych dziwnych sytuacji, o których przy różnych okazjach pisał i to było prawdziwą przyczyną jego kłopotów.

Oczywiście dzisiaj nie ma nawet śladu po tamtych akcjach, bo wszystko już dawno jest dokumentnie wyczyszczone,

ale kto zdążył przeczytać to i owo, tego tylko pusty śmiech ogarnia podczas czytania tych wszystkich pierdół

wypisywanych przez nadąsanych userów, którym kiedyś SA zalazł za skórę. Mi też zalazł i nie mam zamiaru go bronić

w kwestiach dotyczących jego specyficznego stylu bycia na forum, tylko że to jest akurat kompletnie nieistotny szczegół

i całkowicie pomijalny element forumowej działalności SA, a jego roztrząsanie, to jest zwykła zasłona dymna,

mająca przykryć prawdziwe intencje wszystkich żywotnie zainteresowanych usunięciem SA z forum, najlepiej raz na zawsze.

Mnie też irytuje, kiedy bez przerwy czytam, że najlepszy kiedykolwiek skonstruowany przez człowieka sprzęt audio na świecie,

to jest zawsze właśnie to, co akurat w danej chwili stoi u SA w domu, a on sam jest samozwańczym guru, wyrocznią i bogiem,

bo nikt inny tak jak ON nie potrafi złożyć do kupy systemu stereo. Rozumiem, że innych może to tak samo denerwować.

Ale Panowie, nie o tym jest teraz rozmowa. To wszystko są drobne błahostki i zwykłe popierdółki, bo chodzi o coś całkiem innego

i znacznie poważniejszego niż jakieś głupie przekomarzanki znudzonych życiem starych pierdzieli, który z nich jest bardziej cool i trendy.

[Gość masza1968]

Mnie też irytuje, kiedy bez przerwy czytam, że najlepszy kiedykolwiek skonstruowany przez człowieka sprzęt audio na świecie,

to jest zawsze właśnie to, co akurat w danej chwili stoi u SA w domu

parantulla, takich piszących o najlepszym sprzęcie w galaktyce jest tu więcej.

Jedyna różnica to taka, że Stary pisząc te teksty nie zamierza tych cudów techniki międzygalaktycznej akurat komuś opchnąć.

 

I tu jest sedno sprawy. To forum psują pieniądze robione na młodych pelikanach :)

[grynio]

W "sprawie starego" cały problem leży tu:

 

 

Użytkownik palton edytował ten post dziś, 17:22

Niedozwolone są ataki na moderację. Jest odpowiednia droga służbowa.

 

Nie tam, że mówi prawdę, którą nie mogą przełknąć sponsorzy tego forum...nie tam, że język nie odpowiedni, nie zgodny z regulaminem... nie tam, że jest prawdziwym pasjonatem audio i neguje bajkopisarstwo... nie tam, że w każdym wątku wyskakuje z dobrą radą o graniu wszystkiego tak samo... nie tam że ocenia sprzęty i nagrania ze zdjęć, czy filmików na komputerze.

Problemem jest niedozwolony atak na moderację, której objaśniał, doradzał i pokazał prawdziwą jakość w audio:)

 

Przepraszam, jestem jeszcze na forum audio, czy na forum "moje wirtualne ego a sprawa chamów/recydywistów z doświadczeniem o którym nie mam pojęcia" ?

[modrzew47]

To o czym jest ta mowa?

Ale Panowie, nie o tym jest teraz rozmowa.

 

Problemem jest niedozwolony atak na moderację, której objaśniał, doradzał i pokazał prawdziwą jakość w audio:)

 

Są jacyś święci?Jakże inaczej!Przecież to takie Polskie.

[Wuelem]

Co by było, gdyby taki samozwańczy super-kierowca chciał pokazać na drodze jak się jeździ samochodem? Za nic mając przepisy i innych użytkowników drogi?

 

W sumie wiadomo, bo trafił się taki, o którym cała Polska niedawno mówiła.

A potem szukała policja całej tej Polski.

 

Mowa jest o regułach i zasadach, a nie motywacjach do zachowań.

To drugie nikogo nie obchodzi, a to pierwsze powinno wszystkich.

[abece]

bo chodzi o coś całkiem innego

i znacznie poważniejszego niż jakieś głupie przekomarzanki

 

chyba zdarzyło się już że pisałeś podobne słowa

sprawia to wrażenie ze wiesz o co chodzi

napisz więc o co chodzi

bo takie dawanie do czegoś zrozumienia bez tego wytłumaczenia staje się dziecinne

[dd6]

Mi też zalazł i nie mam zamiaru go bronić

w kwestiach dotyczących jego specyficznego stylu bycia na forum, tylko że to jest akurat kompletnie nieistotny szczegół

i całkowicie pomijalny element forumowej działalności SA, a jego roztrząsanie, to jest zwykła zasłona dymna,

mająca przykryć prawdziwe intencje wszystkich żywotnie zainteresowanych usunięciem SA z forum, najlepiej raz na zawsze.

 

Za te wpisy, to dużego do Ciebie parantulla szacunku nabrałem. Ja z kolei nic nie wiem, ale do wniosków doszedłem tych samych.

[Gość masza1968]

napisz więc o co chodzi

Jak napisze to będzie razem ze Starym na wiecznych wakacjach :)

[Elmero]

dostaną perm bana na kod genetyczny, to już nie w kij pierdział

[Szymon]

Stary jest już zbanowany i jamówię także. Teraz czas na mnie :)

 

Dziwnym trafem jest dwóch modów czyli Palton i Józwa, którzy zawsze mają problem ze Starym.

 

Dlaczego Pan Jozwa ukrywa Swojego przełożonego na niwie naukowej pana Danka Elbauma vel Koteczka i dlaczego Pan Danek nie jest branżą?

Jak drodzy uważacie czy 75 letni facet może być recenzentem wiarygodnym. Józwa byś się wstydził.

[Bezlitosna Niusia]

 

parantulla, takich piszących o najlepszym sprzęcie w galaktyce jest tu więcej.

Jedyna różnica to taka, że Stary pisząc te teksty nie zamierza tych cudów techniki międzygalaktycznej akurat komuś opchnąć.

 

I tu jest sedno sprawy. To forum psują pieniądze robione na młodych pelikanach :)

Pełna zgoda.

Słowo "opchnąć" jest tu kluczowe.

I, przypomnę Kolegom: temat o być, lub nie być Starego Audiofila na Forum - dotyczył kompletnie innej sprawy, niż handel-mandel.

 

Droga Moderacjo...

Wszechmocna, rzecz jasna.

[modrzew47]

Jak drodzy uważacie czy 75 letni facet może być recenzentem wiarygodnym.

A jak Szymonie myślisz,recenzent jako taki(bez względu na wiek) to jest wiarygodny?Chyba dla pelikanów.........tylko.Pewnie o to w tym wszystkim chodzi.

[grynio]

No to w końcu łoicie Starego, czy Go bronicie? Zdecydujcie się :)

Zakładam, że Go bronicie. Stary da sobie doskonale sam radę bez Was.

 

Mimo "przyjacielskich" postów i maili, zostanę sobie przy Starym Audiofilu. Dawno z Nim nie gadałem, ale mam wielki szacunek.

Dla Starego - tak jak mam wielki szacunek dla Maca. To są lata na forum. I dla Zydelka i Gustawa - ludzi, którzy pokazali mi audio.

Muzykę pokazałem sobie sam. Wasza sprawa - tłuczcie się. Ale nie będziemy nic z tego mieli. Tu chciałem napisać - idźcie do diabła. Nie warto. Może inaczej - chcecie doprowadzić nienawiść do tego stopnia, do którego ja doprowadziłem? Do bana na IP? Do tego by rozwalić forum? Nie opłaca się. Dzisiaj tego żałuję. Ale to jest poniewczasie. ro***erdoliłem dobre forum, odszedł Gustaw - Lan zamknął forum na kłódkę. Straciłem kolegów z którymi pisałem - Nie róbcie tego i nie bądźcie zbyt bohaterscy

 

Spokojnie Egon, AS nikt nie zamknie na kłódkę, to komercja :)

Lan też sobie nie pozwoli na niebyt:)

Sentymenty to jest to, na co pociągający liczą, dziwne tylko, że Ty tak płyniesz pożytecznie.

[Gość masza1968]

Dlaczego Pan Jozwa ukrywa Swojego przełożonego na niwie naukowej pana Danka Elbauma vel Koteczka i dlaczego Pan Danek nie jest branżą?

Jak drodzy uważacie czy 75 letni facet może być recenzentem wiarygodnym. Józwa byś się wstydził.

To miała być moja kwestia :)

[Wuelem]

Szymon, podczas przyjmowania do pracy nie wolno pytać o wiek - to jest zabronione. Zakładam, że recenzent za swoją pracę otrzymuje wynagrodzenie (nie jest ważne, że to pewnie nie jest etatowa praca), więc powinny liczyć się tylko kompetencje jako uzasadnienie zajmowania się tym akurat. Nie widzę żadnego argumentu, który miałby zaważyć na utracie wiarygodności. Może jego recenzje czytają ludzie równie mu wiekiem i dla nich akurat jest najbardziej wiarygodną osobą pod słońcem?

 

Pomyśl, że nie przekazujesz w swoich wpisach niczego pozytywnego. Czyżby świat audio był tak dołujący, że trzeba z siebie wylewać w stronę innych wiadrami swoje niezadowolenie? Jeśli pragniesz uprawiać dziennikarstwo śledcze, to są różne tytuły prasowe, które możesz sobą zainteresować. Na razie albo unikasz podawania szczegółów albo podajesz przykłady, do których nijak nie można dopisać jakiejkolwiek interesowności. Złość piękności szkodzi, a patrząc na awatar chyba zależy ci na zachowaniu tak przymilnej facjaty. Czas się opamiętać i dziwię się, że jeszcze wisi wątej o forumowiczu, który nie może w nim zabrać głosu. może dlatego inni starają się przechylić szalę na swoją stronę, żeby karuzela się mogła kręcić.

[Gość rochu]

Czuję gorycz.

Straszną gorycz bo zniszczono miejsce które lubiłem, które w jakimś sensie uważałem przez długie lata za swoje.

I przyczyniliśmy się do tego wszyscy.

Ja także mam w tym swój niemały udział.

 

Nie ma problemu Starego Audiofila. Józwy, Paltona, handlarzy, Site czy wzmacniaczy.

Problem jest jeden, tylko jeden.

Nikt nie zauważa tego forum jako pewnego wspólnego dobra, czegoś o co należy zabiegać i walczyć.

 

Może zamiast tworzyć tajne grupy dyskusyjne, może zamiast debatowania o poprawie forum, może zamiast wylewania pomyj nastał czas aby to wreszcie przeciąć?

 

Ze swojej strony mogę zaproponować jedno - spotkajmy sie.

Normalnie, w realu.

Spróbujmy porozmawiać.

 

Dwa razy w ramach krakowskich odsłuchów udało nam się jakoś rozwiązać pewne nabrzmiałe na forum konflikty.

Może udałoby sie po raz trzeci?

 

Józwa, Stary Audiofil, Palton, Szymon, Parantulla, Masza1968. Neomamut, Tomkly i każdego kto ma ochotę, kogo nie wymieniłem za co przepraszam - zapraszam do siebie.

Przedstawicieli Site i Elberota także zapraszam.

Kraków nie leży na końcu Galaktyki.

 

Dom może nie jest spory ale ostatnio prawie trzydziestu chłopa się zmieściło : )

Jakieś papu, coś do wypicia - będzie, nocleg da się zorganizować.

Co byście powiedzieli na sobotę pod koniec stycznia/początek lutego?

[Szymon]

Rochu pomysł jest rewelacyjny i bardzo Ci dziękuję za zaproszenie.

 

Mam jedynie obawy ze względu na swoją porywczość. Obawiam się, że farbowane kudły by fruwały jak babie lato, łeb latał jak w subaraku a łuszczyca się sypała jak śnieg na Alasce w środku zimy :)

[fox733]

Dżizas! Cały kwiat Audiostereo w jednym miejscu, toż to okazja do zemsty dla wszystkich zbanowanych troli :-)

[abece]

Ze swojej strony mogę zaproponować jedno - spotkajmy sie.

 

 

z poszanowaniem dla pomysłu

ale czego spotkanie miałoby dotyczyć ?

bo kojarzy się to z rozmową "gangsterów" sensacyjnego filmu w sprawie stabilizacji wpływów mafii na dzielnicy

jakie będą podziały i wpływy ?

jaka będzie informacja dla forumowiczów, którzy nie przyjadą ?

[modrzew47]

Co byście powiedzieli na sobotę pod koniec stycznia/początek lutego?

Pomysł może i dobry ale może by warto zapytać Piotrka co o takim spotkaniu sądzi.W końcu jest zainteresowany i wymieniony jako zaproszony.

[dio]

jaka będzie informacja dla forumowiczów, którzy nie przyjadą ?

 

Relacja live w internecie - już sobie załatwiam wolne na ten czas !!!

[octavarium]

Może zamiast tworzyć tajne grupy dyskusyjne, może zamiast debatowania o poprawie forum, może zamiast wylewania pomyj nastał czas aby to wreszcie przeciąć?

 

Są na forum takie miejsca gdzie nie ma pomyj,grupy dyskusyjne są fajne,a nie tajne,tam nie trzeba nic poprawiać-to zakładka klubowa,muzyka,film...

 

Tak jeszcze na marginesie,nie wiem czy ktoś to jeszcze pamięta jak zakładka hiend była tworzona w bólach i mękach aby (w założeniu) "odciąć" się od tych właśnie wszystkich pomyj,miała być enklawą,wzorem dyskusji o audio,paradoksalnie sami bywalcy tejże zakładki zgotowali sobie niezłą jazdę,reszta forum,relatywnie nie przejawia w tej chwili zbyt wielu patologii,nawet biorąc pod uwagę przedział ostatnich 5-7 lat to w tej chwili w hifi dyskusje są chyba najbardziej zwyczajne i rzeczowe i prowadzone w stylu jakim to forum nie pamięta.Znów chyba paradoksalnie:w wyniku utworzenia zakładki hiendowej.