ANDRZEJ DUDA IDZIE PO ZWYCIĘSTWO!

[Jaro_747]

Ludzie Kochani!!!

 

Ja rozumiem paranoję Kolegi 747, ale czemu inni???

 

Przypomina mi się tworzenie mitu wokół L. Kaczyństkiego i widzę, że w przypadku Dudy uruchamiane są dokładnie te same mechanizmy, widać nawet te same sformułowania i pomysły.

 

Jakie zagrożenie i dla kogo, jakie gigantyczne siły???

 

Eurosceptyków u nas i w całej Europie od nasrania, Duda ani nie jest radykalny ani wiele znaczący. To samo można powiedzieć o reszcie poruszonych tematów.

 

Niewiele znaczący polityk wyciągnięty z drugiego rzędu ledwie rozpoczął urzędowanie a histeria jakby nadszedł Mesjasz. Trochę zdrowego rozsądku proszę!

[Lech36]

Kto jest na liście tych co najwięcej wykombinowali..?

Nie wiem. Może Duda ?

 

Niewiele znaczący polityk wyciągnięty z drugiego rzędu ledwie rozpoczął urzędowanie a histeria jakby nadszedł Mesjasz. Trochę zdrowego rozsądku proszę!

Zdrowy rozsądek to w Polsce towar deficytowy.

[Lech36]

Prezydent Andrzej Duda nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość.

Został przez partię utajniony ?

Nie pomawiaj Głowy Państwa.

Tak piszą publikatory i mówią w TV. Możliwe że to czubek góry lodowej bo Duda nie spodziewał się wyboru na prezydenta. Jako europoseł mógł się lepiej ukryć a teraz jest na świeczniku.

czy Duda oprócz wykładów na uczelni faktycznie robił cokolwiek co ma związek z wykonywaniem mandatu posła, przynajmniej dobre wrażenie, czy też brał kasę na żywca tak jak inni.

Robił. Wspierał Skoki a w wolnych chwilach się modlił. Trzeba przyznać że skutecznie.

 

Świat jest w trudnym momencie, niczego nie da się przewidzieć, są fale uchodźców, upada Rosja, wojna na Ukrainie, konflikt w Korei, Państwo Islamskie, wojna w Syrii, słabnące Chiny...Grecja rozbierana przez Niemców ..irański program nuklearny..

I w tak trudnym momencie nadchodzą "zbawiciele" z PIS-u siejąc obietnice (forsę) na lewo i prawo......tfu, tylko na prawo.

[jello]

Ważne że nasze parafialne oszołomy go popierają, a więc na pewno da radę. Z bożą pomocą i Św. Antoniego

poradzi sobie z problemami geopolitycznymi.

[Lech36]

Ważne że nasze oszołomy go popierają, da radę.

Zbudować drugą Grecję każdy potrafi. Zwłaszcza nie za swoje pieniądze, które się znacznie łatwiej obiecuje/wydaje. Rządzić z głową już potrafią tylko nieliczni. Duda raczej się do nich nie zalicza.

[Gość NEWNEW]

a w wolnych chwilach się modlił. Trzeba przyznać że skutecznie.

 

Jak widać modlitwa czyni cuda;-)

[kuzyn55]

To był błąd bo pierwsza wizyta powinna być w Watykanie

 

Jeżeli chodzi o polskich rządzących, to w tym roku już Kopaczu całowała pierścień.

[Lech36]

Jak widać modlitwa czyni cuda;-)

Ja wolę skuteczne działania oparte o wiedzę niezależne od modlitw.

[kuzyn55]

Przecież w PIS-ie to normalne ,że podróże prywatne , turystyczne itp pokrywane były z kasy publicznej

 

Oj, chyba nie tylko w PiS. Kopacz latała za publiczną kasę w w odzwiedziny do córki.

 

Ciekawe czy obecnie Prezes wzorem Hofmana wywali Dudę z partii:-)

 

Nie jesteś na czasie. Duda nie jest członkiem PiS.

[Lech36]

Jeżeli chodzi o polskich rządzących, to w tym roku już Kopaczu całowała pierścień.

Wszyscy się podlizują dla efektu, ale to nie jest groźne. Groźne jest obiecywanie gruszek na wierzbie.

 

Nie jesteś na czasie. Duda nie jest członkiem PiS.

Został utajniony. Tak się robi z agentami. Niestety Duda jest słabym agentem ciągle się ujawnia.

[jello]

Ja wolę skuteczne działania oparte o wiedzę niezależne od modlitw.

Nie masz racji, Jezus Chrystus jest królem Polski i to on ma tak naprawdę największy wpływ na polską politykę zagraniczną.

[Gość NEWNEW]

Ja wolę skuteczne działania oparte o wiedzę niezależne od modlitw.

 

Lechu, ja też wolę, ale niestety nie znam żadnej partii która to gwarantuje. W Polsce jest nieustający wybór pomiędzy mniejszym złem... A Ci którzy obecnie; mam nadzieję; odejdą są chyba złem największym... Powiem inaczej, poziom mojego rozczarowania obecną ekipą jest większy niż poprzednimi, dlatego że to miał być rząd liberalny i reformatorski. A okazał się bandą karierowiczów, kolaborantów i drobnych hochsztaplerów. W tym sensie utracone złudzenia bolą najbardziej.

[toptwenty]

Jezus Chrystus jest królem Polski i to on ma tak naprawdę największy wpływ na polską politykę zagraniczną.

Matko Boska - Józefie święty!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jello]

.

[kuzyn55]

Chłopcy i po co ta mowa nienawiści? Ja rozumiem, że springerowski Newsweek ręka w rękę z niemieckimi mediami atakuje prezydenta. Taki dostali prikaz. O sorry, chciałem napisać: befehl.

 

Ostatnio zauważyłem, że przedstawicieli Polski Racjonalnej dopadł jakiś defekt psychiczny. Stać ich tylko na wyrażanie dwóch stanów emocjonalnych: strachu albo pogardy.

[jello]

Polityka to zawsze wybór między mniejszym i większym złem, to nie bajka Disneya. Oby na jesieni nie wybrano większego.

 

Lechu, ja też wolę, ale niestety nie znam żadnej partii która to gwarantuje. W Polsce jest nieustający wybór pomiędzy mniejszym złem... A Ci którzy obecnie; mam nadzieję; odejdą są chyba złem największym... Powiem inaczej, poziom mojego rozczarowania obecną ekipą jest większy niż poprzednimi, dlatego że to miał być rząd liberalny i reformatorski. A okazał się bandą karierowiczów, kolaborantów i drobnych hochsztaplerów. W tym sensie utracone złudzenia bolą najbardziej.

 

Chłopcy i po co ta mowa nienawiści? Ja rozumiem, że springerowski Newsweek ręka w rękę z niemieckimi mediami atakuje prezydenta. Taki dostali prikaz. O sorry, chciałem napisać: befehl.

 

Ostatnio zauważyłem, że przedstawicieli Polski Racjonalnej dopadł jakiś defekt psychiczny. Stać ich tylko na wyrażanie dwóch stanów emocjonalnych: strachu albo pogardy.

Springer ma Dudę gdzieś, bez megalomanii proszę.

[Gość NEWNEW]

Oby na jesieni nie wybrano większego.

 

A które to? ;-)

Tak poważnie w czasach rządów SLD wydawało mi się, że nic gorszego Polsce przydarzyć się już nie może. Ale okazało się jak bardzo się myliłem...

[jello]

A to się domyśl...

[Jaro_747]

Chłopcy i po co ta mowa nienawiści? Ja rozumiem, że springerowski Newsweek ręka w rękę z niemieckimi mediami atakuje prezydenta. Taki dostali prikaz. O sorry, chciałem napisać: befehl.

 

Ostatnio zauważyłem, że przedstawicieli Polski Racjonalnej dopadł jakiś defekt psychiczny. Stać ich tylko na wyrażanie dwóch stanów emocjonalnych: strachu albo pogardy.

 

 

Hihihi...

 

Od kiedy jak najbardziej uzasadnione pytanie o drobne szwindelki jest wyedług PiSowców "mową nienawiści"?

Jak widać podwójne standardy etyki to u nich standard ;-).

[kostropaty]

Robicie z bocznicy lecznicę czy dom wariatów..?

 

klub miłośników hujni

na jedno wychodzi :)

[jello]

To cecha świętojebliwców, że beli w swoim oku nie zauważają.

[Arku]

Powtórzę, niegramotnym sierotkom po Komorowskim, ze nie da się oddzielić wykonywania mandatu posła od zajęć "prywatnych".

Posłem się jest 24 godziny na dobę nawet we śnie, bo posłowanie to nie praca. Prokuratorzy mogą więc Dudzie wskoczyć z rozbiegu, tak jak już wskoczyli 25 innym posłom których także "sprawdzali" za rozliczanie kilometrówek.

 

Po drugie to posłowie ustalają prawa w tym prawa dla siebie. I podlegająca rządowi prokuratura ma takie samo powołanie do kontrolowania posłów z tego prawa jak cieć do kontrolowania prezesa.

Pod naciskiem opinii publicznej zmieniono już sposób rozliczania delegacji przez kancelarie sejmu, ale nadal posłowanie nie jest pracą i nie da się oddzielić kosztów bycia posłem od bycia porządnym człowiekiem.

 

Opowiadanie przez wynajętych propagandystów PO, że pełnienie obowiązków poselskich wymaga siedzenia w biurze poselskim jest nastawione na sposób rozumowania ciemnoty, której ich mocodawcy wcisnęli umowy śmieciowe. A ciemnota to łykneła zamiast wyjść na ulice i spalić jakiś komitecik jak w 1970. Jak sie raz udało to propaganda będzi edziałac dalej.

 

Przypomnę że cała "afera" z kontrolowaniem kilometrówek zaczęła się od madryckiego wybryku posłów PIS (PO) - Hofmana, Kamińskiego (spadochroniarz do PO) i Rogackiego z małżonkami. Im się do tyłka miała dobrać funkcyjna wobec PO prokuratura nie za to że źle rozliczyli kilometrówki, bo robili to zgodnie z prawem, ale za to że zostali sfilmowani przez turystów gdy najebani darli mordy na ulicy w czasie kiedy powinni brać udział w imprezie na którą jechali jako przedstawiciele Sejmu RP. Czyli imprezowali w ramach pełnienia obowiązków poselskich.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie o żadne kilometrówki w tym przypadku chodziło, tylko o fakt że zadeklarowali obowiązki poselskie i okazało się że ich nie pełnili zgodnie ze swoimi deklaracjami.

Jedyną karą dla posła za takie zachowanie jest kara regulaminowa lub kara partyjna. Prokurator może im naskoczyć.

Postępowania w sprawie 25 innych posłów, których "sprawdzano" za kilometrówki zostało umorzone.

Sprawa tych trzech przyjemniaczków też będzie umorzona, bo nigdzie nie jest powiedziane, że poseł wypić i pokrzyczeć nie może. Od tego nie przestaje być posłem, nie podbija karty zegarowej i nie spowiada się przed żadnym ekonomem z godzin pracy.

 

Natomiast smród medialny, który się zrobił z powodu kompromitowania mandatu posła przez tych trzech pajacy w Madrycie, jest doskonale wzmacniany magicznym zaklęciem - PROKURATURA, które partia władzy wyciągać teraz będzie przy każdej okazji. Politycy władzy w III RP stosują te samą metodę propagandową jaką stosowali ich rodzice z PZPRu w czasach PRLowskich, bo jest ona uniwersalna dla każdego systemu politycznego. Czyli rzucają gównem w wentylator z nadzieją, że do innych też się przyklei.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Powiem inaczej, poziom mojego rozczarowania obecną ekipą jest większy niż poprzednimi, dlatego że to miał być rząd liberalny i reformatorski.

W historii rozczarowanie PIS-em nastąpiło już po 2 latach.

A okazał się bandą karierowiczów, kolaborantów i drobnych hochsztaplerów.

Po wyborze Dudy też już mamy pierwsze sygnały że on jest bardzo podobny. Dla mnie to nic nadzwyczajnego. Pytanie brzmi czy zaszkodzą Polsce czy pomogą. Po obietnicach domniemam tylko szkody dla Polski będą i strata czasu. Tak jak za poprzedniej kadencji PIS.

Myślisz że w PIS-ie nie ma "kolaborantów, karierowiczów i hochsztaplerów" ? Oj naiwny widzę jesteś. PIS to taka partia świętoszków ;-).

[Arku]

No jasne. Jak ktos obiecuje że zrobi obywatelom lepiej, to znaczy ze szkodzi Polsce.. LOL

 

Przy takim rozumowaniu pozostaje platfusom wiara we własną doskonałość i rozczarowanie kolejnymi wyborami w których ludzie wypunktują arogację władzy.

[jello]

Jak to posłowanie to nie praca ? A co ? Przecież biorą pensje.

[Arku]

A jajco. jello. Jak masz musk wyprany propagandą liberalna to sobie dalej tak śpiewaj.

[arturp]

Świat jest w trudnym momencie, niczego nie da się przewidzieć

 

Zawsze tak było . Od początków cywilizacji . Tylko teraz są media dostępne dla wszystkich , które o tym trąbią .

[Gość Gosc]

Nie jesteś na czasie. Duda nie jest członkiem PiS.

Masz rację.

Za wikipedią:

,,Na początku lat 2000. był działaczem Unii Wolności[9]. Po wyborach parlamentarnych w 2005 rozpoczął współpracę z Klubem Parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości. Jako doradca KP PiS uczestniczył w pracach komisji parlamentarnych (Sejmu i Senatu).

 

1 sierpnia 2006 na wniosek ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry został powołany przez premiera na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W resorcie odpowiadał za legislację, współpracę międzynarodową i przebieg informatyzacji sądów i prokuratur. Kandydował bez powodzenia w wyborach do Sejmu w 2007 z ostatniego miejsca na liście PiS w okręgu tarnowskim, otrzymując 11 158 głosów[10]. W jego ówczesną kampanię zaangażował się Zbigniew Ziobro[11]. Z funkcji wiceministra został odwołany przez Jarosława Kaczyńskiego 15 listopada 2007 w związku z wyborem przez Sejm w skład Trybunału Stanu.

 

16 stycznia 2008 Lech Kaczyński powołał go na stanowisko podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP[12]. 5 lipca 2010, po wyborze Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta RP, złożył dymisję z tej funkcji, a dzień później został odwołany[13]. W wyborach samorządowych w tym samym roku kandydował bez powodzenia z ramienia PiS na prezydenta Krakowa, zajmując 3. miejsce w pierwszej turze głosowania z wynikiem 22,38% głosów. Uzyskał natomiast mandat radnego miasta[14]. W 2011 wystąpił w filmie dokumentalnym o katastrofie smoleńskiej pt. Mgła. Był także jednym z założycieli stowarzyszenia Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego[15], w którym do 2015 pełnił funkcję przewodniczącego komisji rewizyjnej[16][17].

 

W wyborach parlamentarnych w 2011 z listy PiS został wybrany na posła VII kadencji w okręgu krakowskim, otrzymując 79 981 głosów[18]. W związku z tym zrzekł się mandatu radnego. 27 listopada 2013 został rzecznikiem prasowym PiS[19], pełnił tę funkcję do 9 stycznia 2014. W Sejmie był m.in. członkiem Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej[15].

 

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 z ramienia PiS uzyskał mandat eurodeputowanego VIII kadencji[20], tym samym wygasł jego mandat do Sejmu RP[21].''

 

 

Ale członkiem PIS-u nie jest:-)

[jello]

A jajco. jello. Jak masz musk wyprany propagandą liberalna to sobie dalej tak śpiewaj.

W ramach wolnego wyboru, wybieram propagandę liberalną zamiast parafialnej.

[Gość Gosc]

Chłopcy i po co ta mowa nienawiści? Ja rozumiem, że springerowski Newsweek ręka w rękę z niemieckimi mediami atakuje prezydenta. Taki dostali prikaz. O sorry, chciałem napisać: befehl.

 

Tego nie wiem. Widzę tylko że bardzo łatwo jest ,, atakować '' kogoś kto ma sporo na sumieniu.

Wystarczyło nie oszukiwać i atak by nie nastąpił.