Skocz do zawartości
IGNORED

Nasz język


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Powiadają; jak cię widzą tak cię piszą. Choć formuła ta, na forum, ma się odwrotnie.

Jest tak, że to, co, a w szczególności jak, napiszesz, jest wyrazem tego, jak jesteś postrzegany, czyli widziany, odbierany jako osoba żywa, choć często anonimowa. Chodzi o język właśnie. Tym gorzej jest, z powodu takiego, że na forum tym, panuje przyzwolenie i całkowita tolerancja na posługiwanie się językiem, miernej jakości, a już zupełnie kuriozalne, jest akceptowanie i pochwalanie języka wulgarnego, najczęściej przeplatanego epitetami, jako niby, niezbędnie istotnymi walorami do rozumienia takiego przekazu.

Tak to już jest, że słowa, wyrażają myśli. Myśli zaś, są zasobem wiedzy. Jeśli brakuje wiedzy, to i cała reszta będzie wybrakowana, niestety. To zaś, jaka jest wiedza, rzutuje na ogólny poziom wysławiania, który jest, niejako, wizytówką każdego z nas, i ostatecznie, rzutuje to na ogólny poziom całości, czyli, i przy okazji, forum.

Są fora, na których, poświęcanie uwagi na, właśnie słownictwo, jest priorytetem. I jest to w zasadzie o tyle słuszne, co niezbędne z jednego choćby powodu; by być rozumianym przez innych. I, są to fora tematyczne, nie skupiające fanatyków poprawnej polszczyzny.

Trudno jest zrozumieć - a może właśnie nie trudno - dlaczego panuje tu moda na taki prymitywny sposób przekazu, ochraniany zresztą przez moderatorów.

Z założenia przyjmując, że zainteresowanie audio, skutkuje w ostateczności, pewnymi doznaniami estetycznymi, można się zastanawiać, jakież to są doznania, jeśli "miłośnik muzyki" jest w każdej chwili gotowy zbluzgać i "opluć" słowami każdego, kogo nie zrozumie lub z którym się w czymś nie zgadza ?

Czy ma tu zastosowanie zasada, że podobne przyciąga podobne ? Bo wszystko wskazuje na to, że tak. Jeśli użytkownik pisze tak, że sam nie rozumie w końcu co pisze, jeśli słowa wulgarne i obelżywe, są na porządku dziennym, to w/w zasada wpisuje się w porządek tego forum. Bo z tego wnioski są takie, że "sala" żyje swoim życiem a obsługa pilnuje. by nie wynosić krzeseł.

Można by powiedzieć, człowieku, mów/pisz tak, byś choć sam rozumiał co piszesz i nie bluzgaj, bo też nie każdy zrozumie to, co przez to sam rozumiesz.

Bluzganie, to jedynie przejaw miernoty i ubóstwa. Nazywanie kogoś, od takich czy owakich, też nie jest na tyle jasne, dlatego, że wyzwiska przejawiają własną słabość i niemoc. Ktoś, kto ma poczucie własnej wiedzy, nie obrzuci kogokolwiek "mięsem" choćby dlatego, że on sam rozumie więcej od tego, kogo mógłby tak ponazywać. Rozumie i jego i za niego.

Bluzgi nie są elementem rozwoju a cofania się. Używanie ich nagminnie, staje się tak uniwersalne, że w zamyśle bluzgającego, określają coraz więcej i więcej, z tego, co chciałby przekazać. Wytwarza się taka paranoja, że większość zdarzeń, określa wciąż tymi samymi bluzgami. To, w takim razie, polecam komunikację przy pomocy symboli. Te, przynajmniej, zmuszą do namysłu o tym, co narysować, by przedstawiało to to, co akurat ma się na myśli :) i było jasne dla odbiorcy.

No i jest tak, jak w pierwszym zdaniu, co powiesz tak wyglądasz.

Czy rozsądne jest pisanie bez ładu i składu, bez korzystania choćby z, kilkuminutowego ale jednak, edytora ? Niby tak też można, ale to niestety przejaw lenistwa, nonszalancji i mentalnej ubożyzny. W jaki sposób ma powstawać porozumienie ?

Przed wyjściem z domu, chyba każdy, albo większość, przegląda się w lustrze i ocenia wygląd, czy wszystko jest w porządku. Jakie może mieć znaczenie, wartość, to, jak ktoś wygląda, gdy, kiedy się go czyta, to robi się niedobrze ?

Nie ma ten tekst w zamiarze, zmienić kogokolwiek w miękką kluskę, ale weźcie pod uwagę, że to, co robicie, przynosi wciąż ten sam efekt zwrotny. Wiele tematów, kończy się wciąż z tych samych powodów. Wiele wypowiedzi, jest wciąż tak samo zabarwione. Wiele wpisów stanowi wciąż te same kwestie i motywy.

Różowo to nie wygląda.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ten tekst w zamiarze, zmienić kogokolwiek w miękką kluskę,

Nie no, wywaliłeś taki tekst a i tak w końcu sprowadzasz to do tego, że prawdziwy facet powinien jednak pachnieć potem, piwem i uryną.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424148
Udostępnij na innych stronach

Są fora, na których, poświęcanie uwagi na, właśnie słownictwo, jest priorytetem. I jest to w zasadzie o tyle słuszne, co niezbędne z jednego choćby powodu; by być rozumianym przez innych. I, są to fora tematyczne, nie skupiające fanatyków poprawnej polszczyzny.

 

Tutaj wielokrotnie po zwróceniu uwagi, że ktoś 'bełkocze' podnosiło się larum, że a) to nie jest forum polonistyczne, b) 'widać brakuje Ci argumentów, że się ortografi czepiasz' (dodam, że często b. podstawowej ortografii, o wyżynach interpunkcji czy poprawnej składni nie wspominam'.

 

Trudno jest zrozumieć - a może właśnie nie trudno - dlaczego panuje tu moda na taki prymitywny sposób przekazu, ochraniany zresztą przez moderatorów.

 

A w jaki sposób niby moderacja to chroni? Wyobrażasz sobie, że powinni tu siedzieć korektorzy, które niepoprawne wpisy poprawiają i korygują? To by dopiero było larum. Czy może od razu bana za błędy dawać?

 

a już zupełnie kuriozalne, jest akceptowanie i pochwalanie języka wulgarnego

 

Jak się poprawia tego typu słownictwo to jest larum, że to nie jest forum dla pensjonarek.

 

Dlatego proponuję, by forumowicze uzgodnili czego oczekują, jakich zasad, jakiego forum chcą, W przeciwnym razie nic się nie zmieni, bo każdy chce czego innego, a jak się komuś coś nie podoba, to winna jest moderacja. Zadowolić wszystkich się nie da, i jeteśmy na tyle duzi by wiedzieć, że to niemożliwe.

 

Nazywanie kogoś, od takich czy owakich, też nie jest na tyle jasne, dlatego, że wyzwiska przejawiają własną słabość i niemoc

 

Oraz brak kultury. Ale napisz to komuś, to w odpowiedzi często dostaniesz 'to nie jest Wersal'. I co mi Pan zrobi.. ? :)

 

ale weźcie pod uwagę, że to, co robicie, przynosi wciąż ten sam efekt zwrotny

 

To jest naczelna zasada na forum. By użyć brutalnej metafory: nie można przychodzić na forum jak do toalety publicznej, sikać po desce, rozrzucać papier, mazać pisakami obraźliwe słowa po ścianach, a potem psioczyć na sprzątaczki-ochotniczki, że tego nie pilnują i nie sprzątają. Niech każdy sobie to uświadomi i weźmie odpowiedzialność za swoje poczynania - jak ktoś szcza po ścianach, leje po desce i nie trafia do toalety, to niech się potem nie dziwi, że a) w ubikacji śmierdzi, b) że inni robią tak samo. I koło sie zamyka. Tyle, że ja już się nie łudzę, bo lata obecności na forum pokazały, że pewna grupa ludzi po prostu tego nie czuje. A ponieważ są to dorośli ludzie, często z 40-50 na karku, to oczekiwać, że ktoś się zmieni pod wpływem forum byłoby naiwnością.

 

Ale żeby nie było, że wrzucam wszystkich do jednego worka: nie wszyscy na forum tak postępują. Większość, możnaby zaryzykować tezę, jest mimo wszystko kulturalnych forumowiczów.

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424342
Udostępnij na innych stronach

Bardzo słusznie, Romanie.

Od siebie dodam jeszcze:

Jeśli clou dowcipu jest słówko "k**wa mać" * - nie można go zastąpić, powiedzmy "o, jej!"

Bo i żart marnieje, a i opowiadający wychodzi na idiotę.

Zresztą, jako rzekłeś - tu sami dorośli, przynajmniej oficjalnie. No - jest i Keef, ale to babka "z jajami":-)

 

* czy scena z hasłem do uruchomienia windy w "Seksmisji", coś Ci mówi?

 

A chamów, prostych kmiotów i zwyczajnych analfabetów, typu (coby długo nie szukać) @caleb66 - zamiast usuwać "po całości" i na stałe, jakoś omijacie szerokim łukiem.

 

Pozdrawiam - Jacek.

 

No i durna maszyna wygwiazdkowała mi słówko.

Ergo - wyszedłem na idiotę!:-))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424375
Udostępnij na innych stronach

 

Romualdzie, Jacku, Romualdzie.. ;-) (jak ja nie lubię tego Romana... ech..) ;-)

 

W takim razie bardzo Cię przepraszam, Drogi ROMUALDZIE!!!:-)

Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem...

Czasami mój Tata mawiał do mnie per "Jacenty"...

Podobno dzieci się nie denerwują a tylko złoszczą. Niech tak będzie. Byłem zatem wtedy - porządnie rozzłoszczony!:-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424381
Udostępnij na innych stronach

A ja ci powiadam mój Jacenty, że to zmyślniejsza forma. Wyklucza ona dziecinne Jacek - placek. A placek, skojarzyć można we wszelaki apetyczny, ale zarówno nieapetyczny sposób :-)

 

Serdeczności.

Włodek.

 

Ps.

Kaziczku, bardzo trafny wpis i pożądany wątek.

 

W.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424413
Udostępnij na innych stronach

Na szybko:

 

Miałem firmę z Włodzimierzem.

Jestem szczery, no bo gdzieżem

Mógł być ufny, jak u Niego.

A tymczasem - patrz, Kolego!

Spotkamy się pod pręgierzem !!!:-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424422
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia jest taka : bez względu, czy jest to forum polonistyczne, czy nie - powinno się pisać poprawnie po polsku.

Jest to jakaś forma wypowiedzi jednej osoby skierowana do kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu innych osób i świadczy o piszącym.

Wydaje mi się, że tak po prostu wypada....

Strasznie irytują mnie błędy ortograficzne, ale cóż..niech się wstydzi ten co robi, nie to, co widzi, jak śpiewał Kazik ;-)

Smuga cienia spowija..;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424425
Udostępnij na innych stronach

A teraz dla wrogów ortografii polskiej:

 

Był ras biznes z Wuodzimierzę

Kupa szmalu. Teraz leżę...

Chudym. Dumam czy f tej życi

Pszybendzie mi coś na rzyci.

Chyba nie; zbyt wiele mierzę.

 

 

Teraz zdałem sobie sprawę, jak trudno jest pisać nieortograficznie. Niesamowite!:-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424437
Udostępnij na innych stronach

Jak Cię Widzą - tak Cię Piszą :)

 

Jak Cię Piszą - tak Cię Widzą :)

 

Jak ktoś jest niechlujem, to będzie nim do końca życia. Proste!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424567
Udostępnij na innych stronach

Autorowi wpisu radzę, by przy okazji popracował nad interpunkcją. To forum słynie także z nieużywania znaków przestankowych i diakrytycznych. Nie tylko z używania słów "k**wa", "piz*a" i "ch*j" w najrozmaitszych kontekstach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424675
Udostępnij na innych stronach

Wysraczy szybko czytać :)

 

"Nie ma zncazeina kojnoleść ltier skadającyłch się na dane sołwo. Wanże jset tyklo to, żbey pirewsza i osatntia lteria były na soiwm mijsecu; ptzosaołe mgoą być w cakowłitym niedzłaie, a mimo to nadal nie ponwinśimy meić prombleów z pczerzytaenim tego tesktu".

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424690
Udostępnij na innych stronach

Jak się poprawia tego typu słownictwo to jest larum, że to nie jest forum dla pensjonarek.

 

- zaiste kuriozalne tłumaczenie..!....to znaczy, że będziesz jako moderator tolerował wulgaryzmy, bo się boisz larum ?...lepiej od razu zrezygnuj z moderatorstwa.....

 

Ale napisz to komuś, to w odpowiedzi często dostaniesz 'to nie jest Wersal'. I co mi Pan zrobi.. ? :)

 

- bezradnośc moderatora....jak nie wiesz co zrobic, gdy ktoś używa wyzwisk i chamskich ataków personalnych, to jak już pisałem, zrezygnuj z moderatorstwa...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424804
Udostępnij na innych stronach

Modami i adminami są ludzie, na szczęście dla ciebie na tyle opanowani i wyrozumiali, bo wciąż jeszcze jesteś na tym forum.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424853
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3424949
Udostępnij na innych stronach

Czasami mój Tata mawiał do mnie per "Jacenty"...

To jest gorsze od "Mysieńki" :-D A to wyczyn.

 

No - jest i Keef, ale to babka "z jajami":-)

Wypraszam sobie bardzo. Jam kuriozum ;-)

Ale rozumiem, że to miał być swego rodzaju komplement?

 

A propos sceny z "Seksmisji". Znalazłam ją specjalnie, dla osób nieznających filmu, o ile to możliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425017
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Sceny, w których używa się wulgaryzmów, nie mają wspólnych cech ze sztuką artystyczną. Szczególnym tego przykładem, jest "kultowy" film "Psy".

Pytanie: dlaczego stał się tak znany, sławny, i przez kultowy ? Bo, pokazał jakim językiem, najchętniej się posługujemy... /?/ Że, tkwi w nas chamstwo i intelektualna płytkość, których, do czasu', się wstydziliśmy ? A teraz, jak już "to" było w kinie i telewizji, to można odważnie/j /na ulicy niekoniecznie zawsze/ operować słownictwem, panującym swego czasu, głównie w więzieniach itp. obszarach.

Kiedyś, ten, który "rzucał mięsem", był postrzegany jako bywalec Zakładów Karnych lub kręgów przestępczych. Takich ludzi się obawiano, obchodzono więc ich "łukiem". Oni, z gruntu, byli postrzegani jako inni, bo źli. Ogólnie, klnięcie nie było modne. Jak ktoś klął, to każdy wiedział, że "tam" dzieje się niedobrze. Albo z samym klnącym, albo, sytuacja tam, gdzie się klęło, była nieświeża. Owszem, klęło się, ale, postrzeganie tego było bardziej wyraziste niż obecnie.

Ta, umysłowa łatwizna, którą jest, zastępowanie znaczeniowych wyrazów wulgarnością, okazuje się być na tyle chwytliwa, że opanowała gatunek zeńskiej populacji, w stopniu wręcz niemożliwym kiedyś do wyobrażenia. Obecnie dziewczęta w wieku szkolnym, bluzgają nawet "lepiej" niż męska populacja. I, co ciekawe, mimo tego słownictwa, panuje wrażenie, że wszyscy się rozumieją ...? :)

Uniwersalizm słów wulgarnych, zastępuje słownictwo czysto rzeczowe'. Czasem słuchając takich "rozmów", odnieść można wrażenie, że zwykłe słowa w swej mniejszości, wręcz przeszkadzają w "mówieniu".

A to, że w tv są bluzgi, czy ma to znaczy, że telewizja "mówi" prawdę" ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425167
Udostępnij na innych stronach

To jest gorsze od "Mysieńki" :-D A to wyczyn.

 

 

Nie masz racji Mysiuniu, babcia bardzo ładnie cię nazwała. W każdym razie, ja wolę cie jako Mysiunię niż Mary w skórze, glanach i ze scyzorykiem u pasa, bluzgającą i jarającą jointy.

Ale ja stary zgred jestem :-)

 

W.

 

Uniwersalizm słów wulgarnych, zastępuje słownictwo czysto rzeczowe'. Czasem słuchając takich "rozmów", odnieść można wrażenie, że zwykłe słowa w swej mniejszości, wręcz przeszkadzają w "mówieniu".

A to, że w tv są bluzgi, czy ma to znaczy, że telewizja "mówi" prawdę" ?

 

Tak Kaziczku, telewizja mówi w tym przypadku prawdę. Wystarczy przypomnieć język jakim posługują się polskie "elity", premierzy, parlamentarzyści czy urzędnicy, których próbkę otrzymaliśmy niejednokrotnie z publikowanych podsłuchów Służb :-(

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425211
Udostępnij na innych stronach

- zaiste kuriozalne tłumaczenie..!....to znaczy, że będziesz jako moderator tolerował wulgaryzmy, bo się boisz larum ?...lepiej od razu zrezygnuj z moderatorstwa.....

 

- bezradnośc moderatora....jak nie wiesz co zrobic, gdy ktoś używa wyzwisk i chamskich ataków personalnych, to jak już pisałem, zrezygnuj z moderatorstwa...

 

Excel, dziękuję za Twe cenne rady. Wiem, że płyną z prawdziwej troski.

Bądź jednak łaskaw zauważyć, że dokonałeś nadinterpretacji tekstu: wyjaśnienia/wpis informacyjny, to nie jest tłumaczenie się. Jeśli uważasz inaczej prosiłbym o przytoczenie konkretnego przykładu, gdzie jako mod na wulgaryzmy i chamstwo nie zareagowałem. Śmiem twierdzić, że jako pierwszy spośród moderacji zacząłem jawnie (poprzez widoczny dla wszystkich wpis) dokonywać upomnień w postach za tego typu zachowania. Ale jako osoba inteligentna zapewne to wiesz, więc zakończę mój wywód w tym miejscu.

 

PS.

Jeśli masz wątpliwości co do moich kwalifikacji na moderatora zachęcam do prześledzenia pod kątem utrzymywanej tam kultury dyskusji wątków, które założyłem i jako gospodarz moderowałem zanim zostałem zaproszony do moderacji całego forum. Jeśli takowe zastrzeżenia istnieją co do mojej działalności po przyjęciu funkcji moda zachęcam do napisania do Administracji. Zapewniam Cię, że w ich interesie jest pozbywanie się modów źle wypełniających swoje funkcje lub nieposiadających kwalifikacji, a i ja, w przypadku uzasadnionych konkretnych zastrzeżeń nie będę trzymał sie tej funkcji kurczowo.

 

Z mojej strony EOT (są ku temu przeznaczone wątki).

 

Pozdrawiam.

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425286
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji Mysiuniu, babcia bardzo ładnie cię nazwała. W każdym razie, ja wolę cie jako Mysiunię niż Mary w skórze, glanach i ze scyzorykiem u pasa, bluzgającą i jarającą jointy.

Ale ja stary zgred jestem :-)

 

W.

Scyzoryk mam raczej w kieszeni niż przy pasku ;-) Jest on piękny. Śliczny szwajcarski scyzoryk.

Nie palę. Niczego, nigdy nie będę. Proszę nie rób ze mnie większego degenerata niż jestem ;-)

Co jest złego w glanach i ramonesce lub skórzanym płaszczu?

Aż tak często przeklinam? Ups...

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425340
Udostępnij na innych stronach

Inteligentne z Ciebie dziewczątko, zapewne będziesz umiała odpowiedzieć sobie na te pytania. Mam prośbę. Spróbuj zrobić to tak, jakbyś odpowiadała własnej córce :-)

 

Serdeczności.

W.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118958-nasz-j%C4%99zyk/#findComment-3425359
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.