Skocz do zawartości
IGNORED

Komu nie podoba się polskość Polski ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Sęk w tym, że wyznawcy tego typu opinii robią w Polsce za, tfu, "autorytety moralne", a jakikolwiek głos sprzeciwu wobec nich to "mowa nienawiści" i "podpalanie Polski".

Polska po 1989r. idealnie wpisuje się w "Folwark zwierzęcy".

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Mam propozycję: podzielmy ten kraj według preferencji politycznych. Linia podziału przebiega bardzo wyraźnie, wystarczy spojrzeć na wyniki ostatniego głosowania. Wszyscy zwolennicy narodowo-katolicko-ksenofobicznej ideologii mogliby wreszcie wyjść z tej przeklętej, diabelskiej Unii, wyrzucić cały obcy kapitał i międzynarodowe firmy, wprowadzić teokrację, mianować Pana Jezusa Premierem, a Matkę Boską Prezydentem, przywrócić karę śmierci (np. za homoseksualizm) i po kilku latach stać się największym na świecie producentem kapci z łyka, drewnianych łyżek i lnianych gaci. Cała reszta "sprzedawczyków", liberałów, i tym podobnego tałatajstwa mogłaby w międzyczasie cierpieć pod knutem Brukseli.

zechciej rozwinąć to zdanie.

Stara Europa to państwa kolonialne.

Prowadziły politykę kolonialną.

Dawniej sami sobie przywozili niewolników.

Później kiedy niewolnictwo zostało zniesione i nastał większy liberalizm,

biedni mieszkańcy Afryki Północnej sami chcą być "niewolnikami",

w krajach gdzie żyje się lepiej.

Więc exodus trwa po dziś dzień.

Obecne czasy już się nie liczą we wzbogacaniu, bo nastała era robotyzacji i informatyzacji.

Ale w czasach pary i żelaza, masy dobrowolnych "niewolników" pracowały w starej Europie

"za miskę ryżu", "albo "miejsce do spania".

Ja ich nazywam uchodźcami, bo emigrowali za dobrobytem.

Fanatyzm religijny jawiący się terroryzmem to ostanie dekady, więc też się to nie liczy.

 

Mam propozycję: podzielmy ten kraj według preferencji politycznych. Linia podziału przebiega bardzo wyraźnie ...

Nic z tego.

To linia podziału dla 40+

nie mieszaj w to młodych.

A oni chcą przecież żyć w normalnym kraju.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Stara Europa to państwa kolonialne.

Prowadziły politykę kolonialną.

Dawniej sami sobie przywozili niewolników.

Później kiedy niewolnictwo zostało zniesione i nastał większy liberalizm,

biedni mieszkańcy Afryki Północnej sami chcą być "niewolnikami",

w krajach gdzie żyje się lepiej.

Więc exodus trwa po dziś dzień.

Obecne czasy już się nie liczą we wzbogacaniu, bo nastała era robotyzacji i informatyzacji.

Ale w czasach pary i żelaza, masy dobrowolnych "niewolników" pracowały w starej Europie

"za miskę ryżu", "albo "miejsce do spania".

Ja ich nazywam uchodźcami, bo emigrowali za dobrobytem.

Fanatyzm religijny jawiący się terroryzmem to ostanie dekady, więc też się to nie liczy.

 

 

Nic z tego.

To linia podziału dla 40+

nie mieszaj w to młodych.

A oni chcą przecież żyć w normalnym kraju.

 

Chcą żyć w normalnym kraju, ale żaden normalny kraj nie produkuje tylu "absolwentów" wyższych szkół "tego i owego", magistrów od obsługi ksero i fejsa.

Co powiedział absolwent marketingu i zarządzania, który nie ma pracy do swego kolegi z roku, który ma pracę? "Zapiekankę proszę".

Chcą żyć w normalnym kraju, ale żaden normalny kraj nie produkuje tylu "absolwentów" wyższych szkół "tego i owego", magistrów od obsługi ksero i fejsa.

Co powiedział absolwent marketingu i zarządzania, który nie ma pracy do swego kolegi z roku, który ma pracę? "Zapiekankę proszę".

Nie rozumiem, czego nie rozumiesz.

Przeciwstawiasz nadzieje vs. teraźniejszości.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Przeciwstawiam zdrowy rozsądek "chciejstwu".

Ale w czym Ty widzisz zdrowy rozsądek ?

A w czym chciejstwo ?

 

Człowiek rodzi się, dorasta, mówią mu w szkole że już 25 lat jest normalnie.

A wokół młody jednak widzi że pracy nie ma, emerytur nie będzie,

zielona wyspa była pod publikę, a TV wieszczy, że jest raj,

tylko poparcie nam jedynie daj.

 

Gdzie tu zdrowy rozsądek ?

Ja też wolę w tym wypadku chciejstwo.

 

Jest takie powiedzenie

"Chcieć to znaczy móc".

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

po kilku latach stać się największym na świecie producentem kapci z łyka, drewnianych łyżek i lnianych gaci. Cała reszta "sprzedawczyków", liberałów, i tym podobnego tałatajstwa mogłaby w międzyczasie cierpieć pod knutem Brukseli.

 

Uważam że gdyby rząd w 1989 przestał Polakom przeszkadzać robić biznesy i zamiast kapitalizmu kompradorskiego zaprowadzono by zwykły kapitalizm, to dziś bez żadnej zasr*** Unii Polska by sobie radziła dużo lepiej, niż reszta Europy.

Ale przecież lepiej zlikwidować, zniszczyć, wysprzedać za bezcen całkowicie polski przemysł a potem wmawiać Polakom, jacy to oni są beznadziejni i tylko kapcie z łyka umieją robić i jedyne co im wypada i wolno, to czekać na unijną jałmużnę.

Pierd***enie, że szkoda komentować. :(

Jakbym czytał Michnika i innych antypolaków.

 

 

Chcą żyć w normalnym kraju, ale żaden normalny kraj nie produkuje tylu "absolwentów" wyższych szkół "tego i owego", magistrów od obsługi ksero i fejsa.

Co powiedział absolwent marketingu i zarządzania, który nie ma pracy do swego kolegi z roku, który ma pracę? "Zapiekankę proszę".

 

 

Pięknie ostatnio ktoś to ujął: na rozlicznych prywatnych uczelniach za prawdziwe pieniądze sprzedano ludziom fałszywe wykształcenie. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Mam propozycję: podzielmy ten kraj według preferencji politycznych. Linia podziału przebiega bardzo wyraźnie, wystarczy spojrzeć na wyniki ostatniego głosowania. Wszyscy zwolennicy narodowo-katolicko-ksenofobicznej ideologii mogliby wreszcie wyjść z tej przeklętej, diabelskiej Unii, wyrzucić cały obcy kapitał i międzynarodowe firmy, wprowadzić teokrację, mianować Pana Jezusa Premierem, a Matkę Boską Prezydentem, przywrócić karę śmierci (np. za homoseksualizm) i po kilku latach stać się największym na świecie producentem kapci z łyka, drewnianych łyżek i lnianych gaci. Cała reszta "sprzedawczyków", liberałów, i tym podobnego tałatajstwa mogłaby w międzyczasie cierpieć pod knutem Brukseli.

I wtedy do kraju powrócą "prawdziwi Polacy" i będzie szczęśliwie.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Zaczęło się jak zwykle... poprawnie, a później już pojechał po reszcie "psujów" polskości.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Max wymiata! Czemu swoją drogą jest taka tradycja w PL że prezydent musi mieć żonę koniecznie żydówkę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

A Polska nie może?

 

Polska nie może,bo jest rządzona przez rząd który doprowadza ją do upadku.Druga sprawa,że żeby zarobić trzeba mieć na czym czyli muszą być firmy a tych niestety nie mamy,możesz sobie jak będziesz miał szczęście popracować u niemca czy włocha na taśmie w jakiejś firmie składającej samochody czy czymś podobnym,oni wezmą zyski ty dostaniesz grosze.

 

Nie bardzo rozumiem ludzi uwazajacych, ze w Polsce nie ma prawdziwego kapitalizmu. W Polsce jest prawdziwy kapitalizm, w wersji polskiej tak jak w Niemczech jest w wersji niemieckiej ale oba kapitalizmy sa prawdziwe.

 

Niemiecki kapitalizm ma rowniez to do siebie, ze na jego rozwoj (tak jak i panstwowosci niemieckiej) wplynal narodowy socjalizm. O czym wiekszoc nie wie ale po wojnie realizowano czasami nawet w wiekszym stopniu niz za Hitlera niektore punkty programu NSDAP wlasnie dlatego, ze kapitalisci bali sie tego programu jak diabel swieconej wody i szli na ustepstwa wobec klasy robotniczej a szczegolnie kadry technicznej.

 

pozdrawiam,

 

Nie bardzo rozumiem ludzi uwazajacych, ze w Polsce nie ma prawdziwego kapitalizmu. W Polsce jest prawdziwy kapitalizm, w wersji polskiej

 

Czyli - kompradorski.

A ma on tyle wspólnego z prawdziwym kapitalizmem, co koń z koniakiem.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wracając do meritum,Polskość przeszkadza naszym najbliższym sąsiadom,Rosji i Niemcom a nasza sytuacja przypomina tą przed rozbiorami,gdzie obce mocarstwa ustalają prawa(można sobie u nas oficjalnie kupić ustawę poprzez firmy tzw. lobbujące koszt kilka mln zł) Ustalają kto będzie u nas rządził(za niemieckie pieniądze powstaje PO i promowane jest w mediach które w zdecydowanej większości należą do firm niemieckich oraz prorosyjski komoruski prezydent który w otoczeniu ma ludzi z byłego WSI,które de facto było ruską agenturą w Polsce)

 

Jak nie odmienimy trendu to któregoś dnia wkroczą do nas z jednej strony jedni z drugiej drudzy....co ciekawe nie licząc sklepów,nie słyszałem o żadnej niemieckiej inwestycji w jakąś fabrykę czy duży zakład po wschodniej stronie Polski.

co ciekawe nie licząc sklepów,nie słyszałem o żadnej niemieckiej inwestycji w jakąś fabrykę czy duży zakład po wschodniej stronie Polski.

 

Tak - to bardzo charakterystyczne, że Niemcy inwestują tylko do linii Wisły.

Wynika z tego, że ustalenia międzynarodowe odnośnie przyszłego kształtu Kondominium już zapadły.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • 4 lata później...
W dniu 26.04.2015 o 12:43, Krak_oN napisał:

Tym którzy zaorali Polskie firmy które kiedyś produkowały niemal każdy asortyment, owszem w ramach/czasach narzuconego przez ruskich systemu one powstały, ale paradoksalnie były one właśnie Polskie i prezentowały Polską myśl techniczną lub kupioną na licencjach. Dobrze pamiętam co wtedy ludzie mówili i czego oczekiwali, a konkretnie oczekiwano wszystkiego najlepszego zagranicznego i modne było plucie na nasze produkty. Czyli taki paradoks z jednej strony ludzie chcieli upadku komuny a z drugiej upadku Polskich produktów którymi gardzili. I czy ktoś wtedy (tj po upadku poprzedniego systemu) mówił o rozwijaniu Polskich produktów ?.

 

Niestety wniosek z tego jest taki że poprzedni system mimo wszystko (wiadomo zbrodnia na początku itp) zorganizował całą bazę zaplecza produkcyjnego, protototypownie itp i trzeba było z tego wtedy skorzystać jako trampoliny do dalszego rozwoju. Bo to mimo wszystko i paradoksalnie właśnie było Polskie. I to tylko źle o nas świadczy że to okupant stworzył do tego bazę, która zaistniała i działała nieco gorzej od najlepszych gospodarek zachodnich ale wcześniej tej bazy praktycznie w ogóle nie było (czyli nie było czego porównywać z produktami zachodnimi bo ich nie było a potem były ale nieco odstawały ale nieco odstawały, ale już przynajmniej było coś ) . Dla zobrazowania na ile odstawaliśmy był kiedyś głośny test Polskiego Fiata 125p który Niemiecka prasa w porównaniu z BMW oceniła jako nieco gorszy ale całkiem OK !.

 

Jeszcze warto dodać że w naszych produktach Rosyjskiej myśli technicznej praktycznie nie było, albo bardzo mała ilość, tak że to tak naprawdę było wszystko nasze.

 

A teraz niedawno pisali że niedługo znowu mają produkować Syrenkę, z tym że ma to być produkt ekskluzywny i małoseryjny i dla bogatego nabywcy.

Chciałbym przypomnieć ten mój stary post.

Gość

(Konto usunięte)
11 godzin temu, Krak_oN napisał:

Chciałbym przypomnieć ten mój stary post.

Widać pamięć już nie ta, jak sobie musi przypominać :) i odgrzebywać stare wątki z przed kilku lat.

W dniu ‎2015‎-‎04‎-‎26 o 12:15, kazik-t napisał:

Jak w temacie.

A co to znaczy polskość Polski ?Bo wprowadzenie do wątku jest bardzo enigmatyczne .Jak można się nietrudno zorientować na tym forum w tej materii jest znaczne zróżnicowanie opinii.Mnie najbardziej nie podobają się ci co jak to się mówi wycierają sobie Polską gębę.Którzy odmieniają ją we wszystkich przypadkach.Bo to jest przejaw najczęściej fałszu.

Gość

(Konto usunięte)

T

8 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

A co to znaczy polskość Polski ?Bo wprowadzenie do wątku jest bardzo enigmatyczne .Jak można się nietrudno zorientować na tym forum w tej materii jest znaczne zróżnicowanie opinii.Mnie najbardziej nie podobają się ci co jak to się mówi wycierają sobie Polską gębę.Którzy odmieniają ją we wszystkich przypadkach.Bo to jest przejaw najczęściej fałszu.

Pytasz się...to pozytywny przejaw, ponieważ wskazujesz na puste obszary przekonań, które trzeba zagospodarować. A twoje zaś, przedstawione tu upodobania, jak najbardziej, są właśnie tematem tematu.

Jednak na początek twoich roważań, winieneś określić w jakim konkretnie kraju żyjesz, choćby podając jego właściwą i wyczrpującą poznawczo nazwę ?

 

9 hours ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

A co to znaczy polskość Polski ?

Bardzo dobre, analityczne pytanie.

Ja nie jestem wytrenowanym filozofem, więc nie napiszę na ten temat jakiegoś eleganckiego traktatu, ale może w dyskusji jakoś da się coś wymyślić.

Wiadomo że polskość ma obecnie złą markę, jako że (słusznie) kojarzy się z przegrywaniem i niskim statusem na tle innych narodów naszego kręgu kulturowego. Dlatego nie dziwne, że takie tematy pojawiają się w naszym dyskursie publicznym.

Tym niemniej podstawowym faktem jest, że dla poprawnego funkcjonowania zarówno jednostka, rodzina czy większa zbiorowość potrzebuje jakiegoś spójnego zbioru zasad. Analogia biologiczna - jeżeli przykładowo spróbujemy stworzyć organizm z połową genów np. zająca a połową - tygrysa, powstały embrion nie przejdzie jednego podziału mitotycznego, tylko zaraz zdechnie. Geny które perfekcyjnie działają w zającu, nie dogadają się z tymi od tygrysa, metabolizm zgłupieje i całość dupnie.

Nasz zbiór zasad jako całość rzeczywiście nie daje rezultatów budzących szacunek w obecnej rzeczywistości światowej, jednak "kreolskie" próby przeszczepu zbyt dużych fragmentów, jeszcze na dodatek z mocno niekompatybilnego źródła, nic nam nie dadzą, tylko pogorszą sprawę.

Dlatego warto byłoby się zastanowić nad skonkretyzowaniem naszego zbioru zasad, żeby zdać sobie sprawę które miejsca wyglądają na najbardziej rokujące odnośnie zmian dających poprawę bez uśmiercenia całości zbyt głębokim "dołem" do przejścia przy wygrzebywaniu się z optimum lokalnego. Jesteśmy na łasze piasku na rzece, na brzegu są o wiele lepsze warunki, ale wypadałoby  nie utonąć próbując przechodzić przez głębinę z wartkim prądem i jeszcze wirem na dodatek, tylko poszukać jakiejś płycizny, niechby i dłuższej w sensie dystansu w metrach.

Ja widzę nadzieję w jednej rzeczy. Otóż w Polsce zawsze mieliśmy patologię w obszarze archetypu Bogini-Matki. To znaczy nie funkcjonowały wzorce wyjścia z relacji matka - noworodek, a młodzież (zwłaszcza męska) była psuta nadopiekuńczością. Przykładowo nie ma w naszej kulturze nic na kształt skandynawskiego mitu o Baldrze, jego głupiej matce Frigg, Hodurze i jemiole, doskonale opisujacego zjawisko. No więc wychowani w tym duchu chłopczyki doprowadzili nas do klęski w 1939r., a potem przyszła sowiecka komuna, która obiecywała matczyną opiekę masom, co spektakularnie zbankrutowało. Znany badacz psychologii systemów totalitarnych Jordan Peterson zwrócił na to uwagę - nasz obecny przyrost naturalny na poziomie 1.3 dziecka na kobietę jest odrzuceniem archetypu Bogini Matki, który zawiódł nas tyle razy. Być może w ten sposób wymrą ci, którzy nie ogarniają zakresu stosowalności tego archetypu, a pozostali wypracują lepsze wzorce. Na razie mamy pewne paroksyzmy, ale może jakoś to przeżyjemy. Fragment filmu między 59:30 a 1:02:00 o tym traktuje:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, kazik-t napisał:

T

Pytasz się...to pozytywny przejaw, ponieważ wskazujesz na puste obszary przekonań, które trzeba zagospodarować. A twoje zaś, przedstawione tu upodobania, jak najbardziej, są właśnie tematem tematu.

Jednak na początek twoich roważań, winieneś określić w jakim konkretnie kraju żyjesz, choćby podając jego właściwą i wyczrpującą poznawczo nazwę ?

 

Mieszkam w Polsce i czuję się Polakiem.Uważam,że Polakiem można być w Polsce jak i poza nią.Tak jak i Polakiem jest mieszkaniec Polski ,który się za takowego uznaje choć może być imigrantem lub wywodzić się z mniejszości narodowych.Polskość to nie kwestia genetyki ale raczej wolny wybór i chęć przynależności do kręgu kulturowego.Co oczywiście nie oznacza akceptacji tej kultury bezwarunkowo i bezkrytycznie.Właśnie dlatego,że czuję się Polakiem i że zależy mi na Polsce wiele atrybutów polskości czy tzw. polactwa jest mi obce.Bardzo wiele rzeczy w Polsce i Polakach mi się nie podoba tak jak i w naszej historii ,która jest często fałszowana czy traktowana instrumentalnie .W imię fałszywie pojętego patriotyzmu.Prawdziwy,odpowiedzialny patriotyzm powinien być krytyczny i wymagający wobec wybranej wspólnoty, w innym przypadku może stać się obiektem manipulacji.Ojczyzna to nie tylko obowiązek dla obywateli ale i dla tejże ojczyzny.Aby traktować wszystkich obywateli z szacunkiem i zapewniać im pełnię praw obywatelskich i możliwość rozwoju swych aspiracji.Nie widzę powodu aby ( poza sytuacjami nadzwyczajnymi ) jednostka musiała poświęcać się "na ołtarzu ojczyzny ".

6 godzin temu, misiomor napisał:

Wiadomo że polskość ma obecnie złą markę... 

Eeee... Cały urok świata polega na tym, że każdy kraj czy naród jest inny. Jak się komuś w Polsce nie podoba, to niech sobie pojedzie osobiście legendy o Europie zweryfikować, zamiast z Polski usiłować Europę zrobić. Ja kilka europejskich legend zweryfikowałem, i do Polski coraz chętniej wracam. Na szczęście nie stajemy się Europą.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Tym niemniej problemy są, nasza młodzież nie ma warunków rozwoju zawodowego w kraju z uwagi na strukturę przemysłu z dominacją montowni i poddostawstwa, czas spłaty kredytu mieszkaniowego (ew. wynajmu) i obciążenie nim finansów rodziny są rekordowe w skali cywilizowanego świata, perspektywy emerytalne są pod stadem psów, jak ktoś zachoruje to umiera w szpitalu z braku opieki pielęgniarskiej, gwarancje bezpieczeństwa międzynarodowego mamy niewiele lepsze niż w 1939r.

Ja nie postuluję robienia u nas Zachodu, jednak nikt mi nie powie że wszystko jest cacy. W ekonomii przegraliśmy ostatnie 30 lat i szykujemy się na jeszcze gorsze klęski.

51 minut temu, misiomor napisał:

Tym niemniej problemy są, nasza młodzież nie ma warunków rozwoju zawodowego w kraju z uwagi na strukturę przemysłu z dominacją montowni i poddostawstwa, czas spłaty kredytu mieszkaniowego (ew. wynajmu) i obciążenie nim finansów rodziny są rekordowe w skali cywilizowanego świata, perspektywy emerytalne są pod stadem psów, jak ktoś zachoruje to umiera w szpitalu z braku opieki pielęgniarskiej, gwarancje bezpieczeństwa międzynarodowego mamy niewiele lepsze niż w 1939r.

Jak widzę porównujesz piękno ulotek reklamowych biur podróży z tym, co negatywnego pod osiedliwą Biedronką widać. Niesprawiedliwy jesteś. Porównuj piękno ulotek z pięknem ulotek, a negatywy spod Tesco z negatywami spod Biedronki.

58 minut temu, misiomor napisał:

...jednak nikt mi nie powie że wszystko jest cacy. 

Już Ci powiedziano, że poza granicą Polski jest. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.