Skocz do zawartości
IGNORED

Tłumacz potrzebny!


BeatX

Rekomendowane odpowiedzi

Umie to ktoś zdekodować?

 

Co było lepsze, to dynamika, szybkość i głębia brzmienia. Najbardziej szybkość. Wyraźnie szybciej to grać zaczęło i niewątpliwie głębszym cokolwiek dźwiękiem, a także z głębszym wejściem w samo nagranie, takim do samego dna tekstur i jadąc po głębszych, bardziej fantazyjnie kreślonych amplitudach, ale to wszystko pewnym kosztem. Mianowicie kosztem dokładności wypowiedzi. Szybsze, żywsze granie, więcej kontrastu i znacznie silniejszy akcent na instrumenty niż wokalizę, powodowały, że ta ostatnia gubiła się nieco w ogólnym tumulcie scenicznym przy nagraniach rockowych i trudniej było zrozumieć co kto śpiewa. Od razu mi się to narzuciło, a więc nie były to żadne krawędzie percepcji, tylko coś bezproblemowo do usłyszenia.

 

o_O

 

Żródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/117828-t%C5%82umacz-potrzebny/
Udostępnij na innych stronach

Shrek, masz rację, dwa litry i to tylko tyczy się pierwszej linijki :D

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Umie to ktoś zdekodować?

 

Ilość słów i pojęć, którymi posługuje się twój intelekt nie wystarczy na zrozumienie tego tekstu?

Ot po prostu daj sobie z tym spokój. Nie rozumiesz, to nie rozumiesz…

 

Choć teoretycznie dałoby się to zrobić, mija się zupełnie z celem. Byłoby jak z tłumaczeniem „Ulissesa” Joyce’a na język Eskimosów. Jednego pokaźnego tomiszcza nie da się zamknąć w 36-ciu jemu podobnych objętością.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Umie to ktoś zdekodować?

 

 

 

o_O

 

Żródło:

http://hifiphilosophy.com/recenzja-oppo-ha-1/5/

 

 

Od razu mi się przypomina dowcip,,,

 

Pytanie: ale co on do mnie powiedział? bo nie zrozumiałem, za dużo dziwnych i niezrozumiałych słów.

Odpowiedź: Jeśli nie zrozumiałeś to w tej wypowiedzi, jest dla Ciebie tylko jeden przekaz: "idź i wychędoż się sam".

 

Czy takie zdekodowanie tekstu będzie dla Ciebie ok? Bo jest akurat bardzo adekwatne i trudno to inaczej przetłumaczyć :)

Twoje słowa Sławek, mają za mało fantazyjnie nakreślone amplitudy :)

Wybacz, że bawi mnie coraz więcej fantastyki w słowach recenzentów audio sprzętu.

Jak tak dalej pójdzie, to tylko czekać aż padnie sformułowanie że recenzent dostał erekcji, jak po wpięciu kabla zasilającego bas nabrał charakteru :)

 

To jeden z moich ulubionych cytatów:

 

Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.

 

Autor, znany ;)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Chyba wsadził palce w to gniazdko i chłopa poraziło. Stąd "nagle miał mnóstwo dźwięków" które "nadciągały z każdej strony".

 

Prawdziwie oddany sprawie recenzent nie cofnie się przed niczym ;-).

Jestem Europejczykiem.

 

że recenzent dostał erekcji

 

W sumie..... w dłuższej perspektywie..... Dla impotenta to (recenzowany sprzęt audio) może być tańsze niż viagra ;-P

 

dwa litry i to tylko tyczy się pierwszej linijki :D

 

Zazdroszczę - zdrowie i wątroba już nie pozwala na nadmiar "czytania"

Ja jeszcze mogę przyjąć co nie co %, dlatego tak sobie czytam, czasem wypiję drina i mam duży ubaw z lektury sponsorowanych recenzji, jak i niektórych userów tego forum, obdarzonych szlachetnym słuchem :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

<br />Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<br />
a to jest cós czego jeszcze nie spotkalem.To musi byc gosc.
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Jak tak dalej pójdzie, to tylko czekać aż padnie sformułowanie że recenzent dostał erekcji, jak po wpięciu kabla zasilającego bas nabrał charakteru :)

 

 

Chyba wsadził palce w to gniazdko i chłopa poraziło.

 

W sumie..... w dłuższej perspektywie..... Dla impotenta to (recenzowany sprzęt audio) może być tańsze niż viagra ;-P

 

Taką opowieścią fantastyczną jest również pornol. To fantazja, ale nie dla aktora. Taki „aktor” ma „robotę” do zrobienia. Chyba nie dziwota, że ma erekcję? Jego podniecenie wydaje się uzasadnione, zrozumiałe w związku z bezpośrednim obcowaniem. Nie wiem skąd się biorą erekcje tych, którzy w tym filmie fantastycznym nie uczestniczą?

A, że słów przez siebie używanych nie rozumie, to się dziwię. Redaktorowi nie wypada, gdzie, do diaska, była korekta? Wokaliza...no właśnie, sprawdźcie drodzy koledzy co to jest.

 

Naskrobane wirtualnie

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Co było lepsze, to dynamika, szybkość i głębia brzmienia. Najbardziej szybkość. Wyraźnie szybciej to grać zaczęło i niewątpliwie głębszym cokolwiek dźwiękiem, a także z głębszym wejściem w samo nagranie, takim do samego dna tekstur i jadąc po głębszych, bardziej fantazyjnie kreślonych amplitudach, ale to wszystko pewnym kosztem. Mianowicie kosztem dokładności wypowiedzi. Szybsze, żywsze granie, więcej kontrastu i znacznie silniejszy akcent na instrumenty niż wokalizę, powodowały, że ta ostatnia gubiła się nieco w ogólnym tumulcie scenicznym przy nagraniach rockowych i trudniej było zrozumieć co kto śpiewa. Od razu mi się to narzuciło, a więc nie były to żadne krawędzie percepcji, tylko coś bezproblemowo do usłyszenia.

Na mój skromny gust autor uważa się za intelektualistę i geniusza, myśląc, że przy użyciu słów jego autorstwa (?) lub wymyślnych nazw ludzie go wezmą za znawcę. Trik stary jak świat, też tak czasem robię ;-) Tylko sztuka dobrego pisania polega na używaniu języka zrozumiałego także dla osób gorzej znających się w danej dziedzinie ;-) Tak czy siak przeczytałam to parę razy i nie jestem pewna czy ogarniam wszystko ;-)

P.S. Czy mi się wydaje, czy parę postów zniknęło? ;-)

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

P.S. Czy mi się wydaje, czy parę postów zniknęło? ;-)

 

To z pewnością wina tzw. "zwykłego" gniazdka. Po wymianie na grające wpisy wrócą i wokaliza stanie się zrozumiała ;-).

Jestem Europejczykiem.

 

Tylko sztuka dobrego pisania polega na używaniu języka zrozumiałego także dla osób gorzej znających się w danej dziedzinie ;-)

 

A to już jest anglosaska szkoła komunikacji. Zapewniam Cię, że powyższy wykwit intelektu nie odbiera od niektórych elaboratów szkoły francuskiej, które miałem wątpliwą przyjemność zgłębiać. ;-)

Powrót po dłuższej przerwie...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.