Skocz do zawartości
IGNORED

Pułapki PC audio


Przemysław_51508

Rekomendowane odpowiedzi

Cały ten temat to powrót do ciemnogrodu ...

Bardzo szkodzi idei PC Audio.

To znaczy że np. taki WIREWORLD lub iFi stosuje jakąś nieznaną technologie przy projektowaniu czy produkcji kabelków usb, która potrafi przenieść pc audio w obszar zarezerwowany dla najlepszych hi endowych klocków. A ja choćbym nie wiem jaki miał system to bez dobrodziejstwa kabelka usb jestem co najwyżej przedsionku nirwany?

 

Walczyć nie ma o co jednym ta separacja jest potrzebna, drugim nie. Ja kupiłem tą wersję bardziej dla świętego spokoju. Bardziej zależało mi na asynchronicznym przesyle danych.

 

Podobnie trochę dla świętego spokoju kupiłem zasilanie Tomanka do daca.

Gość Roxi

(Konto usunięte)

To znaczy że np. taki WIREWORLD lub iFi stosuje jakąś nieznaną technologie przy projektowaniu czy produkcji kabelków usb, która potrafi przenieść pc audio w obszar zarezerwowany dla najlepszych hi endowych klocków. A ja choćbym nie wiem jaki miał system to bez dobrodziejstwa kabelka usb jestem co najwyżej przedsionku nirwany?

 

Walczyć nie ma o co jednym ta separacja jest potrzebna, drugim nie. Ja kupiłem tą wersję bardziej dla świętego spokoju. Bardziej zależało mi na asynchronicznym przesyle danych.

 

Podobnie trochę dla świętego spokoju kupiłem zasilanie Tomanka do daca.

 

Przemysław, pytanie czy używałeś kiedyś zestawu DAC / Zewnętrzny transport CD ?

Próbowałeś kiedyś zmieniać transport do posiadanego DAC ?

Tak grzecznie zapytam, z jakiej klasy transportami miałeś do czynienia CD w swoim systemie audio i może napiszesz jaki masz tor audio, bo to rozjaśni pozwala usłyszeć np. lepsze CD lub nie.

Przemysław, pytanie czy używałeś kiedyś zestawu DAC / Zewnętrzny transport CD ?

Próbowałeś kiedyś zmieniać transport do posiadanego DAC ?

Tak grzecznie zapytam, z jakiej klasy transportami miałeś do czynienia CD w swoim systemie audio i może napiszesz jaki masz tor audio, bo to rozjaśni pozwala usłyszeć np. lepsze CD lub nie.

Jeśli pytasz kable usb to owszem zmieniałem na dłuższe, spdif mam jakiegoś klotzza na wtykach neutrika. Kable xlr proel die hard. Kable cyfrowe jeśli są wykonane solidnie i wg specyfikacji nie mają prawa grać jeśli twierdzisz inaczej proszę powiedz jak to jest możliwe?

 

A jak zasilacz jest poza obudową, to będzie różnica?

Kwestia słyszalności zasilacz to tylko potencjalna możliwość usłyszenia zakłóceń i nic więcej. Dane nigdy nie zmienią się pod wpływem zmiany sposobu zasilania. A tylko przez taką modyfikację danych można by mówić o zmianie brzmienia dźwięku.
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Nie udawaj, że nie wiesz o co pytam :) jaki masz DAC, wzmacniacz, kolumny?

Nie jest to złośliwe pytanie, ale może tam kryje się te źródło sceptycyzmu? :)

Nie pytałem wcale o kable tylko o to czy masz jakieś doświadczenia z transportami CD?

Czy spotkałeś się np z takim zjawiskiem, że DAC zaczyna grać z zachowaniem charakteru odtwarzacza CD ? Mowa oczywiście o połączeniu cyfrowym. Doświadczenie z dobrej klasy transportu CD pozwala lepiej zrozumieć jak wielki jest wpływ jakości sygnału cyfrowego na DAC.

Gość Roxi

(Konto usunięte)

bm5a + bm9s tc bmc-2 + ulps nostromo + adum

 

Roxi uważasz że cd potrafi lepiej grać niż plik?

Ponoć już potrafią, ale wielu nadal twierdzi, że nie. U mnie najlepiej gra gramofon :)

Proponuje Ci podłączyć do swojego DAC różne transporty i możesz się zdziwić jak ten sam DAC pokaże co potrafi.

Z zoptymalizowanym PC Nostromo gra bardzo dobrze. Może z tą izolacją na maks swoich możliwości. Jednak zapewniam Cię, że ludzie w systemach wysokiej klasy przeznaczają znaczną cześć wydatków na transport nie bez powodu.

Może i sprawdzał bym różne kabelki ale wiem jak działa transport cyfrowy i tam nie ma żadnej magi, xlr też są dostatecznie odporne na zakłócenia.

Kwestia słyszalności zasilacz to tylko potencjalna możliwość usłyszenia zakłóceń i nic więcej. Dane nigdy nie zmienią się pod wpływem zmiany sposobu zasilania. A tylko przez taką modyfikację danych można by mówić o zmianie brzmienia dźwięku.

 

Ja bym nie analizował wszystkiego na raz - to komplikuje. Dwa PC z portami USB dają różny dźwięk, bo zostały zmienione dane - sprawdzamy i więcej się tym nie zajmujemy, jak bity są jak trzeba.

Zakłócenia w 2 PC różniących się sprawdzamy słuchając i mierząc, aby mieć jak najwięcej danych. Był na forum projekt izolatora i pomiary wykazały poprawę kilku parametrów np. dynamiki, więc jak ktoś słyszał różnicę, to pomiary świadczyły, że miał na to szansę. Przy okazji można się było przekonać, że pomiary są w stanie wykazać, że urządzenie spełnia swoją rolę.

Jaki to problem odłączyć zasilacz liniowy i podłączyć zwykły raz w obudowie PC, a raz na zewnątrz i się przekonać o ile zmienia się np. S/N na izolatorze, zasilaczach, czy nawet kablu USB.

Panowie dajcie, im już spokój bo robi się to żenujące.

Goście chwalą kartę, która powinna mieć przebieg prostokątny, a została pożeniona z rekinem. Dramat...

Co jest ewidentnym dowodem na to, że gość co tam grzebie nie ma najmniejszego pojęcia jak zrobić to dobrze.

No ale wszyscy słyszą, branża szczególnie.

Najlepiej jak w przytoczonym wątku Grado chwali się kartą i wkleja ząbki z oscyloskopu...

No ale słuchać panowie, słuchać... myśleć naprawdę nie trzeba.

 

Potem S/N w cyfrze , ok byle stany logiczne się zgadzały :D.

Przed chwilą natknąłem się na temat o cudownym przewodzie USB.

Piopio wszędzie chwali separację, w końcu chce trochę tortu wyrwać dla siebie.

 

Jakiś wysyp naganiaczy jest, ale nie ma się co dziwić. Martwy sezon przypada na styczeń i luty.

Więc branża jakoś sobie radzi.

 

Prawda jest prosta, komputer podłączyć toslinkiem i na wejściu wm8805. Spokojnie będzie 24/96, separacja też będzie, zaś kwadrat na wyjściu będzie jak trzeba.

Próbowałeś kiedyś zmieniać transport do posiadanego DAC ?

 

Ja próbowałem i zawsze komputer okazywał się najlepszym transportem.

 

P.S. nie testowałem bardzo drogich playerów CD jako transportów,

bo: po pierwsze - nie miałem takiej możliwości, a po drugie: nie widziałem w tym sensu.

 

Ja próbowałem i zawsze komputer okazywał się najlepszym transportem.

 

P.S. nie testowałem bardzo drogich playerów CD jako transportów,

bo: po pierwsze - nie miałem takiej możliwości, a po drugie: nie widziałem w tym sensu.

Temu Panu wodki dac, albo cos innego, co lubi, za ten wpis.

 

Naskrobane wirtualnie

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Masz problem z metodą naukową. Ty uzasadniasz. Btw idź za ciosem. S/N kabli sata, ide.

 

Przecież wiesz o co chodziło - S/N sygnału analogowego, a ty się czepiasz, a jak nie rozumiesz zdania, to się możesz dopytać.

S/N sygnału analogowego na kablu usb. Tak napisałeś. Nie wiem dlaczego nie oceniać audiofilsko S/N sygnału analogowego na kablach ide i sata.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość Roxi

(Konto usunięte)

Po co testować w obecnych czasach transport z WADAMI Spdif..?

Po to aby nie wydając kasy na zasilacze i karty zrozumieć wpływ transportu.

Jednak pomijając spdif, to wszystkie streamery po usb w roli transportu również grają Ci tak samo?

 

Ja tylko nie rozumie jednej rzeczy. Czasem pojawiają się tu ciekawe wpisy osób co poświęcają czas i kasę na testowanie komputerów w "rozbudowanej" wersji o zasilanie, karty itd. Zakładając, że każdy może mieć swoją odmienną opinie i doświadczenia, to wypadałoby z większym zainteresowaniem i szacunkiem oraz tolerancją do tego podejść. A nawet jak nie raz podziękować jak w innych wątkach, że ktoś chciał się swoim doświadczeniem podzielić. A tu w PC co się dzieje? Napad kilku tych samych userów i te same teksty: naciąganie, branżysta, jeleń, frajer, naganiacz itd …W ten sposób ciekawszych opinie nie ma, bo wiadomo jak się dyskusja za każdym razem rozwinie. Efekt jest taki, że króluje tu w jako jedynym dziale przekonanie o "idealnym sygnale cyfrowym", a to wszystko pod przykrywką obrony przed naciąganiem i oświecenia :) Kolejki stawia się za to, że ktoś jest dumny, że nic testować nie trzeba:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PC Audio potrafi kosztować ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

To spoko. Mogę wycenić mojego fx170 dell za 10.000 zł i będzie podobnie.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Nie wiem dlaczego nie oceniać audiofilsko S/N sygnału analogowego na kablach ide i sata.

 

Ja bym mierzył na analogu, ale napisałem, żeby mierzyć S/N USB, więc najwyraźniej w paru punktach się dogadamy.

No właśnie to napisałeś. A ja się ciebie pytam dlaczego nie pójść za ciosem i mierzyć S/N kabli sata i ide?

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Użytkownik rambo54 dnia 12.01.2015 - 22:38 napisał

Po co testować w obecnych czasach transport z WADAMI Spdif..?

Po to aby nie wydając kasy na zasilacze i karty zrozumieć wpływ transportu.

 

Transport cyfry po USB odbywa się kompletnie inaczej niż przez Spdif.

Nie bardzo chyba wiesz co piszesz zadając pytania...

Grające transporty przez USB asynchroniczne słyszalne są tylko w dziale Haj End.

Mój system masz w moim profilu.

Liniowy zasilacz do transportu PC, robiony za zamówienie u Tomanka, sprzedałem, bo nic nie wnosił, względem impulsowego.

Samo dołożenie konwertera Nostromo z izolacją galwaniczną, sprawia u mnie obniżenie transparentności brzmienia. Lepiej gra bez.

Co nie znaczy że w zbyt jasnym systemie może to wywołać efekt porządanego uspokojenia np, odbierane znowu jak u mnie sugestywnie, tyle że tym razem na plus.

 

Nie wiadomo co jest za to dokładnie odpowiedzialne, bo z Nostromo pojawia się po drodzę Spdif którego łącząc swój DAC z transportem nie mam.

Kolejny zasilacz do Nostrono, kolejny kabel cyfrowy, i odbiornik Spdif po stronie DAC.

Gość Roxi

(Konto usunięte)

 

 

Transport cyfry po USB odbywa się kompletnie inaczej niż przez Spdif.

Nie bardzo chyba wiesz co piszesz zadając pytania...

Czy ja napisałem, że odbywa się tak samo? Z Twojego pytania było chyba oczywiste, że sugerujesz mój brak zrozumienia rodzaju tych połączeń, a chyba Ty nie zrozumiałeś i to raczej celowo, co napisałem.

A na marginesie, to daruj sobie ten lekceważący ton, bo nie mam zamiaru schodzić do takiego poziomu.

Obawiam się, że, dla nich, nawet kabel USB za 50 zł będzie naciągactwem ...

Wyrasta nam nowe pokolenie "audiofili" - audiofile z mediamarktu ;-) Kupują tylko produkty "Nie dla idiotów" ;-)

 

Bo będzie! :) Ja za swój dałem 52 złote w przeliczeniu czyli całe 13 euro i uważam że to za drogo!

Podwójne ekranowanie, pierścień ferrytowy, złocone końcówki... chińska technologia na najwyższym poziomie! :)

A gra TAK SAMO jak kabel od drukarki, który Samsung czy HP dają za darmo...

Więc po co przepłacać?

Aha - żeby nie było:miałem w swoim systemie okazję wypróbować Wireworlda Ultraviolet za ponad 100€.

I też grał tak samo jak ten kabel co go dają do drukarki za friko.

NIKT MNIE NIE NABIERZE NA DROGIE KABLE CYFROWE.

A te z Mediamarktu są też za drogie.

Mówię o odcinku kabla 5 metrów. Na krótszych dystansach "audiofislkie" kable USB to już w ogóle szczyt paranoi.

Nie mówię żeby nie kupować - kogo stać to prosze bardzo.

Teraz mam trochę luźnego grosza to też wydałem 100€ na 2 szt HDMI Lindy Professional Gold.

Ale to tylko dlatego, że miałem luźną kasę - dla lepszego samopoczucia i po nic więcej.

Bo LOGICZNE uzasadnienie dla takich cen kabli - nie istnieje!

 

Grające transporty przez USB asynchroniczne słyszalne są tylko w dziale Haj End.

 

I to JAK słyszalne! :)

Można tłumaczyć jak wopista krowie na granicy, że najtańszy śmieciowy laptop "gra" tak samo dobrze jak wynalazki za kilkadziesiąt tysięcy... nie pomaga!

 

Szczytem High-Endu jest najtańszy terminal PC z zasilaczem impulsowym ...

 

Dokładnie!

Ponieważ "gra" on w 100% tak samo jak szczytowy high - end.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doświadczenie z dobrej klasy transportu CD pozwala lepiej zrozumieć jak wielki jest wpływ jakości sygnału cyfrowego na DAC.

 

Otóż podobne doświadczenie ma się NIJAK do PC Audio.

Trzeba, widzę, tłumaczyć od podstaw...

Transportem w PC Audio NIE JEST komputer.

Transportem, czyli elementem dostarczającym do DAC sygnał PCM jest KONWERTER lub jego wewnętrzny odpowiednik w DAC.

Nie jest tajemnicą i żadnym odkryciem, że różne konwertery asynchroniczne "brzmią" inaczej. Jest to fakt niezaprzeczalny, sam posiadam 2 konwertery w domu i mogę to potwierdzić.

Różnią się w niuansach, wszelako łatwych do wychwycenia na odpowiednio przejrzystym systemie.

Posiadam też układ wejściowy w jednym z moich przetworników D/A przetwarzający sygnał USB na PCM który to układ jest konwerterem izosynchronicznym.

I różnica pomiędzy takim wynalazkiem a prawdziwym konwerterem asynchronicznym to już jest niebo a ziemia... jakby ktoś zdjął przysłowiowy koc z kolumn.

Pieniądze zainwestowane w mój pierwszy konwerter asynchroniczny to były moje najlepiej wydane pieniądze w z górą 20 latach grzebania się w audio w kontekście cena/uzyskana poprawa dźwięku.

Dlaczego konwerter asynchroniczny daje rzeczywistą i bardzo wyraźną poprawę jakości dźwięku?

Ano dlatego, że gdy go stosujesz, to komputer nie ma nic do gadania, ponieważ przechodzi w tryb slave czyli działa pod dyktando konwertera, dostarczając mu informacji nadmiarowo i na żądanie. W dodatku przepływ owej informacji jest taktowany zegarem konwertera, czyli im lepszy zegar, tym teoretycznie lepszy powinien być dźwięk. I to (plus zastosowanie - lub nie - izolacji galwanicznej w konwerterze) stanowi o brzmieniowych różnicach pomiędzy konwerterami, które istnieją, są realne i na przejrzystych systemach łatwe do wychwycenia.

I tyle.

Konwerter asynchroniczny z izolacją galwaniczną.

Ja dla świętego spokoju zapewniam jeszcze konwerterowi superstabilne zasilanie, odcinając linię zasilającą USB i zastępując ją czystym i pełnokalorycznym ;) prądem z zasilacza USB ULPS Tomanek. Można też używać innych urządzeń tego typu np. zasilacz AQVox.

Jak wytłumaczyć zasadniczą i naprawdę wyraźną różnicę brzmieniową między konwerterem asynchronicznym a izosynchronicznym? Otóż przy tym drugim komputer jest urządzeniem master czyli dostarcza sygnał kiedy i jak mu się podoba, w dodatku nie ma mowy o taktowaniu sygnału przychodzącego własnym zegarem konwertera. W rezultacie konwerter otrzymuje sygnał zdegradowany tym bardziej, im bardziej komputer obciążony jest innymi procesami, stąd wynalazki typu fidelizer pomagają przy konwerterach synchronicznych. Nie pomogą jednak na jitter i stąd wrażenie dużo większej precyzji i wycyzelowania dźwięku przetwarzanego przez konwerter asynchroniczny ,tym większe, im lepsze ów konwerter ma zegary.

Przechodzimy do sedna: konwerter asynchroniczny to pan i władca całej zabawy w PC Audio. DAC może być nie wiadomo jak wyrafinowany ale zasada "shit in - shit out" obowiązuje!

Jeśli DAC dostanie sygnał PCM marnej jakości to i efekt będzie marny.

Dlatego warto stosować konwertery asynchroniczne z izolacją galwaniczną i dobrymi zegarami.

Można też zaufać producentowi przetwornika że wstawił układ wejściowy USB odpowiedniej jakości, ale kto ich tam wie? :)

Dla pewności proponuję pożyczyć od kolegi zewnętrzny konwerter i sprawdzić. Jeśli nie ma różnicy - to znak, że producent DAC był uczciwy i zaimplementował wejście USB odpowiedniej jakości, jeśli gra wyraźnie lepiej na zewnętrznym konwerterze - to wiadomo, co trzeba zrobić! :)

Natomiast - NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA CZYM NAKARMIMY KONWERTER ASYNCHRONICZNY!

Może to być śmieciowy laptop, może to być wyrafinowany audio-komputer, może to być kabel USB za 2000€ a może to być taki dodawany za darmo do drukarki - JEDEN GRZYB!

Bo to nie komputer a konwerter asynchroniczny decyduje o tym CO I KIEDY od komputera dostanie. Komputer tylko grzecznie i pilnie dosyła zera i jedynki na żądanie asynchronicznego konwertera.

Podłączałem do mojego konwertera WSZYSTKIE KOMPUTERY JAKIE MAM W DOMU. A mam 9. Od śmieciowych netbooków i dobrych laptopów, poprzez nettop na impulsowej wtyczce, skończywszy na potworze do gier na najlepszych komponentach, wartym tyle, co używany samochód.

WSZYSTKO GRA TAK SAMO!

 

I na tym polega różnica pomiędzy PC Audio a klasycznym układem transport CD - DAC.

Faktycznie - każdy transport CD może grać inaczej ze względu na różne napędy, różne lasery, różną skuteczność układu korekcji błędów. To jest system po części optomechaniczny i jest mnóstwo czynników wpływających na efekt finalny. Dlatego te obcinarki do CD, zielone naklejki na dyski, malowanie czarną matową farbą szuflady z napędem - to niekoniecznie musi być audiovoodoo... jestem w stanie uwierzyć, że niektóre z tych wynalazków mogą mieć wpływ na dźwięk.

Z powyższych powodów należy powiedzieć sobie wprost, że CD nigdy nie ma szansy na osiągnięcie jakości PC Audio, gdyż w najlepszym przypadku może być tylko TAK SAMO DOBRE. Nigdy lepsze. Jest to niemożliwe.

PC Audio dużo tańszym kosztem pozwala na osiągnięcie jakości dźwięku przewyższającej KAŻDY odtwarzacz CD w cenie poniżej ceny samochodu. Te droższe mnie nie interesują, bo to przecież abstrakcja.

W każdym razie mój śmieciowy laptop wyszedł zwycięsko z konfrontacji z Meridianem Reference Signature za 12 tys €.

Ale to tylko przykład. Komputer ma marginalne znaczenie w PC Audio. Paradoks - nie? :)

Komputer jest tylko pokornym sługą Pana Konwertera.

I to konwerter odgrywa rolę TRANSPORTU a nie komputer.

Ciężko zresztą w PC Audio o pełną analogię z klasycznym odtwarzaniem CD. To jest zabawa na zupełnie innym poziomie jakości, gdzie "sky is the limit".

CD umrze, bo umrzeć musi. Już pomijam kwestię (dla mnie marginalną) "gęstych formatów", już pomijam kwestię dużo lepszej jakości muzyki z komputera, ale czysta wygoda użytkowania, łatwość i szybkość dostępu do dowolnego utworu z biblioteki dowolnej wielkości również przemawia za PC Audio.

Czasem chodzi za mną, żeby sobie kupić jakiś piękny i ciężki CD-Player, ale gdy pomyślę, że aby zmienić płytę bym musiał ( O ZGROZO!!!) WSTAĆ Z KANAPY... to mi się natychmiast odechciewa. ;)

Wolę używać mojego telefonu do sterowania systemem audio... znak czasów.

 

 

Zadanie domowe: proszę przeanalizować zalinkowaną recenzję Mistrza Pacuły i wskazać gdzie i w jaki sposób Mistrz (mówiąc bardzo delikatnie) mija się z prawdą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Swoją drogą - ten hype na firmę Hegel zawsze mi śmierdział...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

 

Czy ja napisałem, że odbywa się tak samo? Z Twojego pytania było chyba oczywiste, że sugerujesz mój brak zrozumienia rodzaju tych połączeń, a chyba Ty nie zrozumiałeś i to raczej celowo, co napisałem.

A na marginesie, to daruj sobie ten lekceważący ton, bo nie mam zamiaru schodzić do takiego poziomu.

Napisz co dokładnie ma wspolnego transport cd z transportem plików przez asynchroniczne usb. Ja postawilem teze że specyfika obu sposobów standardów jest na tyle różna ze trudno to porownywac. Kable USB nie grają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.